Najbardziej frajerski samochód.

[Gość Anonymous]

Jak samochód najbardziej was irytuje , wkurza, rozśmiesza... itd

Ostanio się nad tym zastanawiam jeżdżac po ulicach Wawy i drogą eliminacji pierwsze miejsce zajął u mnie.... BMW X6 :mrgreen: . To najbardziej pedalska fura jaka tylko może być. Ciotowóz do potęgi entej :kasztan: .

[v8city]

@Bull - Z tego co wiem, są osoby na tym forum, którym się to auto podoba ;). w szczególności z silnikiem diesel i dwoma turbinami.

 

Mnie bardzo irytuje ten Pickup Ssaj Jong z bardzo dziwnym przodem. Actyon chyba się nazywa...

Kiedyś był też Daewoo Chairman ( robione na wzór S klasy) to też była niezła porażka.

No i pierwszy wypust Multipli miał dość "debilny" wyraz twarzy :D

[Gość Anonymous]

@Bull - Z tego co wiem, są osoby na tym forum, którym się to auto podoba ;). w szczególności z silnikiem diesel i dwoma turbinami.

Poważnie :mrgreen: ??? A któż to taki :-P ?

 

A Multipla czy Actyon są po prostu brzydkie i juz, ale to auto tanie i nie rzucające się w oczy. I bardziej mnie one śmieszą niż irytują. Generalnie do multipli bym jeszcze wsiadł ale do żadnego ciotowozu na pewno nie :-P. A X6 to jakieś nieporozumienie kompletne jest. Co to ma niby być ? Terenówka z której chcieli zrobić szosową furę sportową? :kasztan: ...przerost formy nad treścią. A wygląd ma iście gejowski :mrgreen: . Na drugim miejscu jest dla mnie audi Q7 :)

[Jonko]

bullterrier, generalnie masz racje jeśli chodzi o stworzenie sportowej terenówki, no tak dumając nad tym co to w ogóle jest, sportowa terenówka, która nie ma szans w terenie a również przez swoją konstrukcję która opiera wzór na terenówce ma niezbyt sportowe osiągi, ogólnie podoba mi się taki samochód ale jedynie X6 M, to również ma coś do tego jak nasz RAM w polsce, np. taka Daytona a chociażby SRT10 generalnie viper z tym silnikiem ma lepsze osiągi niż RAM SRT ale jednak bardziej mnie kusi ten RAM. Dlatego meriutm jest takie, że nie zawsze wybieramy to co tak naprawdę jest lepsze w tym czymś do czego jest stworzone, naprawdę jeżeli mowa o X6 M bardziej mi się podoba niż np. BMW M5/M3 ponieważ bardziej zachęca mnie swoim desingiem, nie wiem jak to jeszcze bardziej wytłumaczyć sądzę, że przykład rama str a vipera był trafiony :). Powracając do tego co mnie naprawdę irytuje z pewnością jest to Q7, śmieszne auto za cholernie dużą kwotę, szczerze mówiąc zanudziłbym się jeżdżąc czymś takim.

[Gość Anonymous]

Jeśli chodzi o tzw SUVy to uznaję tylko Touarega i Cayenne , bo to jedyne samochody które są w stanie coś tam zdziałać w terenie (oczywiście nie mówię o amerykańskich klasycznych SUVach). Fabrycznie jako opcja jest blokada tylnego i środkowego dyfru więc dają radę ...od biedy :-P . BMW serii X to klapa kompletna jak dla mnie, a już X6 .... szkoda słów. Z resztą dla mnie niemiecka motoryzacja jest bezpłciowa i bez charakteru....

Jeep GC XJ 5.9 to była bryka. Najpotężniejszy SUV lat 90-tych. Nie dość, że kosmiczne osiągi to jeszcze dzielność w terenie ponadprzeciętna jak na prawdziwego amerykańskiego SUVa przystało :twisted: .

 

Aha , to jest moje subiektywne zdanie i każdy ma prawo takie wyrażać :mrgreen:

[Cobra]

Bull... Nie chcę dodać iż mam taki samochód ;/

[mudder]

A ja nie lubię BMW ogólnie :mrgreen:

[drug]

BMW X6 to rzeczywiście kontrowersyjny samochód, ale o gustach się nie dyskutuje... masz kasę, masz ochotę to kupujesz i już. Setki razy w ciągu tygodnia słyszę pytanie po co mi takie auto, bo dla większości ludzi jest ono niepraktyczne i paliwożerne, ale ja po prostu wolę wozić towar Ramem niż VW Transporterem, mimo, że praktyczniej dla mnie by było jednak wozić Transporterem, ale zawsze chciałem mieć amerykańskiego fullsiza, no i mam. Po za tym lubię odpoczywać podczas jazdy, a Ram daje mi satysfakcję z jazdy, więc w nim odpoczywam. Jeśli ktoś lubi X6 i w nim odpoczywa to ja nie mam nic przeciwko temu, mimo, że jednak nie podoba mi się to auto i nie rozumię do czego został stworzony.

