inflacja,cena dolara,cena paliw vs amerykańskie półtonówki

[Andrzej333]

Czołem,

jesienne wieczorne refleksje marzącego o np. F-150 lub taczuszce w podobie wymienionego.

Poprzedniej wiosny,w potrzebie, na szybko zakupiłem Amaroka,ale, jak w popularnym programie "Kawalerowie do wziecia" - w myślach wciąż królują one......amerykany:-)

No i znowu plany-że na wiosnę,że już nie odpuszczę.

Zerkacie pewnie na ogłoszenia,widzicie podaż aut, ceny paliw i dolara.Wiosną nie będzie lepiej.Czy zatem to najgorszy moment na zakup,czy może przeciwnie? Czy któryś z Kolegów planuje w ciagu miesięcy rozstać się na uczciwych,ludzkich warunkach ze swoim full-sizem? 

Realia:

budżet ok.140 000 lub zamiana na Amaroka 2016 z dopłatą z mojej strony

pogodzenie wody z ogniem,czyli paka długa,ale i dzieciaki dwa + Prezesowa.....

lubię szklany dach,nie lubię chromu,lubię 4x4,nie lubię diesla,itd.itp....

mile widziane wszelkie,lużne nawet,jesienne refleksje w zakresie powyższego