BROWAR w Warszawie

[Misiek69]

Dzięki Drug!! Zobaczę jak będzie z wyjazdem, jeśli o normalnej porze (czyli koło 6) to nie ma problemu, lecz może się zdarzyć, że będę musiał wyjechać przed 4. W takim przypadku muszę wstać o trzeciej, więc raczej nie dam rady.

Pozdrówka.

P.S.

Jesli dam radę, na pewno się spotkamy.

Artur

[Gość Anonymous]

Noooo... było fajnie, ale mam dziś kaca. Chyba się starzeję, cztery piwa i kac :-/

[bodano]

Fajnie było :-D Oby wiecej takich spotkań.

[prawy]

Przyłączam się do pochwał ....było naprawdę miło !!!

[Gość Anonymous]

prawy, dzieki wielkie za podwiezienie do domu, następnym razem możesz na mnie liczyć.

[drug]

Super... chcemy wiecej, czesciej i w wiekszym gronie... :-D

[Styku]

:-D

No ja bynajmniej kaca nie mam gdyż Drug zrobił mnie kierowcą. A właśnie

Ja przyjeżdżam z kumplem... on bedzie ku jego niezadowoleniu abstynentem tego wieczoru... :kasztan:

Nie żeby zaraz niezadowolony, było :git: w sumie bez obrazy Panowie (mam na myśli tych, co byli) kiepscy z was zawodnicy Drug może poświadczyć. Mimo to było super dzięki wam zmieniłem swoje zdanie na temat for. Nie mniej jednak jak powiedział Samotny Samarytanin na pożegnanie (ten, co zajął nam stolik) jesteście mega pojebani – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jak by, co na następne :2piwo: chętnie się pisze. Tylko Drug hmm jak myślisz, po co nasze baby maja prawa jazdy aaa :kasztan: pozdro

[Misiek69]

Panowie zazdroszczę!!!!!

Jak pisałem, w sobotę miałem wyjazd i musiałem być żywy, lecz duchem byłem z Wami.

Pozdrawiam

P.S.

Następnym razem mam nadzieję się poprawić.

[drug]

Tylko Drug hmm jak myślisz, po co nasze baby maja prawa jazdy aaa

No bynajmniej nie po to, żeby same na wczasy jeździły hehe :-D

[japacz]

Z lekkim opóźnieniem - korzystam z netu gościnnie - dzięki panowie za spotkanie. Miło było poznać :git:

Ps. "Samotny Samarytanin" był niewątpliwie postacią wieczoru :mrgreen:

[Gość Anonymous]

No i tekst Japacza z "silnikiem do wycierzczek"..... :mrgreen: :mrgreen: :kasztan:

[drug]

Samotny samarytanin zdecydowanie mi się najbardziej spodobał w momencie kiedy po dwóch godzinach przysłuchiwania się naszej monotematycznej dyskusji stwierdził: "No to ja już wiem o czym ta dyskusja i po co się tu spotkaliście" :lol:

[Gość Anonymous]

Na łikend umówiliśmy sie z Bodano na oranżadę (z racji, że obaj nie możemy pić alkoholu), jak ktoś jest chętny to zapraszamy ... oczywiście na piwo!

[prawy]

ok zdzwonię sie z Wami co do miejsca i godziny i podjadę na jakąś lemoniadę :lol:

[drug]

Weekend ma dwa dni, mam nadzieje, że nie umawialiście się przy GG :-P .

Jestem chętny, jakieś szczegóły?

[bodano]

Mi wszystko jedno,piątek czy sobota

[drug]

Mi również...

[Gość Anonymous]

Dobra, niech będzie sobota, choć mi też jest wszystko jedno. A gdzie się umawiamy? Tam gdzie ostatnio?

 

Styku wpadaj to po ludzku wyłożę Ci o ci mi chodziło ;-)

[drug]

A gdzie się umawiamy? Tam gdzie ostatnio?

66 jest w sobote oblegana przez gówniarzy... proponuje w takim razie lbo inny termin, albo inny lokal

[Styku]

Styku wpadaj to po ludzku wyłożę Ci o ci mi chodziło ;-)

 

dzięki za zaproszenie ;-)

 

drug to może kuflandia w Tarczynie :-P

[drug]

Styku wpadaj to po ludzku wyłożę Ci o ci mi chodziło ;-)

 

dzięki za zaproszenie ;-)

 

drug to może kuflandia w Tarczynie :-P

Byłoby super... :-P , ale niezbyt to neutralne miejsce. :-/ tymbardziej, że standartem Tarczyńskim ludzkiego tłumaczenia jest sztachetą w łeb... :-P ;-) więc moglibyście nie dojść do porozumienia :kasztan:

[ronin]

no chyba ze zaprosicie mojego brata araba sałate czarnego i jeszcze kilku lokalesów hehehe bedzie miło i cicho :)

[Styku]

drug a zdajesz sobie sprawe ile chłopaki tych sztachet na pace mogą przywieść. Tarczyn byśmy wybili cały :-D ale może lepiej nie Mała Ola czuwa :-P

[bodano]

Panowie nie dam rady,sprzedałem dom w Mławie i już dzis wyjezdzam załatwiac formalnosci i liczyc kase :mrgreen: Bawcie sie dobrze...

[drug]

Panowie nie dam rady,sprzedałem dom w Mławie i już dzis wyjezdzam załatwiac formalnosci i liczyc kase :mrgreen: Bawcie sie dobrze...

Noooo, to teraz będzie zmota z Hemika... :kasztan: :twisted: