Najbardziej frajerski samochód.

[abtarster]

.... Seaty mają jakąś idiotyczną tendencją do robienia sylwetki samochodu która jest wysoka i wąska... a powinno być wprost przeciwnie.

 

Mówisz, masz :-P

 

Nowy Seat Toledo "zrobiony" przez Toyotę (dość niski no i szerooooki) :-D

[drug]

Seaty mają jakąś idiotyczną tendencją do robienia sylwetki samochodu która jest wysoka i wąska

Oni idą z aerodynamiką w nowatorski sposób. Auto wg. Seata nie może przecinać powietrza jak płaszczka wodę, tylko jak łyżwa lód... :shock:

[GlongV8]

Zobaczyłem i sie zakochałem.Problem mam bo to pod bigamię podchodzi.

 

Aż się boje co powiecie.

1.Ford F650

2.Ford F350

3.Cadillac Escalade od 2002 wszystkie wersje do 2007.

4.Ram 3500

5.Chevy Tahoe od 2006r

6.Dodge SRT-10

 

Co byście wybrali.Ja skłaniam się na dziś do Escalade albo Ram.

Albo Ford 350 ale tu musze prawko zrobić bo to pod "C" juz podchodzi :twisted:

 

Przeczytałem na tym forum że silnik Vortec to bardzo dobra jednostka.

Taki 6.0 L benzynka jest w Chevy i Escalade.Ma ktoś jakies doświadczenie z tymi silnikami.

 

Aha..co do BMW X6 i ogólnie suv europa.Mam takie zdanie ze.

Po pierwsze nie nadają się w teren wogóle.

Po drugie mało w nich miejsca w środku.

Takie troche wyższe sedany do miejskiej jazdy.

 

Dlatego chce sobie sprawić kilka czołgów z USA :raca:

Mam na myśli Suvy,Pick-up słusznych wymiarów.

 

Lubie ten glong.. mogę go słuchac godzinami.

 

F650 w ciasnych uliczkach :-) normalnie miejski samochód.Przewińcie do połowy bo wcześniej jakiś plaskacz audi.

 

 

 

Przeżyje każdą krytyką na temat tych samochodów.

:)22 :)22 :)22 ...postaram sie :pala:

[abtarster]

Co byście wybrali.Ja skłaniam się na dziś do Escalade albo Ram.

Albo Ford 350 ale tu musze prawko zrobić bo to pod "C" juz podchodzi

 

Porównanie Escaladea do RAMa to jak porównanie taczki do hulajnogi. Jeśli byś mnie zapytał o wybór to wybrałbym ( i wybralem ) RAMa bo jakoś nie wyobrażam sobie upychać betoniarki do Escaladea. Wszystko zależy czego potrzebujesz. Wozić gromadę ludzi i cieszyć się "murzyńskim" autem czy przewieźć czasem coś większego i cieszyć się HEMI :twisted:

 

Co do F350 to chyba zależy od tego co masz w dowodzie. Coś mnie się zdaje, że 350-tki można zarejestrować jako ciężarowy do 3,5t.

 

Co do filmiku to... pozostawię go bez komentarza :roll:

[Jonko]

Dla mnie coś takiego jak Escalade nie powinno być w wersji EXT, przeglądałem zdjęcia tej wersji pickupowiej i nadal nie doszedłem do wniosku po co paka w "murzyńskim" wozie, a tylny rząd siedzeń to już w ogóle nie ma miejsca na nogi. Masz bardzo różnorodny plan kupna samochodu, Escadlade/Navigator widział bym tylko na felgach 24". Bardzo fajna propozycja to Ram SRT 10 samochód zapie#$@#!, jeżeli lubisz dużą prędkość odczuwalną w super samochodzie jakim jest RAM :mrgreen: wybierz srt 10, jeżeli szukasz czegoś heavy, wybierz coś z Dodgea, Forda, Chevego (ale bardziej z Dodgea) w zadecydować musisz sam co tak naprawdę chcesz wybrać, wtedy będziemy doradzać : )

[drug]

Zobaczyłem i sie zakochałem.Problem mam bo to pod bigamię podchodzi.

 

Aż się boje co powiecie.

1.Ford F650

2.Ford F350

3.Cadillac Escalade od 2002 wszystkie wersje do 2007.

