Popeye

Czyli podobnie jak ja - w sumie 150 km dziennie autostradą. Kontakt z trudnym terenem miał jak musiałem na wąskiej drodze na pobocze zjechać żeby minąć się z innymi autami. Właśnie o taki efekt poszerzenia mi chodzi 👍. Choć na BFGoodrich AT będzie to troszkę inaczej wyglądać. Wiesz może jakie ET masz felg? Dystanse jakiejś konkretnej marki użyłeś ?

Problem polega na tym że mam aluminiowe felgi z typowym właśnie ET20. Felgi marki FUEL niestety nie sprawdziłem jaki to model. Specjalnie dziś zdejmowałem żeby sprawdzić jaki możliwy dystans jest minimalny bo u dilera Rama powiedziano mi ze nie wejdzie mniejszy niż 45mm. Obawiam się właśnie tego obciążenia ale jak pisałem myślę ze felgi z ET-24 obciążają podobnie w końcu to 44mm szerzej na kolo niż mam teraz. Prawie jak dystans. Opcjonalnie jakieś felgi z ET1. Troszkę wyszłoby na zewnątrz ale efekt byłby tylko częściowo zadowalający a niestety dość drogi. Jeśli wydać kupę kasy na efekt który nie będzie cieszył to lepiej będzie zostawić jak jest a za te pieniądze kupić coś innego do autka.

Cześć. Witam wszystkich. Jak narazie szczęśliwy (i mam nadzieję że długo tak pozostanie )posiadacz Dodge Ram 5.7 Crew Cab Laramie 2018 😉

Dzień dobry. Chcę dołączyć do tematu poszerzenia dystansami. Moje szpilki wystają 41mm a w felgach nie ma „dziur” gdzie mogłyby się schować stąd wniosek że minimalny wymiar dystansu to 45mm. Przy tej grubości dystansu przednie kolo będzie wystawało około 20mm poza błotnik a tylne tylko 5mm stąd też myśl, że może by tak z tylu 55mm dla równowagi wizualnej. Oczywiście w tym przypadku obowiązkowe poszerzenia. Pytanie brzmi czy tak grube dystanse są bezpieczne w użytkowaniu. Jeżdżę głównie autostradami. Wiem że opcją jest założenie felg z ET-24 ale nowe felgi, nowe czujniki ciśnienia i przekładka to koszt wielokrotnie wiekszy niż koszt nawet markowych dystansy ( tu prośba o polecenie ) a obciążenie elementów zawieszenia chyba podobne. Pacjent Dodge Ram 2018 z pneumatycznym zawieszeniem.