Skocz do zawartości

Wybór wersji, silnika F 150


Pickup150

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dziś rozmawiałem telefonicznie z Panem z MPG Serwis. Fajni ludzie, już z rozmowy można wywnioskować, że ogarniają temat. Miła konkretna rozmowa i kilka dobrych rad, w tym tych konkretnych pomocnych w zakupie.

Auto oddalone od mojego miejsca zamieszkania bardzo daleko, więc muszę kilka innych na aukcjach poszukać po drodze , gdyby coś nie wyszło z zamierzonego zakupu :-/ .

Ogólnie patrząc jestem zdecydowany na ten samochód, model i typ, tylko stan techniczny może mnie odwieść od zakupu.

Jeżeli auto nie spełni moich oczekiwań będę szukał dalej, nie poddaję się tak łatwo :lol: .

 

Jeszcze jeden minus, a może w tym przypadku PLUS.

Auto nie posiada instalacji LPG, trzeba zamontować, co polecacie, jaką firmę, typ ?.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Jeszcze jeden minus, a może w tym przypadku PLUS.

Auto nie posiada instalacji LPG, trzeba zamontować, co polecacie, jaką firmę, typ ?.

 

Pozdrawiam

Moim zdaniem jest to duży plus. Co do instalacji to nie tyle liczy się typ i producent co idealne jej zestrojenie i porządna zabudowa. Moim zdaniem nic nie kombinuj tylko od razu po zakupie (jeśli dojdzie do skutku) jedź do Skrzyszowa - tam Ci zamontują to co trzeba (przy czym warto dopłacić jeśli zaproponują opcjonalnie coś lepszego) i jeszcze dostaniesz 5 lat gwarancji.

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli montaż LPG to tylko w Skrzyszowie, rzecz oczywista :lol: .

Robili mi już inne auta, i nic złego nie mogę powiedzieć, miła, fachowa i porządna obsługa, auto zastępcze na czas montażu, gwarancja 5 lat.

Każde auto Szef ogląda osobiście, doradza typ i model instalacji.

Następnie auto zostaje na badania techniczne, które mają stwierdzić, czy dany egzemplarz nadaje się jeszcze do tego by w niego inwestować, jak by nie patrzeć sporą sumkę za nową instalację LPG.

Byłem pełen podziwu z jaką powagą podeszli do tematu jak przyjechałem do nich Volvo S70 które kupiłem za 3.000 zł i kazałem zamontować instalację wartą 3,600 zł.

Auto w idealnym stanie, silnik jak i blacharka, ogólnie super stan.

Służy do prostych zadań w firmie, kluczyki w stacyjce przez cały czas i każdy siada i jedzie jak jest taka potrzeba :-/ , mimo takiego traktowania przejechało już na tej instalacji ponad 40 tys/km i odpukać nic nie robiłem, poza oponami, i wymieniłem klocki, olej i filtry to rzecz normalna, o to zawsze dbam :-D .

Ok, ale odbiegam od tematu :oops: .

Dostałem VIN auta, więc dam do sprawdzenia i mam nadzieję będę wiedział więcej o tym egzemplarzu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra instalacja LPG stroi się sama.

"Idealnie zestrojone" mają tendencję do rozjeżdżania nastaw, co później istotnie prowadzi do wkurwu użytkownika i plucia po forach, że "gaz to do zapalniczek i kuchenek".

Oczywiście można "idealnie stroić" okresowo - jednakże IMO nie do końca o to chodzi. Wszak komputera benzynowego wtrysku jakoś się nie serwisuje, i nie reguluje co 10tys km ? :-P :mrgreen:

Instalacja ma być dobrze i porządnie założona, przez człowieka który przynajmniej trochę zna fizyczne (i teoretyczne) podstawy działania danego układu. Wówczas ma szanse działać długo i szczęśliwie.

"Ptaki i zwierzaki pod drzewami stały,

jak do nich strzelano - umierały..."

 

"zrobiłem" != "zleciłem"

 

--

http://i190.photobucket.com/albums/z155/Madcatw/WhereIHideMostofMyMoney3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra instalacja LPG stroi się sama.

"Idealnie zestrojone" mają tendencję do rozjeżdżania nastaw, co później istotnie prowadzi do wkurwu użytkownika i plucia po forach, że "gaz to do zapalniczek i kuchenek".

