Najbardziej frajerski samochód.

[japacz]

Ja nigdzie nie pisałem , że Grand Cherokee miał ramę. Natomiast jesteś w błędzie pisząc , że Cherokee nie miał ramy.

Otóż miał : Cherokee SJ :-P .

I również był SUVem :mrgreen:

Cios poniżej pasa! :-P Zapomniałem że dwudrzwiowa wersja Wagoneera nazywała się Cherokee :-) Ale stawiam duuuże piwo jeśli znajdziesz takiego w Polsce :2piwo:

[Gość Anonymous]

Wiesz co, popytam chlopaków z forum jeeporg. Nie jestem pewien, ale chyba ma ktoś taką zabawkę z forumowiczów. Niewykluczone, że to ktoś z US. W każdym razie Wagoneery to fajne samochody. Natomiast XJ i ZJ też są bardzo fajne, zawsze mi się podobały i podobają do dziś. Szczerze mówiąc to brak ramy nie umniejsza za bardzo i dzielności terenowej , jedynie zdecydowanie spada żywotność tych samochodów podczas hardkorowego katowania w terenie, ogólnie są zbyt delikatne. Oba bardzo fajnie się mota i przystosowuje do offu, części są tanie i ogólnie ich kupno i eksploatacja są niedrogie.

[kogut999]

Koledzy jeśli mogę coś zaproponować jeśli chodzi o frajerski samochód, To co powiecie na ........ VW GOLFA :-/ . Wszyscy się nim zachwycają a dla mnie jest to totalna lipa, i tak na prawdę nie rozumiem czym sobie zasłużył na miano kultowego..... Jest nudny (każda generacja), brzydki, ani specjalnie trwały (nie licząc starego 1,6D)... I w sumie było by mi wstyd takim, jak to powiedział Bull gejowozem jeździć...

 

Sorki jeśli jakiegoś fana Golfa obraziłem... :oops:

[pit373]

Frajerowozów jest sporo, większość vw/audi/skoda. Ale naj z naj to chyba ludzie co kupili upragnionego np golfa/passata i myślą, że Boga za nogi złapali. Oglądają się za swoim autem na każdym kroku, zachwycają się średnim spalaniem tdi 4,568712578963454 l/100km, pół soboty spędzają na woskowaniu lakieru i wertowaniu katalogów alufelg, czy założyć 17 m-look czy 18 z A8 :roll: Do tego dochodzi "czipowanie" co nazywa się "wirusowaniem i wypluwa 30ps więcej" :lol:. A podczas imprezy w pubie szczypią się na browara.

Podsumowując golf/passat :f:

X6M jest fajne, ale nie warte swojej ceny.

[Gość Anonymous]

Kurna chata... a Golf jest wart swojej ceny? :shock: To po prostu przegięcie, że te samochody są tak drogie u nas w Polsce. Toż to zwykły doopowóz. Wolałbym kupić Skodę, bo za o wiele mniejszą kasę mam samochód tej samej klasy.

 

Koledzy jeśli mogę coś zaproponować jeśli chodzi o frajerski samochód, To co powiecie na ........ VW GOLFA :-/ .

otóż to :-/

[Jonko]

Hahahaha, Pit dobrze gada, wierny życiorys właściciela z "rodzyneczkiem" jakim jest passat lub golf, no cóż, dodam jeszcze, że Ci ludzie są dziwni, czystymi samochodami na myjnie jeździć!? :roll: Przez ostatni czas tak zaobserwowałem :mrgreen: :mrgreen:

[dejwitt]

tak przygladam sie temu tematowi i calkiem smiesznie to wszystko wychodzi ale idea na temat bardzo rozrywkowa :)...tak patrzac obiektywnie na to wszyskto z perspektywy wlasciciela dwoch V8 i passata B6 :>...dla mnie frajerskim autem jest ford probe i caly jego klub dlaczego a to dlatego ze cholera ni jak sei tym ludzia nie da przetlumaczyc ze probe to nei jest zadne amerykanskie auto jedynei jego namiastka strikte sprzedawana na europie(owszem bylo chyba kilka modeli sprzedawanacyh w stanach), i sie cholera dresy zachwycaja ze maja 2 litrowy amerykanski silnik w amerykanskim aucie...co do golfow i passatow, ani jednego ani drugiego bronic nei bede bo sa to dlamnie tylko i wylacznie dupowozy (z TDI - gnojowozy), golf jaki jest taki jest nei wart swojej ceny ale ma dluga historie siegajaca do lat 70-ych i np bardzo milo bede wspominac golfa 2 GTI albo z pierwszymi silnikam TD albo GTD jzu nei pamietam ktore zostawial za soba chmure dymu pod blokiem jak jakis wlasciciel chcial zawsze pokazac(oczywiscie mowie o latach 91-94) ze jego auto ma niezle odejscie hehe a z passatem jest tak samo, na pewno z naszego punktu widzeni(badz tylko mojego) te auta tez sei zaliczaja do frajerskich bo jest ich wiecej jak mrowkow :> i jezdzi nimi duzo kierowcow ktorzy widza tylko swoj czubek nosa poniewaz woza sie wielka marka VW....a ja czystym passate nie jezdze na myjnie i jak jeszcze nim jezdzilem to nie spalal 6 litrow D tylko 10-11 hehe :P...traz nim jezdzi zona hehe pozdrawiam all....a nie zapominajcie o najlepszym terenowym aucie jakim jest Jeep Wrangller :)

