Skocz do zawartości

maasser

Klubowicz
  • Postów

    125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maasser

  1. po zakupie swojego rama wymieniłem w przednim zawieszeniu wszystko (wszystkie tuleje na wahaczach, wszystkie sworznie, lewa piaste) amortyzatory wskazuja na 55% z przodu i na 48 % z tyłu ( z odchyleniami do 1% na koło) a jednak jak nim jade to odgłosy z kół mam takie jakby były luzy, tzn słychać na np. nierównej jak tarka jezdni, takie jakby tłuczenie od kół. Nie jest tak jak np. w jeepie grandzie, gdzie jest cisza i nie ma zadnych niepokojacych odgłosów (jest jak w kazdej zadbanej osobówce). Mój znajomy mowi mi , ze to jest ciezarowka i bedzie poskakiwala i na zakretach na wyboistym asfalcie lekko znosila oraz wydawała takie dziwne przytlumione odgłosy od zawieszenia jakby było rozdupcone. niestety nie mam porownania bo nigdy njie jezdzilem innym ramem jak moj i nie jestem przekonany do tych teorii, czy moglibyscie sie wypowiedziec w tym temacie? Czy Wasze ramy po jezdzie na tarkowatej nawierzchni asfaltowej tez wydaja takie odglosy, czy jest u Was tak samo jak np. w osobowce
  2. w moim ramie otwieranie maski robi sie na dwa razy jak w kazdym samochodzie tzn. z kabiny otwiera sie zamek ale potem trzeba wyjsc i odchylic wkladke aby moc ja otworzyc. Otóż niestety poprzedni wlasciciel zrobil takie rozwiazanie , ze od wkladki w masce przeciagnal drut do prawej strony grila i poprzez pociagniecie tego drutu odchyla mi wkladke. Jak wiec czujecie to rozwiazanie jest prymitywne, dziadoskie i druciarskie. Czy moglby mi ktos przeslac zdjecia w dobrej rozdzielczosci na maila maasser0@gmail.com jak to jest oryginalnie rozwiazane, gdzie biegnie ciegno i gdzie jest uchwyt za ktory sie ciagnie. [ Dodano: 2013-03-26, 15:39 ] koledzy, nikt naprawde nie ma mozliwosci zrobienia kilku fotek maski silnika od spodu i przesłania mi ich?
  3. dokladnie, dlatego zawsze jak kupuje auto czy motory jade sam i ogladam. Na forach motocyklowych jest najwiecej opinii pseudoznawcow, ktorzy jak zauwaza na zdjeciach np. malowana czache czy boczek mowia o motocyklu totalna padlina (na podsawie zdjęc :-D ). Tak naprawde powiedzcie sami ile jest sprowadzonych do kraju niebitych samochodow i motocykli ( jak napisal Drug, sa u nas tansze niz za granica wiec wytlumaczenie jest jedno ;-) ) i tak samo ile w kraju jezdzi krajowych kilku-kilkunasto letnich bezwypadkowych samochodow, pewnie kazdy z nas mial wypadek czy stluczke i jezdzi powypadkowym ale wymagania w stosunku do innych sa oczywiscie wygorowane :-D. Powiem tak : sam najechetniej kupilbym calkowicie bezkolizyjny sprzet ale wiadomo jak jest, wiec zwracam uwage na rzeczy istotne dla niego a ze mial wyklepany blotnik i zaszpachlowany czy wyrownane blachy po obiciach kolomarketowych i z tego powodu caly pomalowany to nawet lepiej bo jest odswiezony, najwazniejsze sa sprawy konstrukcyjne i brak ingerencji wlasnie w tych elementach.
  4. tak naprawde co to oznacza SALVAGE POSSIBLE TOTAL LOSS ?? ze samochód jest skasowany, ze do niczego sie nie nadaje jedynie do sprowadzenia do Polski?? otóz moj znajomy mowil mi (nie twierdze ze tak jest, przytaczam tylko to co mi powedzial) , ze w stanach samochod do kasacji to taki, ktorego uszkodzenie przekracza 25% wartosci samochodu a nie jak u nas 75%, wiec w przypadku aut 9-10 letnich moga to byc niewielkie uszkodzenia. Moj Ram tez ma taki wpis a dostal jedynie lekko w lewy przod : zostal uszkodzony zderzak, lewy blotnik, lewa lampa ale tak , ze jest cala tylko peknieta i jeden uchwyt urwany (naprawilem to sam poprzez zepawanie), nadlamane uchyty chlodnicy. Wg mnie to sa tak lekkie uszkodzenia, ze w zaden sposob nie dyskwalifikuja samochodu. Zaden element konstrukcyjny nie zostal uszkodzony i naprawiany. Wszystkie słupki, progi, blachy drzwi, maska, dach, blachy paki bez jakichkolwiek napraw blacharskich wszystko w oryginale nie malowane, jedynie miejscowo (po kilka cm średnicy) na blotnikach przednich w okolicach lamp naprawde niewielkie ilosci szpachli dla wyrównania powierzchni przed malowaniem (to nie nalozona szpachla a jedynie szpachlowka wyrownujaca aby po malowaniu nie bylo widocznych wgniotow i nierwonosci), bo czy np samochod po gradobiciu z takimi samymi miejscowymi naprawami polegajacym na nakladaniu szpachli wyrównujacej w jakikolwiek sposob dyskwalifikuje auto? dla mnie absolutnie nie, ale ja zajmuje sie hobbystycznie naprawianiem i malowaniem motocykli i samochodow wiec moge nieco inne miec spojrzenie na to :-) a moj ram ma wlasnie taki wpis SALVAGE POSSIBLE TOTAL LOSS wiec patrzac tylko na te wpisy w autochecku bez rzetelncyh ogledzin to zadna metoda na kupno auta ze stanow. Reasumujac trzeba jechac i ogladac, autochecka traktowac jako pomocna wskazowke a nie wyrocznie. Jak sie samemu ma niewielka wiedze to jechac z kims i ogladac auto na miiescu zarowno pod wzgledem mechanicznym jak i blacharsko-lakierniczym.
  5. faktycznie, jak w vitarze zrobilem sobie ledy na suficie to deliktanie sie swiecily po wylaczeniu zaplonu, troche mnie to wnerwialo, ale przy panelu to na pewno nie bedzie tego widac pod mlecznymi podziałkami, na razie wstawie zwykle zarówki ale jak mi sie pierwszy raz przepala to na pewno pojde w ledy (moze moj jest inny niz Wasze :-D)
  6. czyli wychodzi na to, ze to taki rak tego modelu :-)
  7. w moim ramie w nocy nic nie swieci sie na panelu sterowania nawiewami, czy te skale i same pokretla sa podswietlane czy u mnie po prostu wypalily sie wszystkie zarowki, pali sie tylko przycisk klimy i luterek po wcisnieciu. Zanim zaczne rozbierac to wole sie najpierw upewnic :-)
  8. nie dolaczaja zadnych programow, ale jest przeciez chomik ;-)
  9. a kupilem sobie cos takiego http://allegro.pl/kabel-diagnostyczny-elm-327-dodge-neon-ram-stealth-i2903106378.html to chyba obecnie najpopolarniejsze zlacze do samochodow, czy da sie podpiac, odczytac i skasowac bledy ? to wyjdzie w praniu :-)
  10. thx seba, jutro podepne kompa i cos postaram sie zrobic z tym kodem P 0138, po staniu 2,5 tygodnia u mechanika (wymienilem wszystkie tuleje i sworznie na przodzie ) pali mi sie i samo odlaczenie klem na noc nie pomaga jak wczesniej
  11. Panowie, gdzie jest zlacze diagnostyczne w moim ramie?
