Ram 1500

[glodomor]

Witam

Przegladalem sobie ogloszenia i znalazlem taki wynalazek http://www.asc.krakow.pl/index.php?shwDets=85

Czy tkai pojazd ma z przodu most czy niezalezne zawieszenie? Jesli nie to czy sa ramy 1500 z sztywnym przednim mostem? Jakie opony pociagna na fabrycznych mostach bez uszczerbku ich trwalosci.

[Gość Anonymous]

Wszystkie Ramy 1500 3 generacji mają przód niezależny. Wszystkie 2500 i 3500 mają przedni most sztywny. Ramy Heavy Duty na mostach dana 60-przód i dana 70lub80-tył mają już fabrycznie wszystko na tyle mocne by założyć 40" bezproblemowo (albo i więcej jak koś chce) i upalać w terenie. Teoretycznie 1500 na niezależnym przednim zawieszeniu też przyjmie 38" ale spokojne traktowanie jest wskazane, ewentualnie można wzmocnić pewne podzespoły. Oczywiście przy takich rozmiarach przydałoby się zmienić przełożenia w mostach. Do terenu bardziej polecam 2 generację jednak. Bez zmiany przełożeń można do Cumminsa z manualem założyć 38" i da się jeździć. A do 1500 3gen. bez zmiany przedniego mostu na sztywny chyba więcej niż ok 38-39 cali nie wejdzie.

Jak masz jekieś pytania jeszcze to pisz.

[glodomor]

Dzieki za odpowiedz. Odrazu nasuwaja sie nastepne pytania :D Hmm a 2500 jest duzo wiekszy od 1500 [ przede wszystkim chodzi mi o dlugosc]. To niezalezne zawieszenie z przodu to trwale jest? No i chyba ekonomiczniej wychodzi jednak benzyna na gazie anizeli deisel. Taki duzy diesel to ile pali. Mam granda 5.9 a on mi pali tak od 15 w trasie jak muskam pedal gazu do 30 w miescie jak chce zeby fajnie jezdzil :D

[Gość Anonymous]

Rozmiarowo są dokładnie takie same z wyjątkiem 3500 DWR (na bliźniakach z tyłu) bo ma szerszy tył. 2500 jest sporo cięższy, przez zawieszenie ramę i jeszcze kilka innych drobiazgów. Wychodzi ok 400kg różnicy przy tych samych rozmiarach. Wszystkie występują z kabiną regular quad i mega oraz z wdeima długościami paki,z czaego mega cab tylko z krótką paką.

 

Zawieszenie przednie musi być trwałe bo to jednak pickup do pracy. Możesz oczywiście podliftować je sobie i to całkiem sporo, ale niezależne będzie zawsze sporo droższe.

 

Najekonomiczniej faktycznie wychodzi 1500 hemi i zagazowanie go. Ale nowe hemi z MDSem pali poniżej 20 w mieście i ok 13 w trasie przy spokojnej jeżdzie. Starsze Hemi (2004-2005) palą mniej więcej tyle co grand 5.9. Ram 2500 Cummins z manualem jak jest świerzy to spali nawet do 10 w trasie przy spokojnej jeździe i z 17 w mieście. Ole ogólnie można powiedzieć , że 2500 cummins z automatem spali tyle co 1500 5.7hemi. Z tyym, że cumminsa na dzieńdobry można sporo podkręcić (chipem o ok 100hp) i nic nie starcisz na żywotności silnika.No i cummins będzie zawsze sporo droższy. Zresztą wszystkie heavy duty są zawsze droższe od 150/1500. U nas w kraju cumminsy są jeszcze stosunkowo tanie bo przeciętnemu polakowi wydaje się , że jak amerykańskie to nie może być dobry diesel :mrgreen:

[bodano]

Ale nowe hemi z MDSem pali poniżej 20 w mieście i ok 13 w trasie przy spokojnej jeżdzie.

bullterrier, Nie ma szans na ponizej 20L w miescie,ja próbowałem i pociezkich mekach wyszło mi 20.5 zalezy jeszcze w jakim miescie,ja jestem z Wawy i duzo jezdze rano gdzie najwieksze korki,Po trasie najmiejszy wynik do jakiego zdołałem zejsc to 15L. Dla mnie jazda w miescie i MDS jest naprawde dla skąpców -co to za jazda,zadnej przyjemnosci,musisz sie ciagnąc prawym pasem i pilnowac obrotów eeeeeeee.MDS sprawdza sie tylko na trasie 8-)

