DragonEv

W kwestii wyjaśnienia. Niewiarygodne. Skrzynia rozbierna 2 razy. Wymieniane elementy.... i nic. Wiecienco pomoglo ? Wymiana uszkodzonej świecy. Problem rozwiazanyn- minelyb2 miesiace i zadnych oznak awarii.

Pacjent to ford f150 rocznik 2006, 5,4L Podczas hamowania zapala się i mruga kontrolka OD/OFF oraz pokazuje napis transmission malfunction. Objaw jest taki jakbym jechał z włączonym guzikiem od/off ( czyli obroty są wyższe).po kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy. Bywa, że przy prędkości 100- 140 km/h obroty zaczynają pływać. To znaczy skaczą co sekundę między 2 a 3 tyś obrotów. Auto poszło do mechanika, skrzynia rozebrana okazało się , że jakieś drobiazgi są do wymiany ( hamulec czy coś ) i to zostało wymienione na nowe. Pomogło może na 2-3 tyg i problem wrócił. Skrzynia ponownie rozebrana i wszystko w środku gra. Nie potrafimy zdiagnozować tego problemu. Maił ktoś podobną ustekę ? natknał się na coś takiego ? Możecie pomóc ?

dalej poszukuje, przetrząśnijcie proszę garaże.

no potrzebuję 275/55 to ford jest i na takich ze stanów przyjechał.

Jak w temacie. Szukam Opony goodyear wrangler 275/55/r20 - 1 sztuka. Ma ktoś może ? może być nówka , ale lepiej używana.

poprawka. ||To chyba jednak nie wina instalacji. okazało się że były tam jakieś drobinki metalu . Sądzę że w stanach ktoś grzebał i nie zrobił tego tak jak powinno być.

Jak w temacie. na koniec tygodnia wyjeżdżam za granicę autem a silnik rozgrzebany. Nie mogę dostać u siebie nigdzie uszczelniaczy do mojego auta. Jeśli ma ktoś takie na miejscu, lub wie gdzie można od ręki dostać proszę o szybki kontakt tutaj, mailem dragon@home.pl lub telefonicznie 509 311 311 Z góry dziękuję.

i zagadka wyjaśniona. Piszę, gdyby jeszcze ktoś miał problem. Dzięki gazowi wypalone zawory. Ot co.

Dałem temat w mechanice, ale z doświadczenia wiem, iż nie każdy tam zagląda, a potrzebuję pomocy. Daje więc i tu. Jestem posiadaczem forda f150, 5.4l 2007 rok. Pomimo iż jestem mechanicznym laikiem postaram się jak najlepiej opisać mój problem. Otóż przy dużym obciążeniu silnika wypada mi zapłon. Błąd PS305. Wygląda to następującą. Jadąc z prędkością około 100-110 km/h dodaje gaz do dechy. Skrzynia redukuje, auto przyspiesza po czym wypada zapłon i wyłącza się cylinder nr 5. Efekt- silnik szarpie, nie ma mocy itd. Po chwili spokojnej jazdy cylinder z powrotem się włącza. Dzieje się tak tylko przy prędkości o której pisałem wyżej. Przy innych prędkościach jak dodaje do dechy wszystko jest ok. Oczywiście starałem się sprawdzić co to może być i podczas testów komp pokazuje że jedna strona ma za ubogą mieszankę i daje za dużo wachy. Rozjeżdżają się czasy wtrysku. Przy odłączonej sondzie dzieje się to samo, może troszke słabiej ale jednak. Na początku szarpał też przy mniejszych obciążeniach, ale wymieniłem cewkę i tu już jest OK. Co zostało już sprawdzone: wymieniona cewka, bo była nadpalona wymienione wszystkie świece sprawdzono katalizator sprawdzono czy nie są podparte zawory sprawdzono ciśnienie w dwóch cylindrach 5 i sąsiednim. Wszystko wygląda na to że jest ok, poza tym że nie jest ok. Ani ja , ani mój mechanik nie wiemy co to może być. Liczę tutaj na Waszą pomoc i pomysły. A może ktoś już miał taki przypadek ?

