Kassei

http://olx.pl/oferta/ford-f150-lariat-4-6-v8-6-cio-osobowy-lpg-okazja-CID5-IDapFlj.html#3e62d07839 Zna ktoś autko, albo mieszka niedaleko i ma czas oraz chęć rzucić na niego okiem ? :D

Tyle, że dużo nie załadujesz i praktycznie nic nie pociągniesz :-/ Coś za coś... Znalazłem jedną i to jeszcze strasznie dojechaną... ;-)

Pojawiła się całkiem fajna toyka: http://otomoto.pl/oferta/toyota-tacoma-prerunner-v6-trd-ID4pb9XC.html#e3c8d43cda Niestety kastrat :-/ Generalnie to po przestudiowaniu multum ogłoszeń zauważyłem, iż pozostają mi dwie opcje - kupienie czegoś bardzo małego za cenę do 3k zł , albo rozglądanie się za czymś powyżej 35k zł bo wtedy można już coś w miarę dużego i interesującego znaleźć. Pomiędzy tym pułapem cenowym jest masakra :-( Dla przykładu - obdzwoniłem parę ogłoszeń dotyczących Opla Campo i generalnie sprawa wygląda tak, że samochody są w "dobrym stanie technicznym", ale zawsze jednak coś nie działa, albo nie ma 4x4, albo skrzynia do wymiany, albo "trochę" wyją mosty, w ogóle mistrzostwo świata to sprawne auto z uszkodzonym silnikiem. Niestety ludzie kupują taczki jak najtaniej, potem je jak najtaniej eksploatują i dochodzi do tego, że sprzedają później złom. Wiadomo, że są jakieś rodzynki, ale jakoś nie mam szczęścia do ich wynajdywania ;) Dla porównania - taka felka czy strada jest tanim i prostym wozidłem, więc nawet za pomocą młotka i papieru toaletowego można ją utrzymać w jako takim stanie... ;-) Coś czuję, że się na takim aucie skończy :->

Pod warunkiem, że potrzebne części masz gdzieś pod ręką. Co dasz chłopakom do jeżdżenia, jeżeli okaże się, że na jakąś pierdołę lecącą ze Stanów musisz poczekać ze trzy-cztery tygodnie? A jak wiadomo, zawsze pruje się to, czego nie ma pod ręką :-? Co do uciągu na haku to midsizy z USA wcale jakoś nie odstają od japońskich. Przeciętnie to jakieś 2.5-3 tony. Dużo masz racji w tym co piszesz :-> Myślę, że po prostu nie będę celował w konkretny samochód, a po prostu na bieżąco będę monitorował ogłoszenia za czymś ciekawym. Kompletnie nie siedzę w GMC/Chevy. Jaki silnik najlepszy do S-10?

@Natryskowy Oglądałem właśnie takie skody jak Ty masz i pewnie bym się już dawno zdecydował, bo to bardzo udane autko, ale niestety chyba w ogóle nie montowano w nich klimy :-/ Czasem auto stoi na budowie jak na patelni po 10-12h i wsadzanie do takiego piekarnika kogokolwiek jest wręcz niehumanitarne :-P @Kuba No właśnie ja jestem zdania, że amerykańskie pickupy są łatwe w naprawie. Na pewno nie są tak tanie w eksploatacji i przy awariach, jak Strada Czy Felka, ale są też relatywnie trwałe. Mają też jakiś normalny uciąg na haku. Wiem, że się motam, ale chciałbym takie mini F150 jeśli to w ogóle możliwe :)22 :oops: [ Dodano: 2015-05-05, 08:50 ] Pojawiła się fajna bryczka: http://otomoto.pl/oferta/ford-ranger-super-pickup-ciezarowy-ID4oN1qQ.html Niestety tylko napęd na tył :-( Nie wiem czy jest sens nawet rozważać kastrata :-/

Kolejny dzień siedzę na necie i nadal klapa. Większość wystawionych małych pickupów to niestety diesle, do których mam dużą awersję :-/ A diesel w pickupie nie jest ani oszczędny, ani dynamiczny, ani bezproblemowy, dlatego wolałbym v6/v8 benzynę i lpg. @Kuba Explorer myślę, że może nawet by dał radę, bo auto raczej by ciągnęło niż jeździło konkretnie załadowane. Kwestia wrzucenia kilku baniaków z ropą na pakę aby nie zasyfić środka, plus jakieś drobne graty awaryjnie dowieźć na budowę. Z drugie jest tak jak mówisz - to jest SUV z krótką i wąską paką... EDIT: jest jeszcze FIAT STRADA 1.9 JTD, strasznie małe i szkaradne gówno, ale przynajmniej silnik dobry ;) musiałbym to cudo zobaczyć na żywo, niestety nic w okolicy nie ma :->

Campo to całkiem niezła opcja. Problem niestety jest taki, że ogłoszeń jest mało z czego większość to totalny szrot :-/ Podejrzewam, iż znalezienie czegoś sensownego może graniczyć z cudem :-( Obadam jednak w miarę możliwości temat :->

Hejka, liczę na Waszą pomoc merytoryczną, bo macie dużo większe doświadczenie z taczkami. Mocno się zastanawiam nad kupnem drugiego pickupa do firmy. Zastanawiałem się mocno nad kolejnym F150, ale po przemyśleniach raczej skłaniam się w stronę mniejszej taczki. Problem jest taki, że wolałbym benzynę (+LPG), a większość tego typu wozideł to nieduże diesle... Generalnie to idealny by był Explorer Sport Track, ale pierwsza generacja ma bardzo złą opinie, szczególnie silnik 4.0, a druga generacja z silnikiem 4.6 jest zaporowo droga :-/ Nawet znalazłem jednego który by mnie interesował, ale po przeczytaniu opinii na necie po prostu się go boję ;) Na tapecie był też Ranger IV generacji. Niestety tylko diesle są dostępne. Jest parę sztuk amerykańskiego Rangera w benzynie, ale to już wiekowe modele są. Miał ktoś może styczność z rangerem IV generacji w dieslu ? Jak wytrzymałość tego auta, silniki są ponoć Mazdy jak zresztą cały samochód. Części w jakich cenach? Hilux jest też tylko w dieslu, a Tacoma w benzynie jest bardzo rzadko spotykana i stosunkowo droga. Fajny jest Nissan Frontier, ale to praktycznie Navara, o fatalnej opinii. Mitsu L200 nie chcę. Jest jeszcze Dakota, ale kompletnie nie siedzę w autach dodga. Podobnie Chevy i GMC są dla mnie dużą niewiadomą. Auto ma służyć pracownikowi do dojazdu na budowę, wożenia paliwa do maszyn, często jakiś gratów. Raz na jakiś czas pociągnięcia "lekkiej" przyczepy. Generalnie wół roboczy. Może być podwójna kabina ale nie musi. Doradźcie czego najlepiej szukać :oops:

Nr 2 jest ciekawy. Fajnie spaja auto i budę ze skody w jeden pojazd :-> Pozostałe średnie ;-)

Pustynne camo prezentuje się bardzo fajnie. Wywal tylko tą gwiazdę US ARMY i napis "USA 668227" bo nikomu to nie potrzebne i wygląda imo obciachowo, Jak już musisz tam coś mieć to proponowałbym jakieś Twoje logo :-D Jeśli nie masz logo to dam Ci namiary na bardzo kreatywną i niedroga graficzkę :->

Podoba mi się ten nowy titan :-D Mam nadzieję, że konkurencja pójdzie podobnym tropem i trzymam za to kciuki. Moim zdaniem bardzo brakuje mocnego diesla w klasie 1500 :-> Zintegrowany zaczep gąski to już w ogóle wisienka na torcie :-P Moim zdaniem Nissan trafił w dziesiątkę.

To nie jest inna opcja kolorystyczna ;-) To jest całkiem inny model felgi KMC niż ten co proponuje offex.pl Te co Ci się bardziej podobają ma założone Mario na swojej eFce. Jedne się nazywają "rockstar" a drugie "rockstar II" :-> Co do liftu to można się zastanowić czy się opłaca kupować wersję 2,5 cala. Dystanse da się wykonać w cenie poniżej 400zł, i będą ze stali narzędziowej a nie z gównolitu. U-bolty dobiorą Ci np. w Martexie w Rybniku, które ewentualnie będziesz musiał tylko skrócić. Amory może zostać seria, albo też coś dobrać. Pogadaj z Baksem, on ma tak zrobione w eFce i pewnie w Ramie też nie będzie z tym problemu. Sam bym pewnie tak motał, ale myślę o lifcie co najmniej 4,5 cala a to już bardziej skomplikowana sprawa. Co do opon terenowych to w Polsce i ogólnie w europie królują gumy na felgi 15-16, gdzie masz pełny wybór. Na felgi 17 cali już jest problem dużą średnicą opon (35''+), a na 18-20 cali nie ma praktycznie nic :roll: Z drugiej strony jeśli chcesz normalnie użytkować auto to maksymalne na co możesz sobie pozwolić to AT a najlepiej ATS. Przerabiałem MTki w eFce, przerabiam obecnie w jeepie i uwierz mi, że dobra opona AT daje sobie całkiem dobrze radę w terenie, a niestety praktycznie KAŻDA opona MT ssie na asfalcie, nie mówiąc już ubitym śniegu czy lodzie. To co ostatnio przeżyłem Jeepem w górach na MTkach się nawet Hitchcock'owi nie śniło :roll: :-/ :-? Ja osobiście poszedłbym w 17tki a na to gumy 35 cali. Masz wygląd, masz komfort, masz spokojną głowę przy wymianie opon i jednocześnie dużo grubszy portfel ;) Co do sprowadzania z USA, to do ceny z ebay dolicz przesyłkę i cło, bo teraz wszystko praktycznie ląduje na magazynie celnym, a felgi i opony to praktycznie promil szansy, że się uda uniknąć haraczu. Parę lat temu przy korzystaniu z "polskich wysyłaczy" towar przychodził do polski jaki gift, obecnie to już prawie niemożliwe... :-/