[Gość Anonymous]

Ale nowe hemi z MDSem pali poniżej 20 w mieście i ok 13 w trasie przy spokojnej jeżdzie.

bullterrier, Nie ma szans na ponizej 20L w miescie,ja próbowałem i pociezkich mekach wyszło mi 20.5 zalezy jeszcze w jakim miescie,ja jestem z Wawy i duzo jezdze rano gdzie najwieksze korki,Po trasie najmiejszy wynik do jakiego zdołałem zejsc to 15L. Dla mnie jazda w miescie i MDS jest naprawde dla skąpców -co to za jazda,zadnej przyjemnosci,musisz sie ciagnąc prawym pasem i pilnowac obrotów eeeeeeee.MDS sprawdza sie tylko na trasie 8-)

Powtarzam za klegami od nas z forum. Na pewno Sebek ma takie spalanie według kompa i ktoś jeszcze. Zawsze są jakieś rozbieżności w spalaniu.

Aha, 5.7 hemi spokojnie da się zgazować pomimo mdsu.

[bodano]

Na pewno Sebek ma takie spalanie według kompa i ktoś jeszcze

Nie no spoko:) Moze i tak maja jednak wyobrazam sobie jaka to jazda :roll: wiesz mam teraz robote za górą kalwaria i jak spokojnie lece to spalanie spada nawet 17L,ale jak codziennie rano jade puławską od Piaseczna w stronę centrum wskakuje 21-22. Wszystko zalezu o jakim miescie mówimy,w jednym jest taki ruch a w innym taki.Tak wiec ja stwierdzam ze żeby normalnie jezdzic po miescie w moim przypadku (warszawa) bez zadnych kontroli jak ruszam(oczywiscie w miare rozsądku) to trzeba sie nastawic na 21-24L

 

PS. bullterrier daj mi na PW nr tel.

[Gość Anonymous]

Takie spalanie miał Sebak latem. A poza tym on kupił zupełnie nowy samochód.

Jak czytam czasem na amerykańskich forach jak duże są rozbieżności w spalaniu różnych V10 to trochę zdziwiony jestem.

[Sebastian O.]

Jest kilka czynników które wpływają na spalanie.

 

1. Sposób jazdy

2. Warunki na drodze

3. Stan techniczny auta

4. Rodzaj zabudowy "paki"

 

 

O pierwszym i drugim nie musze pisać bo wszyscy wiedza o co chodzi.

 

3. Pierwszą wymianie oleju zrobiłem w serwisie na 5W-30 Mobil, bo dedykowanego leju do Hemi nie mają(silniki od 2006r) :evil: , odczułem na trasie i w mieście spalanie większe o około 0,7-1,5 litr.

Po kolejnej wymianie już na 5W-20 spalanie jakby spadło o te wartości.

 

4. Plandeczka która chroni przed wodą i spojrzeniami ciekawskich pełni również funkcje aerodynamiczną która zmniejsza zawirowania powietrza. Potwierdzam to 100 % gdy jej nie miałem to przy spokojnej jeździe ciężko mi było zejść poniżej 14 l , po zamontowaniu 12 literków jest jak najbardziej realne. Przy ecodrivingu nawet 9,8 l jest do osiągnięcia 8-) .

Teraz sprawiłem sobie pełna zabudowe i wiecie co , spalnie jest jeszcze mniejsze o około 0,5 l niż przy plandeczce :-P . Oczywiście to co napisałem wyżej odnosi się do jazdy w trasie.

 

Spalanie głównie zależy jak jeździmy gdzie jeździmy, od stany naszego auta oraz zbudowy paki.

 

ale kto by chciał oszczędzać Hemi . Moc kusi jak cholera :mrgreen:

tylko potem rduktory nie wytrzymują 340 KM i pekaja :kasztan:

[v8city]

przedstawiam inny punkt widzenia poparty doświadczeniami. ALe czy mythbusters są w tej dziedzinie autorytetem ? tak czy siak warto to oglądnąć. Ja w Dakocie kiedys mialem pake przykrytą i nie widziałęm różnicy w spalaniu przy sciaganiu pokrywy.