  12. ja mysle zakupic jeszce 3 trabe z kompresorem takim jak te maja (musze tylko dowiedziec sie czy pociagnie ja) o długosci gdzies 70 cm i zapodac razem, mysle ze wtedy efekt bedzie zajebisty gdyz nada fajna basowa barwe
  13. dzisiaj puscilem z kompresora w firmie i z kompresorka z zestawu. Z kompresora dużego dzwiek jest moze nieznacznie glosniejszy (zaznaczam nieznacznie, prawie niezauwazalnie) natomiast wydaje mi sie , ze z kompresorka jest jakby bardziej basowy (ale też nieznacznie), w sumie zastanawialem sie czy kupic jakas duza butle i ladowac ja tym kompresorkiem lub na stacji benzynowej ale przy prawie identycznej glosnosci nie ma to sensu), jutro postaram sie nagrac i wrzucic na YT. [ Dodano: 2013-01-31, 14:39 ] dzisiaj nagralem filmik z tymi trabkami:
  14. nie no, oczywiscie zrobie w kabinie przelacznik wyboru na normalny klakson i na trabki, zreszta tak jest w tej instrukcji. Zawsze gdy bede chcial to uruchomie fabryczny :-)
  15. kupiłem wczoraj takie cos (nawet ma pierdolniecie :-D ) http://allegro.pl/voxbell-tk-2-wloska-fanfara-z-kompres-warszawa-i2974893448.html dostalem taka parainstrukcje ;-) i sa dwa rodzaje montazu : 1. dla instalacji sterowanej z "+" i 2. dla instalacji sterowanej z "-" i co to oznacza, jaka ja mam instalacje w ramie?
  16. chcialbym troche zweryfikowac opinie o spalaniu jaka wrzucilem bezposrednio po zakupie rama (bylem podjarany wiec sami rozumicie ;-) otoz moj ram pali: - po wyjezdzie z miasta ustawiajac tempomat na 110 km/h jadac droga szybkiego ruchu i autostarada wynik 16.9 l/100km - wjezdzjac do Czestochowy i jadac przez miasto uzywajac oszczędnie gazu, nie stajac w korkach , jedynie na światlach to wynik 28l/100km - zerujac licznik przy obecnych temperaturach (czyli -11 ) i jadac dynamicznie to wskazania komputera 33-35 l/100km i teraz pytanie : czy mam cos zjebane czy wszystko jest ok, bo jak czytam posty, ze hemi spalil w warszawie 15 l gazu to mnie jasny chuchu szczela, nie ma bata aby bylo mniej niz 25 obecnie zaden check mi sie nie pali, wystarczylo odlaczyc na noc aku i po ponownym podlaczeniu sie nie pali a juz wrobilem ok. 600 km slnik odpala i pracuje jak marzenie :-) i na koniec: nie chodzi mi o ustanawianie rekordow spalania bo kupilem hamerykanca pikapa a nie C4 (zonie, ktorej spala 5l ropy na 100 km) ale o swiadomosc wiec prosze o konstruktywne posty :-)
  17. Ja tez juz przeczytalem caly watek i tez powli sie zaczepiam aby cos w tym stylu sobie sprawic. Jak myslicie, czy zestaw niskobudzetowy (taki powiedzmy na poczatek) w postaci http://allegro.pl/sygnal-dzwiekowy-klakson-fanfara-12-24v-4-tuby-i2883105690.html nie wiem jak z glosnoscia i doniosloscia, ale dziek wydaje sie byc ok z linku z aukcji do tego jakis kompresorek do pompowania kół i butla i taraz pytanko, jaki musialby byc kompresorek tzn. ile l/min i ile litów butla? zestaw na poczatek musialby byc naprawde budzetowy i niema mowy o instalacji na pace, raczej mysle o butli zamontownej pod spodem do ramy jak na zdjeciach w tym temacie , kompresorek pod siedzeniem i te trabki albo z tylu (ale mam gaz w miejscu kola) albo gdzies z przodu. Ze zdjec wychodzi, ze te traby sa spore.
  18. ja tez chce miec cos takiego :-D :-D
  19. maasser

