Kassei

Tutaj masz nawet dyskretne poprzeczki dachowe: nie wyobrażam sobie jednak montaż na nich dodatkowego oświetlenia. Pokracznie to będzie wyglądać. Na Twoim miejscu pomyślałbym o jakimś orurowaniu. Jak ma być bulwarowo to kangur z lightbarem z przodu i jakiś ładny pałąk na pace z oświetleniem. Jak to pracy to racki albo mocny stelaż zachodzący na dach. Można zamontować też lightbar bezpośrednio na dachu (są też wygięte) ale z doświadczenia wiem że bardzo hałasuje:

A ja wchodzę żeby Cię od czadu do czasu pomęczyć o jakieś zagadnienia techniczne :lol: Ja osobiście mam wrażenie, że coraz mniej ludzi pickupami jeździ. Szczyt popularności przypadł na lata taniego dolara (2008-2010) potem jeszcze sytuację ratowały przepisy robiące z taczek "vatowozy". Teraz po zmianie przepisów i jeszcze podniesieniu stawek OC dość znacznie, pickupami jeżdżą już chyba tylko fanatycy ;) Z drugiej strony fora internetowe (z małymi wyjątkami) - szczególnie w Polsce - umierają... Młodzi wolą wrzucać zdjęcie kupy na FB niż napisać coś na forum. Swoją drogą rzadko kiedy mają coś sensownego do powiedzenia :-/ Starym się już często nie chce w to bawić. Ogólnie to chyba taki znak czasów. Panowie jesteśmy już chyba zagrożonym gatunkiem i niedługo to będą nas znajdywać na wykopaliskach internetu :lol:

Jak już wspominałem mam całe auto w powłoce zrobione przez natryskowego i nic się z tym nie dzieje. Podobnie korzystałem z usług patrykstal i byłem zadowolony. Jakoś niedługo po tej akcji gadałem z Tomkiem - otwarcie przyznawał, że jego chłopaki spieprzyli sprawę i chciał to naprawić, ale na tamtą chwilę nie umiał się dogadać z Patrykiem. Nie wiem czy czasem ta cała sprawa się nie skończyła w sądzie i to z inicjatywy natryskowego. Powtarzam oczywiście tylko co zasłyszałem... nic więcej... Nie znamy wszystkich faktów, więc bądźmy powściągliwi w osądach. Tomek przestał wchodzić na forum niedługo po tym jak sprzedał L200 i kupił Transita. Zresztą bądźmy szczerzy - mało kto już tu zagląda :-(

Wczoraj sporo czasu szukałem jakiegoś (sensownego) projektu i dupa. Nawet nie wiem gdzie te zdjęcia wyszperałeś :shock: Jak modyfikowałem mojego Multivana T4 pod kątem turystyki to na necie było multum tego typu rzeczy i sądziłem, że tutaj też coś znajdę. Wygląda jednak na to, że w większości amerykanie są po prostu zbyt leniwi żeby coś zrobić samemu ;) Ranger aktualnie stoi u mechanika więc nawet nie mam jak pomierzyć. W ogóle ciekawa historia z tym autem. Kupiłem za grosze a się okazało, że to całkiem zdrowy egzemplarz :P

A wiesz, że to chyba najlepszy pomysł jak na razie :-> Wyszperasz mi może gdzieś w czeluściach internetów jakiś projekt z wymiarami ? :-P

Wszystko właśnie za krótkie :-( Tą pierwszą na samym początku rozważałem, ale wygląda na krótką i problem jest aby w ogóle się do sprzedającego dodzwonić. Zastanawiam się teraz nad kupnem czegoś dłuższego bez szyb bocznych, rozcięcie, skrócenie i ponowne zespolenie u znajomego pana co kadłuby łódek i basenów produkuje. Tylko, że to będzie już rzeźba i nie dość, że zwiększy koszty, to jeszcze nie będzie to mocne jak oryginał.

