Skocz do zawartości

Ford F 150 (prośba o info)


Kassei

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek chciałbym się serdecznie przywitać :D Nazywam się Bartek, niedawno stuknęła mi 3cia dyszka mojego życia i niedługo pewnie zostanę dumnym i szczęśliwym posiadaczem pickupa :P

 

Szczerze powiem, że do niedawna jakoś nie brałem po uwagę tego typu pojazdu, ale przeważyły względy praktyczne. Świadczę usługi ładowarką i choćby zawiezienie głupiego koła do wulkanizatora byłoby takim pickupem dla mnie dużym ułatwieniem nie mówiąc już o wożeniu beczki z ropą a nie bujaniem się z kanistrami.

 

Kompletnie nie siedzę w temacie ale po przestudiowaniu internetu (w tym Waszego szanownego forum) zawęziłem wybór do dwóch pojazdów:

 

Toyoty Hilux 3.0D (seria 2005-2010)

Forda F150

 

Jeśli jeszcze pierwsze autko trochę znam (wujek ma takie - ostatnio zrobił nim 12,5k km po Rosji) to drugie jest dla mnie całkowitą tajemnicą :D Miałbym więc trochę pytań - mogą wydać się Wam trochę naiwne, ale tak to już jest kiedy człowiek jest laikiem ;)

 

Na początku chciałbym zapytać które rozwiązanie lepsze i dlaczego? Hilux w dieslu czy F150 na gazie (a może też w dieslu?).

 

-jakie są koszty eksploatacji F150 w gazie (spalanie)

-jak wygląda sprawa awaryjności (myślę o pojazdach 2008+)

-jak wygląda dostępność i koszt części zamiennych i eksploatacyjnych (filtry, paski itp)

-benzynowe silniki w F150 t wszytko V-ki na łańcuszku i bezkolizyjnym rozrządzie ? jakie przebiegi wytrzymują?

-ile płacicie OC za tego typu pojazdy 4-6l pojemności ze zniżkami 60%

-jak pickupami jeździ w zimie?tył napęd troszkę mnie przeraża :P

 

Na tą chwilę to chyba najbardziej nurtujące mnie kwestie. Inne pytania pewnie wynikną w miarę rozwoju dyskusji:D

 

Pozdrawiam

 

Bartek

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć.

Zapoznaj się najpierw z regulaminem,Powitalnia itp...

Przecież chłopak się przywitał. A że w nieodpowiednim dziale? Się przeniesie jak będzie trzeba. Więcej luzu...

Kompletnie nie siedzę w temacie ale (...) zawęziłem wybór do dwóch pojazdów:

Toyoty Hilux 3.0D (seria 2005-2010)

Forda F150

Na początku chciałbym zapytać które rozwiązanie lepsze i dlaczego? Hilux w dieslu czy F150 na gazie (a może też w dieslu?).

Na to nikt Ci nie odpowie, bo każdy będzie swój ogonek chwalić ;-)

Hil - jaki jest każdy widzi. Dostępny w Polsce, więc nie powinno być problemów z ewentualnym serwisem czy częściami. No i ze znalezieniem przyzwoitego egzemplarza. Toyka cieszy się dobrą opinią, a w wersji 3.0 dysponuje wystarczającą mocą do sprawnego poruszania się. Jeśli Twoim wyborem kieruje rozsądek, nie ma się nad czym zastanawiać - bierz Hila.

Ale jak pewnie zauważyłeś, na tym forum przeważają jednak miłośnicy amerykańskiej motoryzacji. A w Polsce amerykańskiego auta na pewno nie kupuje się z rozsądku ;-) Zatem jeśli przy wyborze pickupa serce ma coś do powiedzenia - eF jest doskonałym wyborem. Pod warunkiem, że zaakceptujesz benzynę bo F-150 jak narazie nie występuje z dieslem.

-jakie są koszty eksploatacji F150 w gazie (spalanie)

-jak wygląda sprawa awaryjności (myślę o pojazdach 2008+)

-jak wygląda dostępność i koszt części zamiennych i eksploatacyjnych (filtry, paski itp)

Nie będę się rozpisywał na ten temat, pewnie Mario coś Ci o tym napisze. Myślę, że porównywalne z Hilem. Tyle, że części inne niż eksploatacyjne trzeba najczęściej ciągnąć ze Stanów, a to niestety trwa.

