Kassei

Ehhh z gościem od tego 4.7 coś jest problem się skontaktować :-/ Próbuję od wczoraj i albo pech albo jakiś znak od Boga :lol:

Śliczna bestia :-D

Dzięki chłopaki za wszelkie info :) Ja mam przykładowo w eFce KME GOLD RED-1: http://kme.eu/product,products,13.html niby do 240kW (326KM) jest. Już kilka razy się zastanawiałem czy to czasem nie za mały zapas bo trion ma 310KM :-/ Generalnie mi to działa bardzo dobrze.

Tak z informacyjnie chciałbym się dowiedzieć. Jaki jest koszt instalacji LPG do 4.7 i do 5.7 HEMI? Myślę, o czymś pokroju stag+kme gold+wtryski hana ?

No bez kitu, jest strasznie ciężko. Sporo aut nie ma nawet dobrze naklejonych emblematów po naprawach blacharskich :roll: No właśnie tego się boję :-(

Nie no jasna sprawa :-D Nie spodziewałem się po prostu, że aż tak sprawdzisz autko :-D Jak Misiek niczego nie znajdzie (bo jak to się mówi "co dwie głowy to nie jedna") to myślę, że będę jechał do Wa-wy przynajmniej to auto zobaczyć. Miałem alternatywę praktycznie na miejscu w postaci: http://allegro.pl/jeep-grand-cherokee-limited-5-7hemi-navi-tv-skory-i3898614077.html ale nawet nie zdążyłem auta zobaczyć bo już ktoś je kupił :-> W sumie się nie dziwię, bo autocheck miał czysty, olej co 12k km mopar 5w20 i jeżdżone tylko po czarnym :roll: Szkoda, myślałem, że facet będzie miał większe problemy ze sprzedażą 5.7 HEMI :lol: Jak się skontaktować z Dareckim - miałem do niego kiedyś numer w PMkach, ale się skrzynka przepełniła i wiadomość zniknęła :-?

Mało powiedziane, że oglądałeś :shock: Full profeska :-DPoczekam jeszcze do jutra co Misiek powie o aucie i jeśli nic nie zauważy to chyba będę od razu kupował bilet do Warszawy :->

Ehhhh miało być: Ja też uważam, że 4.7 jest ok :lol: Silnik 4.7 ma dobre opinie, jest faktycznie trochę przestarzały, ale ma prostą budowę i dużo ludzi go chwali właśnie za to. Z drugiej strony pali niedużo więcej niż 5.7 HEMI, a jednocześnie jest znacznie nowocześniejszy, dlatego jest dla mnie dobrą (a może i nawet lepszą) alternatywą :->

Ja też nie uważam, że 4.7 jest ok. Popieram to oczywiście wiedzą internetową a nie jakimś praktycznym doświadczeniem :oops: Kwestia taka, że WK 4.7 jest bardzo ciężko w Polsce trafić. Jeśli jeszcze ma być z Quadra Drive II to już mała szansa. W gruncie rzeczy znalazłem tylko jedno auto warte zainteresowania na które właśnie macie rzucić mi okiem :-> WK HEMI jest dużo więcej i przyjmuję tę wersję jako alternatywę do 4.7. Nawet jeden ciekawy znalazłem stosunkowo niedaleko mojego miejsca zamieszkania :-D

Sorka, że dopiero teraz, ale mnie kumpel prosił abym się z nim przejechał do Austrii po towar bo nie miał z kim :oops: Co do silnika to kurcze sam już nie wiem :-/ Bardzo dużo ludzi chwali stary 4.0 , jeszcze więcej 4.7, a do tego 5.7 HEMI jest zajebiście popularny nie tylko w Jeepach. Antber85 w sumie jest mechanikiem specjalizującym się w jeepach więc siłą rzeczy trochę mi namieszał w głowie. 5.7 jest paradoksalnie więcej na rynku wtórnym niż 4.7 :-> Tak jak pisałem wcześniej - znalazłem dosłownie jednego 4.7 limited który już na etapie zdjęć nie wygląda podejrzanie :-> Tak czy siak jestem zainteresowany tym 4.7 z warszawy. Poszukam jednocześnie jakiejś alternatywy z 5.7 HEMI. Pytanie dla HEMIków bo wiem, że to macie w RAMach - przy LPG system MDS działa bez zarzutu i faktycznie obniża spalanie w trasie (spoko wiem, że to nie będzie paliło 12l LPG) ? Nie ma z tym żadnych problemów przy instalacji LPG ?

Dzięki dobrze wiedzieć :-> PMkę wysłałem. Tak informacyjnie - dokładny adres (choć Drug już go znalazł) postoju to : Aleja Krakowska 178 Komis "autoauto" budynek D

Na pewno macie większe ogarnięcie niż ja :-D Tak jeszcze myślę - może macie jakiegoś znajomego z Wa-wy który totalnie ogania temat jeepów ? :)

