upackalem efa ;)

[mudder]

teren raczej mało wymagający :mrgreen:

[drug]

na fotach terenu nie widac za bardzo

... teren żwirowniany na fotkach zawsze wygląda jak śmieszne pagórki, a w rzeczywiśtości czasem te pagórki są tak strome, że grozi przewinięciem na plecy... a na zdjęciach bardzo niewinnie... ;-)

[v8city]

MKMario - nie miałem jeszcze okazji widzieć twojej furki. . . w tym kolorku i na tych felgach prezentuje się czadowo . . . Bardzo mi się podobają samochody po błotnym spa, osobiście codziennie do pracy jeżdżę po budowie obwodnicy więc moja Dodzia większość czasu przypomina kupę błota na kółkach.

 

Przed zlotem w ten weekend strzeliły mi dwie opony więc zamiast myć auto na wystawę to latałem po wulkanizatorach by na rano opony zmotać... Efekt :

 

 

 

[Jonko]

Wszyscy (oprócz v8city :-D ) pucują, glancują dmuchają na swoje samochody a tu taki brudas przyjeżdża na zlot :-D ludzie bali się pewnie dotykać :-D

też na codzień muszę jeździć "błotem na kołach" i też sądzę, że tak ładnie wygląda :-D

[blacksmoke]

ahhhhh co tam błoto ......... ale na pace jak czysto :lol:

[Gość Anonymous]

Wszyscy (oprócz v8city :-D ) pucują, glancują dmuchają na swoje samochody a tu taki brudas przyjeżdża na zlot :-D ludzie bali się pewnie dotykać :-D

też na codzień muszę jeździć "błotem na kołach" i też sądzę, że tak ładnie wygląda :-D

Oooo przepraszam. Ja zawsze jeżdżę brudnym i obłoconym samochodem . Na zloty też :-P :mrgreen:

[Gość Anonymous]

No pięknie!!! Na tych oponach to pewnie idzie cudownie, widać, że na tak przygotowany samochód to te "kałuże" nie były dla eFa żadnym wyzwaniem. Do pełni szczęcią brak jeszcze lockera na tył. Poprosimy o więcej filmików :up:

[Gość Anonymous]

Porysowałeś go już trochę?

[Jonko]

Dobrze sobie radzi w terenie, jakieś podsumowanie kosztów zawieszenia, krzyżaki itp ? ;-)

[Jonko]

MKmario, miałem na myśli jakieś koszty po wyprawach w teren, u mnie co drugi wyjazd pada inny krzyżak, ale to być może temu, że poprzedni właściciel wcale ich nie mieniał także zobaczymy jak wymienię u siebie wszystkie krzyżaki czy tak nadal szybko będą się wywalały po błotku. Dlatego interesowało mnie jak to wygląda u innych pickup-powców jeżdżących w błotku.

[mudder]

mój też czasem zjeżdża z utwardzonych nawierzchni po powrocie na asfalt żadnych usterek, wczoraj pomagaliśmy straży pożarnej przy powodzi,

tu fotka, przejeżdżaliśmy przez wodę która przelewała się przez maskę ale niestety z tej akcji fotek brak, staraliśmy się pomagać ludziom ale na chwile obecną sytuacja zdaje się opanowana jeżeli tak to można nazwać :roll:

[mudder]

dobrze że znam okoliczne drogi na pamięć bo inaczej ciężko by było w czarne trafić

[blacksmoke]

mudder masz snorkel?? nie zabrało ci wody do filtra??

[mudder]

mudder masz snorkel?? nie zabrało ci wody do filtra??

przecież woda raptem do zderzaka była, do ujęcia powietrza jeszcze dobre 30 cm, nie mam snorkela

 

to najwyższa woda jaką mam udokumentowaną generalnie górna linia świateł wyznacza głębokość brodzenia

[blacksmoke]

a to spoko :P

tylko wcześniej pisałeś " przejeżdżaliśmy przez wodę która przelewała się przez maskę" i dlatego się zdziwiłem

[mudder]

no bo przelewała się przez maskę ale umiejętnie da się przejechać taką wodę nie dopuszczając do jej zassania

[Jonko]

A jak to jest z filtrem stożkowym, poprawia pracę silnika a co po jeździe w średnich błotkach, jest w nieoryginalnej obudowie, może nawalić syfu do niego ?

[mudder]

A jak to jest z filtrem stożkowym, poprawia pracę silnika a co po jeździe w średnich błotkach, jest w nieoryginalnej obudowie, może nawalić syfu do niego ?

stożek montowany jest do oryginalnej obudowy filtra powietrza

takie cuś

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/aFe-Stock-Air-Intake-Filter-2008-Ford-F250-F350-Diesel-_W0QQcmdZViewItemQQhashZitem5d28d5ceb6QQitemZ400117059254QQptZMotorsQ5fCarQ5fTruckQ5fPartsQ5fAccessories

[drug]

Ja mam stożek, ale wogóle nie mam oryginalnej obudowy filtra, bo kupiłem cały dolot z ekranem. Teoretycznie jest zabudowany taką blachą, ale zdecydowanie nie proponował bym paplania się w błocie. Pamiętasz Kuba jak mi cięgno reduktora odpadło na zlocie i musiałem iść ogniem przez błoto? Filtr niby zabudowany, a jednak troche śladów na nim znalazłem, co prawda cała komora silnika i silnik był zawalony błotem, a filtr tylko bardzo nieznacznie, ale jednak.

[mudder]

Ja mam stożek, ale wogóle nie mam oryginalnej obudowy filtra, bo kupiłem cały dolot z ekranem. Teoretycznie jest zabudowany taką blachą, ale zdecydowanie nie proponował bym paplania się w błocie. Pamiętasz Kuba jak mi cięgno reduktora odpadło na zlocie i musiałem iść ogniem przez błoto? Filtr niby zabudowany, a jednak troche śladów na nim znalazłem, co prawda cała komora silnika i silnik był zawalony błotem, a filtr tylko bardzo nieznacznie, ale jednak.

u mnie filtr bezpieczny, sprawdzałem po wodowaniu i jest czysty, w polskich warunkach nie jestem zwolennikiem zmiany dolotu bo zamiast ciągnąć chłodne powietrze z zewnątrz ciągnie ciepłe z silnika to nie wpływa za dobrze na wydajność spalania

[Jonko]

A czy wydajność filtra różni się między samym filtrem stożkowym a filtrem z całym dolotem tak jak ma Drug ? Nasłuchałem się dobrych opinii na temat stożka, ale czy zdał by egzamin w błotku, to już muszę się zastanowić.

[mudder]

jedynym ograniczeniem dolotu jest filtr i minimalnie kolektor ssący, stożek bez obudowy i snorkela do ofrołdu się nie nadaje, jeżeli chodzi o przyrost mocy to w niedoładowanym i nie kręconym silniku praktycznie poza brzmieniem nie wiele zmienia, kwestia dożywotności takiego filtra przemawia na plus za stożkiem, choć automatycznie wpuszcza więcej syfu do silnika

[drug]

zamiast ciągnąć chłodne powietrze z zewnątrz ciągnie ciepłe z silnika to nie wpływa za dobrze na wydajność spalania

Nie dokońca tak jest, bo ekran jest dość gruby, a powietrze jest doprowadzone z wlotów wzdłuż błotnika, więc chłodzenie jest.

A czy wydajność filtra różni się między samym filtrem stożkowym a filtrem z całym dolotem tak jak ma Drug ? Nasłuchałem się dobrych opinii na temat stożka, ale czy zdał by egzamin w błotku, to już muszę się zastanowić.

Napewno jest bardziej wydajny cały dolot, bo kształt dolotu jest gładki, brak kątów, ale do upalania w błocie ja bym nie wkładał stożka. Poza tym sam dolot ze stożkiem nie wiele da, bo dasz mu powietrza więcej, a teraz to powietrze musi mieć ujście, więc trzeba dobrać wydech. Cały proces doboru dolotu do układu wydechowego to wyższa matematyka i chcąc dobrać jedno do drugiego powinno się udać do specjalisty. Ja zrobiłem to na pałę i mam wrażenie, że miałem szczescie żółtodzioba, bo silnik zdecydowanie lepiej oddycha, może przyrostów nie ma zbyt wielkich w mocy, ale mam wrażenie, że moment jest większy, bo fajniej mi ciągnie z dołu.

[drug]

kwestia dożywotności takiego filtra przemawia na plus za stożkiem

Koszt utrzymania filtra stożkowego jest droższy niż każdorazowe kupowanie stockowego. Chemia do czyszczenia i natłuszcazania jest droga. Taki zestaw na góra 2 razy kosztuje 120zł,a trzeba to robić max co 10 000km.

[mudder]

kwestia dożywotności takiego filtra przemawia na plus za stożkiem

Koszt utrzymania filtra stożkowego jest droższy niż każdorazowe kupowanie stockowego. Chemia do czyszczenia i natłuszcazania jest droga. Taki zestaw na góra 2 razy kosztuje 120zł,a trzeba to robić max co 10 000km.

jezu gdzie ty kupujesz te zestawy :shock: ja kupuje zestaw k&n za 45 pln i starcza to na pięć czyszczeń