[Gość Anonymous]

Tak dla uściślenia. Założyłem ten kontrowersyjny wątek by rozruszać trochę towarzystwo, mam nadzieje że Cobra się jednak nie obraził i wróci do dyskusji.

 

Dejwitt ma rację, nie raz spotkałem się z podciąganiem Probe pod amcara ;-) haha, w sumie beznadziejna fura udająca sportową i udająca amerykańską :mrgreen: . Ale zupełnie zapomniałem o megafrajerskiej ikonie frajerstwa.....Opel Calibra siek: :mrgreen: hahaha.

Mam nadzieję, że z czasem Polacy wyleczą się jednak z tej motogermanofilii

 

 

 

a nie zapominajcie o najlepszym terenowym aucie jakim jest Jeep Wrangller :)

To mam nadzieje nie jest sarkastyczne ;-) . Ja uważam , że Wrangl to na prawdę najlepsza terenowa fura na świecie.

 

że Ci ludzie są dziwni, czystymi samochodami na myjnie jeździć!

A ja nigdy nie zapomnę jak rok temu Drug powiedział mi na naszym pierwszym zlocie w Jankach - "wiedziałem, że przyjedziesz upi.e.rdolonym samochodem"... Nawet nie wiedział, że mam chromowane listy boczne na dole ...myśał że to to jakiś inny lakier :lol2:

[drug]

Wątek VW był już wielokrotnie poruszany. Ja miałem Golfa III kombi i był to najnudnieszy samochód w mojej karierze motoryzacyjnej. Był do tego stopnia nudny, że mimo iż był naprawdę bezawaryjny to i tak go sprzedałem, bo mnie usypiał. Nigdy więcej VW.

Calibra i Probe jadą na tym samym wózku aut pseudo sportowych z mocnymi silnikami które nie dają sobie rady z masą tych aut. :-/

[kogut999]

Chłopaki a jeśli chodzi o VW będziemy meli od niego nowy auto, i co gorsza..... Pickupa :twisted: VW AMAROK

 

link do testu niżej.....

 

http://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/VW-Amarok-Volkswagen-Amarok-pick-up-9207.html

 

Mam nadzieję że nikt z naszego forum nie pomysli o zakupie takiej kupy :-P

ALe pewnie będzie trzeba założyć nową markę....

[Jonko]

kogut999, na naszym rynku zapewne zaistnieje. Dla nas kupa ale nie każdy czerpie z jeżdżenia przyjemność, silnik jak na warunki europejskie 400 NM przy niskich obrotach da sobie radę, do tego nawet jego wygląd przewyższa inne europejskie pickupy(navarę, hiluxa, l200 i Forda Rangera :mrgreen:)

[Gość Anonymous]

Badziew przeokrutny. Jak dla mnie to nawet nie jest pickup, tylko SUV z dużym bagażnikiem, nawet nie jest to SUT .

 

ALe pewnie będzie trzeba założyć nową markę....

Już jest - http://www.pickupklub.pl/viewforum.php?f=12 :mrgreen:

[dejwitt]

bulterrier w mojej wypowiedzi odnosnie wranglera niebylo ani nutki malutkiem sarkazmu:) uwazam jedynie 5 za auta tereonowe to jest wlasnei jeep wrangler, cheeroke(grand cherroke), hummera h1, mitshubishi pajero,rang rover...reszt adla mnei sie nie liczy..co do kalibry to fakt samochod udajacy sporotwy, bo ani silniki sportowe ani srodek sportowy(bo to nic innego jak Vectra A),jedynei ze sportem jako tako (czyli po japonsku) ma linia nadwozia, a pzoa ty kalibra nie poradzila sobie zastapieniem opla manty ktore wg mnie jest ikonoa sportowej motoryzacji na staraym kontynencie :>...i otwarcie granic zpowodowalo ze masowo ludzie mlodzi dresy i9 nietylko zaczeli te auta kupowac do wiejskich przerobek i fakt dzisiaj to jeden z najbardziej frajerskich aut na ziemi :)....a z tym nowym pickupem VW to mialem smieszna sytuacje, odbieramy z ojcem auto do firmy w niemczech wlsnie w VW, podwoze ojca ramem gosc wychodzi i mowi wow super samochod, a my tez bedziemy miec w ofercie pickupua,na co ja sie pytam a bedzie mial silnik V8? nie ale dobre mocne diesle hehehehehehhe :>>i bedzie sie nim latwiej parkowac heheh nie moglem sie powstrzymac od smiechu i sprzedawca zmiesznay wrocil do salonu hehe :>

