japacz

No :-) Będzie mieć prędkościomierz z główną skalą w kilometrach. I to w zasadzie cała różnica w stosunku do wersji US :mrgreen: Tak jak Kuba napisał Ci w innym wątku - nie ma i nie było fullsize'ów w wersji europejskiej (niestety). Światła to teoretycznie najważniejsza rzecz, w tym sensie, że najbardziej rzucają się w oczy, natomiast teoretycznie żadne auto US nie powinno być u nas zarejestrowane, a przecież są i jeżdżą... ;-) Jak większości dziedzin w naszym kochanym państwie wiele spraw nie jest uregulowanych prawnie, wiele przepisów wzajemnie się wyklucza no i wiele zależy od widzimisię urzędnika czy diagnosty. Zatem jeśli chcesz jeździć amerykańskim pickupem po prostu weź, kup i "będziesz Pan zadowolony". A "drobnymi problemami" kto by się tam przejmował... ;-)

Grill już przygotowany do przyklejenia znaczka Fiata :kasztan: A tak na serio - na moje oko ze zdjęć ładny. Nie wiem co znaczą zielone austriackie blachy (przywozówki?). Jeśli tak to pewnie do opłat. Światła amerykańska seria, do przerobienia (ciekawe, że austriakom to nie przeszkadza...?). Bez gazu? Choć to akurat może być brane na plus (jeśli rozważasz LPG to zaistalujesz sobie co będziesz chciał. Z tym, że to kolejny wydatek...). Poza tym z tych zdjęć ciężko coś wywnioskować... Jak Ci się podoba to zadzwoń i poproś o VIN. Może to rzuci jakieś światło na jego przeszłość...

Kuba mówi prawdę ;-) Ani w F-150, ani w Ramie 1500 diesla nie uświadczysz. Dopiero cięższe wersje (250, 350 lub odpowiednio 2500, 3500 i wyższe) mają silniki wysokoprężne. Z tym że każda z nich oficjalnie nie mieści się w 3.5t dmc. Inna sprawa, że to co ma "w papierach" to już inna bajka...

To, że seryjny 6.2 litra ze swoimi 411 końmi jakoś specjalnie wysilony nie jest, wiadomo było od początku :-) Ale 575 koni Shelby'ego uzyskane za pomocą kompresora (nie turbo) też nie jest końcem możliwości tego silnika ;-) A co powiecie na stworzonego, przez dość znaną w Stanach firmę Hennessey VelociRaptora 800 TT? Prawdziwe Twin Turbo o skromnej mocy... 810 KM :kasztan: Najfajniejsze w nim jest to, że wygląda jak seryjny :mrgreen: Dla ubogich wersja 600 SC właśnie z superchargerem. Zaś dla całkiem biednych "prawie" seryjny (bo jedynie ze zmienioną elektroniką i paroma drobiazgami) VelociRaptor 475 Raptor Rulez! :luz:

Wiosny, wiosny, wiosny! A wtedy od razu będzie więcej babek i króliczków na ulicach... :kasztan: Zdrowych i Wesołych!

Poprawiłem. I scaliłem oba tematy o zakupie Rama.

jak Cię nie ma na Fejsie to cię nie ma nigdzie , tak to jakoś leciało ? Japacz masz konto na fejsie? "Nie ma mnie nigdzie" :kasztan:

E no lipa jakaś :-/ Przecież tam niektóre zdjęcia są żywcem ze strony Forda zerżnięte... :-/ Ale klikamy klikamy! Mario - świetna fota :up: A co do właściciela strony to przecież mamy chyba jakiegoś i da się to załatwić, nie?

Prąd, paliwo i powietrze - więcej benzyniakowi do szczęścia nie potrzeba. Skoro mówisz, że czuć paliwo to stawiam na problemy z elektryką. Mało prawdopodobne jest, żeby padło na raz 8 świec więc albo coś się rozpięło wcześniej albo są jakieś problemy z immobiliserem lub innym układem odcinającym zapłon. Masz jakieś dodatkowe zabezpieczenia, które odcinają prąd? Jeśli tak, to tam szukaj w pierwszej kolejności.

Chwilowo wyjątkowo nie mam Forda na stanie i... nie ma mnie na śmiećbuku :mrgreen: Ale w rodzinie są niebieskie jajka i generalnie jestem za. Tak sobie jeszcze myślę że u nas głównie są auta, których Ford Europe nie ma w ofercie więc może start w takim konkursie byłby jakimś krokiem w kierunku zmian w tym temacie... Mario - startuj. Masz w tej chwili chyba najfajnieszego eFa na forum (nic nie ujmując innym). Szkoda, że Muddera już nie ma...

Podeślij na priv VIN tego Twojego eFa. EDIT: Więc tak - reduktor w eFie jest inny niż w Explorerze (Borg Wagner 4406 w eFie, Borg Wagner 4405 w Ex). Natomiast to samo co w eFie jest w Expeditionie (bo to w końcu bliźniacze samochody). Sprawdziłem w paru miejscach i silniczki mimo podobieństwa też są inne. Tu masz linki do sklepów w USA, może warto tam zamówić: 1. Rock Auto - wysyłają do Polski 2. 1aauto A poniżej w załącznikach dla porównania schematy układów sterowania obu reduktorów - Ex i eF

Czytam to wszystko n-ty raz i poprawcie mnie, jeśli źle rozumiem: Samo B: - auto do 3500 kg + przyczepa lekka do 750 kg czyli razem max 4250 kg lub na przykład - auto np. 2000 kg + przyczepa "ciężka" 1500 kg czyli razem nie więcej niż 3500 kg B "plus egzamin": - auto np. 2250 kg + przyczepa "ciężka" np. 2000 kg czyli razem też max 4250 kg B + E cała reszta czyli: - np. auto 3500 kg + przyczepa "ciężka" np. 3500 kg razem 7000 kg To może jeszcze wymyśleć parę kategorii albo parę egzaminów? Np, co 100 kg DMC? CO ZA DEBIL TO WYMYŚLIŁ?!? siek: Osobiście mam to w d.... głębokim poważaniu, bo mam B, C, E i jeszcze parę innych liter alfabetu ale Kobieta mnie ostatnio zapytała jakie właściwie prawo jazdy potrzebuje, żeby jeździć zestawem z bookmanką... A z tej samej bajki - wiecie, że nasze "bezterminowe" prawa jazdy tracą ważność najpóźniej w 2038? Tyle, że jak np, ktoś dorobi sobie nową kategorię to już bezterminowego nie dostanie. Mało tego - jeśli zrobisz sobie teraz prawko na C to ważność pozostałych kategorii wbiją Ci na 15 lat ale samego C tylko na 5. I jeśli będziesz z niego korzystał (czytaj - jeździł ciężarówką) to CAŁE prawko musisz wymieniać co 5 lat, a nie co 15. I oczywiście będziesz za to płacił... Ja się pytam - komu kur** przeszkadzały stare świadectwa kwalifikacji? Moja cierpliwość do tego kraju zaczyna się kończyć...

To choroba z której baaaaaaardzo ciężko się wyleczyć :-D Wiem coś o tym... ;-)

No i to rozumiem :-) Bo jak kiedyś napisałeś, że planujesz pod siodło to mimo wszystko jakoś nie mogłem sobie tego do końca wyobrazić ;-) Ja wiem, że się da ale nawet będąc dużym chłopem trzeba by z drabiny wsiadać, a to sakramencko niewygodne jest :mrgreen: No a teraz jak się kucyk nauczy bryczkę ciągnąć to i czasem może Gumisia z opresji wyratuje jak te wszystkie lifty i mody zawiodą :kasztan: A tak na serio to piękny zwierzak :up: Ps. Pani, która go cofa na filmie bardziej zdecydowana musi być ;-)

Już poszli. I jestem przekonany, że duuużo taniej, niż w Mercedesie :mrgreen: Miło zobaczyć konika wyświetlanego na asfalcie :-D

Uroda to kwestia dyskusyjna ale silnik! :)22 Supercharged V10, 6.8 litra na benzynę, etanol i... wodór (czyli na wodę) :-) Szkoda, że lobby paliwowe nie prędko pozwoli na seryjną produkcję takich jednostek... :-/

Przeca pisze wyraźnie: "A 3.0-liter diesel engine will be fitted to an eight-speed automatic transmission and is expected to offer best-in-class fuel efficiency ad torque. Chrysler hasn’t released official output figures for the diesel Ram 1500 yet, but this is the same engine Jeep will soon offer in the Grand Cherokee." Zatem na pewno JTD albo VM :kasztan: Ale cokolwiek by nie wsadzili pod maskę to ten zabieg na pewno zmusi do myślenia Forda i Chevroleta. A następny naturalny krok po wsadzeniu diesla pod maskę to zaoferowanie takiego modelu europejczykom...

Czesc Drug, czy byłbyś tak miły i wkleił jeszcze raz tą listę ? Czy to przypadkiem nie była TA LISTA?