Poszukuję zabudowy na pakę do Rangera z 2001 roku (wersja USA). Chcę uniknąć ściągania takowej zza oceanu i stwierdziłem, że spróbuję coś dopasować z europejskich niestety nic konkretnego nie udało mi się znaleźć :-( Tyle zdolnych i uczynnych osób tutaj się przewija więc może komuś przyjdzie do głowy jakiś dobry pomysł :-> Autko wygląda mniej więcej tak: Wymiary paki (wewnątrz - nie pomyślałem niestety aby skrajnie ją pomierzyć) : długość - 183cm szerokość - 1,38cm

Oj porobię na pewno jak się za to będę zabierał bo wątpię aby bezproblemowo mi z tym poszło :-D

Zyga wybacz za zwłokę ale byłem poza domem :oops: Kontroler mam w przyczepie w eFce nie mam na niego wnęki bo pojawiła się dopiero w kolejnej generacji. Teoretycznie powinienem mieć przygotowane przyłącze do kontrolera siły hamowania wspinające go w oryginalną instalację, ale skoro i tak mam przerobione gniazdo przyczepy to nie ma sensu takie rozwiązanie. Pozostaje reanimacja hamulców i kontrolera w przyczepie. No i przeróbka gniazda w fordzie na dodatkową linię 12v. Jak mi przyczepa wróci do domu to się za nią zabieram. Dzięki Tobie wiem już jak do tego podejść :-D

Jakimś cudem wszystko wytrzymało :-> To był jednorazowy "wyczyn" i raczej nie będę go już powtarzał. Trasa około 25km samymi zadupiami właśnie po to aby uniknąć krokodyli. Co ciekawe auto normalnie przyspieszało i hamowało. Silnik wyraźnie się męczył na podjazdach i skrzynia bardzo często redukowała ale dało się jechać. Sam byłem zdziwiony bo nastawiałem się na jazdę 20km/h a tu 50km/h i więcej dało się wycisnąć :lol: Jak teraz zobaczyłem tabelkę co podlinkowałeś to nie wiem czy dziękować opatrzności że nic nie wysiadło czy konstruktorom forda za obliczenie wytrzymałości z takim zapasem ;-)

Dobrze dobrana i zestrojona instalacja = zero problemów. Spalanie u mnie tak od 18-19 do 24. Średnio mam spalanie 23 na zasadzie trochę trasy, trochę jak to się mówi "w koło komina", trochę na budowie, trochę dogrzewania auta, trochę holowania przyczepy. Ostatnio jechałem 100km z załadowaną naprawdę dużą przyczepą kontenerową i spaliło mi 24l/100km gazu (prędkość 90-120km/h), przy czym kompletnie nie było jej "czuć na haku". Raz też holowałem przyczepę z koparką w sumie około 6 ton na haku. W naprawdę niefajnej trasie ("pipidówy" i dużo podjazdów) spalanie miałem 27-28 lpg. Kolega ma iveco na bliźniaku i zestaw 3,5 tony (przyczepa+koparka) i mu na dwupasie pali 16l ropy przy 80-90km/h więc wydaje mi się, że pickup wychodzi jednak dużo taniej :P

Dzięki Zyga :D Wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć :-D Z tego co widzę to faktycznie nie ma drugiej wtyczki do hamulców tylko jest to realizowane jednym gniazdem. To drugie gniazdo co mam to po prostu 3-4 pinowe do przyczepy i wygląda na to, że oryginalnie miałem po prostu dwa. Co do hamulców to już na starcie widzę gdzie jest problem. Nigdzie nie ma dodatkowej linii 12V i masy. Najprościej z tego co widzę będzie mi zmienić gniazdo i wtyczkę ze zwykłej 7-pinowej na 9 pinowe. Jeśli oczywiście działają same szczęki :D Będzie cieplej i przyczepa do mnie wróci to się będę z tym bawił. Co do samej przyczepy to mam tej firmy - najprawdopodobniej "express wagon" : http://wellscargo.com/wellscargo-trailers/cargo-trailers/

