Projekt RAM

[Gość Anonymous]

Witam. Jako, że coraz częsciej wspominacie o tym by pomotać lub gruntownie przebudować swojego RAMika to wpadłem na pomysł by podzielić się swoimi wizjami w tym temacie. Piszczie co chcecie osiągnąc i wklejajcie zdjęcia RAMów które Was inspirują.

 

Ja osobiście, jak tylko będzie kasa to od razu podnoszę swojego. Nie wybrałem jeszcze kitu, ale będzie to lift 6-7"zawieszenia z długimi mahaczami ...również z tyłu, plus lift budy 3". Oponki jeszcze nie wiem jakie ale chiałbym mieć 2 komplety. Offroadowe(ok 38") i asfaltowe (jakieś niezaszerokie ATeki 36"). Kiedyś gdy pojawi się do kompletu Cummins 3500 chce jeszcze podnieść mojego V10 i postawić go na 44"boggerach. Oczywiście do tego pełne blokady obu mostów.

Inspiruje mnie m/in ten V10 : http://www.cardomain.com/ride/3175268

 

Ale w między czasie pierwszy etap chciałbym zakończyć tak :

. Czyli takie brzmienie układu wydechowego i taki lif i rozmiar opon.

[drug]

Powiem tak, przejrzałem już oferty w US na lift 6", co do budy to by się okazało po lifcie zawieszenia, boje sie o utratę trakcji na asfalcie. Felgi 20" do asfaltu zostają i kpl. opon Super Swamper 38" jeśli wejdą bez podnoszenia budy. Kompletny dolot K&N już jest, wydech Magnaflow jest. Chce wywalić katalizatory oryginalne i wstawić przelotowe oraz wymienić kolektory wydechowe. Jeśli lift to i zderzak pod wyciągarkę. Wyciągarka Warn, bo chińszczyzne mam już przerobioną i mnie na nią nie stać.

Podstawową rzeczą nad jaką się zastanawiam to czy nie zmienić na 2500 II generacji i dopiero to co piszę, a 1500 zostawić w cywilu i dodac pakiecików upiększających do lansu... :lol:

[Gość Anonymous]

Podstawową rzeczą nad jaką się zastanawiam to czy nie zmienić na 2500 II generacji i dopiero to co piszę, a 1500 zostawić w cywilu i dodac pakiecików upiększających do lansu...

Ja poszedłbym tą drugią drogą jeśli było by mnie (lub Ciebie ;-) ) stać. Pytanie tylko jak "wielki" pojazd chcesz zbudować, jakie masz zaplecze warsztatowe i co chcesz nim osiągnąć. Albo kupujesz HD i masz długi samochód który już tylko można przebudować na monstrum (wywalenie paki i skrocenie rozstawu osi), lub pozostawić na seryjnym zawieszeniu a dłubać tylko z oponami i przełożeniami w dyfrach. Ale iść na extremum i kupić najkrótszego 1500 5.9 i wymienić mu mosty i jeszcze parę innych dupereli, potem wyliftować na conaj mniej 12" i postawić na 40" boggerach (lub więcej :twisted: ) Ja tam jestem dalej przekonany do 2500 V10.

[Gość Anonymous]

Ciesze sę, że się przekonałeś drug do fullsajzów w terenie :lol:

[drug]

Albo kupujesz HD i masz długi samochód który już tylko można przebudować na monstrum (wywalenie paki i skrocenie rozstawu osi),

... a widzisz, całkiem wyleciało mi z głowy, że 2500 nie występuje w wersji max krótkiej, niemniej jednak ostatnio bawiłem się swoim 1500 bez liftu w terenie bez MTeków i powiem, że mnie zaskoczył na pagórkach na których dałbym się założyć, że zawiśnie, więc nie wykluczam opcji 2500 8.0 V10, bo rzeczywiście silnik masz ciekawy. Ostatnio był nawet taki brązowy na allegro, ale nie wzbudził mego zaufania. Ogłoszenie było zbyt komisowe, nie było w nim "uczucia pasji do sprzętu" :)22 hehe

[drug]

Ciesze sę, że się przekonałeś drug do fullsajzów w terenie :lol:

Inna zabawa inne emocje... :d2: :d2:

Nadal, jednak trzymam swoje zdanie o maluchach... hehe , ale może już nie tak uparcie :-)

[Gość Anonymous]

drug, takim można juz powojować:

 

 

Niezbędne są jednak blokady na przód i tył. Spokojnie takiego 1500 w dobrym stnietechnicznmym , ale poobijanego i podrapanego można wychaczyć za 4000$ nawet. Wsadzasz jeszcze 5tyś$ i masz już fajną zabawkę w teren.

 

Ja na razie swojego nie chcę specjalnie demolować bo mi go jeszcze szkoda. Silnika, też nie będę motał. Jedyne co chcę przy silniku robić to całkowicie zmienić ukł wydechowy (przede wszystkim kolektory), a na górze "zimny filtr" i większa przepustnica (fastman 53) oraz mały czip silnika.