4.Ram 3500

5.Chevy Tahoe od 2006r

6.Dodge SRT-10

 

Czy ja dobrze zrozumiałem? Ford F650 jest wg. ciebie najbardziej frajerski? Co to za lista? Czemu porównujesz te auta? Przecież Escalade, F650, SRT10 to zupełnie auta do różnych zastosowań. F650 jest wg mnie zajb...sty i mógłbym takiego mieć, żeby zawozić córkę do przedszkola... :D

[abtarster]

Zobaczyłem i sie zakochałem.Problem mam bo to pod bigamię podchodzi.

 

Aż się boje co powiecie.

1.Ford F650

2.Ford F350

3.Cadillac Escalade od 2002 wszystkie wersje do 2007.

4.Ram 3500

5.Chevy Tahoe od 2006r

6.Dodge SRT-10

 

Czy ja dobrze zrozumiałem? Ford F650 jest wg. ciebie najbardziej frajerski? Co to za lista? Czemu porównujesz te auta? Przecież Escalade, F650, SRT10 to zupełnie auta do różnych zastosowań.

 

Wydaje mi się, że kolega chyba chybił w temat i chciał się poradzić co kupić... chyba :-|

[drug]

Wydaje mi się, że kolega chyba chybił w temat i chciał się poradzić co kupić... chyba

Tymbardziej nie rozumię tego zestawienia...

Jakie są kryteria?

[abtarster]

Wydaje mi się, że kolega chyba chybił w temat i chciał się poradzić co kupić... chyba

Tymbardziej nie rozumię tego zestawienia...

Jakie są kryteria?

 

No właśnie tego nie wiadomo ;-)

[GlongV8]

Miłość jest ślepa i chaotyczna.

 

Ale luz.

 

Escalade wymysłiłem do wożenia ludzi.Sprawdziłem wersję zwykła nie pick-up nie przedłużana tylko zwykły SUV. Rok 2004 r V8 6.0 L 364 KM benzyna.Daliśnmy radę w 7 objechac Polskę i narozrabiać.Ostatni rząd siedzeń też wytrzymał jazde :pala: I siedział cicho i zadowolony.

 

Wiem albo mi sie tylko tak wydaje ze silniki Vortec robione są do dostawczych samochodów przystosowane do pracy z obciązeniem itd.Więc dla Escalade to żaden wysiłek te pare osób.Napęd AWD podobno od subaru zaadaptowany?? Nie wiem.Praca skrzyni była cicha bezproblemowa nieodczówalna.xxxxxxxx (nie przeklinamy na forum!).Wszystko cicho i o to mi chodzi w samochodzie dla ludzi.

A to ze niektórym ta "murzyńska" zazdrość podnosi ciśnienei to tylko się cieszyć. Ale jakoś ludzie tak nie reagują na Escalade.Raczej z zachwytem patrzą i o czy w słup. :)22 :)22 :)22 Hehe,wali mi to.

 

Dla mnie. Ford 350 albo Ram 3500.Do motania chipowania itd.Już wiem ze o F650 moge pomarzyć tylko :twisted:

 

 

Panowie moze wbiłem się z tym tematem nie w ten dział.To moze przeniesiecie czy cuś,

 

Powiedzcie co wiecie na temat Escalade 2002-2006 i 6.0 Vorteca. I o Dislach w Fordzie i Ramie.Bo gdzie ja mam się o takie rzeczy pytać.Chyba to jest odpowiednie forum.

Właścicieli jedynie słusznych rozmiarowo samochodów z USA

 

Jakby co browara akloholowego dla wszystkich !! Obstawiam !

 

Pozdrawiam.

[abtarster]

Ja kolegi nie rozumiem. Nie wiem wieczór jest i chyba już mi mózg zasypia. Może inni coś doradzą :roll:

[Gość Anonymous]

A to ze niektórym ta "murzyńska" zazdrość podnosi ciśnienei to tylko się cieszyć

Myslę , że u nas chyba nikt nie pała zazdrością ;-) . A murzyński to nie jest moim zdaniem. Po prostu normalny amerykański SUV fullsize z klasy luxury, mi osobiście średnio się on podoba, ale nie powiem by był beznadziejny.