[Gość Anonymous]

No i jak? Chyba nie będziemy tu rozprawiać o beemkach. Myślałem, że padną jakieś ciekawe propozycje na najbardziej frajerski wózek :mrgreen: .

 

 

Bull... Nie chcę dodać iż mam taki samochód ;/

No cóż trudno...współczuje w takiem razie, ale to tylko moja subiektywna opinia.

Nie przejmuj się Cobra, to tylko temacik na luzie, bez ciśnień :kasztan: . Ot takie niewinne kasztanienie.....

 

ale o gustach się nie dyskutuje

Hmmm... Piotrek, ale to jest chyba jedno z założeń forum motoryzacyjnego by rozmawiać o tym komu się jaki samochód podoba :-P .

 

Ale jak już rozmawiamy o takich samochodach to ja też pytam jaki jest sens istnienia takiego auta. Pod każdym względem ustępuje na asfalcie beemkom serii 5 i innym luksusowym plaskaczom. Wysokie to to, zatem stawia opory, ma wysoko środek ciężkości, pod względem bezpieczeństwa też nie powala więc nie widzę żadnej przewagi w stosunku do bmw 5. No bo dzielności terenowej to nie ma absolutnie żadnej. Jedyna zaleta to napęd 4wd, ale są też beemki 4wd więc nie ma o czym gadać.

[Cobra]

Nie spoko Bullterrerier.

 

Właśnie o gustach sie nie gustuje. Są gusta i guściki. Ogólnie x6 mi się zwykła nie podoba. Więc uznałem że trzeba coś zmienić Pakiet stylizacyjny od hammana itd... i wygląda o niebo lepiej niż normalna.

 

Kasztan jak kasztan. Ja cenie w samochodzie po pierwsze bezpieczeństwo później serce samochodu jakim jest silnik. Silnik bmw w tym przypadku 2 turbiny bardzo przyjemny moment obrotowy. Spalanie na poziomie 13,5 litra przy takim przyspieszeniu po prostu bajka. W trasie spalanie spada mi do 12,6 ale to tylko dlatego gdyż moja prawa noga lubi się często na drodze prostować.

 

 

Spalanie nie ukrywam jest dla mnie najmniej ważną kwestią w samochodzie. Komfort jazdy bezpieczeństwo i jak najmniej awaryjne.

 

Gadanie o brzydkim samochodziku i co nas irytuje... hmn

 

Panowie samochody wyższej klasy proponuje zostawić w spokoju bo jak ktoś ma kasę to i tak sobie kupi co będzie chciał...

 

Wracając do tematu.

 

Mnie irytują ludzie nie samochody:P

 

Bo to od nich zależy wybór auta. Patrzę na Fiaty Pandy itd ;/ kto z mądrych ludzi kupuje nowe takie samochody?? kto z was kupiłby jakieś auto francuskie czy włoskie ( nie mówię tu o super samochodach...)

 

Osoby kupują nowe samochody za gotówkę za 50 tys. i mówię kupię citroena c4 bo dobry samochód i bezpieczny;/. Jak coś takiego słyszę to łapię za głowę.

 

Czy dla was liczą się gwiazdki?? W sensie Euro NCAP??

 

Nissan Navara kiedyś gwiazdka przekreślona później 3 gwiazdki wiadomo dlaczego.. rama...

 

Fiat 500 5 gwiazdek w teście...

 

Zderzymy takie samochody... który z pasażerów lub kierowców przeżyje. ?? My wiemy... Ale gwiazdka gwiazdce nie równa...

 

Gdzieś kiedyś czytałem właśnie taki artykuł w autoświecie albo w motorze nie pamietam gdzie było właśnie takie porównanie. 3,5 gwiazdkowe Audi Q7 i 5 gwiazdkowe fiacik 500... Nikt z fiata nie miałby szans przeżyć...

 

Wracając do bmw. Czy mercedesów. Tworzy się inne rodzaje modeli by zalać rynek czymś nowym. Na poziomie prestige liczy się wyróżnienie... a nie czy coś jest ładne czy też nie...