Oczywiście można "idealnie stroić" okresowo - jednakże IMO nie do końca o to chodzi. Wszak komputera benzynowego wtrysku jakoś się nie serwisuje, i nie reguluje co 10tys km ? :-P :mrgreen:

Instalacja ma być dobrze i porządnie założona, przez człowieka który przynajmniej trochę zna fizyczne (i teoretyczne) podstawy działania danego układu. Wówczas ma szanse działać długo i szczęśliwie.

Dokładnie tak jak napisałeś.

Z tego co wiem to modele STAG mają sterowniki " uczące się " i chyba współpracują ze sterownikiem benzynowym, albo jakoś tak :shock: .

Wiem jedno, że gość zna się na rzeczy, ja do tej pory problemu nie miałem z żadną instalacją LPG zamontowaną przez niego.

Na każdej zrobiłem średnio po ok. 50tys/km zanim auto sprzedałem i nie było stresu.

Nie działała jak zapomniałem LPG zatankować :-D .

Zawsze zakładałem zbiorniki w miejscu koła, więc pojemność ograniczona, wlewy wspólnie z benzyną pod klapką, żadnych korków w zderzakach i innych wynalazków.

I powiem tak, przy autach do których montowałem instalacją nie było żadnej różnicy miedzy benzyną a LPG, jeżeli chodzi o moc auta, itp.

Może ciut zauważalna była przy Hondzie Legend z silnikiem 3,5 205KM, ale tak nie wielka, że praktycznie niezauważalna.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STAG mają sterowniki " uczące się " i chyba współpracują ze sterownikiem benzynowym,

 

Ze STAG'a wersja premium (OBDII) i ISA2. Mam obie (w różnych autach), osobiście bardziej "uważam" Premium - praktycznie bezobsługowe, gada z ECU po OBD i trzyma parametry tak, żeby się ECU mapy i korekty nie rozjeżdżały. Plus (wielki) dla STAG'a - dostępne i niezamknięte serwisowo oprogramowanie.

"Ptaki i zwierzaki pod drzewami stały,

jak do nich strzelano - umierały..."

 

"zrobiłem" != "zleciłem"

 

--

http://i190.photobucket.com/albums/z155/Madcatw/WhereIHideMostofMyMoney3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STAG mają sterowniki " uczące się " i chyba współpracują ze sterownikiem benzynowym,

 

Ze STAG'a wersja premium (OBDII) i ISA2. Mam obie (w różnych autach), osobiście bardziej "uważam" Premium - praktycznie bezobsługowe, gada z ECU po OBD i trzyma parametry tak, żeby się ECU mapy i korekty nie rozjeżdżały. Plus (wielki) dla STAG'a - dostępne i niezamknięte serwisowo oprogramowanie.

Ogólnie miałem już 5 instalacji LPG w autach które używałem, wszystkie montowałem sam, tzn mechanicy w warsztacie.

Wszystkie były STAG-ami, nie narzekałem nigdy, obecnie mam w Volvo S70 też STAG i też jestem bardzo zadowolony z tej instalacji.

Instalacje pracują idealnie, bezobsługowa eksploatacja, okresowy przegląd tylko dlatego by utrzymać 5 letnią gwarancję ;-) .

Ogólnie od pewnego czasu gdy tylko użytkuje auto z silnikiem benzynowym, niezwłocznie zakładam LPG, i nie widzę w tym nic złego.

Może zawahał bym się założyć rozwiązanie taniej jazdy LPG do jakiegoś zabytkowego, kultowego auta, którym jeździmy "od święta" ale do użytkowych aut widzę w tym sens, nie tylko ekonomiczny.

No ale najpierw kupmy to auto, a potem będziemy się martwić instalacją do niego ;-) .

 

Dziękuje wszystkim za cenne rady, zapisałem się do Was na forum aby poradzić się w zakupie wymarzonego auta. Przyszedłem tu z zamiarem kupna "osiołka" ale mój zamiar przekuliście na zakup "Żubra" wśród Pickupów :-D .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tylko te instalacje, które montowałem sam, tzn. sam działy(działają) satysfakcjonujaco. Nie tylko u mnie. Patrz punkt o ogarnianiu podstaw przez monterów.

