problem z motorem

[didli25]

Witam hmm moze nie na temat aut ale jednak mam problem techniczny z moim nowym motorem . mianowicie przed chwila wrocilem z anglii z pieknym Harleyem mt 350 i mowie sobie a co tam odpale go . wiec nalewam benzyni . a tu nagle mokro w butach mam . i patrze jakis przewod wystaje i cieknie z niego ... hm wiec tu sie pojawia moj problem co z nim zrobic? gdzie wsadzic ? czy zadkac czyms .zdj jutro wstawie bo zapomnialem zrobic tego miejsca ale dla ciekawych to tak ten motor wyglada

[pit373]

mianowicie przed chwila wrocilem z anglii z pieknym Harleyem mt 350 i mowie sobie a co tam odpale go . wiec nalewam benzyni . a tu nagle mokro w butach mam . i patrze jakis przewod wystaje i cieknie z niego ...

 

heh to chyba silnik rotaxa na gaźniku, pompy paliwa raczej nie ma, więc patrz od zbiornika jak wychodzi wężyk z paliwem, może też być kranik, powinien być po drodze filtr (albo jest w baku) i powinien wchodzić do gaźnika, a tam raczej zbyt wielu miejsc nie ma, żeby go wetknąć. daj jakieś lepsze zdjęcie gaźnika.

[drug]

Sorry, ale mam wrażenie, że nie chodziło w Twojej wypowiedzi o zadanie jakiegokolwiek pytania, a wygląda to mniej więcej tak:

Przepraszam, że pytam na taki temat, ale mam problem z podnóżkiem motocykla. Wypadła mi jakaś sprężynka i nie wiem skąd. Czy zadkac czyms .zdj jutro wstawie bo zapomnialem zrobic tego miejsca ale dla ciekawych to tak ten motor

[drug]

Nie owijaj w bawełne, po prostu napisz, że coś takiego kupiłeś ( ty czy Twój tate) i chcesz się pochwalić. To nie jest karalne :-D :-P

[bodano]

drug, to Twój ten chopperek? jesli tak to miodzio ;-)

[mudder]

a ja tę mogę wkleić swój motur i resztę garażu :?: :mrgreen:

[bodano]

A ja mam rower górski

[drug]

Tak, apropos, na moich fotkach jest moja była fura. MKmario być może go widział w Gdańsku, bo tam go sprzedałem. Robiony był wg. moich preferencji i pomysłów, chociaż niektóre rzeczy pochodzą z innych głów. Trzeba zaznaczyć, że jest to projekt niskobudżetowy i przróbki nie kosztowały więcej niż 6000zł. Jak na taką kwotę efekt wg. mnie był całkiem przyzwoity. Miałem jeszcze zmienić kanapę, ale już nie zdążyłem. Jak się wam podoba?

 

P.S. didli25, tak się to prezentuje... ;-)

[drug]

a ja tę mogę wkleić swój motur i resztę garażu :?: :mrgreen:

Wklejajcie foty, chwalcie się, a co tam, może to jest grzech, ale żeby takie grzechy ludzie mieli... hehe :kasztan:

[didli25]

1ja se go kupilem . chcialem sie na nim przejechac i siedze dzisiaj od 8 rano nad nim ijestem caly w brudzie smarze i oleju i nadal nie wiem co z tym glupil szlaufem . a ja chce sie przejechac na nim ..( ps drug mam tez wfm z 1957r i forda capri gt z 1970r . <== tak to wszystko tego 17 latka ) takie moje male hobby

[bodano]

didli25, to daruj sobie juz przy niedzieli te smary ;-)

 

a ja chce sie przejechac na nim

 

zis piac, pod górke pchac,z górki jechac :lol:

[drug]

Ja mam WFM z 65'... :-D

[Gość Anonymous]

A ja pochwale się tym co będę miał w takim razie (tolko nie wiem kiedy):

 

 

To największe marzenie mojego życia i cel życiowy który sobie obrałem będąc dzieckiem

 

 

 

 

a tak BTW

nadal nie wiem co z tym glupil szlaufem

Didli ale wstyd, jesteś ze Śląska i nie wiesz, że mówi się SZLAUCH :pala: . :mrgreen: :mrgreen: hehehe

[didli25]

Przeproszom ino kaj jo to powiedziol .. no ino wfm do roboty jest poniwoz łona ino zardzewiolo ino jest. ale ino jeszcze capri musza zrobic , wakocje bede miol zejete . a pozotym znata ino jakiegos dobrego typa co by wskrzesil capri ?

[didli25]

bull nie widoc ino twojego zdnjincia. oo widze ze tu tez ludzie maja inne pojazdy oprocz Boskich pick-upow . Niestety moja kolekcje motoryzacyjna ogranicza sie do 3 obiektow :( jeszcze tyle mi zostalo rzeczy na liscie . masakra normalnie

[Gość Anonymous]

Przeproszom ino kaj jo to powiedziol .. no ino wfm do roboty jest poniwoz łona ino zardzewiolo ino jest. ale ino jeszcze capri musza zrobic , wakocje bede miol zejete . a pozotym znata ino jakiegos dobrego typa co by wskrzesil capri ?

