Skocz do zawartości

Bruum

Klubowicz
  • Postów

    387
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bruum

  1. Bruum

    GPS

    ?? Armiejna Mapa :?: :kasztan:
  2. A widzisz! Jakiś czas temu ktoś mnie jak burą sukę tu pojechał, gdy wspomniałem o rozłączeniu napędu przez wciśnięcie sprzęgła w razie uślizgu, że herezje piszę i jad w młode umysły sączę. A ja kilka lat sobie jeździłem audi z quattro i wypróbowałem co nieco. Ale tam jest międzyosiowy torsen, więc boję się co będzie ze sztywniakiem. Pożywiom, uwidim.
  3. ma racje - tak bedziemy robic TATO ;-) ja moze jeszcze dodam, duzo trudniej jest wyprowadzic z poslizgu auto ze sztywno zapietym dodatkowo przodem niz samym tylem A widzisz MKMario-tego się właśnie obawiałem i czekałem, czy ktoś potwierdzi czy nie. Japacz, radzimy sobie z uślizgami na prostej, póki co. Rozważamy ino różne opcje. Pytam się bardziej doświadczonych w ujeżdżaniu "sztywno spiętych" taczek czego mam się ew. spodziewać na takim np. zakręcie, czy następujący wtedy uślizg spowodowany różną drogą kół nie poprowadzi mnie niechybnie w sielski krajobraz? Czy też nie taki diabeł straszny. Będzie trzeba to samemu spróbować, ale jak już zrobię porządek z oponami.
  4. To w miarę zrozumiałe, że koła nie mogą się ślizgać, próbuję tylko potwierdzić, czy przy włączonym D można dopinać i rozpinać przód. Skrzynka rozdzielcza tradycyjna z wjachą.
  5. Miodzio! Jaka tylko jest procedura takiego zapinania "w locie"? Podobno można, ale user manuala nie widziałem. Ram 2500 CTD 2000 rok.
  6. Witam Panowie! "Przy lekkim dodaniu gazu" to nie, chodzi mi o sytuacje gdy udaje się trafić na odrobinę miejsca i jakąś melepetę wyprzedzić, dajemy wtedy naturalnie w pedał, skrzynia robi tam swoje, obroty rosną, turbina zaczyna pompować i czasami w pewnym momencie zaczyna tył uciekać. Przy automacie zauważyłem, że zauważa się to z opóźnieniem, bo uślizg nie powoduje od razu skokowej zmiany obrotów silnika dających znać o uślizgu, tylko "zamyka się" w konwerterze nie dając objawów słuchowych. Stąd moje pytanie, czy dla bezpieczeństwa nie można tego przodu zapiąć, i jak to będzie jechało, czy nie będzie za dużej tendencji do wynoszenia z zakrętów.
  7. asfalcie czy nie?? 4X4 bez mechanizmu międzyosiowego.
  8. Pełne nagrzanie do 90 stopni i jeszcze z 10 minut. Całe zamieszanie oznacza, że jest coś nie halo, ale w zakresie adaptacji. Po odłączeniu akumulatora wartości adaptacyjne giną z pamięci sterownika i startuje on z nastaw fabrycznych, które nie pozwalają w wypadku gdy coś układowi dolega na poprawną pracę. Musi sterownik zrobić ponowną adaptację, ale może to robić w stałych warunkach pracy. Wachlowanie gazem i jazda po mieście to nie są stałe warunki. Więc najlepiej dać mu się nagrzać bez zaczepiania go. Jak już "się nauczy" ma prawo chodzić. Ale nie zmienia to faktu, że coś "nie halo" jest. Stawiam na nieszczelność w układzie dolotowym. "1,5A wystarczy?" a czy ja go znam żeby wiedzieć ile może wypić? Jak siadamy ze szwagrem do obiadu to nikt się nie wygłupia i mniej niż literek nie stawia bo obaj jesteśmy słusznej wagi i postury. Z akumulatorem jest sprawa też nie tak prosta. Trzeba by znać jego stan naładowania, odjąć od pojemności znamionowej uwzględniając jej spadek z wiekiem i mnożąc przez 1,5 podzieląc przez prąd ładowania określić jego czas. Znaczy jak ze słoniem i lodówką. Tak się więc nie robi, tylko chcąc "zrobić akumulatorowi dobrze" ładuje się go do wystąpienia "oznak pełnego naładowania". Ten drugi cudzysłów proponuję poddać wujkowi google powinien powiedzieć co to takiego.
  9. Odpal go zimnego i daj mu się nagrzać na P. bez jazdy i gazowania. p.s. Zaczynamy przygodę z forum od powitalni.
  10. Aaaaa, czyli jak z chowaniem słonia do lodówki-otwórz lodówkę, schowaj słonia, zamknij lodówkę. ;-) Oglądałem zawiasy klapy i nie wygladają na rozłączne, stąd moje zapytania. Linki podtrzymujące owszem są zdejmowalne, ale jak rozłączają się zawiasy? Może od dołu coś jest? Aż pójdę dokładniej zobaczę. Ok-oględziny wypadły pozytywnie. Element zawiasu klapy z prawej strony ma wycięcie pozwalające pod odpowiednim kątem na zsunięcie ze spłaszczonego sworznia burty. Potem zsunięcie z lewego sworznia i voila! Ja tak jakoś muszę wiedzieć co robię, instrukcja krok po kroku bez zrozumienia zasady u mnie nie zadziała.
  11. Witam! Szkoda że nie mój, ale może to będzie dobry początek, więc poproszę. Mail żadna tajemnica: kontakt@automatos.pl Na początek ciekawi mnie jak ma wyglądać wyjmowanie tylnej klapy, niby vindecoder pisze że: Removable Tailgate w/Caliper Latches ale jak to zdjąć?
  12. Witam! ...najpierw rocznik... :-/ mojego milusia jakby nie było tam :-?
  13. Witam! Ktokolwiek widział, ktokolwiek ma, mógłby podesłać? Szukam i jakoś trafić nie mogę, service i owszem, owner niet.
  14. Witam! O to trzeba by zapytać. Są komunikatywni w kilku cywilizowanych językach, odpowiadają na maile, ja się dogadałem mimo słabej znajomości angielskiego.
  15. Witam! Ja swojego 2 generacji CTD kupiłem od sprzedawcy nowych pick-upów w Belgii. Zostawił go ktoś w rozliczeniu za nowego. Właściciel, Marokańczyk, ma paredziesiąt RAM-ów i Fordów na placu. Jest to kawałek za Antwerpią. Handiricars.be Ja odniosłem pozytywne wrażenie. Pracuje tam chłopak z Polski, potwierdził po cichu, że mój nabytek był przyprowadzony w rozliczeniu i stał spokojnie w pokrzywach bez żadnego "upgrejdu". pzdr kj
  16. Witam! A skąd to wiesz?
  17. Witam! Niby nie te okoliczności przyrody, ale spytam. Grzałka bloku silnika cummins to na 110volt? Niezależnie od wersji?
  18. Bruum