Co do wyglądu zwnętrznego to chce wywalić chromowane progi, zderzaki (przód i tył) i wsadzić wszystko własnej roboty o konstrukcji głownie rurowej. Przedni zderzak jeszcze nie wiem, albo pozostanę przy rurowym , albo skrzyniowy zrobię. I chcę go pomalować całego na czarno (najlepiej mat)... a z gadżetów to koniecznie daszek przeciwsłoneczny :-P

 

mniej więcej taki efekt mi się podoba:

 

 

będzie mogłbyć uwalony w błocie, podrapany a nawet pognieciony... to tylko doda mu uroku :twisted: ..... wizerunek obrzydliwego, wielkiego bandziora chcę uzyskać.

[drug]

Ten na drugiej fotce z liftem i oponami z pierwszej fotki byłby ideałem 8-)

[Seba78]

Ciekawe Wasze rozważania tylko do jakiego typu off-roadu w Polsce pasuje taki potworny RAM.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to Drezno Wrocław czy seria MT Rally.

Bo odpadają wszelkie błotne przeprawy.

[Gość Anonymous]

Nie chce mi się powtarzać tego co przerabialiśmy kiedyś z Drugiem. Ale ogólnie powiem tyle, że nie mam zamiaru ( i nie ma to również sensu) startować w rajdach przeprawowych z samurajami z jednaj prostej przyczyny ... nikt mnie nie wpuści na rajd z oponami większymi niż 37" a rajdy polskie są zbyt "ciasne" dla takich samochodów. Będziemy się kisić we własnym sosie. Jest już w Polsce coraz więcej posjonatów jazdy w terenie fullsizami i będziemy jeździć razem i dobierać trasy i przeszkody adekwatnie to naszych samochodów.

Krótka sprawa. Mnie nie rajcuje "jakakolwiek" jazda w terenie. Lubię wagę ciężką i jazdę w terenie wagą ciężką... i już.

 

Bo odpadają wszelkie błotne przeprawy.

właśnie w błocie wielkie kapcie rządzą a odpadają traile leśne.

[Gość Anonymous]

Polsce coraz więcej posjonatów jazdy w terenie fullsizami i będziemy jeździć razem i dobierać trasy i przeszkody adekwatnie to naszych samochodów

prosze mnie informowac o takich poczynaniach - chetnie dolacze, a nawet sam cos zorganizuje i zaprosze do siebie.... 8-) :twisted:

No i taka postawa mnie się podoba!!!

Myślę, że na wiosnę lub latem coś poważniejszego się ruszy. Jak na razie ludzie się zbroją a jak wiadomo oszpejowanie fullsiza to spory koszt... więc nic szybko.

[drug]

Klasa "Full Size" w Polsce jest dla pasjonatów. Nie należy dokonywać porównań własności terenowych Samuraja w stosunku do "FullSize'a". Auta fullsize nia mają miejsca na polskich rajdach, a Samuraj nie da rady na terenach typowych dla fullsize'ów. Mam Samuraja do zabawy i już pisałem w innym poscie gdzie wymięka. Dwie różne klasy i porównywanie jest niestosowne. Trzeba dobrze spróbować jednego i drugiego by dojść do takiego wniosku. Tak myślę.

[Gość Anonymous]

Ale na nasze drogi na podobnej zasadzie o wiele praktyczniejszy jest L200 lub Hiluks niż taki fullsize ... a już szczególnie długi.

[sheriff]

Klasa "Full Size" w Polsce jest dla pasjonatów. Nie należy dokonywać porównań własności terenowych Samuraja w stosunku do "FullSize'a". Auta fullsize nia mają miejsca na polskich rajdach, a Samuraj nie da rady na terenach typowych dla fullsize'ów. Mam Samuraja do zabawy i już pisałem w innym poscie gdzie wymięka. Dwie różne klasy i porównywanie jest niestosowne. Trzeba dobrze spróbować jednego i drugiego by dojść do takiego wniosku. Tak myślę.

 

bo Samurai do full-size ma się mniej więcej tak http://www.tacomaworld.com/gallery/showphoto.php/photo/17787/cat/500

albo tak

http://www.tacomaworld.com/gallery/showphoto.php/photo/17770/cat/500 8-)

[v8city]

Witam zRamionych.

 

Chcialbym dorzucic 2 centy do dyskusji o off-roadzie full sizem w polsce jako ze dzis po praru takich tripach umylem auto. Szukam teraz firmy ktora dobrze spoleruje mi lakier i w miare go wyprowadzi....niestety mimo ze na dolnym slasku jest dosc duzo miejsc na jazde poza asfaltem to zawsze znajdzie sie jakis dojazd, przejazd czy inne zakrzaczone miejsce. Jest jedna opcja bez krzakow - budowa obwodnicy. bardzo duzo blota, gorki, male zbiorniki wodne ale na pare aut to duze ryzyko jako ze zamieszania duzo i ochronie moglo by sie to nie spodobac. PIaskownia we Wro jest w miare ok ale ile mozna jezdzic po paru wzniesieniach... Co do modyfikacji -> czarny przecierak na czarnym ramiku wyglada POTWORNIE pieknie. gdzes we Wroclawiu ktos robi takie zdezaczki za jakies 1-2k zl. p.s. dzis zrobilem mala sesje Ramikowi a ze jeszcze go nei pokazywalem na forrum prosze o wskazowki gdzie najlepiej wrzucic fotki + link do filmiku HD. pozdrawiam serdecznie.

Niech moc bedzie z nami : )

[Gość Anonymous]

Dawaj nawet tu

[v8city]

jako ze jeszcze nie wrzucalem fotek swojej Dodzi a dostalem przyzwolenie by wrzucac tu to lecimy

[v8city]

sorry za balagan przy wrzucaniu. nie moglem dodac jednego pliku wiec wyszedlem z zalozenia ze tylko po 2 pliki mozna wrzucac. glupi ja : ). Jak tylko bede mial chwilke czasu w dzien to postaram sie zrobic zdjecia z wieksza iloscia swiatla ;).

[drug]

No no... czerń to czerń... ładniusi jest...

[Gość Anonymous]

Powiem, że ja liftu to za bardzo nie widzę , moze jest ze 2". Ale ja się nie znam na tych nowych Ramach. Niech chłopaki 3genowcy się wypowiedzą.

Poza tym wygląda fojowo, a jak bedzie porządny wysoki lift to będzie jeszcze fajniej.

A poza tym fajne fotki!

BTW. Co chcesz z nim robić jeszcze? (bo o tym jest w sumie ten wątek)

[AdAm]

Rąbka tajemnicy... Tylne drzwi, wysokość.

:cry: Narazie nie nadaje sie do całego pokazania

[rogallo1234]

v8city twoj ram to nie jest przypadkiem wersja nightr runner??

[Gość Anonymous]

v8city twoj ram to nie jest przypadkiem wersja nightr runner??

A co to za wersja?

 

A propos ciakwych zmot. Tu jako ciekawostka. Dla kolegów co uważają, że HEMI jest najlepsze na świcie :-P :

Stary dobry 5.9 Magnum. Fabrycznie może słabszy od HEMI (i to aż o 100hp), ale....

[drug]

Stary dobry 5.9 Magnum. Fabrycznie może słabszy od HEMI (i to aż o 100hp), ale....

No, Paweł, to takie tam sobie gadanie, bo z Hemi też można wiele wyciągnąć, efekt będzie zależał od inwencji twórczej i zasobu portfela twórcy. Pewnie jakby się uparł to z 4.7 by więcej wyciągnął niż z tego 5,9, tylko za jaką kasę?

Ja osobiście twierdze, że Hemi zawodzi mnie w dolnym zakresie obrotów, ale za to jak przekroczy 3000 obrotów to robi się z niego bestia. Poza tym skrzynia ogranicza możliwości tego silnika, lekko popuścisz gaz i już włącza wyższy bieg, a powrót na niższy bieg przy wyższych obrotach nie zawsze jest tej skrzyni na ręke. Hemi w manualu... to było by coś.

[Gość Anonymous]

No, Paweł, to takie tam sobie gadanie, bo z Hemi też można wiele wyciągnąć, efekt będzie zależał od inwencji twórczej i zasobu portfela twórcy

Pewnie, że to tylko od funduszy zależy. Ale potencjał oba silniki mają niemal identyczny co wynika z pojemności. Jednak na rynku częsci i akcesoriów performensowych do magnuma jest o wiele więcej częsci i same silniki są bardziej sprawdzone w kwestii głębokich modyfikacji. Poza tym Hemi ma bardziej skomplikowaną konstrukcję. Sam fakt że Hemi jest OHC nie decyduje o jego wyższości na magnum. Natomiast z 4.7 nie wyciśniesz tyle co z 5.9. pomijam fakt, że to dość awaryjne i w sumie słabe silniki.

Ja osobiście twierdze, że Hemi zawodzi mnie w dolnym zakresie obrotów, ale za to jak przekroczy 3000 obrotów to robi się z niego bestia. Poza tym skrzynia ogranicza możliwości tego silnika, lekko popuścisz gaz i już włącza wyższy bieg, a powrót na niższy bieg przy wyższych obrotach nie zawsze jest tej skrzyni na ręke. Hemi w manualu... to było by coś.

To kwestia odpowiedniego przebudowania dolotu i wydechy i przestrojenia skrzyni. Poza tym możesz sobie ze swojej zawsze zrobić sekwencyjną... lub gruntownie ją przebudować.

Reasumując to potencjał Hemi i Magnum mają podobny, prostota magnum przemawia na jego korzyść, ale Hemi będzie oszczędniejszy. Powiem tak: seryjnie lepszy jest hemi, a do poważniejszych modyfikacji magnum.