 

Ale jakoś ludzie tak nie reagują na Escalade.Raczej z zachwytem patrzą i o czy w słup. Hehe,wali mi to.

Jeśli Cię to wali, to co się przejmujesz co inni piszą... najważniejsze, że Tobie się on podoba ;-)

 

Do motania chipowania itd

Co znaczy do czipowania?

 

Powiedzcie co wiecie na temat Escalade 2002-2006 i 6.0 Vorteca.

Raczej niewiele. Nikt z forumowiczów nie ma takiego silnika z tego co wiem. Ale to nomalna żeliwna amerykańska V8 nowej generacji... żadnych sensacji.

 

Co do diesli i trucków heavy duty to na forum już sporo zostało napisane. Wystarczy użyć opcji "szukaj". Załóż może nowy wątek bo pomimo, że to dział offtopic to jakiegoś tematu trzeba się trzymać bo powstanie chaos.

[drug]

GlongV8, kolego, trochę Ci wyjaśnię zasady użytkowania naszego forum.

Podstawowa rzecz to nie tolerujemy tutaj takich rzeczy jak wulgaryzmy, których bez żadne skruchy użyłeś. Druga sprawa to jest umieszczanie tematów tam gdzie powinny być, bo moderatorzy nie są cieciami na zawołanie. Trzecia sprawa to wszystko o co pytasz jest już na forum, wystarczy poszukać i poczytać. Nie ma nic o Escalade, bo to forum pickupów, a nie Suvów. Nasze forum gości w przeważającej mierze właścicieli fullsizów, ale to nie jest forum "właścicieli jedynie słusznych rozmiarowo samochodów z USA " Mam prośbę, żebyś pisał mniej chaotycznie, bo ciężko w zasadzie określić o co Ci chodzi i do czego dążysz. Używaj opcji szukaj i przeczytaj regulamin.

[sheriff]

trochę poza tematem ale.. wczoraj w Poznaniu mijałem się z Tuaregiem (nie było mozliwości pstryknięcia foty), który miał tablicę rejestracyjną ?? HEMI!! :roll:

[GlongV8]

Touareg to pomyłka.Jakaś abstrakcjyjna filozofia schlango piwem niemca. :pala:

 

V10 w samochdzie wielkosci pudełka do butów ,które to udaje suv? I do tego niby terenowy. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Kupa straszna.Do tego brzydki jak kupa. :mrgreen:

[dejwitt]

Touareg to pomyłka.Jakaś abstrakcjyjna filozofia schlango piwem niemca. :pala:

 

V10 w samochdzie wielkosci pudełka do butów ,które to udaje suv? I do tego niby terenowy. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Kupa straszna.Do tego brzydki jak kupa. :mrgreen:

 

odrazu napisze ze nie bronie auta :>...ale wydaje mi sei ze ze wszystkich pseudo suvow niemieckich jest najladniejszy i najbardziej 'terenowy'.V10 w tym aucie to pewnie calkiem niezla oferta w gamie silnikow :>..

[Jonko]

 

Co sądzicie o tym jajku, mój znajomy czymś takim jeździ, chwali go jak cholera, pośmiałem się trochę przy tym, a najlepsze było jego pytanie jakiej pojemności mam silnik w ramie 3.0 ? :kasztan: :kasztan: ,

 

Tułarek jak dla mnie jest bardzo ciekawym autem terenowym poza Range Roverem a silnik V10 Diesla potrafi naprawdę wiele

[drug]

Tułarek to przerośnięty golf... czyli nuda, do frajerskich bym go nie zaliczył, ale wzbudza we mnie mniejsze emocje niż ten różowy fiacik wyżej... :-/

[Gość Anonymous]

Tułarek i Kajen mają zasadzniczą wadę . Mają w pełni niezależne zawieszenie o bardzo małym skoku, ale zaleta jest ukł napędowy (blokady dyfrów, reduktor...), na leśną czy polną dróżkę można wjechać, ewentualnie na ośnieżonej nawieżnich się sprawdzi czy jak krawężnik w mieście jest wysoki. Tak czy siak nie kupiełbym takiego samochódu nigdy w życiu. O wiele lepiej sprawdzi się tu np Subaru Impreza (kombi z reduktorem). W terenie dzielnośc porównywalna a na asfalcie "niebo a ziemia". Co do silnika V10 , są to bardzo nieudane jednostki. Strasznie dużo pali toto i awaryjne jak diabli. A osiągi tego samochodu nie powalają jak na taki silnik. Dodatkowo masa samochodu z tym silnikiem jest tak duża, że z terenu eliminuje go całkowicie, a na asfalcie....wiadomo.

