japacz
-
Postów
1351 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Pliki
Galeria
Wydarzenia
Blogi
Articles
Treść opublikowana przez japacz
-
Tia... jak w przypadku praktycznie każdego samochodu 8-) Choć trzeba przyznać, że amerykańskim normom jakoś bliżej do rzeczywistości niż testom ECE w Europie które są wogóle z d... eee, znaczy z kosmosu ;-) Wracając do Ecoboosta - podejrzewam, że jak w przypadku każdej jednostki z turbiną (a tam są dwie) działa zasada "turbo żyje - turbo pije". Zakładam więc, że jeżdząc jak niemiecki emeryt zużycie jest faktycznie zbliżone do danych fabrycznych. Ale jak się "ciśnie" mocniej i zaczyna korzystać z mocy i momentu to przecież te ogromne ilości powietrza wtłoczone przez turbiny muszą z czymś zostać wymieszane... :twisted:
-
Pozwolę sobie na kilka sprostowań ;-) Tył się zgadza (poza najnowszym Ramem), natomiast z przodu praktycznie żaden full size nie ma McPhersona ;-) Owszem, zawias jest niezależny ale to dwa wahacze łączą zwrotnicę, a amortyzator ze sprężyną jest osobno. Przeceniłeś trochę moc w obu pickupach z tych roczników - 5.4 w dziewiątej generacji ma 300 koni, zaś Hemi w Ramie z tego okresu 345. 390 ma najnowszy Ram, zaś w najnowszych eFach nie ma już Tritona 5.4, zamiast tego są 5.0 (360 koni) oraz 6.2 (411 koni).
-
VIN - licznik , komputer , immo, ECU, BCM,
japacz odpowiedział(a) na Sebastian O. temat w Sprzet audio, navi
Strasznie dużo błędów Ci wyświetla. Ciekawe czemu... :kasztan: -
...nijak nieczytelne... Okulista się kłania :-P Albo pisz do Mikołaja wniosek o telefon z większym ekranem :kasztan: Camber - kąt pochylenia koła, Caster - kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, Toe - zbieżność (dodatnia - zbieżny, ujemna - rozbieżny), LH - lewa strona, RH - prawa strona, Total/Split - suma. Wszystko podane w stopniach. Pokaż gościowi co Ci to będzie robił to będzie wiedział o co chodzi. A jak nie będzie to... zmień mechanika ;-)
-
To są dane do wersji 4x4 rocznik '99 ale to ta sama, X generacja więc powinno być to samo. Wrzuć jakieś foty tego Twojego eFa ;-)
-
Nie do końca ;-) Lewa lampa w europejczyku też jest asymetryczna (i jest taka sama - a konkretnie ma tak samo ukształtowany strumień światła jak prawa) i prawidłowo ustawione obie doświetlają prawe pobocze. Asmetria nie jest stąd, że prawa jest inna niż lewa ale stąd, że obie inaczej świecą "w prawo" niż "w lewo". Natomiast amerykańskie świecą jednakowo "w obie strony" i dlatego są symetryczne.
-
No bo był wyeksportowany. Z USA (a właściwie z Meksyku) do Kanady :mrgreen: Te "zasadnicze różnice" to właśnie licznik w kilometrach (i pozostałe wskaźniki też w układzie SI, czyli temp silnika w Celsiuszach, a ciśnienie w MPa), DRL (Daytime Running Light) czyli światła do jazdy dziennej (choć to "niechcący" mogli Ci usunąć przerabiając "profesjonalnie" reflektory oraz - uwaga uwaga - naklejki i dokumenty pojazdu również w języku francuskim :mrgreen: Masz na prawdę zajebistą furę :up: Nie zmienia to jednak faktu, że jest to "tylko" wersja kanadyjska.
-
Drug tak pisze bo zazdrości. Wstydzi się przyznać, że sam się kiedyś za niebieskim jajem rozglądał :-P Każdy nowy eF na forum mnie cieszy! Witaj!
-
Nie ma w zasadzie znaczenia. Poza tym moim zdaniem warunki nie były na włączenie stałego 4x4, ot zwykłe błoto pośniegowe. ................... musisz miec stalowe cojones , skoro w takich warunkach nie wlaczasz 4x4 ;-) E tam, po prostu pochodzę z Podbeskidzia i zimą u mnie takie warunki to standard. W moim regionie trzeba z tym "umieć żyć", żeby wogóle gdziekolwiek dojechać :traper:
-
Nie ma w zasadzie znaczenia. Poza tym moim zdaniem warunki nie były na włączenie stałego 4x4, ot zwykłe błoto pośniegowe. Za mocno przycisnął przy rozpoczęciu wyprzedzania jak zmieniał pas i zaczęło go zarzucać właśnie na błocie. Potem jak skontrował i złapał lewym przodem pobocze to już było "po ptokach". Nawet 8x8 by mu nie pomogło. Miał długą prostą przed sobą, wystarczyło najpierw zmienić pas, a potem delikatnie w pedał... Life...
