drug

... bo ja siedzę obok i nią kieruję :kasztan: Sam mówiłeś, że sama jeździ po Krakowie, no to teraz wiesz, że nie sama. :kasztan:

No właśnie, o tym jeszcze nie myślałem, ale myślę, że 18.00 będzie ok. Ja przyjadę trochę wcześniej.

Ciekawa teza. Ja w Ramie 5.7 miałem jeden i dawał radę.

Misiek, ale to się udało tylko dlatego, że ja całą drogę kierowałem Tweetym. Spójrz na zdjęcie, bez tego nie dał byś rady. :kasztan:

Chyba się nie da, on się nie mieści na pasie ruchu, a o parkowaniu nie wspomnę. Powinieneś kupić DeMaksa.

wedlug mnie to raczej Ty zasluzyles na ignora, co masz przeciwko isuzu i tematow z nim zwiazanych??? Kolego, ignoruj Miśka ile wejdzie, on i tak ma to w dupie, a jak będziesz chciał się czegoś dowiedzieć to kolega Libre Ci pomoże. :kasztan:

Noo, teraz podałeś argumenty i to mocne, tylko zastanawia mnie dlaczego ten sam silnik w Ramie jest mniej awaryjny niż w Jeepie, bo po postach na tym forum ewidentnie na to wychodzi. Wg. mnie wynika to z innego użytkowania. Zaryzykował bym wniosek z tych wypowiedzi, że do taplania się w błocie 4.7 jest mało odporny na przeciążenia, ale przy normalnej eksploatacji nie widzę wad tego silnika. Znam wielu użytkowników tego forum i zdecydowana większość właścicieli 4.7 ma mniej kłopotów ze swoimi autami, niż właściciele Ramów 5.7 i nie chodzi tutaj o same silniki, ale i o cały układ przeniesięnia napędu od skrzyni zaczynając a na piastach kończąc. Być może w Jeepach te elementy są lepszej jakości, ale w Ramach 5.7 wydaje się jakby były robione z zapałek.

Ram z 2003 roku nie ma filtra kabinowego. Swojego czasu częste były takie przypadki. W większości sytuacji był to syf w układzie.

Jakieś argumenty, czy tak jest bo tak jest i już? To, że 5.7 jest mocny i dobry to nie musisz mi mówić, tylko nie kumam czemu jest "jedynie słuszny"?

http://darecki.motointegrator.pl/

Traktuj moje oględziny jako niezobowiązujący wstęp. Auto musisz zweryfikować sam, ale wg. mojej subiektywnej oceny warto wydać parę $ na to by obejrzeć go na kanale lub dać do opinii przez Jeep serwis. Auto na pewno nie należy do paździerzy, ale trzeba sprawdzić parę rzeczy. Możesz poprosić o weryfikację Dareckiego. On ma serwis Jeepa. Obejrzałem go na tyle na ile pozwalały mi warunki. Decyzja należy do Ciebie. ;-)

Byłem, oglądałem. Auto wizualnie w stanie dobrym, nie zauważyłem jakichś szczególnych zadrapań czy uszkodzeń lakieru. Wnętrze w dobrym stanie, wszystko działa jak trzeba, tylko dywaniki były zniszczona, ale stan pedałów, kierownicy, klamek, dźwigni skrzyni biegów pozwala wierzyć w przebieg. Szyby były skute lodem więc nie opuszczałem, ale ufam sprzedawcy, że są ok. Silnik odpalił bez zająknięcia, chodzi cichutko i równo. Zimna skrzynia na postoju podczas przełączania biegów nie szarpie. Po rozgrzaniu silnika nadal pracował cicho i równo. Po przegazowaniu silnika z rury wyleciało sporo czarnej sadzy, ale silnik nie kopci ani na zimno, ani na ciepło. Pod maską bez upiększania, czyli brudno, tak jak powinno być. Na wierzchu silnika brak oznak wycieków czy nieszczelności z układów. Gorzej pod silnikiem. Rzuciwszy sie na śnieg byłem w stanie dostrzec tylko brudne w tłustej mazi elementy bezpośrednio pod silnikiem. Trzeba by sprawdzić skąd jest ta nieszczelność. Nie byłem w stanie dostrzec tego z pozycji leżącej w śniegu. Grubość lakieru na prawej stronie na przednich i tylnych drzwiach pod listwą wskazuje na naprawę. Prawy i lewy przedni błotnik noszą ślady odkręcania, ale mają oryginalną grubość lakieru. Reszta elementów w normie. Nie zauważyłem żadnych pękniętych elementów, mocowań lamp, czy innych plastikowych pod maską. Nie zauważyłem też żadnych niepokojących wgnieceń chłodnic itp. Kolor oleju w skrzyni różowy wpadający delikatnie w miodowy, zapach normalny, bez spalenizny. Jazda próbna wypadła pomyślnie, zero stuków ze strony zawieszenia, silnik chodził cały czas wzorowo, skrzynia biegi przełącza gładko, bez szarpnięć. Reduktor działa, kontrola trakcji działa. Auto wg. mnie warte do gruntownego obejrzenia, czyli na kanale z latarką bez sypiącego śniegu w japę. :lol: celem dalszej gruntownej weryfikacji jego stanu. W okolicy są stacje diagnostyczne, ale i serwis Jeepa chyba też by się znalazł.