[GlongV8]

Touareg,Bmw X5,X6 jakiś tam Volvo i tym podobne bzdety.To są asfalty które zakopują się jak tylko spadnie śnieg.I to kazdy wie.A na youtobe mozna oglądąć do woli jjak ktoś niedowiarek jak te niby suvy koń z furmanka wyciąga ze sniegu lub błota.

 

I nie ma co tej tezy podważac bo to jest.Oczywista Oczywistość.

Sprawdzona na 120%.

 

W teren to jedzie USA i Range Rovery też.Nie bede wklejał 100 filmów z youtobe jak wariaty chopy topią swoje Jeppy,Ramy,Stare Bronco ale jare do dziś.I to topią nie w kałużach po jakich jezdzi w programie "Zakup kontrolowany" myster prowadzący.

I podnieca się tez na leśnej scieżynce rowerowej Touaregiem.

 

Co ja bede gadał sami zobaczcie nie motane usa i błoto.

 

 

:)22 :)22 :)22 :)22 :)22 :)22 :)22 :)22 :)22 :)22 :raca:

 

A tu macie ! Frajerskie Volvo w terenie :-D :-D :-D :-D :-D :-D

 

http://www.youtube.com/watch?v=r1eFhZZ1VZY&feature=related

 

:-D :-D Mósieli mu gałązek naciąć w tej kałuży hahahahahaha... :f: dla volvo i europa suv.

 

poza Range Rover

[Jonko]

To musi być ciekawe :kasztan: :kasztan:

Tułarek pikap 1

Tułarek pikap 2

Tułarek pikap 3

[Gość Anonymous]

Z europejskich to Gelenda, Frontera, LR i to chyba wszystko będzie , ale nie zapominaj o Japończykach - Patrol, LC, Pajero .... itd

[Gość Anonymous]

To musi być ciekawe

Tułarek pikap 1

Tułarek pikap 2

Tułarek pikap 3

ale badziew siek:

[drug]

Tułarek pickup, lepiej, żeby właściciel takowego nie wpadł na pomysł, żeby go u nas wychwalać :-P Forum niby pickupowców, ale Tułacz Pickup to już przesada.

[japacz]

Tułarek i Kajen mają zasadzniczą wadę . Mają w pełni niezależne zawieszenie o bardzo małym skoku, ale zaleta jest ukł napędowy (blokady dyfrów, reduktor...), na leśną czy polną dróżkę można wjechać, ewentualnie na ośnieżonej nawieżnich się sprawdzi czy jak krawężnik w mieście jest wysoki.

Myślę Bull, że nie doceniasz możliwości pneumatycznego zawieszenia, zwłaszcza Touarega. Identyczne (od strony technicznej) rozwiązania występują na przykład w całej palecie LR Discovery (3 i 4) i RR. I jakoś nikt nie neguje ich możliwości terenowych. O pneumatycznym zawieszeniu można powiedzieć wiele ale na pewno nie to, że ma mały skok. Wręcz przeciwnie - myślę, że ten model wieśwagena zaskoczyłby niejednego miłośnika sztywnych mostów ;-)

Natomiast to, że Touareg wygląda jak kupa to już tylko i wyłącznie kwestia gustu :mrgreen:

Cayenne to inna para butów. Nie ukrywa tego, że jest skrojone na asfalt i nie powinno z niego zjeżdżać. Mi osobiście akurat Cayenne wybitnie nie leży bo to jak do tej pory jedyny samochód w moim życiu, w którym miałem chorobę lokomocyjną siedząc za kierownicą... Ale może to jakiś trefny egzemplarz był :mrgreen:

Żeby była jasność - nie kupiłbym ani jednego, ani drugiego - ale Touaregiem na dobrych oponach nie bałbym się pojechać do lasu ;-)