-benzynowe silniki w F150 t wszytko V-ki na łańcuszku i bezkolizyjnym rozrządzie ? jakie przebiegi wytrzymują?

Tak, wszystko to silniki w układzie V z łańcuchem. Czy bezkolizyjne to szczerze powiedziawszy nie wiem ale jeśli tylko będziesz przestrzegać wymian oleju (częstotliwość i rodzaj) to nie powinieneś martwić się rozrządem przez najbliższe kilkaset tysięcy.

-ile płacicie OC za tego typu pojazdy 4-6l pojemności ze zniżkami 60%

W przypadku pickupa (ciężarówka) pojemność silnika nie ma znaczenia przy OC. Od Hila i eFa powinieneś zapłacić tyle samo.

-jak pickupami jeździ w zimie?tył napęd troszkę mnie przeraża :P

Jak każdą tylnonapędówką, kwestia wprawy. Ale przyjemność bezcenna :-) Piszesz, że będziesz ciągał przyczepę ze sprzętem budowlanym zatem szukaj tylko wersji 4x4. Zarówno Hil jak i 99% eFów ma przód dopinany na sztywno, zatem nie można z tym jeździć po suchej nawierzchni ale do wyjechania z zaspy, pola czy budowy w zupełności wystarczy.

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemano !

 

 

 

Hillux i F-150 to dwa zupełnie odmienne światy.

Jeśli lubisz piękne brzmienie V8 pod maską i duże gabaryty samochodu, spalanie nie jest dla Ciebie priorytetem i co najważniejsze chcoć trochę lubisz amerykańską motoryzację to wybór jest prosty - american full size pick up.

 

Jeśli jednak zdrowo rozsądkowe myślenie, spalanie, sieć serwisowa, mniejsze gabaryty są dla Ciebie ważniejsze to szukaj taczki wśród japońskich producentów.

 

Jeśli szukasz nowszego samochodu to rzuć okiem na nowego Forda Rangera, wygląda naprawdę zacnie według mnie,

 

Taczka z silnikiem V8 to średnie spalanie LPG 20-25L, więc średnio wychodzi około 11L ON.

NA przykład L200 w autoamcie spala na poziomie 12-13 L ON.

 

 

Powodzenia !

Ram 5.7 hemi TRX4 2006

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Taczka z silnikiem V8 to średnie spalanie LPG 20-25L, więc średnio wychodzi około 11L ON.

NA przykład L200 w autoamcie spala na poziomie 12-13 L ON"

Bierz poprawkę na to ile łyknie benzyny zanim tego kolosa rozgrzeje do przejścia na gaz , zimą jak nic weżmie ze 3-4 litry na ssaniu , a gazu 30 .

 

Chwalę sobie disle bo są bardziej przewidywalne i nie ma takich róznic w spalaniu pomiędzy okresem letnim a zimowym . Mam tu na mysli F250 Powerstoke, który spala na poziomie 13-15 l , piękne v8 z wysoką kulturą pracy , wydaje się nie do zajechania , nawet nie ma wymagających serwisowania rozrządu bo jest na wiecznych kołach zębatych . W ogóle to slinik zachwyca konstrukcją , jeden centralnie umieszczony wałek , 4 zawory , cały układ wtrysków common rail jest w środku , do pokrywy głowicy docieraja tylko wtyki . No i cały układ napędowy wykonany z dużym zapasem materiału , przystosowany do ciężkiej pracy . Przedni most z przeniesieniem napędu poprzez najtrwalsze przeguby kardana, tzw. krzyżaki . I oczywiście tylko 4x4 z dołączanym przednim mostem .

Natomiast wersja F150 (tylko benzyna) dedykowana jest dla miastowych do wypadów weekendowych .

f250 super duty power stroke 6.0 v8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi. Przepraszam za zamieszanie związane z niedoczytaniem przeze mnie regulaminu... mea culpa.