hej. Jestem posiadaczem forda f150, 5.4l 2007 rok. Pomimo iż jestem mechanicznym laikiem postaram się jak najlepiej opisać mój problem. Otóż przy dużym obciążeniu silnika wypada mi zapłon. Błąd PS305. Wygląda to następującą. Jadąc z prędkością około 100-110 km/h dodaje gaz do dechy. Skrzynia redukuje, auto przyspiesza po czym wypada zapłon i wyłącza się cylinder nr 5. Efekt- silnik szarpie, nie ma mocy itd. Po chwili spokojnej jazdy cylinder z powrotem się włącza. Dzieje się tak tylko przy prędkości o której pisałem wyżej. Przy innych prędkościach jak dodaje do dechy wszystko jest ok. Oczywiście starałem się sprawdzić co to może być i podczas testów komp pokazuje że jedna strona ma za ubogą mieszankę i daje za dużo wachy. Rozjeżdżają się czasy wtrysku. Przy odłączonej sondzie dzieje się to samo, może troszke słabiej ale jednak. Na początku szarpał też przy mniejszych obciążeniach, ale wymieniłem cewkę i tu już jest OK. Co zostało już sprawdzone: wymieniona cewka, bo była nadpalona wymienione wszystkie świece sprawdzono katalizator sprawdzono czy nie są podparte zawory sprawdzono ciśnienie w dwóch cylindrach 5 i sąsiednim. Wszystko wygląda na to że jest ok, poza tym że nie jest ok. Ani ja , ani mój mechanik nie wiemy co to może być. Liczę tutaj na Waszą pomoc i pomysły. A może ktoś już miał taki przypadek ?

Co do spalania gazu u mnie w f150 5,4 nie przekracza 24 litrów czym jestem mile zaskoczony, gdyż spodziewałem się wyniku pod 30 l. Nogi nie mam lekkiej a i tylnym napędem lubię się pobawić :-) Ach i włączanie kontrolki check engine przy gazie to u mnie norma. nawet jak usunę ten błąd to za jakiś czas się zapala.

Narazie pociechy cala masa. Banan na maksa. I ten piekny gang v8 hmmmm brak slow.

dzięki, już rozumiem. Magdoc - słucham wszystkich, niektórych tylko mniej uważnie i z przymrużeniem oka :-)

Dziekuje dziekuje. Wczoraj zrobilem pierwsza trase - 700 km. Mimo polowy drogi w czasie ulewy i burzy - JESTEM MILE ZASKOCZONY. prowadzi sie lekko. Zbiera sie do wyprzedzania szybko. Ogolnie duzy plus. A wiem co mowie bo historia moich aut jest spora. [ Dodano: 2012-08-22, 16:52 ] A z jajem chyba nie jestem w temacie. ;-)

Czuję się w obowiązku podziękować kilku osobom przy sprawdzeniu auta. W szczególności dziękuję MKmario oraz Japaczowi. Dzięki Wam wiem co kupuję a i kilka złotych udało się utargować :-) A poniżej kilka fotek nowego nabytku :-)

No tak , mnie też chcieli nabić, ale nie było można bo mógłby "pęknąć " silnik jak to stwierdził harpagan co nabijał numery. Najsmutniejsze jest to, iż do dzisiaj mamy pełno bubli prawnych i musimy się wszyscy z nimi męczyć !!!! Jeden problem znika a w jego miejce pojawiają się dwa nowe - ot taka hydra !!!

dziękuję bardzo za odpowiedź. o Vin pytają w W Polsce, bo u nas takie durne prawo jest. Parę lat temu nie chciano mi zarejestrować auta z USA gdyż nie miał numerów na silniku. I co poradziła pani w urzędzie ??? - No to przecież oczywiste.... trzeba kupić nowy silnik !!! Taki z numerami !! Skończyło się pismem do ministra i odstępstwem od przepisu. Niemniej jednak teraz są inne głupotki i jak potrzebuję zrobić wycenę auta dla banku, to rzeczoznawca chce widzieć ten numer !!!

Czy ktoś z Was może wie, gdzie w fordzie F150 rocznik 2006 i czy w ogóle jest wybity numer VIN na ramie ?

Sporo tego. bardzo bardzo dziekuje. [ Dodano: 2012-07-26, 12:13 ] czy ktoś z Was może wie, gdzie na ramie w tym fordzie są numery vin wybite, i czy w ogóle są wybite na ramie ? [ Dodano: 2012-07-26, 12:32 ] czy ktoś z Was może wie, gdzie w tym fordzie i czy w ogóle jest wybity numer na ramie ? [ Dodano: 2012-07-26, 12:54 ] 1ffff

Bardzo dziekuje. sprawdzilem go z mechanikiem i faktycznie byl lakierowany. niemniej jednak wszystko zrobione na tip top. pociesza mnie fakt ze walniety byl tyl, a nie przod. Przebieg wiekszy niz ten ktory podales , wiec najprawdopodobniej nie byl krecony. Jeszcze raz serdecznie dziekuje za pomoc. jesli uda sie wyciagnac jakies dane na temat wersji tez i tego co ma. to fajnie ;-)

Witam serdecznie. Szykuję się do kupna forda f150 . Biorąc pod uwagę fakt że właśnie załatwiam dokumenty kredytowe - to sprawa jest mocno zaawansowana. Przeglądając informacje na temat fordów trafiłem na to forum. Byłbym niezmiernie wdzięczny za sprawdzenie tego auta po numerze VIN i podanie wszelkich możliwych info na jego temat. numer VIN: 1FTPW14586FA53947 Z góry dziękuję .