Nie miałem na myśli jakiejś prowincjonalne gwary "ślonzoków" . Z racji, że Śląsk czyli wielki land zawny Silesią (nie mylić ze Śląskiem w okolicach Katowic bo to wytwór komunistyczny) należał do Niemiec stosuje się tam sporo zapożyczonych z niemieckiego słów , które przeniknęły do naszej polskie mowy. Jest to na przykład wąż zwany szlauchem (a nie błędnie szlaufem) i z racji, że mieszkasz na Śląsku powinienieś wiedzieć ... hehe . To oczywiście tylko żart taki....

BTW geograficzne centrum Śląska (Silesi) to okolice Wrocławia (Wraclaw, Breslau, Wratislawia), który był zawsze stolicą Śląska.

[Gość Anonymous]

Tu jeszcze jedno zdjecie mojego marzenia:

 

[didli25]

ladny samolocik ... ale na latanie tego cuda trza miec licensje i duzy parking .ale ladny samolocik .a tak z innej beczki czy nie zna ktos kogos czy sami nie macie np w piwnicy czy stodole jakiegos starego zecho motora ktory wam np tylko miejsce zajmuje i chcecie sie go pozbyc ? jak tak to z checia pomoge wam w rozwiazaniu tego problemu :)

[Gość Anonymous]

ale na latanie tego cuda trza miec licensje i duzy parking

O to sie nie martw ;-) .

Ja ujął bym tu problem trochę inaczej... na latanie tym cudem nie wystarczy sama licencja z ustawowymi 40 godzinami nalotu ;-) , jest że tak powiem trochę (!) bardziej wymagający :-P . Zaś co do parkingu masz sporo racji , wymaga tylko i wyłącznie betonowych pasów.

[drug]

ladny samolocik ... ale na latanie tego cuda trza miec licensje i duzy parking .ale ladny samolocik .a tak z innej beczki czy nie zna ktos kogos czy sami nie macie np w piwnicy czy stodole jakiegos starego zecho motora ktory wam np tylko miejsce zajmuje i chcecie sie go pozbyc ? jak tak to z checia pomoge wam w rozwiazaniu tego problemu :)

Kolego, nie te czasy... szukanie frajerów w dzisiejszych czasach jest trudne. Ludzie dzięki internetowi wiedzą ile ich złom w stodołach jest wart.

 

Didli bardzo Cię proszę, nie pogłębiaj swojego analfabetyzmu i używaj interpunkcji, polskich znaków i dużych liter. To, że 90% ludzi w Twoim wieku ma poprawną pisownie głęboko w d... to nie oznacza, że to jest dobre. Poza tym czytanie takich postów jak wyżej jest po prostu trudne, bo nie wiadomo gdzie się coś kończy, a gdzie zaczyna.

[didli25]

ok . postaram się zachować zasady dobrej polszczyzny. a co do motorów to jak myślisz ile dałem za moja WFM ? .......................................................................... (150 zl)

[drug]

Gratulacje, ja mam swoją od nowości, mój dziadek był jej pierwszym właścicielem. 8-)

[didli25]

uuuuu no to ladnie

[pit373]

ladny samolocik ... ale na latanie tego cuda trza miec licensje i duzy parking .ale ladny samolocik .

 

rok temu miałem do czynienia z PINB, byłem u prezesa, a ten miał na stole sprawę z kolesiem, który kupił sobie samolot, trzymał go w hali i na polu zrobił sobie pas startowy (tak w skrócie), ktoś na niego doniósł, przyszła kontrola i dali mu ponad 1,5 mln kary, bo hala nie miała zezwolenia na hangar i dworzec lotniczy, pole nie spełniało wymogów pasa itd i oczywiście wszystko bez pozwolenia.

[Gość Anonymous]

rok temu miałem do czynienia z PINB, byłem u prezesa, a ten miał na stole sprawę z kolesiem, który kupił sobie samolot, trzymał go w hali i na polu zrobił sobie pas startowy (tak w skrócie), ktoś na niego doniósł, przyszła kontrola i dali mu ponad 1,5 mln kary, bo hala nie miała zezwolenia na hangar i dworzec lotniczy, pole nie spełniało wymogów pasa itd i oczywiście wszystko bez pozwolenia.

Sporo takich durniów u nas w kraju. Każdy związany z lotnictwem i ogólnie ze środowiskiem lotnczym ma jakieś pojęcie na takie tematy. Niestety tak to jest jak za latanie zabierają się amatorzy/druciarze i latają bez licencji na ultralajtach lub robią licencje w podejżanych szkołach z 8 tyś zł... to nie może niczym dobrym skutkować. Potem dziwią się ludzie że gość startuje w 4 osoby Kolibrem i wpada na drzewa, inny wpada do Wisły itd... Latanie jest dla poważnych, odpowiedzialnych ludzi, którzy podchodzą do tego poważnie i angażują się w to co robią. Zdanie egzaminów teoretycznych na samą licencję PPL to dla przeciętnego człowieka , który nie interesuje się lotnictwem jest na prawdę wieeelkim wyzwaniem. To nie jest prawo jazdy czy nawet patent żeglarski.