 

Jestem wdzięczny za wszelkie sugestie i odpowiedzi na zadane pytania. Szczerze powiem, że troszkę inaczej na to wszystko teraz patrzę. Nie jestem przekonany czy taki full size pickup byłby faktycznie dla mnie :-| Strasznie mi się podobają F150 czy F250 (szczególnie te roczniki 2008+) ale trochę przegrywają z moim praktycznym podejściem do samochodów. Jednak jakby nie było palą one sporo. Opony to niektóre też mają jak w kombajnie, nawet nie myślę ile mogą kosztować takie walce :D No i przede wszystkim dostępność części. Pozostaje także kwestia sprowadzenia auta z USA co już jest w ogóle dla mnie czarną magią ;)

Zdaję sobie sprawę, że w Waszych oczach to to co piszę może wydawać się zabawne, ale tak już jest z laikami :D Skłaniam się obecnie w stronę hiluxa 3.0D 2008+ ale sprawy nie przesądzam.

Jak już jeszcze jesteśmy przy Toyotach to bardzo mi się podoba też Tundra (niestety są only beznyna). Możecie mi coś napisać n/t tego auta? Niby też amerykaniec, ale jednak Toyota, która teoretycznie można naprawić w każdym miejscu na świecie - przynajmniej tak twierdzili spotkani przeze mnie ludzie w Azji, Afryce, Australii czy A.Południowej kiedy zadawałem pytanie "dlaczego Toyota" :) Tundra nie ma czasem silników z L.Cruisera?

 

Pozdrawiam

 

Bartek

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jeszcze jesteśmy przy Toyotach to bardzo mi się podoba też Tundra (niestety są only beznyna). Możecie mi coś napisać n/t tego auta? Niby też amerykaniec, ale jednak Toyota, która teoretycznie można naprawić w każdym miejscu na świecie - przynajmniej tak twierdzili spotkani przeze mnie ludzie w Azji, Afryce, Australii czy A.Południowej kiedy zadawałem pytanie "dlaczego Toyota" :) Tundra nie ma czasem silników z L.Cruisera?

 

Jedyny słuszny silnik to 5,7 i nie jest montowany w L.C., oprócz tundry ma go jeszcze sequoia, ale to to samo właściwie. Plusem tundry jest dostępność części i naprawa w aso w europie. A spalanie? chyba najniższe z fullsajzów z v8 - w mieście średnio 18, na autostradzie można zejść na 11. Właściwie poszukaj na forum wątków o tundrze bo nawet dosyć sporo zostało napisane. Minusem tundry jest mała podaż w Polsce, natomiast w Kanadzie ceny używanych niezbyt spadają, a i kurs walut jest średnio atrakcyjny.

Był Ram 2500 '97 Magnum

 

Była TUNDRA [glow=red]5.7[/glow] LTD DC 4X4 BIG BAD & BLACK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie jeszcze pytanko mam. Chyba głównie do Japacza i MKmario bo chyba - nie obrażając nikogo - najbardziej czają temat F150.

 

Mam na oku F150 5,4 na gazie. Właściciel twierdzi, że jego model ma havy duty zawieszenie i havy duty chłodzenie skrzyni. To jest faktycznie jakieś unikalne rozwiązanie czy każdy F150 to ma? To jest wersja King Ranch tak dla jasności.

 

Bonusowe pytanie :) Co byście radzili wybrać?

 

F150 5,4 na gazie

F250 6.0 powerstroke

F350 6,4 powerstroke

 

Jakie dokładnie są różnice pomiędzy 150 / 250 / 350. Wiem, że 250/350 mają inną ramę i zawieszenie niż F150 oraz większy udźwig. Szczegółów jednak nie znam. Gabarytami się różnią ? Szukam auta na co najmniej parę lat w miarę bezawaryjnej eksploatacji. Trochę będzie jeździło po budowach z 1000litrowym baniakiem na ropę, trochę w terenie (raczej nie hardcorowo chyba, że złapię bakcyla), większość to pewnie trasy będą do 100km, czasem coś więcej 1000-2000km (raz dwa razy w roku). Od czasu do czasu coś ciężkiego będę woził (ok 1 tona). Przyczepę też będę pewnie ciągnął, ofc nie z koparką bo 10-15 ton pickup nie uciągnie ale coś tam zawsze to będzie ważyć. F 150 sobie z tym poradzi czy jednak oscylować przy F250 lub nawet F350.

Raczej pozostanę przy fordach. Myślałem też o Ram 2500 na cumminsie, bo łatwiejsze serwisowanie, ale jakoś tak bardziej mi się efki podobają... :)

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak f150 zagazowany to robi się bardzo mała paka , bo butla

Akurat w tym aucie którym się interesuję jest butla pod paką.

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na oku F150 5,4 na gazie. Właściciel twierdzi, że jego model ma havy duty zawieszenie i havy duty chłodzenie skrzyni. To jest faktycznie jakieś unikalne rozwiązanie czy każdy F150 to ma? To jest wersja King Ranch tak dla jasności.

"Havy Duty" czyli wzmocnione :-) Nie jest to jakieś mega niespotykane wyposażenie ale faktycznie nie wszystkie wersje były w nie wyposażone. Jeśli masz VIN tego King Ranch'a to Ci powiem z czym wyjechał z fabryki. Sam King Ranch to wersja, której nazwa pochodzi od jednego z największych rancz na świecie - King Ranch w południowym Texasie. Każdy eF w tej wersji charakteryzuje się tzw. "mega wypasem", a najłatwiej jest ją rozpoznać po... tapicerce z cielęcej skóry ze stosownym logo ;-)

 

Bonusowe pytanie :) Co byście radzili wybrać?

F150 5,4 na gazie

F250 6.0 powerstroke

F350 6,4 powerstroke

Jakie dokładnie są różnice pomiędzy 150 / 250 / 350.

To dwie różne linie modelowe i trzy różne samochody.

F-150 to "lekki" pickup, wyposażony tylko w silniki benzynowe. Lekki, to nie znaczy mały choć nie znajdziesz wersji z ładownością 1 tony. Nie tylko z resztą u Forda ale i u konkurencji. Od przybliżonej ładowności (w funtach) wzięły się z resztą oznaczenia modeli. F-150 to wagowy odpowiednik Rama 1500 czy Silverado 1500 i ładowność wszystkich trzech oscyluje w granicach 700 kg. Za to nie będzie problemów z uciągiem bo niektóre wersje mogą mieć nawet 5 ton na haku (oczywiście w USA, bo u nas w dowodach rejestracyjnych raczej ciężko znaleźć więcej niż 3.5 t dmc, a i to się rzadko zdarza). W każdym razie 1000 litrowy baniak z ropą raczej na przyczepę niż na pakę, a jeżeli na pace to niepełny ;-)

F-250/350 do X generacji (do 1999 roku) był spokrewniony z F-150 ale późniejsze wersje to już zupełnie inny samochód. Różnice między F-250 a F-350 dotyczą głównie zawieszenia i ładowności. Stąd nazewnictwo na identycznej zasadzie jak opisałem powyżej. SD F-250/F-350 to odpowiednik Rama 2500/3500 i Silverado 2500/3500. Co ważne - nie ma wersji Super Duty, która by miała dmc poniżej 3.5 t! Co nie znaczy, że w naszym kraju cudów nie ma samochodów, które są tak zarejestrowane :-). SD to w zasadzie już ciężarówka. Niektóre wersje wraz z przyczepą (albo naczepą) mogą mieć dmc w okolicach 15 ton, więc mała koparka na odpowiedniej lawecie już by się chyba załapała ;-) Wersje które wymieniłeś różnią się silnikami bo pochodzą zapewne z różnych roczników. PSD 6.4 zastąpił w 2008 PSD 6.0.