4.7 ma zajebistą zaletę. Ten silnik nie rozwala podzespołów auta, bo ma 100KM mniej niż Hemi. Hemi jest zajebisty, bo jest mocny, ale skrzynia, krzyżaki, mosty dostają mocno po dupie, tak samo jak w Ramach. Prześledźcie całe forum i zadajcie sobie pytanie ile razy ktoś pytał o naprawę czegoś z napędów czy skrzyni w 4.7. Uczciwie trzeba przyznać, że to właśnie najwięcej awarii jest w Ramach z silnikami Hemi. Oczywiście zaraz ktoś powie "bo jest ich więcej", ale czy proporcje są zachwoane? Chyba jednak nie, bo naprawdę awarii w 4.7 nie było aż tak wiele, a to wcale nie jest słaby silnik. Trzeba tylko mocno pilnować stanu oleju, ale Hemi też jest wrażliwy na niski stan oleju.

No, niepotwierdzeni, proszę potwierdzać przybycie i nie ściemniać, że coś wypadło i nie można dotrzeć. Takie zabawy to w przedszkolu, a Wy jeździcie pickupami podobno :lol: .

... no to żeś pojechał. siek: Nie rozumiem ,czemu 4.7 jest zły?

Młody jesteś w temacie i masz prawo tak myśleć, ale możesz się szybko zdziwić, że tak nie jest. :lol: Nie daj się zwieźć M880 czy HD. To wszystko się sypie tak jak wszystko inne , tym bardziej, że jest stare i zjeżdżone.

Mojej znajomości amerykańców nie oceniaj po ilości postów, bo ja jestem największym trolem na tym forum :lol: Na tyle na ile się znam postaram się ocenić czy warto, żebyś pokonał ten dystans by samemu go ocenić. Moja opinia będzie tylko pomocnym wstępem oględzin ;-) .

http://autoauto.pl/pl/14055/Jeep_GRAND_CHEROKEE_2006_LIMITED_4x4_AUTOMAT_NAWIGACJA_SKORA_BENZYNA?hash=ftdXo&i=5&perPage= Komis już dopisał sobie 10 000 za sprzedaż. Niezła prowizja ;) Kassei, nie ma problemu. Mogę Ci go obejrzeć. Jak się uda to jutro, ale nie obiecuję. Jak się nie uda to postaram się w poniedziałek.

SPOT MAZOWSZE Termin: 1 luty 2014r Lokalizacja: 52.071023,21.023813 http://odjazd.eu/ LISTA CHĘTNYCH: 1. Drug 2. Misiek69 3. bigRAm 4. AdAm - z kierowcą albo kierownicą 5. ppm702 6. Czarnuch - do potwierdzenia 7. Prawy - do potwierdzenia 8. Robrze - z kierownicą 9. Tritrans - do potwierdzenia 10. JBednarczyk - do potwierdzenia Jest nas już dziesięciu chętnych + Wasi kierowcy. No, chłopaki!!! Wpisywać się. Kopiować, wpisywać się i wklejać razem z terminem i miejscem.

Zorientuj się co i jak i wpisuj się na listę. ;-)

Niech się odbędzie spot w Piasecznie, a i na Śląsk się dojedzie. Nie raz specjalnie na weekendowe spoty na Śląsk się jeździło. Wszystko będzie zależeć od terminu. ;-)

Prawy będzie jechać do Piaseczna z okolic Żywca :-P , Tritrans z Opola. Dawaj Mposy, dasz radę do Piaseczna :-D .

SPOT MAZOWSZE Termin: 1 luty 2014r Lokalizacja: 52.071023,21.023813 http://odjazd.eu/ LISTA CHĘTNYCH: 1. Drug 2. Misiek69 3. bigRAm 4. AdAm - z kierowcą albo kierownicą 5. ppm702 6. Czarnuch - do potwierdzenia 7. Prawy - do potwierdzenia 8. Robrze - z kierowcą 9. Tritrans - do potwierdzenia 10. JBednarczyk - do potwierdzenia Jest nas już dziesięciu chętnych + Wasi kierowcy. No, chłopaki!!! Wpisywać się. Kopiować, wpisywać się i wklejać razem z terminem i miejscem.

UWAGA!!! Zmiana restauracji. Zaproponowana przeze mnie restauracja ZAWROTNICA dnia 1 lutego ma imprezę rycerską i jest zajęta wieczorem, ale obok (przez ścianę) udało mi się zarezerwować stolik na 15 osób w restauracji ODJAZD. Zawsze można się wkręcić na imprę do rycerzy!!! :kasztan: ... byle by tylko jakimś nadziakiem w łeb nie dostać ;-) SPOT MAZOWSZE Termin: 1 luty 2014r Lokalizacja: 52.071023,21.023813 http://odjazd.eu/ LISTA CHĘTNYCH: 1. Drug 2. Misiek69 3. bigRAm 4. AdAm - z kierowcą albo kierownicą 5. ppm702 6. Czarnuch - do potwierdzenia 7. Prawy - do potwierdzenia 8. Robrze - z kierowcą 9. Tritrans - do potwierdzenia Jest nas już dziewięciu. No, chłopaki!!! Wpisywać się. Kopiować, wpisywać się i wklejać razem z terminem i miejscem.

Tak jak napisał Misiek. Auto jest sprawne i nic mu nie dolega, ale w Twoim aucie i w bardzo wielu innych z US nie ma możliwości jazdy 4x4 po asfalcie, kostce lub innej temu podobnej dobrze przyczepnej. Nie przejmuj się tym za bardzo, bo to jest bardzo dobre rozwiązanie biorąc pod uwagę, że w razie problemów w terenie będzie Ci łatwiej wyjechać, niż z napędem 4x4 fulltime. Pamiętaj!!! 4x4 na asfalcie nie jest Ci potrzebne.