Z przyrządów pomiarowych wystarcza komputer (niemal każdy już posiada), interfejs do sterownika gazu (kilkanaście-kilkadziesiąt zł w Internecie) i oprogramowanie serwisowe producenta sterownika gazu. Niektórzy producenci dają swobodny dostęp do swoich modułów - i takich producentów należy wybierać.
Co do fachowców - to każdy jeden się za takiego uważa, dopóki nie zleci mu się roboty za własne pieniądze, a później ma się świadomość wyrzuconej w błoto kasy, bo można to było zrobić samemu: lepiej, dokładniej, taniej, a czasem nawet jeszcze szybciej 8-)
Są oczywiście ludzie znający się na swojej robocie - jednakże są zazwyczaj zawaleni robotą, cenią się wysoko, terminy odległe, i częste są z kolei przypadki zgubnej rutyny...
Nadal utrzymuję, że lepiej w miarę możliwości i chęci, trzeba próbować samemu. Zamiast czekać w kolejce do "specjalisty" dwa tygodnie i zostawić auto na tydzień - zamawiam część, którą mam za dwa dni w domu, wymieniam w jedno popołudnie, góra dwa - bo mi się chce, bo taniej, bo zaoszczędzone pieniądze mogę np conajmniej przepić 8-)
misman …. rozumiem że do łóżka też chodzisz sam… bo Twoja wyleczona samemu dloń jest najlepsza