    Witam!

    Witam! Będą po kosmetyce. Teraz pszczółka poszła do czyszczenia i zabezpieczenia spodu/ramy. Później polerka i branding.
  19. Bruum

    Witam!

    Niniejszym zgłaszam pełnoprawne członkostwo PickUpKlubu! Trafiłem dla siebie maleństwo z CTD, deko starsze niż chciałem, ale juz mi cierpliwości zbrakło do dalszego szukania. Zaniedbany jest, trzeba mu trochę kosmetyki. Po wszystkim będą fotki. p.s. kogo molestować o naklejkę klubową czarną?
  20. http://otomoto.pl/dodge-ram-3500-laramie-23-vat-C19240013.html Raz by należało stoczyć batalię i zmusić do sprzedania w takiej cenie jak podana. Skończyłyby się piepszone "cena dotyczy zatyczki od piwa". I to niby poważna firma. Na pamiątkę gdy zostanie zdjęte
  21. Cze! Dzięki za pamięć! Poszukiwania idą mozolnie, łatwo nie jest. Co do skrzyni jak w starze, widziałem ten filmik i wynika z niego, że skrzynia jest synchronizowana więc od klasychnego stara się różni, chyba. Auto nie ma być zabawką tylko do codziennego użytku, czasem jakiś teren. Ma dawać radę w wielu sytuacjach, nie być "miętkie", pracować, pojechać na wczasy, pojechać w las, ominąć jakiś korek polem bądź krawężnikami i innym cholerstwem w mieście spotykanym. Nie bardzo jest nadzieja je sensownie sprzedać, takich poj....ch jak ja bardzo nie ma. Zakup więc na dożywocie. Podoba mi się pomysł wygodnej i w sumie oszczędnej jazdy automatem, ale co za kilka lat, jak coś mu się "pomerda"? Ręczna skrzynia, pomijając jakieś przypadki, żyje do końca auta, automat chyba nie bardzo. Najbardziej ubolewam nad badziewną pompą vp44, ale Czesi robią zestawy naprawcze, a poza tym jest P-pump conwersion(łatwiejsza z ręczną skrzynią). Co do map. Nie jestem w tej chwili pewien, czy w vp44 są stosowane powtryski. Muszę zajżeć do literatury, jeśli tak to oczywiście trzeba to poprawić. Powtryski na pewno ma common rail, stosowany w 3-ciej generacji. Z tego powodu moje zainteresowanie obejmuje tylko drugą generację.
  22. Bruum

