Ja mogę powiedzieć więcej na temat marki, gdyż od kilku lat (4-5?) jest w posiadaniu rodziny Freelander '04. Awaryjność - niewielka, brak problemów z rdzą, wymiany raczej eksploatacyjne - wśród pozostałych aut przed domem najmniej awaryjne (ale i najmniej kilometrów) :lol: . Silnik Td4 po virusie - nieźle chodzi, na lato wyjęty tylni most, bo w terenie jeździ, ale lekkim (auto bez mostu nabiera nowego życia, szybkie, zwinne etc :-D ). Spalanie w normie, z mostem koło 8, bez może 7 - oczywiście mówię o trasie. Ogólnie nie przekracza 10-11 z miastem w dużych korkach, małym terenem etc. Jeździ się wygodnie, przyjemnie, zawieszenie trwałe i całkiem komfortowe, mimo, że sztywne jak na auto pseudo-terenowe.
P.S. Nie rozumiem czemu kobieta kupuje Disco - jest koszmarny i ogromny. :-P