-
Poudzielaj się jeszcze trochę na forum i też nabędziesz "uprawnienia" ;-)
-
Pompa od wspomagania i przekładnia kierownicza nie będą pasować kolorystycznie do tych nowych szpejów :mrgreen: Szacun, szacun i jeszcze raz szacun :nr1: Na koniec proszę obowiązkowo fotkę porównawczą "before" i "after" oraz filmik jak to jeździ ;-)
-
Witaj bawarczyk Zedytowałem Twój post, a na przyszłość nie pisz proszę dużymi literami. W necie oznacza to krzyk, a tu wszyscy dobrze słyszą ;-) Poszukaj trochę w różnych tematach - nie jesteś pierwszym, który tu szuka informacji na temat zakupu. Tak na szybko to przede wszystkim sprawdź jak mocno był rozbity :-) A potem to co przed zakupem każdego samochodu. No i mam nadzieję, że jak już kupisz to pochwalisz się w odpowiednim temacie ;-) Japacz
-
czy warto ? taka eFka / zakup kontrolowany
japacz odpowiedział(a) na kucaro temat w Zakup kontrolowany
Nie ma eFa Super Duty poniżej 3,5 t :-/ Najlżejszy z rocznika 2013 (krótka kabina, krótka paka, napęd tylko na tył) to 4490 kg DMC. Ma 1870 kg ładowności czyli jak łatwo policzyć sam waży 2620 kg. Trzeba by mu tonę z ładowości odjąć, żeby się zmieścił w naszych kategoriach. ... Z drugiej strony nie ma też Rama 2500/3500 czy Silverado 2500/3500 poniżej 3,5 t. A przecież są i jeżdżą :mrgreen: Może to kwestia tego co diagnosta wpisze na pierwszym przeglądzie? Nie wiem. Może trzeba "szwagra" zmienić :kasztan: -
czy warto ? taka eFka / zakup kontrolowany
japacz odpowiedział(a) na kucaro temat w Zakup kontrolowany
Podejrzewam, że w Polandii można by go "przehomolgować" na 3,5 t. W końcu nie takie cuda ze szwagrem... :mrgreen: Ale zastanawiam się jak do tego podchodziłby by służby w innych krajach. Teoretycznie obowiązują przepisy kraju w którym auto jest zarejestrowane ale cholera wie... Natryskowy, Sebastianowi chodzi właśnie o podróżowanie z przyczepą w różne miejsca ;-) (camping, łódź, skuter wodny itd.) -
Tylko silnik z przyległościami w tej wersji ;-) Reszta to Ranger. Musiałbyś się przesiąść na Expeditiona, żeby dopasowywać części z eFki ;-) Ale każdy US Ford cieszy moje oko i ucho :-) Witaj na forum!
-
czy warto ? taka eFka / zakup kontrolowany
japacz odpowiedział(a) na kucaro temat w Zakup kontrolowany
I dobrze, bo przecież wiadomo, że czerwone są szybsze :kasztan: Tak sobie myślę, że nawet jak trafisz jakiegoś F250/350 zarejestrowanego u nas na B to za granicą może być różnie. Może w takim razie jakiś ładny F150? -
czy warto ? taka eFka / zakup kontrolowany
japacz odpowiedział(a) na kucaro temat w Zakup kontrolowany
Dobrze kombinujesz :kasztan: Może ten: TU LINK do ogłoszenia. -
To samo co zwykły - daje prąd :kasztan: Po prostu czasem kable w niektórych samochodach są odwrotnie, to raz. A dwa, to jedna para klem jest okrągła na zwykłe zaciski, a druga, z otworkami na takie przykręcane (jak np. w niektórych fordach) ;-) A co do Komacza to mam pytanie: prowadzisz kajecik w którym zapisujesz wszystkie wydatki? 8-) Ciekawi mnie ilokrotnie trzeba zwiększyć wartość auta, żeby tak go odrestaurować... ;-)
-
Tu masz fotę (była na photobucket). Ma welury zamiast skaju, oddzielne fotele zamiast Twojej wersalki, trochę więcej elektryki no i najważniejsze - plastikowe drewienko z podpisem EB zamiast srebrnej listwy XLT :-D Reszta to samo. No powinien mieć jeszcze obrotomierz skoro to 351. Ech... i do tego jeszcze istalka Impco... permanentnie zazdraszczam... :)22
-
Oryginał ;-) Z tego się zorientowałem, zakładali go najczęściej do kastratów :-| Nie tylko ;-) To jest 4x4 w wypasionej wersji Eddie Bauer w prawdopodobnie oryginalnym lakierze. Brakuje tylko kapsli na przednich kołach ;-) A co pod maską? 302 czy 351? (5.0 czy 5.8?) Tak czy inaczej miód :)22 Gratuluję zakupu!! Ps. Jakbyś chciał sprzedać... :kasztan:
-
Więcej luzu i tolerancji Panowie. Jestem za granicą ale już słyszałem, że dziś komuś w Warszawie nawet tęcza przeszkadzała... Owszem, sposób pisania postów przez Libre może skutecznie obrzydzić - bądź co bądź - globalny produkt GM. Tym nie mniej uważam, że jak na razie regulamin forum nie został złamany. Zaś co do samego Isuzu D-Maxa, Chevy'ego Colorado czy GMC Canyon uważam, że nie ma podstaw, żeby na nim psy wieszać. To ta sama półka co Navara, Ranger, Hilux czy L-200 i inwektywy tego nie zmienią. Australijczycy kupują i sobie chwalą, a wydaje mi się, że na temat pickupów czy off roadu mają więcej do powiedzenia od nas.
-
A mógł chłop od początku pisać, że Chevroleta Colorado w dieslu kupuje... Od razu by poważniej wyglądało:kasztan:
-
Moja ulubiona generacja :-) Witaj na forum i dawaj foty! :foto:
-
Wychodziła. W Australii :mrgreen: W Polsce ze świecą szukać... W Twoim pułapie cenowym to praktycznie tylko D21 albo Opel/Isuzu Campo. Ale nie dałbym sobie ręki uciąć, że ich stan techniczny wytrzyma "chamsko ciężką pracę" :-)