    Pomocy!!!

    tez mocno zastanawialem sie nad kupnem tego rama jak pojawil sie na allegro (ale nie od kulbiexa a od poprzedniego wlasciciela) cena po negocjacjach byla 14 tyś. Troche stopowal mnie problem ze skrzynia, gdyz na zimnym silniku przy cofaniu do tylu wydawala dziwne dzwieki (rzezenie) , natomiast na goracym po 5 minutach jazdy juz tego problemu nie bylo. Jak opowiadal wlasciciel to jeszcze byl problem z ABS-em, tak, ze zrezygnowalem z jazdy aby go ogladac (chociaz niewiele brakowalo abym ja byl jego wlascieielem) :-)
  20. czyli zakladasz, ze z powodzeniem mozna zamienic moparowski 5W30 na np. GM tez 5W30, ktory jest 3 razy tanszy? A moze wlasnie te dodatki i uszlachetniacze maja w tym wypadku znaczenie? tak naprawde to sam sie sobie dziwie ale podchodze do tego auta jak do jeza, z zadnym wczesnie samochodem nie mialem tylu dylematow co przy tym, zawsze wszystko zalewalem najtanszymi markowym olejami z beki (bo taniej) np. gulfem czy midlandem i nawet przez moment nie mialem zawahania a w przypadku tego hamerykanskiego auciska same rozwazania :-D :-D [ Dodano: 2012-12-30, 18:26 ] a ja caly czas kopie w necie i szukam na wszystkie mozliwe sposoby i coraz bardziej utwierdzam sie w opini, ze mopar moze byc olejem mineralnym o lepkosci syntetyka. Popatrzecie na Petro Canada (ma specyfikacje Chryslera tak samo jak mopar) http://www.variant.pl/petrocanada/921,Oleje_osobowowe.html są dwa rodzaje olejów o lepkosciach jakie nam wydaja sie tylko zarezerwowane dla pelnych syntetykow (Supreme -mineral o wlasciwosciach syntetyka i Supreme Synthetic czyli pelny syntetic) wiec jak widac w hameryce polnocnej sa tak zdolni ludzie, ze robia z olejami lepiej jak w ewropie. patrzac na cene wiec wybralbym olej mineralny prawie o polowe tanszy skoro ma taka sama lepkosc jak syntetyk, ale zostaje jedna sprawa zwiazana z konsystencja mineralu w niskich temperaturach i tu syntetyk ma te wyzszosc, ze jest duzo bardziej plynny od mineralu i szybciej nastepuje smarowanie silnika. chyba wiec jednak skusze sie na supreme synthetik, no chyba, ze jakis przedstawiciel mopara polozy dzwony pod topór i zagwarantuje, ze to pelny syntetyk :-D :-D
  21. to jest ku..wa jakas masakra, dzwonilem do mechanika od amerykanskich samochodow z zapytaniem o to co jest pod szyldem mopara 5w30 i powiedzial, ze to musi byc syntetyk (ale myslimy po ewropejsku a nie po hamerykansku), ale jak patrze na seriwsowke od rama to ona przewiduje wymiane CO 5 TYS KM!!!!!!!!! to jakies jaja, przeciez syntetyki wymienia sie nawet co 20 tys km, dlatego coraz bardziej przyblizam sie do stwierdzenia, ,ze mopar to normalnie zwykly mineral o jakis tam podwyzszonych chooj wie jakim cudem parametrach a moze po to aby kupowac jedyny "wlasciwy"olej do samochodu i nie dac zarobic innym producentom. Tak naprawde nie lubie byc robiony w bambooko po hamerykansku :-D
  22. to sadzisz, ze ten mopar jest jednak mineralem? lepkosc wskazuje na pelna synteze, ale podobno z amerykancami nigdy nic nie wiadomo, rownie dobrze moga miec ten olej w syntezie jak i w minerale. Czytalem w necie, to czesc uwaza, ze to syntetyk, czesc userow, ze mineral i jestem caly gupi ;-) w tym temacie. Jak faktycznie jest to mineral i od poczatku ram jedzdzil na mineralnym to bez sensu byloby lac w niego teraz pelny syntetyk i to jeszce w takiej klasie. [ Dodano: 2012-12-28, 19:07 ] chyba na pewno jednak ten olej to mineralny : http://czesci-usa.com.pl/pl,category,221155,5W30.html wiec nie ma co chyba kombinowac z europejskimi o tej samej lepkosci bo to jednak syntetyki, [ Dodano: 2012-12-28, 19:10 ] a tutaj jest ze syntetyk http://www.evaria.pl/5w30-mopar-olej-silnikowy-syntetyczny-5l-duplikat-1.html :lol: :lol: :lol:
  23. odgrzebuje stary temat ale dla mnie na czasie :-) a nie chcialem otwierac nowego watku. Zamierzam zrobic wymiane oleju w swoim ramie i niby nie mam ochoty placić za mopara za 5 litrow prawie 210 zł jak mozna kupic dedykowany do saaba, chevroleta czy opla za 70 zł za 5 litrow. Tez jest 5W30 ale tak naprawde czy ktos wie na 100% czy ten mopar jest syntetyk czy tez mineral, nigdzie nie jest to opisane a nie chcialbym przekombinowac na swoim sprzecie. Czy ktos zalewal silnik 5.7 hemi bez MDS innymi olejami niz zalecan moparowskie i czy ma sie gwarancje ze wszystko bedzie oki? ten olej z allegro to http://allegro.pl/opel-gm-5w30-5l-dexos-2-dpf-mamyfiltry-24h-gratis-i2879276099.html widze ze, drug jezdzi nawt na 10w40 wiec to polsyntetyk
  24. maasser

    Kody błędów

    jak pisalem wczesniej mialem 3 bledy: P 0456 P 0440 P 0138 dzisiaj rano wyjalem aku do ladowania i po wpieciu z powrotem po 8 godzinach do auta, bledy znikly. po kluczykowaniu rowniez brak bledow i oczywscie check engine sie nie pali. Co sie zadzialo, po wyjeciu aku wszystko sie samo naprawilo, czy tez jak pojezdze troche to znowu bledy wyskocza?
  25. trasa 500km (Gdynia - Częstochowa) auto puste, kola 20" i odkryta paka srednia predkosc 110 km/h), (bardzo deliktana jazda, dosłownie muskanie gazu) spalanie wyszlo niewiele ponad 19 L/100km, jak przejezdzalem przez lodz i stalem w korkach do wskoczylo na 22 na miejscu w miescie przy takiej samej delikatnej jezdzie przy obecnych temperaturach w korkach na dystansach doslownie 4 km z grzaniem silnika przed ruszeniem 25 litrow
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.