Kupiłem jakiś czas temu amerykańska przyczepę (kontener). Ma hamulce elektryczne. Sprzedawca twierdził, że hamulce działają. Niestety przyczepę odbierał mój znajomy, a potem stała z braku czasu na hali z 3 miesiące. Miałem w planach na wiosnę ruszyć z jej odświeżeniem, ale w końcu sytuacja mnie zmusiła aby z niej skorzystać wcześniej. Ściągnąłem koła bo uchodziło powietrze i zawiozłem do wulkanizatora aby je uszczelnić i wyważyć. W międzyczasie postanowiłem sprawdzić hamulce. No i dupa - nic nie działa. Za przyczepę nie dałem dużej kasy więc nie robię dramatu, ale sprzedający zapewniał mnie, że hamulce działają. Przyczepa na razie robi za kontener na narzędzia na jednej budowie więc hamulce też jej do szczęścia aktualnie nie są potrzebne. Trzeba to jednak wcześniej czy później doprowadzić do ładu. Ogólnie to jest tam strasznie poprzerabiane jeśli nie powiedzieć, że podrutowane. Z tego co twierdził sprzedający to hamulce biorą napięcie z linii świateł STOP. Mniej więcej wygląda to tak, że w taki sposób próbowano to podłączyć, ale w jaki sposób to działało to nie mam pojęcia. od wtyczki idzie kabel do puszki a od niej idą przewody do regulatora siły hamowania (jest zamontowany za drzwiami w przyczepie, coś też idzie do każdego koła, ale tak jest to posztukowane, że trudno dojść w tym do jakiejś logiki. Osobiście podejrzewam, że to mogło kiedyś działać, ale im się przepalały kable zaczęli to drutować i w końcu szlag to trafił. Tutaj moje pytania: 1. jak to powinno normalnie działać i jak być podłączone? 2. na hamulce jest dodatkowa wtyczka w pickupie czy wystarczy ta główna? 3. w eFce miałem oryginalnie dwa gniazda - jedno duże które mam przerobione na EU, oraz obok jedno małe podłużne i wąskie na 3 lub 4 piny (nie pamiętam) do czego ono służy? 4. jak działają te hamulce elektryczne, tzn jaką mają budowę i zasadę działania? 5. regulator siły hamowania ma dwa suwaki, jeden pewnie od siły hamowania a drugi jest do czego ? Hilfe Panowie ! [ Dodano: 2017-01-22, 20:59 ] Nikt nie pomoże ? :D

Jest jeszcze KMG z Bielska-Białej. Zawsze wydawali mi się drodzy, ale przy aktualnym kursie dolara mogą być konkurencyjni. Duży plus, że zamówienie może być indywidualne. http://www.kmgbielsko.pl/

Po pierwsze musisz trafić model który ma wbite w dowodzie dmc 3,5t co nie jest takie oczywiste w pickupach mniejszych niż superduty (F250,350, Ram 2500,3500 itd.) co nie oznacza, że nie poradzą sobie z taką przyczepą. Z mojego doświadczenia mogę Ci śmiało polecić F150 5,4 Triton który spokojnie mi taką przyczepę ciągnie. Mniejsze V8 4.6l też da radę ale już będzie się znacznie bardziej męczyć. Ogólnie fordowski 5,4 jest silnikiem stworzonym do holowania przyczep ma bardzo mocny dół, moment obrotowy jest praktycznie dostępny od razu. Jeśli chcesz dodge'a to też chyba tylko 5,7 hemi jednak jest to trochę inny silnik od 5,4 triton. Jest bardziej "żwawy" i - jakby to nazwać - "rasowy" kiedy z 5,4 jest nieco bardziej "wół roboczy". Z najnowszych forda to 3,5l ecoboost jest potwornie mocny i idealny do przyczepy, ale też nowe 5.0 v8 , które zastąpiło 5,4 będzie - wnioskując z opinii - dobrym wyborem , choć osobiście jeszcze nie miałem styczności z tym motorem. Jeśli chcesz superduty to wszystko się nada z lekką przewagą dodge'a ponieważ części do diesli Cumminsa są dostępne w Polsce często od ręki. Ford montuje diesle Powerstroke, do których części dostaniesz tylko w USA. Ciekawy silnik forda który trafił do superduty to też 6,2l V8 montowany m.in. w Raptorze. Co do pickupów GM to nie mam doświadczenia ale benzynowe 5.3 vortex to świetne jednostki (do któregoś rocznika bo potem jest zepsuli), a diesle Duramax to już legenda - trafiały m.in. do Hummerów (Humvee) armii USA.

