OPEL CAMPO 2,5 td - problem z przednim napędem

[Parthagas]

Nie załącza mi przedni napęd. Pali się kontrolka, że jest uruchomiony, ale nie zapala ani 4H, ani 4L. Lewarek od napędów chodzi flakowato, wchodzi na soje miejsca luźno. Sprzęgiełka są nowe, wał kardana też. Czasami podczas jazdy bez napędów lubi wyskoczyć mi na luz "czwórka". Po zmianie wału, napędy chwilowo działały. Nie miałem wcześniej samochodu 4x4 i nie kumam się zupełnie w temacie. Może orientujecie się, o co biega? Z góry dzięki za sugestie. Tydzień temu (śnieżyce i gołoledź) wylądowałem w rowie, zawiesiłem na ramie i dupa. Gdybym miał napęd, nie wpadłbym w poślizg, a jeśli już, wyjechałbym przodem na łąkę.

[Sebastian O.]

Wina leży po stronie reduktora, sprawdź pod autem czy wajcha się nie wypieła, jeśli nie to czeka cię jego wyjęcie i naprawa lub wymiana.

[Parthagas]

Reduktor wystarczy, czy lepiej kupić całą skrzynię z reduktorem?

[Misiek69]

Najlepiej cały samochód. Wtedy będziesz mieć pewność. ;-) To taki żarcik. Na poważnie, to jak znajdziesz komplet w dobrej cenie, to czemu nie kupić? Zawsze zostanie Ci trochę gratów na przeszczep.

[Parthagas]

Dlatego pytałem o całą skrzynię, gdyż byłem u mechanika, a ten powiedział, iż w 18-letnim aucie nowy reduktor ze starą skrzynią może niezbyt trybić. Być może orzekł tak przez zwykłe lenistwo. Lepiej wymienić cały moduł, niż dopasowywać i kombinować. Dzięki za podpowiedzi. Dziś jadę do innego mechanika. Samodzielnie nic nie zrobię, gdyż nie mam nawet kanału. Gdy mi się odpięła linka od hamulców, wjechałem pod spód na deskorolce syna. Nie mogę też znaleźć w sieci książki obsługi.

[Kuba M.]

W Campo nie ma przypadkiem jak w niektórych Fronterach rozłączanej podciśnieniowo jednej z półosi?

Bo jeżeli tak, to proponowałbym sprawdzić zanim wydasz kasę na reduktor ;-)

gdyż byłem u mechanika, a ten powiedział, iż w 18-letnim aucie nowy reduktor ze starą skrzynią może niezbyt trybić.

Może lepiej zmień mechanika, dopóki nie wpakował Cię w kosmiczne koszty.

Inna sprawa, że ten "nowy" reduktor to pewnie będzie stary, bo cena fabrycznie nowego reduktora raczej przekroczy wartość Opelka, więc tym bardziej, co tu niby ma "niezbyt trybić" :roll: :lol:

[Parthagas]

Już wszystko działa, dzięki za podpowiedzi. Przy okazji dowiedziałem się, dlaczego nie działa połowa kontrolek - powyrywałem w terenie kable.

[drug]

Parthagas, ale ty chłopaku sam nie jesteś. Naprawiłeś to się pochwal co naprawiłeś, bo pomocy tutaj szukałeś, podpowiedzi otrzymałeś, ale nic po sobie dla następnych nie zostawiasz.

Bardzo nie ładnie. :pala:

[Parthagas]

Zrobię zdjęcia i opiszę. Mechanik naprawiał, a ja jedynie uregulowałem należność, nie miałem czasu przy tym siedzieć. Prawdopodobnie jutro będę wzmacniał nieco zjedzoną przez rudą ramę, to dorzucę i to.

[Parthagas]

Podziałało i zdechło. Napęd załącza się kiedy chce w najmniej pożądanym momencie. zarówno skrzynia jak i reduktor są dość zużyte. W sumie 300 tysi już kończy. Kupiłem skrzynię z reduktorem z małym przebiegiem. Czekam na wymianę.

 

[ Dodano: 2016-04-12, 08:43 ]

Wymieniłem skrzynię biegów i okazało się, że niepotrzebnie. Problem był ze sprzęgiełkami i półośką. Założyłem (tzn. mechanik) manuale oraz nową półośkę i działa, jak należy.