Inne sterowniki też pracują na OBD. Jednakże nie mają dostępnego softu, konieczne są jakieś kody serwisowe i "bycie autoryzowanym warsztatem". Dlatego STAG.

Poza tym - liczą się również szczegóły, na które warsztat nie zwraca uwagi bo się nie chce lub szkoda czasu. Długości przewodów gazowych, lokalizacja kluczowych komponentów (dysze, wtryskiwacze/mieszalniki), etc. Nie chce im się p..lić z detalami, bo proces montaży się wydluza - co przeczy rentowności przedsięwzięcia: "przyjąc, zamontowac, skasować" :mrgreen:

"Ptaki i zwierzaki pod drzewami stały,

jak do nich strzelano - umierały..."

 

"zrobiłem" != "zleciłem"

 

--

http://i190.photobucket.com/albums/z155/Madcatw/WhereIHideMostofMyMoney3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tylko te instalacje, które montowałem sam, tzn. sam działy(działają) satysfakcjonujaco. Nie tylko u mnie. Patrz punkt o ogarnianiu podstaw przez monterów.

Inne sterowniki też pracują na OBD. Jednakże nie mają dostępnego softu, konieczne są jakieś kody serwisowe i "bycie autoryzowanym warsztatem". Dlatego STAG.

Poza tym - liczą się również szczegóły, na które warsztat nie zwraca uwagi bo się nie chce lub szkoda czasu. Długości przewodów gazowych, lokalizacja kluczowych komponentów (dysze, wtryskiwacze/mieszalniki), etc. Nie chce im się p..lić z detalami, bo proces montaży się wydluza - co przeczy rentowności przedsięwzięcia: "przyjąc, zamontowac, skasować" :mrgreen:

Wiesz chyba w tym warsztacie to tak nie działa, że olewają klienta i partolą montaż.

Z tego co wiem, wielu wraca tam z powrotem i zleca kolejną instalację do innych aut, ja jestem tego przykładem :-D , z każdego montażu i doboru instalacji byłem i jestem zadowolony, nie miałem nigdy awarii, ani nie wiem co to zapalająca się lampka sondy.

Instalacja jest montowana naprawdę solidnie i schludnie, trzeba się wysilić by ją pod maską dostrzec ;-) .

Cała instalacja nie jest tylko z firmy STAG, z tego co wiem to dobiera różne komponenty (części składowe instalacji) z różnych firm.

Kiedyś czekając na przyjęcie auta podsłuchałem rozmowę klientów którzy podstawili auto do montażu LPG.

Udziela 5 letniej gwarancji, bo właśnie części dobiera wszystkie indywidualnie pod dany samochód, pod silnik oczywiście.

Jest to taka "składanka" ale z najlepszych podzespołów jakie występują na rynku, zestaw gwarantuje kompatybilność i bezawaryjność.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie znam tego akurat warsztatu. Nieco generalizowałem (na podstawi doświadczeń swoich i innych).

Zakładaj gdzie chcesz i jaką instalację chcesz, ja tylko odnosiłem siędo tego, dlaczego akurat w moim przypadku STAG i dlaczego DIY. Niewątpliwie jest w skali kraju parę warsztatów znających się na rzeczy. Niemniej ogólna statystyka wychodzi blado.

"Ptaki i zwierzaki pod drzewami stały,

jak do nich strzelano - umierały..."

 

"zrobiłem" != "zleciłem"

 

--

http://i190.photobucket.com/albums/z155/Madcatw/WhereIHideMostofMyMoney3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie znam tego akurat warsztatu. Nieco generalizowałem (na podstawi doświadczeń swoich i innych).

Zakładaj gdzie chcesz i jaką instalację chcesz, ja tylko odnosiłem siędo tego, dlaczego akurat w moim przypadku STAG i dlaczego DIY. Niewątpliwie jest w skali kraju parę warsztatów znających się na rzeczy. Niemniej ogólna statystyka wychodzi blado.

 

Spoko.

Odbieram wszystkie rady i spostrzeżenia, analizując :lol: .

Generalnie nie wiem czy to będzie STAG, ale jak ich znam to pewnie tą właśnie instalację polecą, bo mają w niej doświadczenie. Pewnie montują też inne, ale zobaczę jak podjadę już kupionym autem, co zaproponują i czym ten wybór będą motywować.

