Skocz do zawartości

japacz

Klubowicz
  • Postów

    1351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez japacz

  1. japacz

    Witam wszystkich

    Maserati z dieslem, Ferrari z hybrydą... Świat się kończy, pora umierać... :roll:
  2. japacz

    Disco

    O, i do tego się nadaje choć demonem szybkości bez, a tym bardziej z przyczepą nie będzie. Ale z końmi nie jest ważna szybkość tylko płynność jazdy. Disco 2 mimo (stosunkowo) dychawicznego silnika ma niepodważalną zaletę w postaci stałego napędu na 4 łapy i wielkiego bagażnika. Poza tym ma fabrycznie 3.5t na haku. Misiek - guru od LR w Polsce nie brakuje, a i z częściami nie ma problemu. Zwróciłbym większą uwagę na zawias jeśli jest wersja z pneumatyką bo to nigdy nie jest tanie w naprawie. No i na stan nadwozia w newralgicznych miejscach (aluminium). Cała reszta to zwykłe auto. A, jeszcze jedno - jeśli to ma być diesel z automatem to radziłbym poświęcić więcej czasu na jazdę próbną. Nie żeby to była zła konfiguracja ale to opcja dla, powiedzmy... cierpliwych :-P
  3. Tak sobie pomyślałem, że gdyby Fiat zdecydował się sprzedawać kiedyś RAMa w Polsce to pod taką nazwą szedłby jak ciepłe bułki :mrgreen: Polacy są sentymentalni :kasztan:
  4. Tia... Ważne, że kolejny nieświadomy klient jest zadowolny 8-) Dopóki nie zobaczę nowego RAMa w oficjalnej ofercie salonów Fiata doputy tzw. "wersja EU" będzie jak Yeti (nie mylić ze Skodą) - każdy słyszał ale nikt nie widział :mrgreen: Z czystej ciekawości - jakie są warunki tej "Gwarancji Premium"? Bo oficjalne dokumenty RAMa (i każdego AmCara nie oferowanego w Europie) mówią co innego. Naprawdę gratuluję i zazdraszczam zakupu fajnej fury. Ale trzeba mieć też mieć świadomość, że zakup samochodu nie oferowanego w Europie wiąże się z rezygnacją z pewnych konsumenckich przywilejów... ;-)
  5. japacz

    F150 Problem ??

    Tam też jest czujnik :mrgreen: dlatego pisałem, żeby sprawdzić połączenia. Poniżej na obrazku masz lokalizację obu. Działa podświetlenie liter przy lewarku? Co do ceny - jeśli to na aukcji to nówka (a tak jest napisane), a nie używka z odzysku to cena niestety wygląda na realną... Jeśli wierzyć cennikowi Motorcrafta całość w Stanach kosztuje ok 650 dolców. Po doliczeniu kosztów przesyłki, cła, vatu, sratu itd robi się z tego cena z kosmosu... Tyle, że Ty na 100% nie potrzebujesz całego lewarka, a jedynie któryś z czujników.
  6. japacz

    F150 Problem ??

    Co to znaczy "próbuje jechać do przodu"? Może z górki jest? :mrgreen: Przede wszystkim silnik nie powinien dać się uruchomić na żadnym z biegów, jedynie na pozycji P lub N. Pierwsza rzecz do sprawdzenia - czujnik położenia dźwigni zmiany biegów. Jest zamontowany na skrzyni biegów z lewej strony. Przy okazji do sprawdzenia połączenie między lewarkiem, a skrzynią (wajcha przy kierownicy czy na tunelu?)
  7. Nawet jakby wpisali więcej, to raczej ciężko będzie wykorzystać... Wiem ale zawsze fajniej jest mieć jak nie mieć :-P
  8. Nie ma tabliczek, jest sticker czyli naklejka na słupku. I tam znajdziesz masy pojazdu. Jeśli chodzi masę przyczepy to do dowodu powinna być wpisana maksymalna jaką może pociągnąć samochód zgodnie z danymi producenta. Natomiast to czy faktycznie możesz ją ciągnąć zależy również - jak pisze Kuba - od haka. Ładownośc i DMC przyczepy zależy od wielu czynników: wersja nadwozia, rodzaj silnika, rodzaj napędu, przełożenia w mostach, rozmiar opon, a nawet od tego czy auto ma pakę z Ramboxami czy bez. Dla Laramie 5.7 Crew Cab z 2010 roku jest to odpowiednio: dopuszczalna masa całkowita samochodu 6700 lbs (3039 kg) ładowność 1190 - 1230 lbs (540 - 558 kg) dmc przyczepy 8350 - 9850 lbs (3787 - 4468 kg) (inna sprawa, że w Polandii i tak Ci raczej nie wpiszą więcej niż 3.5t...) Reasumując diagnosta szukał danych chyba na allegro... :roll: W załączniku masz ściągę ;-)
  9. Dokładnie to samo sobie pomyślałem :mrgreen: Jest szansa, że jak gość to uruchomi to u siebie usłyszysz :kasztan:
  10. japacz

