No to się pochwalę , miałem takiego Dodga jakieś 12 lat temu :lol: co prawda bez tych wszystkich strazackich sikawek , stały napęd 4 kół masa własna 3480 kg motor 5,9 na 4 gardzielowym gazniku moc podobno coś koło 300 km palił 30 l benzyny albo 40 l gazu . Koledzy śmiali się że pracuję po to aby dojechać do pracy .
Mój swego czasu służył na Okęciu . Gdy go sprzedawałem to kupujący miał montowac na nim wiertnię do studni głębinowych .