 

Pozdrawiam

 

[kacpero]

nie ma co sprawdzać na kompie dokładnych wyników

najlepiej od korka do korka

 

i tak po mieście wychodzi co najmniej 19 L

a na trasie przy 120 km/h, na tempomacie to wynik ok 14,5L

 

pozdrawiam

[Piotr_GT]

ee.. tam.. mi tam pali zawsze w granicy 24, na drugim silniku też.....

[Sebastian O.]

ee.. tam.. mi tam pali zawsze w granicy 24, na drugim silniku też.....

 

 

bo nie masz systemu MDS :mrgreen:

[Piotr_GT]

wiemwiem... ale z MDSem też mi tyle by palił.. HEHE, ja robię głównie odcinki po 20 km i się nie bawię... za dużo....

 

oczywiście.. jak ścisnę pośladki to pali 19

[bodano]

Ja mam MDS i nie potrafie zejsc ponizej 21L w miescie, ale max przy porządnym butowaniu nie przekracza 23,5 , ale ja jestem wariatem,nie potrafie normalnie spod swiateł ruszyc ;-)

 

I wiecie co, przydało by sie jeszcze ze 100 kucy :twisted:

[Gość Anonymous]

100 dodatkowych kucy to dla hemi żaden problem, ale po modyfikacjach nie na co liczyć na małe spalanie .

[Piotr_GT]

potem jeszcze zawias musisz zmienić.. a na końcu auto.. bo to będzie za wolne

 

hehe

[bodano]

bullterrier wszystko było by ok gdyby było w zasięgu ręki,a tak ciagnąc wszystko z USA :evil:

[Gość Anonymous]

bodano1102, nie jest tak źle. Są spore możliwości sciągania części z US.

[PatiNT]

mam wrazenie, ze chyba przeceniacie MDS. mam ten silnik w 300c i jakos trudno jest zejsc ponizej 20 litrow w miescie. w trasie, przy delikatnym traktowaniu pedalu gazu zrobic 12 litrow jest moze nie problem ale jest co robic.

jakos nie chce mi sie wierzyc, ze RAM przy swojej masie i oporze porownywalnym do sredniej wielkosci bramy do stodoly moze zejsc ponizej podanych powyzej danych.

podlanczalem kiedys kompa i patrzylem co sie dzieje z wtryskami podczas pracy. podczas pracy tylko na 4 cylindry zwiekszaja sie czasy wtryskow i to znaczaco a to jedna dodatkowa dawka paliwa przedostaje sie przez wtryski.

na forum 300c chlopaki kupuja tzw. predatora, ktory potrafi odlaczyc system MDS i jakos nie widza roznicy w spalaniu.

wieksze oszczednosci beda przy eco driving-u (czy jak to sie pisze) niz przy zalaczonym MDS-ie. dla mnie MDS to praktycznie chwyt marketingowy tak samo jak "HEMI". wiecej w tym reklamy niz prawdziwych nowosci technologicznych.

[Lemmy]

na forum 300c chlopaki kupuja tzw. predatora, ktory potrafi odlaczyc system MDS i jakos nie widza roznicy w spalaniu.

 

To prawda - SRT-8 (6.1, 425 KM) nie ma MDS-u a pali tyle samo.

Swoja droga DLACZEGO nie montują tego silnika do Rama?

Do topowej wersji?

[AdAm]

tak samo jak "HEMI". wiecej w tym reklamy niz prawdziwych nowosci technologicznych.

HEMI to zadna nowosc, pierwszy hemi zaistnial na poczatku zeszlego stulecia :roll: ...

Ale czego MKmario wymagasz, skoro już wiele razy spotkałem się z "fachowcami", którzy ewidentnie mylą pojęcia HEMI z MDS. Najczęściej pojmują MDS jako HEMI ... A najlepsze są tłumaczenia jak to połowa silnika gaśnie podczas jazdy :-D normalnie hybryda :-D

[PatiNT]

z tego co sie orientuje to jeszcze alfetki tez maja polkoliste komory spalania wiec tez sa "HEMI" :lol:

[japacz]

... A najlepsze są tłumaczenia jak to połowa silnika gaśnie podczas jazdy :-D normalnie hybryda :-D

Hihihi... Ale to akurat w pewnym sensie prawda :mrgreen: