Skocz do zawartości

drug

Klubowicz
  • Postów

    4997
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez drug

  1. Niektórzy przez całe życie oszczędzają, jeżdżą tym co jest praktyczne i ekonomiczne, ale niekoniecznie przypada im do gustu lub też podoba im się, ale dlatego, że spełnia powyższe warunki. Nie mają hobby, bo hobby kosztuje, a korzyści materialnej z niego nie ma, wypady weekendowe ograniczją się do spacerków dookoła bloku, po czym po przeżyciu 70 tak pieknych ekonomicznych lat zdają sobie sprawe, że całe życie oszczedzali wyprówali się, żeby nic z tego nie skorzystac i umierają... Piękna perspektywa. To nie dla mnie. Oszczędzac można owszem, ale w konkretnym celu, a nie dla oszczedzania... dlatego jeżdze Ramem...
  2. drug

    Moja przygoda RAMem

    Uwielbiam zatrzymywać się na światłach tuż za osobówką. Na mnie to zawsze robiło wrażenie, zanim kupiłem Rama. W które lusterko nie spojrzysz, widzisz Rama, lusterkach zewnetrznych lampy i w srodkowym grill...bajka
  3. No tak... tego właśnie się obawiam, że koszty wzrosną na tyle, że wymiękne w przedbiegach. Myśle, że zrezygnuje z superchargera, bo w sumie na brak mocy nie ma co narzekać. Przyspieszenie w Hemi jest wystarczająco bezpieczne, a przyszłościowo i tak myślę o 3500 Cummins Diesel, tylko prawo jazdy na C musze ogarnąc. Mam tylko rozterkę, bo z jednej strony chciałbym w przyszłości mieć Cumminsa, a z drugiej nadwozie bym chciał 3 osobowe z krótką paką, a takie nie wychodziły chyba w dieslu, a tym bardziej w 3500 i w 2500 tez chyba nie. Więc albo dłuższy i mocny w silniku i całej konstrukcji, albo krótki w benzynie i do doinwestowania...
  4. Na drodze stoi małzonka, bo juz dawno by był w górze. Namawiam ja na jej własne auto, zeby nie sie dzielic, ale ona tez jest zakochana w Ramie, tylko, ze ja jestem gotów poswiecic uzytecznosc, a ona nie. Po lifcie próg załadunku byłby na wysokosci brody, a to jest rzeczywiscie niepraktyczne. Generalnie mam jeszcze chec na wymiane katalizatorów, kolektorów, chcialbym wstawic supercharger'a Procharger na 6 Psi i lift. Takie SRT w teren hehe. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Jesli chodzi o superchargera to na razie zbieram info i opinie na ten temat, bo ten zestaw jest drogi, a niechciałbym skrócic zywotnosci auta.
  5. Kusi i to bardzo. Za dodatkowe 5800 dolarów nie kupisz SRT z 4x4... http://www.turbochargers.com/store/product_info.php/cPath/226/products_id/1617 tu jest nawet taniej...
  6. Dzięki... musze zakupić komplet w takim razie bez opon...
  7. 17" zamiast 20" w Hemi. Czy to jest możliwe bez przeróbek hamulców? Czy felgi 17" z 4.7 wejdą na piastę Hemi, bo mam chęć na MTeki, a na 20" to chyba byłby problem, o ile nie technicznej to napewno finansowej natury.
  8. Za jedyne 5800 zielonych możemy sobie z Hemi 4x4 zrobić SRT 4x4. Kompresor wyciągnie HEMI do 515KM na ciśnieniu jedyne 6 PSI, co nie jest wysokim ciśnieniem doładowania. Zastanawiam się nad tym, tylko że z tym doposażeniem powinniśmy przerobić hamulce, a to dodatkowe koszty.
  9. drug

    wymiana oleju

    Obawiam się, że RAM V6 wcale mniej nie spala...kiedyś już opisałem spalanie mojego poprzedniego auta, Chryslera G.Voyagera 3.8 AWD, no i było na podobnym poziomie do mojego HEMI...
  10. drug

    wymiana oleju

    Ja nie żałuje. Jedna rzecz mniej do popsucia. Spalanie masz takie samo jak ja, jedynie w trasie pewnie bym przepłacił, ale tragedii nie ma, bo w trasie moge zejsc nawet do 14litrów. Tylko po co kupować Rama jesli sie go buja 80km/h w trasie. Navara pod tym względem jest lepsza, bo przy 120 km/h spali mniej, ale tylko to jest w niej lepsze. :-P
  11. No cóż, "na samym końcu", czyli po 500 000 km, trzeba zajrzeć do łańcucha rozrządu, ewentualnie wymienić i jezdzić "od początku", aż nastąpi następny "koniec" po 1 000 000km. Kiedyś, dawno temu, byłem zagorzałym przeciwnikiem gazu. Wynikało to z moich obserwacji aut gaznikowych w których zamontowana była 1-sza gen. gazu przez domorosłych mechaników. Wyrobiłem sobie wtedy opinie na podstawie śmierdzących, dławiących się aut, które spalały 2x tyle gazu co benzyny. Tak założona instalacja rzeczywiście skróci żywotność auta, ale czasy się zmieniły. Instalacje gazowe możemy dopasować w 100% do silnika. Wybór instalacji jest szeroki. Przy dobrze dobranej i wystrojonej instalacji silnik nie ma prawa się dławić, palić więcej niż do 20% w stosunku do benzyny, ale spalania powinny być zbliżone, a żywotność jest taka sama jak przy stosowaniu benzyny pod warunkiem, że regularnie serwisujemy instalacje i utrzymujemy ją cały czas w stanie poprawnego działania. Przy benzynie wymieniamy filtr paliwa, a przy gazie filtry gazu, ponadto trzeba pilnowac świec i przewodów i nie ma bata żeby cokolwiek się działo z silnikiem.
  12. drug

    wymiana oleju

    Nie przecze, bo dokładnie nie wiem co zresztą dałem do zrozumienia, że to są moje przypuszczenia, no ale to już dobitnie wskazuje kto ma, a kto nie... ja nie mam... 2004r
  13. drug

    wymiana oleju

    Wg. mnie jeśli masz Hemi Magnum to MDSu brak, jeśli tylko Hemi to całkiem możliwe, że jest. Co do rocznika to jest wielce prawdopodobne, że rok produkcji Twojego auta to 2005, a model rocznikowy to 2006, więc w takim przypadku MDSu nie powinno byc, ale nie musze miec racji. Bardziej trzymałbym się oznaczenia Magnum niż rocznika. :shock: :-/
  14. Ja jeżdżę na 10W40 i na takim jezdził w Stanach i jest ok, nic sie nie zapala, ale ja mam HEMI Magnum, a on nie jest tak czuły na olej, bo nie ma MDS.
  15. Myślę, że chodzi o skład chemiczny naszych paliw. Ta dobra cecha "amerykanów" chyba nie dotyczy już Hemi i Cummins Diesel. U mnie check zapala sie czesciej przy słabej kaloryczności gazu niż benzyny, ale na benzynie zdarzyło się również. Po wymianie dolotu na K&N'a problem zniknął, mimo że nie po to zakładałem dolot. Cieszę się z tego efektu ubocznego. Lepiej dotlenia płuca, ma wiecej energii, lepszą przemianę materii, rasowo pierdzi i nie marudzi ... po prostu idealnie :-P :-D
  16. Jeżleli chodzi o spalanie to można powiedzieć również, że każde 10KM RAMa Hemi spala 0,6l benzyny na 100km, czyli spalanie jest identyczne jak w TICO :lol: :lol: :-P
  17. Nie żal Ci było miejsca na pace? Była to dokładnie przemyślana decyzja i nie żałuje. Jeżdżę już rok czasu z tym LPG i jeszcze nie miałem sytuacji, że zabrakło miejsca. Wożę towar w małych ustawnych paczkach, więc jeśli nawet zabrakło by pare cm2 to zawsze można złożyć z tyłu siedzenia...
  18. Ja mam butle 230l na pace. Wchodzi 180-190l. Wystarcza na 700km. POLECAM!!! Niczym nie zabudowałem, mam plandeczke i na nią nie pada, ani jej nie widać. Towary które wożę nie wymagają zabudowy, a na przeglądach jej nie widac, a czego oko nie widzi tego sercu nie żal... :lol:
  19. W przypadku bardzo kiepskiej jakości paliwa, kontrolka CHECK może się zapalić. U mnie tak się stało po zatankowaniu paliwa w podejrzanej stacji, a po nastepnym tankowaniu po ok 50km zgasła i było ok. To może być jedna z przyczyn.
  20. Tym razem zgadzam się w 100%. Nic dodać nic ująć.
  21. drug

    przyczepa dwuosiowa

    Fotki Ci nie wstawie, bo hak pożyczałem, ale mocowanie główki haka jest na wysokości dolnej części zderzaka.
  22. drug

    przyczepa dwuosiowa

    Fotki Ci nie wstawie, bo hak pożyczałem, ale mocowanie główki haka jest na wysokości dolnej części zderzaka.
  23. U mnie to nie działa, być może nie ten rocznik... Jeśli chodzi o pasy to też mnie to denerwowało, ale dziwnym trafem od jakiegoś czasu nie sygnalizuje mi dżwiękiem i nie mam zielonego pojęcia jak to się stało, ale nie narzekam :)
  24. drug

    przyczepa dwuosiowa

    Ciągnąłem ostatnio lawetę dwuosiową z Samurajem na lawecie ze Zgierza do Warszawy bez adaptera i laweta jechała na wszystkich kołach i nawet na odcinku Stryków-Brzeziny nigdzie nie przytarła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.