Skocz do zawartości

Bruum

Klubowicz
  • Postów

    387
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bruum

  1. Bruum

    Dane techniczne Dodge Ram

    Zwróciłbym uwagę na rodzaj mostu w 1500-jeśli nic się nie zmieniło to ma półosie OBciążone w odróżnieniu od 2500, który półośki ma ODciążone. O półośki bym się martwił w takich okolicznościach(1200kg).
  2. Czy ja wiem? Coś małego do łatwego parkowania w mieście, w teren daje radę, proste, naprawialne, a że luksusu niet? Twardym trzeba być, nie miętkim! Sam się tak zastanawiam, że jakby ktoś bardzo bardzo chciał/musiał ładną nivkę sprzedać to może by łyknąć? Żeby nawiązać do tematu, jak przedmiotowa powłoka spisuje się na nie do końca zdrowej blasze? Jakieś burchle wyłażą, czy może zastępuje próchnicę?
  3. O ja :luz: :lol2: :irokez: ! Fajne, ale czy chłodnicy dźwiękiem nie rozwala? Ale jednak fajne :kasztan:
  4. Witajm i dużo radochy z zabawki życzę! :-D
  5. Bruum

    Po co Ram

    U mnie była dość pokręcona logika. Najpierw miało być jakieś quattro powyżej 300 kucy, żeby między wysepkami, których teraz nas..ne na drogach, zdążyć powyprzedzać (na 70km/h w rządku w życiu się nie zgodzę). Ale popatrzyłem co się dzieje-wysepki, szykany, ograniczenia, videorejestratory, facet z prawem jazdy hurtowo stawia fotoradary-nie, nie będę karmił zgrai darmozjadów śmiejących się mi w twarz. Poza tym ile razy może udawać się ryzykowne wyprzedzanie-1000, 10000? A jak się nie uda to co-ciężarem być dla rodziny zamiast podporą? Co zrobić? Przerzucić się na drogi boczne, omijać zawyspowane i "obradarowane" "trasy szybkiego ruchu". Więc jakaś terenówka. Ale raczej słabowate się wydawały, 2,5 czy 3 litry na taką kupę żelastwa? Rozważałem landcruisera z 4,2 silnikiem. Ale wtedy przypomniało mi się takie zdarzenie: "Było wczesne, pogodne jesienne popołudnie. Stałem przed domem i spojżałem w dal na początek ulicy. Pojawił się On , z daleka zagrał swą koncertową melodię bezpośredniego wtrysku do litrowej bez mała komory spalania. Gdy się zbliżył, nie omieszkałem zajżeć pod maskę-tam dopełnienie symfonii-rzędowa 6-ka, rzędowa pompa!, turbina jak wiadro-wszystko takie jak powinno być. Róznych można urzywać tu słów oprócz jednego-"mało". Słówko, którego odmianą podniecają się miłośnicy współczesnych różnej maści erzaców samochodu, mnie przyprawia o morską chorobę na stałym lądzie." No i popłynąłem. Zauroczenie wróciło i popłynąłem. Dla mnie bomba. Jedynie apetyt na gnojówkę mogę mu zarzucić. Reszta miodzio.
  6. Bruum

    TrackNGo

    Ciekawy patent?? Toż to rewelacja. Przerabiając na gąsiennice podobne do stosowanych w ruskim vityaz'iu robimy z taczki dzika bagiennego. Suuper.
  7. W cumminsach grzałka jest w bloku silnika i grzeje płyn chłodzący razem z silnikiem. Ma ok.500 watów i nie widzę możliwości, żeby "wodę wygotowała". Co do olejowych to może być, że zbyt długie grzanie coś namiesza, ale przy występowaniu takiego niebezpieczeństwa to coś w postaci termostatu być powinno. Co do wcześniejszego odpalania żeby nam ciepło było jak wsiądziemy-można, ale grzałka ułatwia odpalenie, przyśpiesza przez rozgrzanie oleju jego dotarcie do węzłów tarcia, grzałka w bloku zmniejsza efekt przyspieszonego zużycia części "pracującego na zimno" silnika.
  8. Cummins w Ramidle ma to od urodzenia :kasztan: W końcu noblesse oblige, no nie :mrgreen: No nie mogłem się powstrzymać :lol:
  9. Witam! Lekko niepokoją mnie te wiertła w zestawie, coś trzeba rozwiercać? Misiek-jak będziesz ew. zamawiał to daj znać, na początek książkę bym wziął, dołożył się do przesyłki.
  10. Młody Wykształcony z wielkiego Miasta. Stanisław Lem miał ponoć powiedzieć, że nie miał świadomości bezmiaru ludzkiej głupoty dopóki nie zajżał do internetu. To na zdjęciu to wynik wyszydzenia, ośmieszenia i poniżenia normalnej uczciwej fachowej pracy. Zarządzanie i marketing-to jest coś, ślusarz i tokarz to podludzie, bee, fe, demode. No to teraz coraz bardziej skomplikowaną technikę mają obsługiwać zjeby co to nawet mopa spieprzą.
  11. Na sok-istów uważaj :kasztan: :kasztan:
  12. Dowody rzeczowe w postaci materiałów audiowizualnych poproszę :kasztan:
  13. "...wszystkim się zdawało, Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało." Pękne, cód miód i orzeszki!
  14. Co do marźnięcia parownika-miałem kiedyś w pewnym paździerzu przypadek złego obiegu podgrzewania reduktora spowodowany błędnym jego podłączeniem. Przy średniej, prędkości albo w jeździe miejskiej jakoś się ogrzewał, ale jak dostało auto trochę po zaworach, to nędzny obieg nie nadążał ogrzewać parownika mrożonego zwiększonym odparowywaniem gazu. Raz nawet mały pożar zaliczyłem z tego powodu. Przepięcie jednego wężyka rozwiązało wtedy temat. Jeśli teraz ci marźnie, to podczas jazdy na gazie nałapie błędów i do ładu nie może dojść i na benzynie.
  15. Ja dolałem jak miałem jakieś 10kkm od wymiany i skrzynia na razie żyje.
  16. Mądrego to i przyjemnie posłuchać! Po cichu marzy mi się P7100 w mojej pszczółce.
  17. Bruum

    Powitać

    o to to to :-) Powitać!
  18. Bruum

    Witam panów i.. panie?

    Witamy! Szczególnie, że w temacie parytetów mamy braki. :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.