Hehehe podoba mi się klasyfikacja z naszego podwórka: miejsce 10 - Cummins 5.9 miejsce 6 - Duramax 6.6 miejsce 5 - Power Stroke 7.3 2 Million Owners Can't Be Wrong... :mrgreen:

Prototyp Toyoty z dieslem Hino pod maską. Chyba 2006 czyli już trochę wiekowy... ;-)

Hehehe, może to nie czarna skrzynka ale coś w tym guście. Po podpięciu komputera serwisowego można od razu sprawdzić, czy właściciel miał dobry dzień ;-) A to dlatego, że w tym aucie można oficjalnie powyłączać sobie samemu prawie wszystkie ograniczniki i próbować samemu sprawdzić czy to co mówili w szkole na fizyce to prawda... Niestety jak wiadomo - wiedza kosztuje. W tym przypadku... utratę gwarancji. Dlatego zjebki raczej nie dostaniesz bo to w sumie na korzyść serwisu... :mrgreen:

Heh... dodanie kamery to tylko drobny szczegół. Współczesne samochody w zasadzie już mają całą, gotową instalację do monitorowania parametrów jazdy. Korzystają z niej wszelkie "wspomagacze" jazdy z ESP na czele. Dodanie kamery oraz urządzenia rejestrującego w pamięci te wszystkie dane to drobiazg. Problem polega na tym, że jest to dość znaczna ingerencja w swobodę obywatelską. Bo argumenty, że taki zapis może być dowodem dla sądu to jedno ale tak na prawdę to nie ma przeszkód technicznych, żeby taki samochód np. sam powiadamiał policję o przekroczeniu prędkości... :startrek: Dyskusja na ten temat toczy się od dawna (pamiętam jeszcze ze studiów). I o ile w Stanach (mimo wszechobecnej inwigilacji elektronicznej) o swobodę obywatelską jestem spokojny, o tyle w Eurosojuzie to już wcale jest takie oczywiste, bo przecież Eurourzędasy nie raz już dali do zrozumienia, że wiedzą lepiej... :-/

Fajny wózek na zakupy :-) Tyle że to nie Suzuki Swift :mrgreen: Na moje oko to chyba Daihatsu Cuore albo coś w ten deseń... Wyrób "Ticopodobny" ;-) EDIT: A nawet na pewno Cuore :-)TUTAJ znajdziesz nawet jego opis. Silnik 0.8 litra, zapewne drei zylinder... strach się bać :kasztan:

Gwoli ścisłości - sondy lambda (obie) nie mierzą żadnego ciśnienia tylko zawartość cząstek tlenu w spalinach. Różnica między nimi polega tylko na interpretacji sygnału który nadają. W dużym uproszczeniu: Sonda przed katalizatorem - jej sygnał oscyluje (ponieważ ilość tlenu przed katalizatorem cały czas się zmienia w zależności od wielu czynników m.in. temperatura, ciśnienie, stopień otwarcia przepustnicy itd) i na jego podstawie dobierana jest dawka paliwa do wtryśnięcia. Sonda za katalizatorem - jej sygnał jest mniej więcej stały i na określonym poziomie i służy do monitorowania pracy katalizatora. I teraz: Jeśli katalizator będzie "zapchany" (zużyty) sygnał będzie nadal stały ale na innym poziomie niż dla sprawnego konwertera. Jeśli katalizator zostanie wycięty sygnał będzie taki sam jak na sondzie przed katalizatorem czyli zmienny. Oba przypadki skutkują zapaleniem "Check Engine" ;-)

A ja jako miłośnik dużych amerykańskich vanów i salonek widzę (...) Otóż to. Ja wiem, że akurat Dodge pod nazwą RAM sprzedawał (i nadal sprzedaje) nie tylko salonki ale i różne inne wynalazki. Tym nie mniej szkoda zwłaszcza teraz, kiedy RAM został osobną marką, że jego image jest rozmieniany na drobne... Żeby nie było, że inne amerykańskie marki są święte to np. Ford też lansuje nowego Transita jako produkt globalny (w USA z silnikami jak w F-150 - 3.5 Ecoboost i 3.7 TiVCT. Ten drugi nawet z fabryczną opcją przystosowania do LPG! I nie chodzi o instalację tylko o samo wzmocnienie silnika). Na szczęście klasyczny E-Series (dawny Econoline) nadal pozostaje w ofercie. Jedynie Chevy na razie nie próbuje sprzedawać u siebie jakiegoś przerobionego Vivaro czy Movano choć to pewnie tylko kwestia czasu... Niestety drug ma całkowitą rację: Szkoda tylko, że w przypadku RAMa są to włoscy księgowi...