Kuba M.

czy liczone po staroświecku czyli litry razy 100 dzielone przez km na zbiorniku?

A to jest jakiś inny, dokładniejszy sposób na obliczenie średniego spalania :?: :lol:

Przecież prosty był!? Sam przerabiałem

No już nie jest - poprzedni właściciel wypuścił rurkę z boku przed kołem :lol:

Na Twoim miejscu bardziej martwiłbym się o czerwone kieruki z tyłu, brak przeciwmgielnego, symetryczne mijania i pomarańczowe markery z przodu, przyciemnione szyby boczne, pękniętą szybę czołową itd itd...

Światła już dawno ogarnięte przez poprzednika, szyba przednia wymieniona. Została folia, którą za chwilę zrywam, bo tak zmatowiała, że muszę zgadywać co się dzieje poza autem :lol:

No i symetryczne przednie reflektory, ale z tym to już nic nie wymyślę - wszystkie przeróbki z postaci soczewek, ksenonów, czy innego wiejskiego tuningu pasują tu jak świni siodło :-/ A asymetrycznych niet do tej generacji

do wydechu nie maja ci sie prawa przyczepic przepis ktory zakazywal ustawienia wydechu w prawa strone juz nie obowiazuje.

Znasz jakieś szczegóły - od kiedy i jak to zostało zniesione :?:

Bo właśnie przegląd mi się niedługo kończy i muszę mieć jakieś argumenty dla diagnosty :lol:

W ogłoszeniu pisze, że paka ma 195 czyli tak jak w ramie 6-6,5 ft.

Dokładnie, 6.5 ft to najmniejsza długość paki w eFie. W innych full size-ach made in USA zresztą chyba też ;-)

Cześć

misman, dokładnie :git:

Tym bardziej, że to auto z komisu - jakby miało jakąkolwiek wartość, to nie było by wystawione za mniej więcej połowę ceny tego rocznika :roll:

Dla mnie śmierdzi to dużą kupą. Na tyle dużą, że szkoda by mi było każdej złotówki na telefon do handlarza :-/

to na jednym zdjęciu widać wajchę do napędów.

No faktycznie :oops:

Chyba muszę wymienić monitor.

Albo oczy :-/ ;-)

 

Co nie zmienia faktu, że jakoś tak słabo to auto wygląda

witam czy warto coś takiego kupić:

http://otomoto.pl/ford-f1...-C28613365.html

Jeżeli potrzebny Ci kwietnik, albo kurnik, to tak :lol:

Nie dość, że kastrat, to jeszcze sądząc po zdjęciach bliżej mu do któryś z tych dwóch zadań, niż do samochodu :roll:

pytanie jak będzie wyglądała ta dieslowa ekonomia w dużo cięższym i o wiele mniej aerodynamicznym Ramie :roll:

A VM-a z Cumminsem to raczej nie ma co porównywać :-/

i potrafi brzmieć naprawdę fajnie

 

TUTAJ

Ja to tylko zwykły rechot diesla słyszę :mrgreen: :mrgreen:

 

Swoją drogą, to ciekawe, czy ten ulep trafi do polskich salonów ;-)

569 Nm to lepiej jak w naszych legendarnych Hemi V8, wiec mimo gnojówy bujać się będzie jeszcze lepiej tym bardziej że na pokładzie będzie 8stopniowa

Tyle, że to niutony od VMa, więc pewnie nie będą jeździć :-/

We Wronglu mam ponad 400 tych włoskich niutonów, więc auto powinno fruwać. A jeździ conajwyżej "jakoś" - prawie 20 letni Grand Cherokee z starą V8 i LPG to przy nim petarda (masa aut porównywalna, skrzynie podobne, przełożenia w mostach identyczne) :-?

Tak więc skłaniam się zdecydowanie ku teorii Claksona, że ważniejsze są jednak konie :mrgreen: :mrgreen:

Gratulacje szybkiej sprzedaży :git:

My z Wojtkiem po prostu nie mieliśmy kiedy do Ciebie przyjechać :-(

Wychodzi na to, że nam (europejczykom) małżeństwo Rama z makaroniarzami summa summarum wychodzi na dobre...

No nie wiem czy tak na dobre - Ram z trzylitrowym VM-em :-/

kurcze, przypomniałeś mi, że paczki z rurkami do waldka nie wysłałem

Przeżyje, ma co robić w nowym nabytku ;-)

 

natomiast do zrobienia są podżarte drzwi kierowcy... a reszta chodzi jak ta lala.

A reszta blachy? Bo chyba mam chętnego ;-)

Tego różowego Lincolna to już paru osobom proponował :roll:

 

A wracając do Ramiska, to coś poza tym przednim mostem mu jeszcze dolega :?:

Cześć

Siemka

Cześć

Ram nie ma i nie miał odpowiednika w SUV-ach.

Prawie się zgadza. Bo był kiedyś Ramcharger oparty na Ramie I ;-)

Właśnie japacz, jakie SUW'y innych marek są zbliżone do wielkości RAM'a albo eFa?

Expedition, Excursion, Yukon, Tahoe, Suburban i ich bogate wersje sprzedawane pod marką Lincolna czy Cadillaca. A ze starszych Bronco (ale fullsize, a nie dwójka), Blazer K5, wspomniany Ramcharger, Jeep SJ - jest co wymieniać :lol:

Gdzie większy, bo jakoś nie widzę róznicy w tych autach, chodzi o te z linków.

W rzeczywistości jest różnica i to dość spora. Jak zobaczysz Dakotę to napewno nie pomylisz jej z Ramem :-)

Przydałyby się teraz nowe czarne fendery (nakładki) na błotniki. To znacznie poprawiłoby wygląd całości

No i jeszce większe gumy, bo te na nowych felgach jakoś tak dzwinie optycznie zmalały :lol:

Axer, a który to z tych wymienionych przez Ciebie pickupów jest europejski :?: :lol: :lol:

Wstawiam fotke coby Wam trochę gula poskakała, joke

Pokaż na aucie, to skoczy jeszcze bardziej :lol: :lol:

Tylko, że te wszystkie przeliczenia to sobie można w kalosze wsadzić, bo to co jest nabite na boku opony niekoniecznie pokrywa się w rzeczywistym rozmiarem opony :-/

Opony zakładałem na te same felgi, więc raczej nic się inaczej nie ułożyło :roll:

A różnica średnic bliższa jest raczej temu co podaje kilometr.com w calach - pierwsze to 31 cali, drugie 32 cale.

Dlaczego tak wyszło nie wiem i szczerze mówiąc niekoniecznie chce mi się szukać przyczyny :lol:

że 245/75R17 ma średnicę ok. 800mm, to 265/70R17, które teoretycznie ma 804mm też powinno jeszcze dać radę

Te kalkulatory to się chyba do ... nadają :roll:

We wranglerze miałem orginalnie GY w rozmiarze 245/75/17 i zamieniłem je na BFG AT 265/70/17 - różnica w faktycznej średnicy tych opon jest dużo większa niż 4mm. Bardziej to jakieś 2-3 cm

Cześć :up: