-
Postów
770 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Pliki
Galeria
Wydarzenia
Blogi
Articles
Odpowiedzi opublikowane przez Kuba M.
-
-
No nie do końca tak. Centralny mechanizm różnicowy nie jest spięty bo go po prostu nie ma - skrzynie rozdzielcze z mechanizmem różnicowym zdarzały się tylko w pierwszej generacji Rama.
Przy 4wd auto napęd działa to tak samo jak 4wd lock tyle, że dołączany jest automatycznie przez elektronikę - po wykryciu zbyt dużej różnicy obrotów kół przód jest dopinany automatycznie.
Zresztą wszystko jest opisane na pierwszej stronie tego wątku.
Na zaśnieżonej drodze spokojnie możesz jechać na 4wd lock
-
Skrzynia to Chrysler chyba 46RH, albo RE. O ile pamiętam, taka sama była w Dakocie i Durango - musisz to sprawdzić, bo nie jestem pewien.
Części jeżeli nowe, to ebay, rockauto. Jeżeli szukasz jakiś używek, to sprawdź polskie ogłoszenia np. allegro, olx i tym podobne - może przypadkiem na coś trafisz.
-
Kurde, faktycznie Magnaflow musiał niedawno mocno zdrożeć, np. tłumik do Jeepa z niecałych 400 na 550...
-
Ciekawe ile kosztuje teraz komplet np. Magnaflow? Może okazać się, że niewiele więcej...
-
-
11 godzin temu, Kassei napisał:
Prędkość w poprzednich generacjach była zalecana do 60km/h ale spokojnie 80-90 nawet można było jechać.
Trochę inaczej - ograniczenie prędkości dotyczy tylko samego dołączania przedniego napędu - po załączeniu można gnać ile się chce.
-
Zacznij od wymiany korka wlewu. Jeżeli to nie pomoże, to do sprawdzenia masz cały układ odpowietrzania zbiornika - gdzieś pewnie łapie "lewe powietrze"
-
W sprawie elektryki nie pomogę - nie znam nikogo, kto by to ogarniał. Zresztą m.in. dlatego zamiast nowszego pickupa z USA kupiłem amaroka.
Co do opon, to wszystko zależy od tego, jak używasz auta. Ja od kilkunastu lat w każdym aucie mam AT-ki, na których jeżdżę cały rok.
Ale w trasę wybieram się rzadko, głównie latam po terenach wiejsko-podmiejskich i mieszkam kilometr od asfaltowej drogi.
-
Możliwość na pewno jest.
Ale biorąc pod uwagę nasze warunki, tj. brak części i jeszcze większy brak ludzi którzy by to ogarnęli, to taniej, szybciej i skutecznie wyjdzie wymienić eFa na takiego w funkcją AUTO.
Pamiętaj tylko, że "auto" to nie jest typowy full time - to w dalszym ciągu skrzynia rozdzielcza bez mechanizmu różnicowego. Po prostu elektronika sama dopina i rozpina napęd w razie potrzeby. I jak ktoś tu już niedawno opisywał, nie robi tego w sposób szczególnie delikatny.
Pamiętaj, że w Twoim reduktorze możesz dopinać i rozpinać przód w czasie jazdy. Miliony ludzi dają z tym radę, to dlaczego nie Ty ;-)
-
Jeżeli siedzi tam najprostszy reduktor Borg Warner, to nie można - brak mechanizmu różnicowego (czy czegokolwiek innego co by go zastępowało) w skrzyni rozdzielczej.
-
Szukałem tego samego do Amaroka.
Znalazłem jeszcze coś takiego:
https://www.4x4at.com/vw-amarok-double-cab-truck-bed-rail-caps
Bliżej i zdecydowanie taniej. Do Misków też coś pewnie mają.
-
Ciężko wywróżyć, jaki rocznik tego l200.
Jeżeli aktualnie produkowane to spróbuj w ASO.
Takie listwy do wielu pickupów robi amerykański Bushwacker, ale nie dość, że sam produkt jest drogi, to jeszcze z powodu gabarytów ściągnięcie tego do PL też tanie nie jest.
Może się okazać, że taniej wyjdzie kupno nowej wanny.
Może produkuje to ktoś jeszcze - szukaj pod hasłem "Bedrail Cap"
-
Nawet jeżeli masz 4x4, a nie kastrata, to może być ciężko.
Jeżeli nie chcesz zakładać liftu, to chyba bezpieczniej będzie uderzyć w coś mniejszego.
Pamiętaj o jednym - rozmiar podany na oponie jest raczej mocno orientacyjny i w zależności od producenta, a nawet modelu opony tej samej m-ki rozbieżności potrafią być spore, nawet do 1 cala.
-
Jakbyś napisał w czym to ma się zmieścić, to może było by ciut łatwiej cokolwiek odpowiedzieć.
F150 jest trzynaście generacji, a w każdej po kilkanaście różnych wersji. A szklane kule trudno dostępne ostatnio :)
-
Właśnie odebrałem od kuriera wielką pakę. Wielkie dzięki!!!
Co i komu jestem winien? Bo żona pieje ze szczęścia, ponieważ polar idealnie w jej rozmiarze :-)
-
Żaden wstyd - nie jeden wymieniał z tego powodu akumulator :-)
-
Ostatnie położenie pokrętła od regulacji oświetlenia wskaźników włącza oświetlenie kabiny - Amerykanie tak lubią i w zasadzie w tej chwili nie kojarzę, czy w ogóle spotkałem jakieś auto z USA, które by nie miało takiego rozwiązania.
A jeżeli chodzi o oświetlenie paki, to w starszych amerykańskich pickupach zawsze było spięte na krótko z oświetleniem wnętrza. Dziwne, że dotrwało aż do Twojej generacji eFa. Może chcieli zaoszczędzić na dodatkowym włączniku i kablach, a może nikt się nad tym nie zastanawiał, bo dla nich to norma
-
Jaki rocznik?
Albo inaczej - pokręć gałką (kółkiem, czy co tam akurat masz) od regulacji oświetlenia zegarów - na 99,9 % pomoże
-
To opcja możliwa chyba w każdym pickupie, jakiego sobie wymyślisz. Nawet chyba to Amaroka i Hiluxa można sobie taką zamówić.
Więc jak trafi Ci się egzemplarz z taką szybą to będziesz miał, jak nie to pozostaje dokupić. Ale tanio i od ręki raczej nie będzie.
-
22 minuty temu, oparyn napisał:
A może ktoś ma lepszy pomysł?
Jedyne co mi się nasuwa, to zmiana sklepu na taki, gdzie posługują się głową, a nie numerkami ;-)
Ale biorąc pod uwagę, że Taro jest jednak dość rzadkim i do tego niezbyt młodym autem, raczej przygotuj się na to, że sam będziesz musiał dojść do tego co i od czego pasuje. Niestety czasem metodą prób i błędów...
-
Cześć
Taro to nic innego jak Toyota Hilux ze znaczkiem VW, więc nie powinieneś mieć problemów z częściami.
-
Jakoś tak kolorowo się zrobiło ;-)
-
Czyli raczej delikatnie to nie działa ;-)
-
1. Nie wiem
2. Tak na oko to pewnie około 100kg, wątpię, żeby dużo więcej
3. Wszystkie mają mniej więcej podobnie. Wydaje mi się nawet, że te 1100kg to i tak sporo. Na pewno regułą będzie, że im mniej wyposarzenia, tym lżej, więc i więcej ładowności. A generalnie to po prostu trzeba sprawdzać dane w dowodzie każdego egzemplarza.
4. Łatwo na pewno nie będzie.
A nie sprawdzałeś typowych nadstawek kamperowych na pickupy - paki nie trzeba zdejmować, więc po wyjeździe zrzucasz zabudowę i masz dalej normalnego pickupa.
Inna sprawa, że chyba najkorzystniej pod względem wagi wyjdzie zabudowa na jakiejś europejskiej furgonetce.
VW AMAROK 2016 +
w INNE
Opublikowano
Mam 2.0 i jedyne czego w nim brakuje, to właśnie V6-ki.
A na poważnie to pytanie, czy potrzebujesz woła do roboty, czy fajnego suva zrobionego trochę tak po staremu.
Na "woła" to tak średnio się nadaje - mała ładowność, do tego cienka blacha malowana chyba plakatówkami, bo rysuje się i wgina od samego patrzenia.
Auto produkowane już 9 lat, a do tej pory nie ma nic sensownego do zabezpieczenia górnych krawędzi paki.
Za to do wożenia powietrza jest OK. W okolicach 2010-2011 objeździłem wszystkie dostępne wtedy na rynku nowe pickupy i Amarok jako jedyny jeździł jak normalny samochód, a nie jak połączenia Lublina z Uazem.
Jakiś czas temu miałem możliwość pojeżdżenia nową Navarą (tą na sprężynach) i w dalszym ciągu zawieszeniowo VW wygląda lepiej. Chociaż niektórym może być zbyt miękko.
Na pewno całą konkurencję bije na głowę torsenem w skrzyni rozdzielczej - to naprawdę robi zajebistą robotę w każdych warunkach, o zimie nie wspominając.
Za to reduktor jest jednobiegowy. A ta niby skrócona jedynka to marketingowy bełkot - jedynka jak jedynka, zupełnie nie widzę tego "skrócenia"
Jest sporo szerszy od japońskich wyrobów, co czuje się wewnątrz.
O cenie się nie wypowiadam, bo przy V6-ce odpłynęli w kosmos.