    prostowanie blach/zderzakow

    Niestety to działa tylko w jedną stronę. Większość metali ma tę właściwość, że stosunkowo łatwo je rozciągnąć natomiast trudno jest je spęcznić. Dlatego łatwo jest zagiąć/wgiąć blachę ale potem przywrócenie jest pierwotnego kształtu jest trudne bo nagle materiału jest jakby "za dużo"...
  11. japacz

    [RAM 1500] P0301 4,7

    Drug - ale Ty zasuwasz po anielsku :shock: 8-) kogut - Piotrek napisał Ci w zasadzie wszystko. Szukaj problemów na pierwszym cylindrze. Albo ciesz się, że pozostałe siedem jest sprawne :kasztan:
  12. japacz

    Śmieszne zdjęcia itp.

    Zawsze mi się wydawało, że te nowe L200 mają taki pokraczny i nieproporcjonalnie długi tył :kasztan:
  13. Masz rację, że dłubanie silników US (a zwłaszcza diesli) jest stosunkowo łatwiejsze niż poprawianie kosiarek z Europy, szczególnie przy użyciu dedykowanych kitów. Masz też rację, że nic tak nie działa na wyobraźnię potencjalnych zainteresowanych jak liczba dodatkowych koni pod maską i ilość sekund do setki. I dla znakomitej większości tylko to się liczy. Ale... Uwierz mi, że zupełnie inaczej hamuje się samochodem z 7-tonową przyczepą (która nota bene ma swoje hamulce) z 80 czy nawet 100 km/h niż tym samym samochodem bez przyczepy ale ze 150 - 180. Inne też są obciążenia termiczne silnika policzonego w serii np. na 250-350 koni, a inne takiego który w podobnych warunkach pracy ma dać często 30 czy 50 procent mocy więcej (a sam wiesz, że nawet podwojenie mocy to nie problem). Z resztą często już w fabrycznym wyposażeniu jest opcja układu chłodzenia heavy duty, właśnie do cięższej pracy lub ciągania przyczep. W jednym i w drugim przypadku - jak mawiał filmowy klasyk - "praw fizyki Pan nie zmienisz" i coś co wydaje się "megamadafaka" mocne potrafi się zweryfikować w najmniej odpowiednim momencie ;-) BTW, zauważyłem ostatnio, że im nowszy samochód tym szybciej się weryfikuje... Wbrew Twojej prośbie nie jest to jednak krytyka Twojego postu :-) Bo można robić "po Twojemu" - czyli podnosić moc w kosmos i liczyć na własne umięjętności za kółkiem i to, że nic się nie stanie. Można też dmuchać na zimne i zacząć dłubanie od hamulców i zawiasu mając za priorytet bezpieczeństwo i łatwość trafienia w czarne. To się Panowie demokracja nazywa. I to przyszło do nas w pakiecie razem z naszymi taczkami ;-)
  14. Niestety jeszcze nie :-) Choć właśnie quartery były powodem mojej wizyty w Stanach. Byliśmy na corocznej konwencji (zebraniu członków) AQHA. Mam obowiązek się tam pokazać od czasu do czasu ;-)
  15. japacz

