Autko z liftem około 2 cale, koło atek 32 cale bez zderzaków, wyciągarek. Autko nie jeździło w jakimś mega terenie, ale za to szybko śmigało po szutrach i kocich łbach. Oryginalne nowe amrki wytrzymały 2 miesiące takiej jady, weszły lovellsy i po 6 miesiącach dalej było ok. Autko było sztywniejsze ale lepiej atakowało wszelkie leśne i polne nierówności ze sporymi prędkościami. Sporą zaletą był brak wyczuwalnego dobicia zawiechy ponieważ hydrauliczny odbój stopniowo "wyhamowywał" wahacz zanim dotarł on do odbojnika. Ogólnie szczerze polecam.
Foto porównawcze: