Regulacja świateł mijania

[Miki]

Witam ;-)

Mam problem.Czy da się coś zrobić ze światłami mijania w Ramie ? Problem polega na tym,że za każdym razem jak przewożę cięższy załadunek,to świece po oczach innym kierowcom i denerwujący jest fakt,że nie można opuścić świateł tak jak to jest w większości aut...Co z tym fantem zrobić ? Myślę o wzmocnieniu resorów lub założeniu poduszek,żeby mi tak nie siadał i tym samym światło nie będzie szło w górę,ale chyba konieczna jest również wymiana lamp :roll:

 

Pozdrawiam

[drug]

chyba konieczna jest również wymiana lamp

To Ci nic nie da, bo niby na jakie zmienisz?

Załóż sobie poduszki pneumatyczne i problem będziesz miał z głowy.

[drug]

mam ten sam problem - dziwi mnie, ze nie montuja w takich autach regulacji wysokosci swiecenia lamp

Pisząc poprzedni post bałem się, że Wy Fordowcy wyśmiejecie brak regulacji świateł w Dodge'ach. :kasztan: Szczerze mówiąc spodziewałem się, że w Fordach jest taki szczegół.

[WojtRybnik]

W Stanach efekt tego jest taki,że poruszając się samochodem osobowym, co drugi pick'up razi po oczach. Dopiero po kupnie Ram'a zdałem sobie sprawę, że nie ma tu regulacji poziomowania świateł. Pewnie jest to kwestia przepisów. W Europie to już standard, w USA nie przykładają do tego większej wagi.

 

 

Mam pytanie dla kolegów. Czy któryś z Was ma zamontowane światła dzienne do Ram'a??. Denerwuje mnie fakt włączania świateł mijania przez cały rok jazdy. Wypatruje na allegro jakieś ładne dyskretne okrągłe diody, ale w konsekwencji nie mam przykładu gdzie je zamontować.

[drug]

Mam pytanie dla kolegów. Czy któryś z Was ma zamontowane światła dzienne do Ram'a??. Denerwuje mnie fakt włączania świateł mijania przez cały rok jazdy. Wypatruje na allegro jakieś ładne dyskretne okrągłe diody, ale w konsekwencji nie mam przykładu gdzie je zamontować.

Zastanawiałem się nad tym, ale ze względu na to, że wszystkie największe złomy mają diodowe światła dzienne montowane poza lampami oryginalnymi to odszedłem od tego pomysłu, bo nie chcę się przyłączać do tej grupy. Moje lampy mają diody w lampie i planuje tam wstawić odpowiedniki, ale niestety dobrej klasy diody są drogie, a lampy są nierozbieralne więc zastanawiam się nad bilansem zysków i strat takiej operacji.

Jest jeszcze możliwość rezygnacji z halogenów na rzecz świateł dziennych. Ja osobiście w Ramie z halogenów przez dwa lata korzystałem może ze trzy razy, więc może warto.

[mudder]

To że lampa jest nie rozbieralna to nic nie przeszkadza, są goście którzy potrafią rozkleić takie lampy i zamontować w nich co tylko Ci się żywcem podoba, ja teraz planuje taki zabieg wklejenia soczewek(światła długie i krótkie) do moich oryginalnych lamp i takich lamp diodowych(dodatkowo zapalające się z długimi) http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/41/11085.html.

Kombinowanych lamp rozładowczych jak wiadomo nie uznaje :roll:

[dejwitt]

ja bym tam z halogenow nei rezygnowal, przynajmniej ja bardzo czesto z nich korzystam bo super doswietlaja droge :>duzo wiecej sei widzi pod czas deszczu w nocy na czarnym asfalcie, a co do razenia innych po oczach to nawet to ma miejsce jak nie jestem zaladowany, a ze mi tam ktos mignie mam to gleboko w dup***, teraz jeszcze sobie podlaczylem pomaranczowe obrysowki pod lampa i wygalda w nocy super heheh ;),...do tematu trzeba podejsc tak jak amerykanie, NIE PRZYWIAZYWAC DO TEGO WIEKSZEJ UWAGI !!!!

[Miki]

Dzięki za odpowiedź ;-) Pomyślę nad tymi poduszkami pneumatycznymi :-)