    Witam

    O! Mądrego to i przyjemnie posłuchać! Też jestem na etapie ostrego poszukiwania, już dwa miechy :shock: Powodzenia w poszukiwaniach! Krzysiek
  23. Witam! No i coraz większy zgryz :shock: Chciałem głównie ustalić porównawczo jak różni się spalanie RAMów ctd wyposażonych w dyferencjały 3,55 i 4,10?? Przyglądam się takiemu, który jest wyposażony w 4,10 axle i chciałbym mieć jasność czego mogę się spodziewać. Misiek pisze o 12,5l, człowiek na cumminsforum, że w konfiguraci 6 biegów, 3,55 axle i emeryt style 60mph uzyskuje 21mpg czyli około 11,2L! Od razu mówie-nie chcę zrobić z RAMika fabii tdi. Ale chcę wiedzieć, czy to, że auto ma 4,10 przełożenie dyfrów nie zrobi mi zonka w postaci znacznego przekroczenia "Miśkowej" całkiem optymistycznej normy. I chciałbym to wiedzieć przed zakupem a nie po. Jaka skrzynia-wszelkie opinie oczekiwane.
  24. Witam! Twoje "zaznania" Kolego Misiek wziąłem właśnie za odnośnik kwestii spalania. Brak mi porównawczych od kogoś, kto ma manuala. No ja właśnie chcę się zdezydować czy chcę automat czy manual. Nie pisałem, że robię głównie trasy tylko, że zużycie w trasie chcę porównać, jeżdżę "średnio", miasto i trasa. Na pewno wygodniejszy automat, ale obawiam się awaryjności. Nie wiem przecież z jaką historią obsługi mi się trafi. Różnie piszą o tych skrzyniach 47RE jakiej należy się spodziewać przy ctd. Mniej problematyczna zdaje się skrzynia ręczna w naszych jednak warunkach.
  25. Witam! No właśnie chodzi mi o zależność zanotowanego spalania w autach z różnymi przełożeniami, jak ta zależność wygląda. Zwiększenie średnicy opony może przy cumminsie skutkować zmniejszeniem spalania w trasie, większa opona mniejsze obroty silnika przy tej samej prędkości, mniejsze spalanie. W zasadzie między wierszami pytam, czy brać auto z 4,11 czy nie? Czy przełożenie zniweluję większą oponą czy nie. Przy ramiku z ctd ekonomika jest pojęciem dość odległym, co nie znaczy że trzebą ją całkowicie zbagatelizować. Znam już opinie co do spalania CTD 47RE 3,54. Przydałyby się głosy od właścicieli pojazdów z ręczną skrzynią. Może porównanie wypaść dość dziwnie, bo skrzynia automatyczna ma zwykle Lock-Up Torque Converter, czyli spinanie na sztywno konwertera przy równej jeździe, przez co jej praca odpowiada zwykłej skrzyni w takiej sytuacji. Przełożenie na czwartym biegu ma 0,69 i mosty 3,54. Jak to będzie wyglądało dla skrzyni 6 biegów 0,73 na szóstce i 4,11 w dyfrach? p.s. |Widzisz panie Paweł, niedawno naprowadziłeś mnie na specyfikacje skrzyń 5 i 6 biegów, dalej już poszło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.