Pickup do transportu motocykla

[pit373]

Znajdujemy:

-szeroka deske dlugosc ze 2-3 metry,

-nasyp ziemny wysokosci jak paka ,

 

 

dobre rady zawsze w cenie, ale... jeżeli ktoś mieszka w tzw bloku albo na osiedlu gdzie parkuje pod ziemią ew gdzie byle i nie ma w pobliżu tzw rampy to chyba nie będzie tachał kilka kilosów do tego miejsca :lol:

 

[ Dodano: 2011-03-24, 16:02 ]

Z samych wymiarów wychodzi, że wtedy tylne koło będzie całkowicie na otwartej klapie. Czy to nie będzie zbyt duże obciążenie (szczególnie jeśli planuję dłuższa trasę)?

Gdzieś wyczytałem, że według producenta maksymalne obciążenie klapy to 100kg, tylne koło pewnie waży mniej, ale czy to wytrzyma na nierównościach?

 

no właśnie te 100kg to statyczne czy dynamiczne obciążenie?

[Gość Anonymous]

Znajdujemy:

-szeroka deske dlugosc ze 2-3 metry,

-nasyp ziemny wysokosci jak paka ,

 

 

dobre rady zawsze w cenie, ale... jeżeli ktoś mieszka w tzw bloku albo na osiedlu gdzie parkuje pod ziemią ew gdzie byle i nie ma w pobliżu tzw rampy to chyba nie będzie tachał kilka kilosów do tego miejsca :lol:

Fakt.

Pozostaje wtedy - polozyc deske na pake na ukos i wjechac silnikiem.

Wysokosc jak widze nie taka znow duza - z pol metra? - wykonalne.

[japacz]

Nie bardzo rozumiem w czym problem.

jest paka.

Znajdujemy:

-szeroka deske dlugosc ze 2-3 metry,

-nasyp ziemny wysokosci jak paka...

Wozisz ze sobą cały nasyp czy tylko łopatę? :mrgreen:

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ;-)

Co tak wszyscy się boją tej przyczepki do przewozu motocykli? Z reguły wagowo mieści się na samo "B" i łatwo motór zapakować samemu. Owszem, jednorazowo można się bawić w deski, nasypy, kumpli do pomocy ale jak ktoś często podróżuje z dużym i ciężkim motocyklem (a znam takich, co tak na zloty "jeżdżą" ;-) ), to moim zdaniem przyczepa (najlepiej zabudowana) jest najlepszym rozwiązaniem.

[drug]

Moim zdaniem, sama długość paki nie tworzy z pickupa idealnego pojazdu do transportu motocykli, a już napewno nie tych ciężkich. Przyczepka jest chyba najlepszą formą, albo furgon. Wyskość załadunku pickupa niemal dyskwalifikuje go pod względem bezpiecznego załadunku, a o rozładunku się nie mówi.

[japacz]

Wysokość załadunku pickupa niemal dyskwalifikuje go pod względem bezpiecznego załadunku, a o rozładunku się nie mówi.

Eee, akurat rozładunek jest prosty. Łatwiej przecież zepchnąć w dół te 200 kilo, niż podrzucić do góry :mrgreen:

Drug - w sumie to mogliśmy popróbować te wszystkie metody, jak jeszcze miałeś beemkę :kasztan:

[drug]

Drug - w sumie to mogliśmy popróbować te wszystkie metody, jak jeszcze miałeś beemkę

Tylko jakiej deski bysmy potrzebowali, zeby ja wepchnąć? :-P Ona wazyła prawie 300kg.

Z rozładunkiem chyba jednak jest gorzej, bo tyłem. Nawet mi się nie chce myśleć, skoro są przyczepki. Przyczepa pozatym jest przystosowana do przewożenia, załadunku i rozładunku. Nie trzeba wozić ze sobą nasypu ;-) No i ma rynienki i zaczepy na pasy w dowolnym miejscu. Po co sie meczyc z pickupem?

[zbsz]

Po co sie meczyc z pickupem?

- przyczepka zajmuje sporo miejsca (nie każdy ma gdzie ją trzymać)

- trudniej się z nią jeździ

- trudniej zaparkować

- wydaje się że z przyczepki moto prędzej może zniknąć, jak zaparkuje pickupa tyłem do ściany to mam większe szanse, że rano moto nadal tam będzie

 

A tutaj coś co chyba odpowiada na nasze pytania: http://www.readyramp.com/

[drug]

Każdy ma swoje priorytety, wolałbym przypiąć moto do słupa razem z przyczepką, niż za każdym razem męczyć się z montażem sprzęta na pace.

- przyczepka zajmuje sporo miejsca (nie każdy ma gdzie ją trzymać)

remont motocykla gdy Ci cos pójdzie nie tak jest droższy od wypozyczenia przyczepki.

- trudniej się z nią jeździ

akurat ja lubię jeździć z przyczepami, ale podobnie ty możesz lubić dzwigać moto na pakę ;-)

- trudniej zaparkować

tu nie ma co polemizować, rzeczywiście jest trudniej, ale jeżdżąć fullsizem i tak nie jest z tym łatwo.

Przedstawiam tylko swoje zdanie, ale wg. większości ludzi jazda Ramem po polskich drogach to pomyłka, więc jeśli chcesz wozić moto pickupem to ja nie mam nic przeciwko temu, mało tego, pomożemy kupić Ci odpowiedniego pickupa. :-D

[Gość Anonymous]

Nie bardzo rozumiem w czym problem.

jest paka.

Znajdujemy:

-szeroka deske dlugosc ze 2-3 metry,

-nasyp ziemny wysokosci jak paka...

Wozisz ze sobą cały nasyp czy tylko łopatę? :mrgreen:

150 metrow od mojego domu jest w sam raz taki jak trzeba nasyp,juz go uzywalem tez do rozladunku samochodu z paki normalnego dostawczaka.

 

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ;-)

Prosze bardzo :mrgreen:

Co tak wszyscy się boją tej przyczepki do przewozu motocykli? Z reguły wagowo mieści się na samo "B" i łatwo motór zapakować samemu. Owszem, jednorazowo można się bawić w deski, nasypy, kumpli do pomocy ale jak ktoś często podróżuje z dużym i ciężkim motocyklem (a znam takich, co tak na zloty "jeżdżą" ;-) ), to moim zdaniem przyczepa (najlepiej zabudowana) jest najlepszym rozwiązaniem.

KIlka razy wiozac motocykl wiozlem go na lawecie.

Jednak gdybym mial pickupa,na pewno wozilbym moto na pace i nie zawracal sobie glowy przyczepami.

 

 

Nie przyszloby mi do glowy jechac na zlot motocyklem na przyczepie,ale rozne sa zboczenia :mrgreen: .Przepraszam,nie moglem sie powstrzymac :mrgreen:

Nawet gdybym mial jechac dwa dni,pojechalbym moto.

 

Znam takiego,ktory jechal na zlot zimowy w Warszawie M72 z koszem w styczniu,kiedy bylo minus 10 .

I dojechal :mrgreen:

 

[ Dodano: 2011-03-27, 17:22 ]

Drug - w sumie to mogliśmy popróbować te wszystkie metody, jak jeszcze miałeś beemkę

Tylko jakiej deski bysmy potrzebowali, zeby ja wepchnąć? :-P Ona wazyła prawie 300kg.

Grubosc okolo 2 cali.

Ale swoja VFR wazaca 240 kg i VTR wazaca 220 kg rozladowalem po zwyklej desce grubosci 32 mm.

Z rozładunkiem chyba jednak jest gorzej, bo tyłem.

Majac jedna osobe do pomocy zaden problem.Byle wysokosc nie byla bardzo duza - nie wiecej jak metr roznicy.

Nawet mi się nie chce myśleć, skoro są przyczepki. Przyczepa pozatym jest przystosowana do przewożenia, załadunku i rozładunku. Nie trzeba wozić ze sobą nasypu ;-) No i ma rynienki i zaczepy na pasy w dowolnym miejscu. Po co sie meczyc z pickupem?

Widze,ze ten nasyp bardzo Wam sie spodobal :mrgreen:

 

Jakbym wozil za plecami fotela kierowcy pake (w zastepstwie nasypu i lopaty :mrgreen: ),nie uzywalbym przyczepki.

Widac,ze wysokosc poziomu skrzyni w normalnym pickupie nie jest zbyt duza,jakies 60 cm na oko.Tyle widac na zdjeciu.

Prawie tyle ma laweta,niewiele mniej.

Nie wiem z czego robicie problem .

Calkowicie wykonalne.

 

Maszyny budowlane typu koparki gasienicowe wjezdzaja na podczolgowki po najazdach stalowych na wieksza wysokosc.

To co - motocykl z cukru i nie da rady?Majac do asekuracji jeszcze jedna osobe?

Jak moje daja,Wasze tez i nie trzescie sie nad nimi jakby byly z krysztalu.Nic im nie bedzie.

 

Wsio w temacie ode mnie.

[drug]

nie trzescie sie nad nimi jakby byly z krysztalu.Nic im nie bedzie.

... dopóki nie spadną, a u mnie paka jest na wyskości 110cm, była na ok. 90cm, ale została podniesiona :-P

Na zloty motocyklowe jechać czy to na przyczepce czy na pickupie to i tak jeden obciach, no ale można mieć pickupa i jechac na zlot pickupów osobówką lub zabrać się z kimś, bo szkoda kasy na paliwo. Każdy wozi czym chce i ja nie widzę problemu, żebyś woził swoje moto pickupem, ale jednocześnie podkreślam, że wolałbym przyczepką i uzasadniłem czemu. Każdy wybiera co mu wygodne lub co mu się bardziej podoba i tyle... ;-)

[Gość Anonymous]

nie trzescie sie nad nimi jakby byly z krysztalu.Nic im nie bedzie.

... dopóki nie spadną, a u mnie paka jest na wyskości 110cm, była na ok. 90cm, ale została podniesiona :-P

TRoche wysoko,fakt.Zalezy czy masz kogos do pomocy.

 

Na zloty motocyklowe jechać czy to na przyczepce czy na pickupie to i tak jeden obciach, no ale można mieć pickupa i jechac na zlot pickupów osobówką lub zabrać się z kimś, bo szkoda kasy na paliwo. Każdy wozi czym chce i ja nie widzę problemu, żebyś woził swoje moto pickupem, ale jednocześnie podkreślam, że wolałbym przyczepką i uzasadniłem czemu. Każdy wybiera co mu wygodne lub co mu się bardziej podoba i tyle... ;-)

Zgoda :)

8-)

Nie ma tu ikonki z piwem,a teraz by sie przydala ;)

[bigboy_kk]

Pick up do transportu moto jest ok ale w momencie jak na haku masz Domek na kolkach, bo gdzie zaladujesz 2oo jak ciagniesz juz na haku chawire ?? A wiadomo ze nie ma to jak w kurortach poruszac sie na 2oo ;-) tylko w tedy jest dobrze miec pickup do transportu moto w innym wypadku tak jak wspomnieli koledzy ciezka sprawa z pakowaniem sprzeta na pake no chyba ze to jakas crosowka lu endurak o wadze 100kg ale i tak wygodniej na przyczepie

[Misiek69]

Trialowcy swoimi wjadą bez problemu i podpórki :-)

[japacz]

Trialowcy swoimi wjadą bez problemu i podpórki :-)

Na bagażnik dachowy :mrgreen:

[jaber]

Pick up do transportu moto jest ok ale w momencie jak na haku masz Domek na kolkach, bo gdzie zaladujesz 2oo jak ciagniesz juz na haku chawire ?? A wiadomo ze nie ma to jak w kurortach poruszac sie na 2oo ;-) tylko w tedy jest dobrze miec pickup do transportu moto w innym wypadku tak jak wspomnieli koledzy ciezka sprawa z pakowaniem sprzeta na pake no chyba ze to jakas crosowka lu endurak o wadze 100kg ale i tak wygodniej na przyczepie

 

Moto wejdzie wtedy do domku na kółkach :) i po sprawie.

[bigboy_kk]

Moto wejdzie wtedy do domku na kółkach :) i po sprawie.

 

taaaa do sypialni go wsadzisz pod kolderke ;-) ;-) szczegolnie przez te malutkie waziutkie drzwiczki ;-) :-)

[Misiek69]

Moto wejdzie wtedy do domku na kółkach :) i po sprawie.

 

taaaa do sypialni go wsadzisz pod kolderke ;-) ;-) szczegolnie przez te malutkie waziutkie drzwiczki ;-) :-)

 

Niekoniecznie.

Jest coraz więcej przyczep, które mają wbudowane garaże na rowery, lub skutery. Pojawiają, się również przyczepy z profesjonalnymi miejscami do trzymania motocykla "pełnowymiarowego". Widziałem też przyczepę kempingową Hobby z roku ok 2000, w którym ktoś bardzo pomysłowo i profesjonalnie przerobił tylną część budy. Miał w tylnej ścianie dodatkowe dzrzwi opuszczane, które stanowiły jednocześnie rampę wjazdową (szerokość ok 120cm). Częśc "garażowa" do połowy wyłożona była ryflowaną blaszką i do ramy przyczepy zamocowana była rynna, na której stało moto. W przypadku, gdy ktoś jechał na wypad bez motorka z garażu robiło się całkiem przyzwoity salonik, w którym był stolik i ławki na 4 osoby. Zapomniałem dodać, że w przyczepie była też sypialnia, kuchnia i łazienka.

Buda wystawiona była na Allegro w 2009 r. za jakieś 20koła, co było bardzo rozsądną ceną na tamte czasy.

Podsumowując - trochę kasy, talentu i sprzętu i samemu można sobie takie coś zbudować.

[bigboy_kk]

Misiek oczywiscie ze mozna w koncu czlowiek to wszystko wykonal ale czy na to wszystko znajdzie sie czas ?? ;-)

 

Pomyslow jest wiele ale chyba najtanszym jest zapakowac moto na pake i zapiac pozyczona przyczepe i przejechac sie po polsce :-)

[Misiek69]

:-) Jasne! Ja na bank nie miałbym kiedy tego zrobić.