Do tej pory nie miałem z nimi problemu, choć zdarzają się tacy co narzekają :-|

 

Do 11.11. nie mam szans czasowo podjechać po auto, a już nie mogę się doczekać.

Na miejscu zobaczę, zdjęcia zdjęciami, ale rzeczywistość pokaże, czy wrócę oprawiony w ramkę, czy będę szukał dalej :roll: .

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2015-11-10, 17:59 ]

Miało być pięknie, a wyszło jak zawsze :evil: .

Prowadzę z gościem rozmowy od tygodnia, wstępnie umówiłem termin kupna, a tu dziś widzę cena na aukcji za auto poszybowała w górę o 3.000 zł :shock: .

Ludzie są jacyś dziwni :roll: .

Auto sprawdziłem (zleciłem sprawdzenie) było po wypadku, rozmawiał z nim mechanik, zadał kilka pytań i stwierdził, że można jechać oglądać, wszystko wstępnie dograne, poza ceną oczywiście, bo co mam o pieniądzach przez telefon rozmawiać jak auta na oczy nie widziałem.

A tu nagle takie kwiatki :shock: .

Wkurzyłem się i pewnie jutro zadzwonię, że niech sobie sprzeda, życzę mu powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytaj się go, czy chce auto sprzedać, czy sprzedawać :mrgreen:

Mam wrażenie, że to drugie.

Cena nie jest jakaś okazyjna, tym bardziej, że samochód był bity.

Jest zrobiony, to fakt, ale jak ?.

To ciągle wielka niewiadoma, której szczegóły mogą dać znać i to w krótkim czasie :-? .

Troszkę się zraziłem tą ofertą, tym bardziej, że sam wyjazd to kawał drogi.

Chyba poszukam coś w moim regionie zamieszkania, lub zdecydowanie bliżej.

Nie będę się wkurzał przejeżdżając 600km w jedną stronę na darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Popatrzcie co się dzieje z kursem $, a i tak mamy najtańsze Amcary w europie.

Taniej niż w US :evil:

http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/barclays-ostrzega-dolar-moze-kosztowac-ponad-4-28-zl,594137.html

Masz rację, coś tam się na tym Świecie dzieje, ale jak wystawił za określoną sumę i po wstępnych uzgodnieniach i rozmowie podnosi cenę na dwa dni przed przyjazdem po auto, to uważam że nie jest to w porządku.

Dlatego siknąłem na to ogłoszenie ciepłym moczem i niech sobie sprzedaje, bo sprzedać pewnie już od samego początku nie chciał jak to kolega kilka postów wyżej zauważył.

Kaska była przygotowana, jego sprawa.

Szukamy dalej ;-) .

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2015-11-17, 19:22 ]

No i stało się ;-) .

 

Wybrałem dla siebie Pickupa :roll: .

Obecnie nic Wam nie napisze więcej, do chwili gdy kupię auto, by nie zapeszyć :-D .

Mogę tylko zdradzić Wam, że wielu będzie mnie tu wieszać, kilku nawet wyklnie :pala: .

Jednak zniechęcony szukaniem, tego czego nie ma w zasięgu ręki, podjąłem decyzję i wdrażam pierwszy plan, podobno pierwszy najlepszy 8-) .

Nic nie jest wieczne, więc jak mi się znudzi, lub nie będzie pasował to zamienię na innego, zawsze to można zrobić, choćby w celach poznawczych ;-) .

Powiem Wam tylko że będzie to pierwszy zamysł zakupu - FORD F 150.

Pojeżdżę, nabiorę wprawy i doświadczenia z Pickupem :roll: , zobaczymy co robić dalej ?, w jakim wszystko pójdzie kierunku by nie błądzić :roll: .

Wiem dziś, że już pierwszy błąd popełniłem :oops: , ale też w pewnym sensie celowo, ale o tym później ;-) .

 

Jak dobrze pójdzie zakup w Czwartek.

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2015-11-20, 19:41 ]

KUPIONY :-D .

Co prawda nie ten po który jechałem w Czwartek, ale taki sam ( F 150 ) tylko dłuższy :-D .

DŁUGI I CZERWONY :-P .

 

Na temat autka (pierwszych wrażeń ) skrobnę coś jak przejadę nim mój pierwszy tysiąc.

Obecnie jestem pod wrażeniem, duży, czerwony, szybko jedzie, skręca, trąbi i hamuje :lol: , ponadto bardzo delikatnie :shock: się prowadzi.

Instalacja LPG zmniejsza koszty użytkowania, i jak na razie pracuje bez błędnie.

Autko wstawię na przegląd, zmienię oleje, filtry, i całą resztę należna mu na START.

 

Pierwszy problem to lusterka, są wielkości stodoły i zasłaniają pół świata, o skrzyżowaniu i pieszych nie wspominając :-( .

 

[ Dodano: 2015-12-30, 18:33 ]

Lusterka już wymienione :-D .

Są jeszcze większe od tych które miałem, ale Panowie jest teraz o niebo lepiej :shock:

Lusterka są zupełnie inne, dzielone szkło, daje lepsze (w dwóch pozycjach) pole widzenia. Lusterko jest odsunięte od karoserii co zwiększyło widzenie na boki, nie zlewa się w całość ze słupkiem, jest spory prześwit pomiędzy słupkiem a lusterkiem.

Jestem teraz bardzo zadowolony z tej zmiany.

Auto troszkę upodobniło się do słonia (lusterka wielkie jak uszy słonia) :lol: , ale widoczność dużo lepsza na boki i w odbiciu tych lusterek.

Mają też opcję rozciągania w bok (teleskop), co przy jeździe z przyczepą bezcenne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tłum: foty dawaj :mrgreen:

Domyśliłem się po tym ostatnim "zielonym ludziku" który podskakuje z napisem PICS !

Nie byłem pewny, bo mógł pomylić tablice z ostatniego wiecu, bez literki "C" :-P .

 

A co do fotek autka, to i owszem, ale może jak będzie bardziej fotogeniczny, na razie nie ma za bardzo co fotografować :oops: .

Prawe lusterko ma do wymiany dolny wkład (uszkodzony), nie są też podłączone, migacz i doświetlenie przed drzwiami auta.

Tapicerka jest już założona, ale nie są podłączone szyby, lusterka, bo mechanizmy jadą dopiero w przesyłce, która dotrze pewnie w Poniedziałek, wraz z felgami aluminiowymi.

Felgi kupiłem takie sobie :oops: , bardzo prosty wzór, 5 ramion w kształcie Gwiazdy, ale jakie by nie były będą ładniejsze od tych blaszanych ;-) .

Jak przesyłka dotrze to zobaczę czy felgi nadają się do założenia, czy do piaskowania i malowania proszkowego, nie bardzo wiem jaki kolor dać na felgi ?.

Rozważam - Srebrny, lub Czarny.

Progi i rury na pakę będę robił dopiero po Nowym Roku.

 

Pozdrawiam

Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pickup150, czy to jest istotne??? Nie czaj sie bo z pewnością i tak warto wstawić zdjęcia... a dosłownie to co możemy komentować bez zdjęć ? :kasztan:

pochwal sie i nie badz taki :-P

Pochwale się po Nowym Roku ;-) .

Rury na pace pewnie będą Ci przeszkadzać.

Tadeusz myślę, że odwrotnie :roll: .

Rury to osłona tylnej szyby, której teraz nic nie chroni :shock: .

Ja wożę lekkie rzeczy, ale gabarytowo duże i wysokie, więc rury mają być dodatkowym podniesieniem burt, a w szczególności osłona szyby.

Załadunek w 80% zawsze robiony jest "od tyłu" przez tylną burtę, często otwartą podczas transportu.

Rury będą elementem demontowanym, nic na stałe nie będzie przytwierdzone, więc jak będą bardzo przeszkadzać zdemontujemy ;-) .

Panowie to tylko plany, więc poczekajmy na ich realizację ;-) .

 

Przed chwilką znalazłem na Allegro, kiedyś ktoś tego szukał ?.

Jeżeli jest to reklama to usuńcie, ale może komuś się przyda.

Fajna sprawa do zabezpieczenia ładunku na pace.

 

http://allegro.pl/drazek-rozporowy-regulowany-alu-met-rozporka-1900-i5839247484.html

 

Pozdrawiam

Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Waldku w końcu przypomniałem sobie kto miał na taczce takie rury jakich potrzebujesz (wnioskując z Twojego opisu) :-> Cummins czarnobrodego:

 

http://amerykany.com/viewtopic.php?t=3221&sid=74158a2eb17bafe5d5092da87ab122be

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.