Kiedyś był czerwony i oklejony reklamami jakiejś firmy ochroniarskiej, a przy tym z 30k tańszy ;)

Dokładnie. Sprawdź rzeczywisty ciężar auta a potem niech Ci diagnosta wpisze maksymalna wartość aby było nieco poniżej DMC 3.5 tony. Może być sporo więcej, bo to krótka kabina, krótka paka i krótka rama, do tego mniejszy silnik. Coś koło tony może mieć ta wersja.

Nie wiem jak militarne wranglery ale zwykła wersja cywilna, którą posiadałem była moim zdaniem fatalna na ubitym śniegu o lodzie już nie wspominając...

Stary grill przerobiłem wycinając środek i zastępując siatką tuningową, trzeba ją jeszę dobrze wkleić, mi się nie podobało u kupiłem inną... Ehhh szkoda, że już go nie masz bo bym go kupił od Ciebie. Moim zdaniem ten oryginalny grill który miałeś jest chyba najładniejszym wzorem... ja mam identyczny jak Ty teraz i mi się nie podoba do końca ;)

Przyjacielu nie chcesz się pozbyć starego grilla ? Chętnie bym przygarnął - jakoś byśmy się dogadali :) A ja dzisiaj cofałem pod koparkę żeby rozładować taki duży agregat prądotwórczy (800kg) z paki. Pracownik mi się zagapił i zapierniczyłem (dość mocno bo miałem sporo gazu) w siłownik ramienia ;) Wgniotłem dość konkretnie klapę bo była otwarta aby się agregat mógł zmieścić na długość ;) Kolejny raz się przydała powłoką która położył natryskowy :)22 Za pomocą młotka i drewnianego trzonka doprowadziłem klapę do stanu prawie przed wypadkiem :) Troszkę widać odkształcenie płaszczyzny, ale nie ma tragedii ;)

A to ja bardziej cywilizowanie motam Jeepa ;) Ponieważ po pierwsze WG, pod drugie z dieslem mercedesa, a po trzecie tylko 4,5 cala liftu i koła 32cale (choć może wrzucę 33 niedługo) :P XJ na mostach patrola to już niebanalna przeróbka w mocny teren ;)

Nieporównywalnie grubsze. Skóra jest jakby z siodła końskiego :) Ja na nich siadam normalnie w ubraniu roboczym od paru lat i nic się z nimi nie dzieje. Fajne zmiany :) Jeszcze Ci tylko kierownicy brakuje do kompletu (pomijając kolorystykę wnętrza i brak "drewna");) Co do LCD to nie miałeś takich szyn do montażu oryginalnego monitora i różnych schowków ? Na nich ludzie najczęściej montują właśnie ekrany. Myślałem, że każda eFka to ma :-? Ja na razie odpuściłem picowanie eFki na rzecz Jeepa :) Trochę deprymujące jest to, że w Polsce prawie nic nie można od ręki do naszych aut dostać, kiedy - dla porównania - Jeepa mota się za pomocą allegro prawie jak składanie zestawu klocków lego ;) Z tymi akcentami z King rancha Ci się udało bo wisiały z rozbitego na allegro z 3 lata :) Poza tym to nie ma kompletnie nic co by mnie interesowało i zostaje mi tylko import zz oceanu, który trwa i kosztuje ;) Może jednak jak skończę z Jeepem to w końcu zrobię lift , założę koła 35 cali i skończę projekt do końca :) Od jakiegoś czasu eFka to dla mnie po prostu wół roboczy i a do toczenia po drodze z rodziną marzy mi się ford expedition , lincoln navigator, albo nowe durango citadel :D

Ford - rewelacja. Dodge - ...

Na pewno z Forda Expedition 5.4l :-D Choć pewnie to już wiesz ponieważ to ten sam silnik jest ;-) :->

Przerabiał już ktoś wymianę seryjnego radia w F150 (2004-2007) ? Padła mi zmieniarka i zacząłem się zastanawiać nad wymianą całej jednostki...

Bardzo ładny EF :-D Ile kosztował jeśli można wiedzieć ? :-D

http://moto.onet.pl/aktualnosci/wojskowe-humvee-na-sprzedaz/m8c7c

Z innej beczki jak się jeździ/jeździło AE86? Poza tym Levin czy Trueno ?