[drug]

To jeszcze dla mnie jest kupa do potęgi n-tej , ale chodzi mi o ten konkretny model BMW. Zawsze się zastanawiam, jak to możliwe, że BMW coś takiego wypuściło na rynek.

 

[dejwitt]

To jeszcze dla mnie jest kupa do potęgi n-tej , ale chodzi mi o ten konkretny model BMW. Zawsze się zastanawiam, jak to możliwe, że BMW coś takiego wypuściło na rynek.

 

Obrazek

 

ale zes drug teraz przyaktorzyl, kazdy skupil sie na luksuwoych autach x6 ect, a zpomnielismy o 3 compatcie heheheh wiocha do potegi entej

[blacksmoke]

a to

 

 

WTF?????

[japacz]

a to Obrazek

 

 

WTF?????

 

Pontiac Aztec. To było nieporozumienie nawet w Stanach... Ale pomijając kontrowersyjne nadwozie tak właśnie wyglądają dzisiejsze SUVy...

[dejwitt]

a to Obrazek

 

 

WTF?????

 

on frajerski nei jest, jest poprostu brzydki hehe :twisted:

[blacksmoke]

a to Obrazek

 

 

WTF?????

 

on frajerski nei jest, jest poprostu brzydki hehe :twisted:

 

brzydki .... lekko powiedziane

 

na dodatek dosyć często spotykany w USA

[sheriff]

Dla mnie nie tyle frajesrskie co totalnie nie pojete są SEATy!! Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego jak jeden mąż wachowcy branży motoryzacyjnej, dziennikarze, redaktorzy itd. itp. zachwycają się ich sportowymi cachami??!! Pytam się gdzie one są??!! Trąbią o tym za kazdym razem jak wyjdzie nowy model a ja ni cholery nie widze w tym kszty sportowego charakteru.. co model to większa czy mniejsza kupa :shock:

[toolmetal]

on frajerski nei jest, jest poprostu brzydki hehe :twisted:

 

 

Brzydkiego nie widzieliście ------------>

 

Ssangyong Rodius

[drug]

on frajerski nei jest, jest poprostu brzydki hehe :twisted:

 

 

Brzydkiego nie widzieliście ------------>

 

Obrazek

Ssangyong Rodius

Rodius przypomina mi Poloneza Caro Kombi, jeśli wiecie co mam na myśli. siek:

[Jonko]

Mój znajomy kupił tego sangjonga, zawieszenie w nim skrzypi bardziej niż resory od błota w ramie :mrgreen:

[abtarster]

Ja jakoś nie mam przekonania do cabrio. Po pierwsze przejazd z otwartym dachem przez jakieś miasto... no nie wiem może jakiś wstydliwy jestem ale chyba nie dałbym rady ;-) . Po drugie, różne są sytuacje na drodze i nie wyobrażam sobie dachowania w czymś takim

 

Co do beemek to zawsze jakiś sentyment będę do nich miał. Do dziś w garażu stoi moja 318is :)

[Gość Anonymous]

Dla mnie nie tyle frajesrskie co totalnie nie pojete są SEATy!! Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego jak jeden mąż wachowcy branży motoryzacyjnej, dziennikarze, redaktorzy itd. itp. zachwycają się ich sportowymi cachami??!! Pytam się gdzie one są??!! Trąbią o tym za kazdym razem jak wyjdzie nowy model a ja ni cholery nie widze w tym kszty sportowego charakteru.. co model to większa czy mniejsza kupa :shock:

 

Zgadza się. Seaty kiedyś były w miarę fajne. Ale to co ostatnio się wyprawia w ich biurze projektowym to po prostu zgroza siek: . Cóż "hiszpańska precyzja , niemiecki temperament" :mrgreen: hahaha . Seaty mają jakąś idiotyczną tendencją do robienia sylwetki samochodu która jest wysoka i wąska... a powinno być wprost przeciwnie.