Ja zrobiłem wsteczny + kierunek na "żarówce" dwukolorowej LED. W zasadzie tylko jeden kabel do przełączenia. Działa to tak, że podczas cofania z kierunkowskazem, "żarówka" z białego światła przełącza się na pomarańczowe, które jest nadrzędne nad białym. W pozostałych przypadkach pracuje tak, jak powinno (biały wsteczny, kierunek pomarańcz). Stop i pozycja również na jednej "dwuwłóknowej żarówce' LED.
Dodatkowo musiałem zmienić przerywacz kierunkowskazów na taki o częstotliwości migania niezależnej od obciążenia obwodu.
Fajnie to działa, przy minimalnym obciążeniu obwodów (i styków).