zbsz

Ten Hilux to była całkiem niezła okazja, autor wątku chyba go nie kupił bo w poniedziałek samochód pojawił się na allegro a we wtorek został sprzedany. Sam chciałem go kupić, ale gdy zadzwoniłem z samego rana we wtorek to samochód był już zaklepany i klient w drodze :/ Szkoda, że nie logowałem się na forum w niedziele :] A może autor jest właśnie sprzedawcą z tego salonu (ktory sprzedawał tego hiluxa) skoro pytał o wycene?

Dzięki za informacje. Najwyrażniej polscy sprzedawcy nie uznają wypadków bez ofiar śmiertelnych. Gdy spisywałem VIN właściciel przyznał, że sprawdzał historie samochodu i był robiony lewy tył, chociaż w ogłoszeniu pisze, że bezwypadkowy. Niby taka stłuczka tego samochou nie wyklucza, tylko tym bardziej nie wiadomo gdzie są jeszcze ukryte niespodzianki :/

nr vin: 5TELU42NX5Z020975 Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.

A moze powiecie cos na temat tego: http://allegro.pl/show_item.php?item=1534815605 To nie hilux, ale chyba nie ma sensu osobnego tematu zakladac.

Może ten egzemplarz który oglądałem miał coś nie tak, oprócz silnika i opon było dość dużo innych dźwięków, nie do końca potrafię powiedzieć jakich. Na pewno było troche słychać turbine przy przyspieszaniu. No właśnie, czy turbina w Hiluxie ma być całkiem cicho czy może być ją troszkę słychać? Muszę więcej samochodów obejżeć bo teraz to nie mam pojęcia co jest normalne a co nie :/

Zgodnie z waszymi radami rozejże się też za czymś innym, już mam na liście Tacome do sprawdzenia. Nadal stosunkowo nieduży samochód, a z większym silnikiem będzie lepszy na trase. Zobaczymy jeszcze jak to będzie chodzić, ostatnio oglądalem hiluxa i w sumie największym problemem okazał się hałas w środku (przy 100km/h), chociaż nie wiem czy jakikolwiek pickup będzie w miarę cicho po twarym jeździł.

Jakie są opcje umieszczenia butli na gaz? Z tego co rozumię to wrzuca się ją na pakę, przy double cab to zajmie dużą cześć skrzyni, za dużą jak dla mnie.

I bardzo za to dziękuję. Ale ciągle jestem przeciw RAM'om, boje się rozmiarów :) po mieście się tym nie pojeździ za wiele, a czym ja po bułki wtedy pojade :D

Na tym forum to widzę amerykańskie potwory rządzą :), ja się głównie obawiam problemów z częsciami i rozmiarów. Taki hilux jest rozmiarowo niewiele wiekszy od vana czy kombi. Ten samochod ma docelowo służyć jako auto rodzinne, także do sklepu "po bułki" :). A na hiluxa nastawiam się ze względu na reklamowaną niezawodność. A co powiecie na tego? (wiem ze to nadal nie amerykanin :)): http://otomoto.pl/toyota-hilux-2-5-d-4d-salon-pl-i-wl-fkt-vat-C17262815.html

Co sądzicie o kupnie hiluxa poleasingowego? Czy warto zainteresować się czymś takim: http://www.placpoleasingowy.pl/produkt.php?id=1501&branza=3 PS. dajcie znać jeśli powinienem zapytać w innym temacie, zakładam nowy bo nie udało mi się nic takiego znaleźć

Nie mowie o jakiejs wielkiej wygodzie, chodzilo mi o porownanie ucywilizowanego nowszego modelu z surowymi niezniszczalnymi maszynami sprzed kilkunastu lat.

Tylko, że oni męczyli model sprzed 98r. nowsze juz nie są takie wytrzymałe, szczególnie ostatni (po 2005). Chcę tym samochodem w miarę wygodnie przejechać trochę kilometrów, wiec raczej trzeba mi coś nowszego.

Aby formalnościom stało się zadość: witam wsystkich. Nie bede oryginalny gdy napisze, że też szukam pickupa. Oczywiscie w idealnym stanie, najlepiej za darmo :D A konkretniej to potrzebuje pojazdu, którym da się objechać kawałek świata (a przynajmniej europy) i zabrać ze sobą motocykl. Nie jestem na tyle twardy, żeby jeździc po świecie motocyklem, i mam troche obowiązkowych bagaży (np. kobietę) :), a jednocześnie nie chcę na parę miesięcy zostawić motocykla w domu (szkoda by było siedzieć np. w Hiszpani bez moto). Wstępnie zdecydowany jestem na Hiluxa z kabiną podwojną lub 1,5 (double cab muszę jeszcze osobiście obadać czy moto wejdzie). Ma to być pojazd używany w cenie poniżej 50k pln. Z jednej strony fajnie żeby to był model po 2005 (jest troche bardziej ucywilizowany), a z drugiej starsze modele sa chyba mniej awaryjne (no i tańsze). Jeszcze założę odpowiedni wątek w dziale 'kupię', ale bardzo chętnie usłysze jakiekolwiek uwagi i sugestie.

- przyczepka zajmuje sporo miejsca (nie każdy ma gdzie ją trzymać) - trudniej się z nią jeździ - trudniej zaparkować - wydaje się że z przyczepki moto prędzej może zniknąć, jak zaparkuje pickupa tyłem do ściany to mam większe szanse, że rano moto nadal tam będzie A tutaj coś co chyba odpowiada na nasze pytania: http://www.readyramp.com/

A juz miałem nadzieję, że umknę niezauważony:/, do powitalni planowłem trafić dopiero gdy będę miał co napisać (gdy wreszcie kupie pickupa).

Przyłącze się do pytania. Od jakiegoś czasu właśnie zastanawiam się nad pickup'em głównie ze względu na motocykl, ale zależy mi także na miejscu w kabinie, jak do tej pory zawęziłem wybór do Hiluxa (1,5 cab). Sądząc po wymiarach motocykl o długości 210cm będzie troszkę wystawał, ale oba kola zmieszczą się na pace. A czy ktoś próbował przewozić moto na Hiluxie Double Cab? Z samych wymiarów wychodzi, że wtedy tylne koło będzie całkowicie na otwartej klapie. Czy to nie będzie zbyt duże obciążenie (szczególnie jeśli planuję dłuższa trasę)? Gdzieś wyczytałem, że według producenta maksymalne obciążenie klapy to 100kg, tylne koło pewnie waży mniej, ale czy to wytrzyma na nierównościach? A co z załadunkiem? Większość najazdów jakie widziałem w sieci jest opierane o krawędź klapy, czy to wytrzyma? Dodatkowo, czy otworzona klapa nie zasłania rejestracji? Nie będzie problemów z policją? Z góry dzięki za pomoc, jak się wreszcie uda wybrać odpowiedni pojazd to może stanę się 'pełnoprawnym' użytkownikiem tego forum :)