    regulacja drzwi silverado 98r

    Na przykład TUTAJ znajdziesz taki zestaw. Do tego ewentualnie SPRĘŻYNA , jeśli Ci zaginęła. Na każdą stronę potrzebujesz dwa komplety i jedną sprężynę. Całość kosztuje grosze i jeśli Twoje drzwi są tylko opadnięte, a nie skrzywione mechanicznie to zdecydowanie powinno pomóc.
  16. Byłem razem z moją osobistą kobietą ale niestety już wróciliśmy ;-) Wyjazd w pewnym sensie służbowy, związany z moim drugim hobby jakim są konie ale grzech nie byłoby wykorzystać takiej okazji, więc zostaliśmy troszkę dłużej (16 dni) żeby zobaczyć kolejny kawałek Ameryki, zwłaszcza, że to był jej "pierwszy raz" ;-) Texas (Houston i Dallas) oraz Louisiana (Nowy Orlean)
  17. Na ten rok modelowy Raptor pozostanie raczej bez zmian. Ale dzięki temu można było przymierzyć się za kierownicę i wszędzie pozaglądać :-) Szczerze powiem, że nie wiem co bym teraz wolał - Raptora w obecnej wersji czy F-150 w nowej budzie. Na moje szczęście (albo raczej nieszczęście) świnka skarbonka jest pusta więc nie mam takiego dylematu... :cry:
  18. japacz

    Dzień dobry

    Kolejny duży eF :-) Witaj i chwal się zdjęciami!
  19. japacz

    regulacja drzwi silverado 98r

    Nie wiem jak w Silverado ale w Blazerze też nie ma regulacji, są za to takie małe tulejki z jakiegoś metalowego gó***litu, które lubią się wycierać i pękać i jest to najczęstsza przyczyna opadniętych drzwi, w pierwszej kolejności kierowcy. W Blazerze są jednakowe w każdych drzwiach więc tymczasowo przełożyłem z tylnych - uwaga, sakramencko trudno jest wsadzić z powrotem sprężynę. Występuje to to jako zestaw naprawczy razem z trzpieniem i spinką. Niestety podejrzewam, że do nabycia tylko w USA...
  20. Święte słowa. Ciekawe, że bliźniaczy Chevy Colorado/GMC Canyon portrafi mieć ładną seryjną alufelgę...
  21. No i miałem okazję na żywo zobaczyć nowego eFa :-) Niestety nie dało się podotykać i pomacać bo były to dwa egzemplarze przedprodukcyjne, dość mocno pilnowane przez obsługę stoiska. Tym nie mniej samochód, a zwłaszcza jego wnętrze robi bardzo pozytywne wrażenie i jestem prawie pewien, że nie będzie problemu z ponownym zdobyciem tytułu najlepiej sprzedającego się samochodu w Stanach :-P Seryjne egzemplarze trafią do salonów w ostatnim kwartale tego roku, a na razie trwają promocje na obecną generację więc jeśli ktoś ma ochotę na aktualny model to teraz jest najlepszy moment... 8-)
  22. japacz

    Nowa zabawka

    Mając na uwadze, że większość osób w Polsce zna takie "zabawki" co najwyżej z Call of Duty to jest cool :kasztan: Pozdrawiam z Nowego Orleanu (chwilowo) :mrgreen:
  23. Konwerter skrzyni biegów z opcją blokowania momentu (blokuje się na wyższych biegach, żeby efektywniej, bez poślizgu przenosić napęd z silnika na skrzynię) Przełożenie tylnego mostu 3.55 Tylny most 9.25 (średnica koła talerzowego w calach), i powinno być chyba LSD, a nie LD czyli Limited Slip Differential Grzałka bloku silnika (uwaga! na 120V) Wzmocnione amortyzatory z przodu Wzmocnione amortyzatory z tyłu Generalnie to jest fragment z litanii dotyczącej wyposażenia Twojego samochodu ;-)
  24. Odniosłem takie samo wrażenie :-) Nie zmienia to faktu, że 50 km/h na reduktorze to już sporo więc różne dzwięki z samochodu mogły się wydobywać :mrgreen:
  25. To taki przedwczesny żart primaaprilisowy. Pickup jest, był i będzie ciężarówką na potrzeby fiskalne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.