Stawiam na membrany. Generalnie powinno wystarczyć rozszczelnienie układu aby pierścienie wskoczyły się zapięły na piastach. Jeśli potrzeba do tego ciśnienia to jest nieciekawie. Może uda Wam się jakoś je "rozruszać". Skoro była w układzie rdza to najprawdopodobniej jest tak samo w membranach. Gdzie naprawiacie auto? Sam jeżdżę do Żor z Efką ;) Dokładnie to jestem ze Strumienia :D

To nie tak... Napęd przedni jest zapinany jednocześnie elektrycznie (ręcznie - jeśli masz lewarek) oraz pneumatycznie, ale tam nie ma ciśnienia. Jest podciśnienie. Ogólnie działa to tak, że podciśnienie zasysa zębate pierścienie ściągając je z piast. Jak włączasz 4x4 to w układzie gubi się podciśnienie i pierścienie nasuwają się na piasty. Jest to dość sprytny zabieg, bo jeśli ci się układ rozszczelni to i tak 4x4 będzie działać tylko nie do końca się wyłączy (piasty będą zapięte więc będzie pracował most). Elektrycznie za to podpinany jest przedni wał, a czasem (można było takie auto zamówić) ręcznie. Różnica taka, że przy elektrycznym masz pokrętło tam gdzie uchwyt na monety i silniczek zmieniający ustawienie, a przy ręcznym jest dodatkowa wajcha 2H-N-4H-4L w podłodze.Reasumując nie ma ciśnienia bo nie powinno go być i jak je nazwałeś - membrany - nie są pompowane tylko odsysane. Mi też trochę zajęło zanim rozkminiłem jak to działa ;)

Zacznij może od tego do czego potrzebujesz takie auto. Pytasz o szczegóły a podstawowej informacji nie podałeś.

Wszystkie pickupy z paką 6,5 stopy mają na długości pełne 2m. F150 z pełną kabiną też takie wychodziły, a od 12 generacji to chyba krótsza paka 5,5 stopy była tylko w opcji i w Raptorze. Na szerokość może być problem bo pickupy mają nadkola wchodzące w obrys paki. Jak chcesz pickupa to jedyną opcją jest zdjąć oryginalną pakę i zrobić zabudowę jak do busa. Za 400k to ja bym jednak po prostu zamówił auto w firmie specjalistycznej, albo na bazie iveco 4x4 albo sprintera i sobie pickupa odpuścił.

O akcyzę właśnie pytam.

Orientuje się więc ktoś jaka będzie akcyza w 2017 roku za co takiego (zabudowa doka - prawie pickup;) ): lub takiego (wersja przedłużana z zabudową tzw. "holenderską" - za kanapą i ścianą grodziową z tworzywa jest przestrzeń ładunkowa) Silnik 2,5l (dokładna pojemność 2,461). Rocznik 1998-2003. Przymierzałem się początkiem przyszłego roku do kupna czegoś takiego ludziom na budowę i teraz nie wiem czy szukać czegoś na szybko przed końcem roku czy spokojnie mogę odłożyć to na 2017 rok.

Dokładnie. Zresztą w FoMoCo identycznie to jest rozwiązane. Regulacja jasności podświetlenia zegarów i wnętrza jeśli jest przekręcona do końca włącza wszystko "na stałe".

Piękny pogromca ;) Frank Castle pewnie by dorzucił na pakę wyrzutnię rakiet i dwa moździerze ;)

Może to zbieg okoliczności ? Gdzie kupiłeś auto? - ostatnio była do sprzedania taka eFka z podobnymi problemami...

Masakra jakaś :roll: To dotyczy tylko osobówek ?