 

:)

[Gość Anonymous]

Widzisz, jak kupiłbym Citroena , bo w życiu nie wydałbym tyle kasy na zwykły dupowóz :mrgreen: , który rozleci się , podobnie jak Citroen za 10 lat a jak coś się zapsuje to koszta są jakieś kosmiczne po prostu. Strach tym poszarżować nawet bo się rozpadnie... dobra szkoda gadać... :kasztan:

 

3,5 gwiazdkowe Audi Q7 i 5 gwiazdkowe fiacik 500... Nikt z fiata nie miałby szans przeżyć...

Możesz spróbować się z Ramem HD. Nikt z Audi q7 nie ma szans przeżyć a gwiazdek ma jeszcze mniej i jest tylko na ramie. :mrgreen:

 

Kupowanie nowych samochodów to ogólnie porażka a tym bardziej takich marek jak BMW czy AUDI, gdzie płaci się tylko i wyłącznie za napis i za to, że w pewnych kręgach społecznych będzie się postrzeganym jako "KTOŚ!" Nie wspomnę ile traci się rocznie na takim samochodzie. Nie moja wina , że u nas panuje motogermanofilia i są tak wysokie ceny na szmelcwageny. A klasa to jest dla mnie Jaguar , Bentely , ewentualnie niektóre MB

Z resztą mi się wogóle nie podobają nowe samochody i jeśli rozmawiamy o Jaguarach to tylko sprzed 1998 roku. :raca:

 

Gadanie o brzydkim samochodziku i co nas irytuje... hmn

Cóż, dla mnie jest po prostu brzydki, o ile X5 ma jeszcze wygląd SUVa to ten nie ma żadnego wyglądu... ale ja mam taki guścik, że podobają mi się stare fury :-P

[Cobra]

Teraz jaguary będę robione przez chińczyków tak samo jak volvo ;/

 

z nowych samochodów to bym kupił sobie Toyote:)

 

Ale stąd http://www.toyota-gib.com/ :D

[Gość Anonymous]

Teraz jaguary będę robione przez chińczyków tak samo jak volvo ;/

Niestety nie przez Chińczyków , a przez Hindusów... a to wieeelka różnica. Wspomniesz za ileś lat co znaczy potęga Indii i tradycja oraz technologia brytyjska. Zmiadżą Niemców.

 

z nowych samochodów to bym kupił sobie Toyote:)

 

Ale stąd http://www.toyota-gib.com/ :D

O taaaak ;-) tu się zgadzamy. Japońska motoryzacja to japońska....

[kogut999]

Witam...

 

Jeśli chodzi o nowe samochody, dla mnie najgorsze jest ich masowa produkcja.....

Np: Grupa volkswagena czyli Volkswagen, Audi, Seat, Skoda itd...

Po co kupowac jakiekolwiek "drogie" Audi, jeśli kupimy Np dużo tańszą Skode i tak naprawdę mamy ten sam silnik, podobne wnętrze i w sumie tą samą technologie..... I tak samo jest z autami francuskimi, japońskimi itd. Dzisiaj nie ma już dużej różnicy pomiędzy Renault czy citroenem (osobiście żadnego bym z nich nie kupił)... Więc tak naprawdę wybór jest nie duży...

[Gość Anonymous]

 

Jeśli chodzi o nowe samochody, dla mnie najgorsze jest ich masowa produkcja.....

Np: Grupa volkswagena czyli Volkswagen, Audi, Seat, Skoda itd...

Po co kupowac jakiekolwiek "drogie" Audi, jeśli kupimy Np dużo tańszą Skode i tak naprawdę mamy ten sam silnik, podobne wnętrze i w sumie tą samą technologie..... I tak samo jest z autami francuskimi, japońskimi itd. Dzisiaj nie ma już dużej różnicy pomiędzy Renault czy citroenem (osobiście żadnego bym z nich nie kupił)... Więc tak naprawdę wybór jest nie duży...

 

:up: otóż to

[sheriff]

Jeep GC XJ 5.9 to była bryka. Najpotężniejszy SUV lat 90-tych. Nie dość, że kosmiczne osiągi to jeszcze dzielność w terenie ponadprzeciętna jak na prawdziwego amerykańskiego SUVa przystało :twisted: .

 

YOUR SUV IS NOT A JEEP.. MY JEEP IS NOT A SUV :luz:

[kogut999]

ale chyba wlascie cherokee-ego w swoim czasie okrzyknieto pierwszym suv-em :roll:

 

 

Masz KOLEGO racje.... cherokee to pierwszy SUV

[drug]

Może okrzyknięto, ale to w takim razie chyba pierwszy terenowy SUV na świecie i ostatni... :-P

[Gość Anonymous]

No ale nie da się ukryć, że w terenie Jeep radzi sobie doskonale.