 

Tutaj taki przykładzik z małą lawetą:

2012%20Ford%20Super%20Duty-1224.jpg

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dokonałem zakupu F150 :D Generalnie jest wszystko cacy, ale niepokoi mnie jeden dźwięk. Takie dziwne buczenie w czasie jazdy i lekkie wibracje na pedale gazu. Nie wpływa to w najmniejszym stopniu na jazdę samochodem, nie słychać tego jak radio żwawiej naparza, ale wolę dmuchać na zimne. W czasie jazdy Znalazłem około 10km od mojego miejsca zamieszkania serwis aut amerykańskich. Wiem, że parę klubowiczów jest z mojego regionu i może potraficie go ocenić:

 

http://mpgserwis.pl/index.html

 

Jeśli nie jest to sprawdzony serwis to może znacie jakiś konkretny godny polecenia? Myślę o regionie Cieszyn,Bielsko-Biała,Rybnik,Pszczyna,Żory ew. Katowice :D

 

Bonusowe pytanie: gdzie zaopatrujecie się w filtry,oleje itp.

 

Pozdrawiam

 

Bartek

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie jazdy Znalazłem około 10km od mojego miejsca zamieszkania serwis aut amerykańskich. Wiem, że parę klubowiczów jest z mojego regionu i może potraficie go ocenić:

 

http://mpgserwis.pl/index.html

 

Bartek

 

Znam ten warsztat, sam do nich jeżdżę i mogę spokojnie polecić ;)

Ford F-150 4.6 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc odwiedziłem wczoraj ten warsztat. Bardzo fajni ludzie i widać, że chyba faktycznie znają się na rzeczy.

 

Ogólnie to wybrałem się tam ponieważ zaczął mi się świecić "engine check". Naczytałem się trochę o triton'ach i problemach z VCT, więc wolałem dmuchać na zimne. Mateusz podpiął mi auto do kompa diagnostycznego i okazało się, że jest problem z ciśnieniem paliwa. Co ciekawe ciśnienie jest idealne, ale engine check się świeci. Prawdopodobnie jest walnięty czujnik albo problem z filtrem. Na razie mam jeździć i się nie przejmować ;)

 

Umówiłem się też na taki powiedzmy serwis okresowy. Mam przejechane około 75000km. Chciałem zrobić wymianę oleju, ale stanęło na:

 

- wymiana oleju w silniku (5W20 - autko jeździło do tej pory na 5W30)

- wymiana filtrów: oleju, powietrza, paliwa

- wymiana świec

- wymiana oleju w mostach

- wymiana oleju w skrzyni

 

Zlitrażowałem eFke na gazie i spala mi około 25l gazu na 100km przy czym jeżdżę dość wolno ze względu na panujące warunki, czyli gdzieś 60-90km/h a na autostradzie tak do 120km/h. Auto rzadko widzi na obrotomierzu powyżej 2500obr/min :) Trochę też używam 4x4Hi na białych drogach. Bardzo dużo używam tempomatu - z przyzwyczajenia.

Wygrzebałem jakąś starą wypowiedź Mario, gdzie twierdził, że mu 5,4 triton pali 16 benzyny i 16 gazu trochę mnie to zszokowało w zestawieniu z moim wynikiem :) Coś mam nie tak czy to normalny wynik :-P

 

Silnik też podpiera trochę benzyny, zanim się przełączy na gaz ale to normalne w zimie. Zastanawiam się nad instalacją grzałki silnika 220V. Przerabiał ktoś temat ? Ma to w ogóle sens ? :D

 

ps. zdjęcia wrzucę w swoim czasie :D Na razie jestem bardzo zadowolony, jeździ mi się rewelacyjnie (około 2000km już zrobiłem). Gdyby jeszcze nie to spalanie to byłbym wręcz zakochany ;)

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zimą 25 to norma , ale spdziewaj się i powyżej 30 ;) jak zaliczysz więcej miasta czy większego śniegu

dodam , że u mnie w f250 powerstoke jeszcze nie widziałem kontrolki heck , a spalanie zimą czy latem jest prawie identyczne 14-15 w cyklu bardziej miejskim , trasa 13 ...

był temat ;)

f250 super duty power stroke 6.0 v8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zimą 25 to norma , ale spdziewaj się i powyżej 30 ;) jak zaliczysz więcej miasta czy większego śniegu

dodam , że u mnie w f250 powerstoke jeszcze nie widziałem kontrolki heck , a spalanie zimą czy latem jest prawie identyczne 14-15 w cyklu bardziej miejskim , trasa 13 ...

był temat ;)

No ja szukałem F250 w dieslu albo ramika 2500 na cumminsie. Miliard razy wygodniejsze by dla mnie było tankowanie ropy, ale "stety-niestety" nic fajnego w dobrej cenie i odpowiednim roczniku nie znalazłem, więc się skończyło na zagazowanej 150tce. Znalazłem świetnego RAMa to mi go ktoś sprzątnął sprzed nosa, potem były dwa auta po dachowaniu, na koniec jeszcze się zastanawiałem nad sprowadzonym z Islandii KR F350 6,4 powerstroke z 2008 roku, ale było rejestrowane na C pomijając, że gościu chciał zaniżyć mocno fakturę, aby podatku nie płacić dużego i ogólnie sprawiał facet wrażenie nieciekawe.

 

Dzisiaj znowu zlitrażowałem i mi wyszło 21,2L / 100km. Chyba po prostu uczę się jeszcze ekonomicznej jazdy tym autem :)

 

Z innej beczki. Nigdy nie miałem auta z gazem. Jakoś się tą instalację okresowo serwisuje ? ;)

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś się tą instalację okresowo serwisuje ? ;)

 

Nie dostałeś książki gwarancyjnej? :-) Ogólnie co 10-15tys. km trzeba zrobić przegląd i wymianę / czyszczenie filtrów :-)

It's nice to be important but it's more important to be nice :)

 

www.grokker.pl

 

www.bostikpolska.pl

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzebałem jakąś starą wypowiedź Mario, gdzie twierdził, że mu 5,4 triton pali 16 benzyny i 16 gazu trochę mnie to zszokowało w zestawieniu z moim wynikiem :) Coś mam nie tak czy to normalny wynik
male sprostowanie, jak Mario to pisal to wtedy smigal FRONTIER-em 3,3 benzyna ;-)
Hehe to dużo wyjaśnia :D Jak na razie udało mi się zejść do 19 litrów gazu na 100km :) Jestem bardzo mile zaskoczony spalaniem efki :D

 

[ Dodano: 2012-12-19, 23:04 ]

No i po przeglądzie okresowym :D Autko chodzi jak marzenie. Możliwe, że pokuszę się po nowym roku o wydech magnaflow/superflow :D Mechanik ocenił efke w skali 10 stopniowej na mocne 6 więc nie jest źle biorąc po uwagę, że 10 nie dał nigdy a 9tke dosłownie paru samochodom przez wszystkie lata działalności ;)

Wypłynął jednak dodatkowy problem - tylne światła. Mianowicie klosz ma tylko dwie komory: pod czerwonym szkłem (NAZWIJMY JE CZERWONE) i pod białym szkłem z pomarańczową żarówką (NAZWIJMY JE ŻÓŁTE . Działa mi to mniej więcej tak:

 

POSTOJOWE - świeci się czerwone

MIJANIA - świeci się czerwone

MIGACZ - miga światło czerwone i żółte

HAMULEC - sieci się czerwone i żółte (przy włączonych światłach czerwone świeci się mocniej przy użyciu hamulca)

HAMULEC + MIGACZ - z jednej strony miga czerwone i żółte z drugiej świeci się czerwone i żółte

WSTECZNY - brak

PRZECIWMGIELNY - brak

 

 

To tak działa fabrycznie czy coś jest spierniczone. W moim aucie była wymieniana paka możliwe, iż ktoś źle coś podłączył. Jak to doprowadzić do porządku. Jak to macie rozwiązane w swoich f150tkach ? :D Hilfwa :raca:

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania gazu u mnie w f150 5,4 nie przekracza 24 litrów czym jestem mile zaskoczony, gdyż spodziewałem się wyniku pod 30 l.

Nogi nie mam lekkiej a i tylnym napędem lubię się pobawić :-)

 

Ach i włączanie kontrolki check engine przy gazie to u mnie norma. nawet jak usunę ten błąd to za jakiś czas się zapala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.