OMG faktycznie to jest to samo auto :shock: Z właścicielem rozmawiałem o kwocie grubo poniżej 40.000zł więc chyba faktycznie to jest prowizja komisu - po prostu kosmos :lol: Bardzo byłbym wdzięczny, jeśli to nie jest duży problem. Pomijajać nawet, że dla mnie to by była większa wyprawa, to masz na bank większe ode mnie doświadczenie z amerykańcami.Jeep na pierwszy rzut oka fajny - same zalety bo wersja US z dobrym wyposażeniem, silnikiem 4.7 i bez gazu (można założyć coś dobrego). Właściciel twierdzi, że sprowadził dla żony a potem znalazł dla niej nowszego Hemika - stara bajka i nie wierzę w ani jedno słowo ;-) O aucie prawie nic nie wie oprócz tego, że ostatni serwis w ASO był około 90k km... Generalnie jedna wielka niewiadoma, ale to i tak chyba jedno z lepszych aut jakie namierzyłem :-/

Ok jednak chyba będzie jeep :-> Byłby mi ktoś w stanie sprawdzić to auto ? http://allegro.pl/show_item.php?item=3907288129 Stoi w komisie w Warszawie gdzieś na Alejach Krakowskich (niedługo będę miał dokładny adres). Misiek, Drug dacie radę to ogarnąć ? :oops: Oczywiście się zrewanżuję :2piwo: :zdro: Teoretycznie byłaby też pewnie możliwość przewiezienia auto do Łodzi gdyby się chętny znalazł na obejrzenie tam samochodu.

Nie ma bata żeby zgubił, takich talizmanów się na wyprawach pilnuje :-D Ja miałem okulary przeciwsłoneczne które zjeździły ze mną 5 kontynentów i zgubiłem je dopiero jakieś dwa lata temu na ognisku u sąsiada :lol: :lol:

Niestety zaraz po tym jak się auto pojawiło to miałem dość sporą zadyszkę finansową i nawet chłopakom się nie przypominałem z tym autem, bo nie było sensu. A potem ogłoszenie zniknęło. Facet zaraz po envoy'u miał jeszcze do sprzedania trailblazera w podobnej wersji i dodatkowo z webasto, ale też szybko zniknął. Teraz jest jeden envoy do kupienia w Łomży ale coś jest chyba nie teges bo samochód z parę miesięcy wisi już na portalach :-/ Pisałem maile, raz się dodzwoniłem, ale nic konkretnego się nie dowiedziałem. Miał gościu przysłać VIN i cisza, więc już dawno olałem :->Strasznie trudno kupić dobrego amerykańca . Dochodzę do wniosku, że miałem straszne szczęście z moją eFką ;-) Dzisiaj dzwoniłem w sprawie Dodge Caliber i wyszło na to, że facet miał rok auto i nic o nim nie wie, nic z nim nie robił i ponoć sprzedaje bo na remont potrzebuje :roll: Inna historia - explorer 2006, wygląd super - dostaję zdjęcia na mailana których widzę gołym okiem, nie będąc żadnym specjalistą, że jest wymieniona przednia szyba, prawe przednie drzwi i nadkole prawe. Pomijam już nawet fakt że auto ma salvage title. Jedno w miarę wiarygodne auto znalazłem (expedition 2004), ale znowu LPG do wymiany bo to miał wsadzone to dramat i koszt zakupu się nie kalkulował. W akcie desperacji zacząłem się rozglądać za jakimś volvo albo subaru...

Pytanie do ludzi ogarniających gaz. To jest fachowo założone LPG - ponoć BRC ?

Dodzwonić się jest stosunkowo łatwo, ale nikt nigdy nie ma czasu. Mają niby coś sprawdzić i oddzwonić, ale tak się nie dzieje. Tłumaczenie "mam urwanie głowy" jest dla mnie nie do przyjęcia - w końcu po to są podane te numery kontaktowe aby uzyskać informację :-/ Zamówiłem jednak pomimo wszystko wahacze i szczęki hamulca ręcznego, bazując głównie na Waszej dobrej opinii o tym sklepie :-D

Przemyślałem sprawę i nie będę kombinował z wydłużeniem interwału wymian :-> Olej to nie majątek, szczególnie, że nie robię kosmicznych rocznych przebiegów taczką :-P

Wpierw pytałem o Forda a potem dopytałem już ogólnie o V8 żeby mieć porównanie :-> Stuknęło mi 10k km od ostatniej wymiany. Mam wlany Royal Purple 5W30 (albo 5W20) i się nieco zastanawiam czy nie przejść na jakiś tańszy olej. Generalnie po Waszych postach i po ty co wyszperałem na hamerykańskich forach, poczekam jeszcze około 2000km przed zmianą aby zmieścić się w 12k km :->

Witamy :-D

To może jeszcze dopytam w ten sposób - jak często wymieniacie olej w swoich V8 i co lejecie? ;-)

Ok to się chyba zdecyduję :-D

Jak w temacie - jak często wymieniacie olej w swoich eFkach? Z jednej strony mi mechanik powiedział, że 10.000km to jest max. Osobiście mam wlany Royal Purple, o którym czytałem na forach, że ludzie robią na nim nawet 7500-15000 mil, więc już naprawdę się pogubiłem :oops: Baksu znowu leje coś niedrogiego+sprawdzonego i jest zadowolony od kilkudziesięciu tysięcy kilometrów :->

Jak wygląda jakoś zamienników w tym sklepie ? Korzystał ktoś ? Ceny mają bardzo dobre, ale zastanawiam się nad jakością :-/ Mam zamiar kupić wahacze górne i prawdopodobnie komplet tarczy z klockami. Nie chcę niepotrzebnie przepłacać, ale jednocześnie są to dość newralgiczne części układu jezdnego :oops: