Dodge Ram 1500 - spalanie na trasie - fakty i mity

[drug]

ale ja daleko mieszkam od Stolycy

... i to jest kluczowa kwestia. ECO Driving w stolicy to 28l./100km. :twisted:

[Magdoc]

litr w tą czy w tamtą :roll:

 

Jak jeżdżę jeepem 4.7 tylko - w mieście jakoś nie udaje mi się przekroczyć 22 l według kompa (na stacji wychodzi koło 26 l) - żona po mieście ledwo się mieści w 30 l według kompa :evil:

 

Na trasie robiłem 11 l (wg komp) - 15 l wg stacja :-D

 

Plus minus 4 litry gazu więcej pali według wskazań komputerowni.

 

Gadam o podtlenku :-D

[drug]

Jak jeżdżę jeepem 4.7 tylko - w mieście jakoś nie udaje mi się przekroczyć 22 l według kompa (na stacji wychodzi koło 26 l) - żona po mieście ledwo się mieści w 30 l według kompa

Zapraszamy do stolicy. Tutaj zweryfikujesz swoje spalanie w mieście. :twisted:

[Magdoc]

Zapraszamy do stolicy. Tutaj zweryfikujesz swoje spalanie w mieście. :twisted:

 

Luz - się kiedyś wproszę ;-)

 

Kupiłem go pod stolicą - po przejechaniu coś koło 80 km - wylądowałem u Dareckiego i Kosy - celem naprawienia zapieczonych klocków - za co im chwała WIELKA - bo znaleźć fachowca w stolicy co by bez kolejki przyjął pacjenta z bieszczad - masakra.

Pech chciał że auto klękło koło - słynnego krzyża - :-D

Wiem jak się prezentowało spalanie - nie miałem jeszcze gazu - nie miałem zamiaru go mieć - jednak życie i koszty spalania to zweryfikowały i smok poszedł do gazu :-D :evil: :twisted:

[JBednarczyk]

Zapraszamy do stolicy. Tutaj zweryfikujesz swoje spalanie w mieście. :twisted:

Mój 4.7 jest używany jako samochód miejski w stolicy. Poza miastem byłem 4 razy od kwietnia :oops: . Spalanie wg tankowania i kompa 26-28. Na trasie 16 ale przy spokojnej jeździe. Każde przyspieszanie, kickdown itp powoduje wir w baku.

Ecodriving RAMem z automatem w Warszawie :shock: Nawet jak wcale nie daję w gaz to nie da rady zejść poniżej 25. Na szczęście mam bardzo małe przebiegi.

[Magdoc]

Ecodriving RAMem z automatem

 

Ja myślę że to nie idzie w parze ;-)

 

Po to kupiliśmy takie "potwory" aby się cieszyć jak one "gadają" - a nie przejmować się ile one chlają :-D

 

 

Mój więcej chleje niż właściciel :-D :twisted:

[japacz]

Ecodriving RAMem z automatem

Ja myślę że to nie idzie w parze ;-)

A mnie się wydaje, że wręcz przeciwnie :-) Poruszam się trochę ostatnio po Skandynawii Navarą mojego brata. Standardowy 2,5 diesel, 171 koni, 5 biegowy automat. W trasie na tempomacie, przy dopuszczalnych tutaj autostradowych 110 km/h (w praktyce często jest to 120 według navi) Navarka potrafi zejść poniżej 10 litrów na setkę. Za to w porannych i popołudniowych korkach w mieście dość szybko zużycie rośnie do 12-14 litrów. Pamiętam też, że rekord zużycia mojego starego eFa też został osiągnięty na tempomacie (autostrada Katowice - Wrocław, prędkość w granicach 100 - 110 km/h) i wyniósł 13,8 l/100 km. Tak więc tempomat generalnie pomaga ale najważniejsza jest płynność jazdy, a tu zauważyłem jeździ się dużo bardziej równo i płynnie...

[JBednarczyk]

Tak więc tempomat generalnie pomaga ale najważniejsza jest płynność jazdy, a tu zauważyłem jeździ się dużo bardziej równo i płynnie...

 

W naszym kraju przy sierotach ruszających powoli ze świateł i generalnie myśleniu tylko o swojej dupie "ja zdążę przejechać, a reszta niech spada na bambus" czy "będę jechał powoli lewym pasem bo skręcam za 20 minut w lewo" czy "lubię mieć 50 metrów luzu przed maską jak jadę w mieście" itp. NIE BĘDZIE PŁYNNEJ JAZDY.

Średnia prędkość w Warszawie liczona komputerem w kilku autach z rzędu wynosi ok 30km/h z tendencją spadkową. Przy przebiegu 2000km/miesiąc spędza się w aucie 3 doby...

Tak samo na pseudoautostradach z dwoma pasami. Jak mam płynnie jechać 110 - 120 jak się dwa ślimaki wyprzedzają przy różnicy prędkości 5km/h przez 5 km? Czemu nie zbudowali 3 pasów jak np Niemcy?

Kto z Was używa tempomatu????

[WojtRybnik]

A już myślałem, że mój Dodżers dużo pali :)

Dobrze się czyta Wasze posty, cieszycie się swoimi V8 nie zwracając większej uwagi na ceny paliw.

Dziś z ciekawości wyzerowałem kompupter i przy spokojnej jezdzie ok 80-100 km/h wartość spalania wyniosła od 13.5 i w końcu ustabilizowała się na poziomie 15.8L. Nie chce mi się wierzyć!.

[Lemmy]

Tak więc tempomat generalnie pomaga ale najważniejsza jest płynność jazdy, a tu zauważyłem jeździ się dużo bardziej równo i płynnie...

 

Z tym pierwszym się nie całkiem zgodzę. Z tym drugim - jak najbardziej.

Na tempomacie da się jeździć tam, gdzie i tak można jeździć płynnie. Ale bez tempomatu na tym samym odcinku wóz bez problemu spali MNIEJ.

 

JBednarczyk - podpisuje się pod każdym słowem. Dla pocieszenia - to co w W-wie irytuje, w Krakowie doprowadza do szału. Tam ludziska jeżdżą jeszcze gorzej...

 

Dziś z ciekawości wyzerowałem kompupter i przy spokojnej jezdzie ok 80-100 km/h wartość spalania wyniosła od 13.5 i w końcu ustabilizowała się na poziomie 15.8L. Nie chce mi się wierzyć!.

 

15,7-15,8 - takie właśnie spalanie od 2 mies. widzę na swoim kompie (2/3 trasy poza miastem).

Teraz pewnie wzrośnie nieco z powodu zimy.

 

ALE WŁAŚNIE: Ci, którym wózki palą 25 l/100 km niech zrobią to, co powinno się robić

przy zmianie wydechu, CAI czy innych czynnościach zmieniających warunki pracy silnika,

a więc odpiąć aku, odczekać, podpiąć. I nie mówcie mi, że nie ma różnicy w spalaniu ;-)

 

Pozdro

[wojpow]

panowie , co to ma znaczyć : "Dodge Ram 1500 Megacap. Posiada instalację gazową, która jest jeszcze na gwarancji. .Auto wyposażone jest również w system flex fuel (czyli auto może być zasilane etanolem). " ???

[Lemmy]

panowie , co to ma znaczyć : "Dodge Ram 1500 Megacap. Posiada instalację gazową, która jest jeszcze na gwarancji. .Auto wyposażone jest również w system flex fuel (czyli auto może być zasilane etanolem). " ???

 

~paliwem zaw. 85 proc etanolu /15 proc benzyny. Kilka stacji Orlenu sprzedaje taki mix...

 

Pozdro

[Eazy]

U nas kiedyś była też tzw. niebieska benzyna (była jeszcze żółta bodajże 90 albo 93 oktan, zielona 95 oktan i czerwona 98oktan), która miała liczbę oktanową chyba w okolicach 80-85. Pewnie na tym też by RAM śmigał :-)

[wojpow]

dzięki :-)

[dejwitt]

Spalanie na trasie Frankfurt - Zory, z mocnym wiatrem i bardzo dynamiczna jazda z predkoscia okolo 90-93 mil, czeste wyprzedzanie kickdowny...spalanie po litrazowaniu wyszlo 25 litrow gazu, sprawdze w tygodniu czy wszystko gra z dawka, ale wydaje mi sie ze jak na taka jazda to nie ma zle,,,,co o tym myslicie?

[drug]

Spalanie na trasie Frankfurt - Zory, z mocnym wiatrem i bardzo dynamiczna jazda z predkoscia okolo 90-93 mil, czeste wyprzedzanie kickdowny...spalanie po litrazowaniu wyszlo 25 litrow gazu, sprawdze w tygodniu czy wszystko gra z dawka, ale wydaje mi sie ze jak na taka jazda to nie ma zle,,,,co o tym myslicie?

Bardzo dobry wynik.

[bodano]

zbyt uboga mieszanka gazu do powietrza - jednym slowem wypalasz zawory...

 

Czemu tak uważasz?

 

dejwitt przy mocnym butowaniu przełącza ci na bene czy ciągnie cały czas na gazie?

skrzynia przy butowaniu przerzuca biegi nomalnie czy masz efekt szarpnięcia/uderzenia?

 

Zbyt uboga mieszanka wypala gniazda i zawory a zbyt wysoka wypala katalizator i potrafi uszkodzić sondy

[dejwitt]

wszsytko jest ok :>

[Arti_D]

Podejrzewam, że to pytanie gdzieś się przewinęło. Czy do ramika 5.7 lepiej wlewać benzynę 95 czy 98. Ostatnio gdzieś zasłyszałem plotkę, że mamy lepsze paliwo niż w USA i stykna nasze 95

[Sebastian O.]

Podejrzewam, że to pytanie gdzieś się przewinęło. Czy do ramika 5.7 lepiej wlewać benzynę 95 czy 98. Ostatnio gdzieś zasłyszałem plotkę, że mamy lepsze paliwo niż w USA i stykna nasze 95

 

nie ma żadnego przeciwwskazania do 98 , nawet możesz lać 100 ;-)

będzie mniej palił, lepsze osiągi i większy koszt przejechania każdego kilometra :mrgreen:

[quadzik93]

Mi pali 27 gazu przy spokojnej jezdzie? Czy to jest możliwe? Co mam zrobic i co moze byc nie tak? Pomozcie ! :roll: :-) :-)

[drug]

Mi pali 27 gazu przy spokojnej jezdzie? Czy to jest możliwe? Co mam zrobic i co moze byc nie tak? Pomozcie ! :roll: :-) :-)

W zakorkowanym mieście to norma, ale w cyklu mieszanym, czy na trasie to już odpowiednio 22l i 18l.

[V-Told]

Znalazłem ciekawego newsa - http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,14158783,wiadomosc.html

 

"Moje auto jeździ na wodę" i Jeep Grand Cherokee w roli głównej. Tytuł nieco przekolorowany, ale... no właśnie - przeczytajcie. Komentarze też są dobre, bardzo - rzekłbym - trafione.

 

Poziom merytoryczny artykułu ciężko mi ocenić - "odjeżdża ze zrywnym mruczeniem silnika" :D - ale niewątpliwie to coś ciekawego. Tylko właśnie ile w tym prawdy... Kiedyś natknąłem się na coś podobnego:

[Lemmy]

Znalazłem ciekawego newsa - http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,14158783,wiadomosc.html

 

Bardzo ciekawe!

A komentarze w ~80 proc. kretyńskie.

 

Pozdro

[V-Told]

Na pewno jest jakiś sposób, aby poprawić sprawność silnika spalinowego. Obawiam się jednak, że nie jest to opisywane w artykule urządzenie ;). Nie wiem jak to działa, ale plus za każdy pomysł i próbę rozwiązania tego paliwowego problemu.

 

"A te instalacje dostaną atest, jak państwo zarekwiruje wszystkie jeziora, stawy itd. i dowali akcyze na wode. Wtedy będziemy płacili za wode z kranu 7zł za litr, a kupe będziemy popychać ręką, bo nie bedzie opłacalne spuszczenie wodą"... Zabawne, ale jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że coś w tym jednak jest :-D