Jeep nie jest pierwszy SUVem, chyba zapomnieliście o całej reszcie amerykańskich SUVów. Pytanie tylko co to jest SUV. Czy amerykańska fura z porządnym napędem, dużum prześwitem i innymi właściwościami dzięki którym doskonale radzi sobie na bezdrożach, czy SUVem jest BMW X czu Audi Q, którego w terenie objądę Malucham na agresywnych zimówkach.

[Gość Anonymous]

A poza tym pomyliłem się:

Jeep GC XJ 5.9 to była bryka.

Miałem na myśli oczywiście GC ZJ, ale wiadomo o co chodzi chyba.....

[mudder]

GC to straszna kupa była, zwłaszcza z torsenem na między osiowym :roll:

[Jonko]

A klasa to jest dla mnie Jaguar , Bentely

Dokładnie również auto prestiżowe i luksusowe jak inne limuzyny Audi czy MB, ale ma swój klimat, dlatego tym się kierując wybrałbym zdecydowanie w/w przez bulla limuzyny.

 

Rozkminiając definicję SUVa, moim zdaniem dzisiejszy SUV to autko z auto napędem 4x4, trochę większym prześwitem jak inne przeciętne auta osobowe, auto które nie ma zdolności terenowych lecz zdatne sobie poradzić na śliskiej nawierzchni lepiej jak inne osobowe auta. Więc dlaczego Cherokee został uznany za pierwszego SUVa. Dzisiejsze segmenty samochodów są mało trafione, zbyt ogólne, chociaż szczegółowe nazwy segmentów by się nie przyjęły, według mnie, każdy kraj produkuje inną kulturą SUVa, konkretne auto 4x4 etc, a więc moja opinia to kierować się swoimi segmentami które mamy w głowie i sami potrafimy taki nadać, a obecnych czasach dla każdego samochodu powinien być przypisany odpowiedni segment, np. angielski luksusowy Range Rover Sport, a niemieckie Q7, niby segment ten sam ale jakie to są przecież różne od siebie auta. Dyskutujmy dalej :)

[Gość Anonymous]

Nie no Jonko nie porównujmy Jaga i Bena do jakiegoś Audi. To zupełnie nie ta klasa choć wszystko się zmienie, bo Audi chce aspirować do takiej klasy a Jaguar zaczął robić masowe limuzyny dla ubogich. Ale generalnie między np XJ z 95 a A8 z 95 jest po prostu przepaść klasowa. A Bentley i Audi to już wogóle różnica kilku lig.

 

A co do SUVów. To przecież były jeszcze Stare Cheerokezy na ramie, były wszelakie full size SUVy jak Bronko, Ramcharger Suburban itd itd itd....... produkowane od lat 60-tych, a nawet wcześniej.

Dla mnie SUV to pojazd który przez dziesięciolecia nie zmieniał swojej formy, a to co dziś jeździ nie powinno mieć nazwy SUV, bo SUV był luksuwoym samochodem (owszem to prawda) ale przeznaczonym do jazdy zarówno po czarnym jak i po bezdrożach, a BMW X czu Audi Q7 nie nadaje się do jazdy poza czarnym i już.

 

 

 

BTW Sorki Cobra, że tak niefortunnie trafiłem z tym X6. Nie wiedziałem , że jesteś posiadaczem tego auta. Mam nadzieję, że się nie obraziłes na mnie ;-) . Po prostu strasznie mi się ono nie podoba , ale gdybym wiedział, że ktoś z klubowiczów ma taki samochód nie założyłbym tego tematu... no ale mleko się rozlało :oops: .

[japacz]

A co do SUVów. To przecież były jeszcze Stare Cheerokezy na ramie...

Żaden Cherokee ani Grand Cherokee nie miał ramy... Przynajmniej w dosłownym tego słowa znaczeniu. Niektórzy szczęśliwi posiadacze do dziś żyją w nieświadomości :mrgreen:

[Gość Anonymous]

A co do SUVów. To przecież były jeszcze Stare Cheerokezy na ramie...

Żaden Cherokee ani Grand Cherokee nie miał ramy... Przynajmniej w dosłownym tego słowa znaczeniu. Niektórzy szczęśliwi posiadacze do dziś żyją w nieświadomości :mrgreen:

 

Ja nigdzie nie pisałem , że Grand Cherokee miał ramę. Natomiast jesteś w błędzie pisząc , że Cherokee nie miał ramy.

Otóż miał :

 

Cherokee SJ :-P .

I również był SUVem :mrgreen: