Montaż halogenów

Z cyklu "zrób to sam" - liczę na pomoc (szczególnie jednego forumowego magika) ;-)

Kupiłem halogeny, które zamontowałem na belce na dachu. Pierwszy etap zakończony, teraz należałoby je podłączyć. Ktoś może wie co i jak? Domyślam się, że będę potrzebował przekaźnik - ale jaki? oraz bezpieczniki - też pytanie 30A wystarczy? Jaki kabel? Zwykły 2,5mm2 "głośnikowy" czy szukać czegoś na wzór kabla przedłużacza? Jak to dalej podłączyć, chodzi mi o oznaczenia na przekażniku? ile tego zastosować, czy każdy halogen osobno czy zmostkować? Może ktoś poradzi, na razie dorwałem takich schemacik:

Mój sprzęt na razie jest 24V, będę musiał wymienić żarówki na 12V. Zdjęcia zestawiku gdzieś podsyłałem na fotkach.

mudder: przeniosłem temat, bo tutaj bardziej pasuje

Na stronie Wesema masz schematy:

wesem

http://wesem.pl/pytania/schemat_p_mgl_pl.pdf

Pozwoliłem sobie nieco zmodyfikować wesemowski schemat zaproponowany przez Toolmetala, mając na uwadze, że chcesz podłączyć cztery dodatkowe reflektory. W zasadzie jest to zdublowany układ wesemu, sterowany jednym wyłącznikiem i zaopatrzony dodatkowo w kontrolkę informującą o załączeniu lightbara. Oczywiście można by to zrobić na jednym przewodzie ale przy tym układzie w razie jakiegoś zwarcia albo innego kuku na dachu wyjmujesz odpowiedni bezpiecznik lub przekaźnik i nadal masz parę dodatkowych reflektorów (no chyba, że wysiądzie wyłącznik).

Przyjąłem, że Twoje reflektory będą wyposażone w standardową żarówkę H3 55W. Do ich podłączenia użyłbym przewodu 4mm (przy żarówkach 55W, będzie tam prąd niecałe 10A). Celowo również rozdzieliłem masy poszczególnych par, żeby również użyć przewodu 4mm, bo owszem, można by zastosować pojedyńczy ale musiałby być grubszy. Cała reszta instalacji może być na przewodzie 2,5mm. Przy prądzie 10A do zabezpieczenia układu wystarczą dwa bezpieczniki 15A, wpięte tak, jak na schemacie. Kontrolka układu to opcja. Jeśli zastosujesz osobną, to podepnij ją, jak na schemacie. Jeśli będzie zintegrowana z wyłącznikiem, to pamiętaj tylko, żeby podpiąć wyłącznik tak, żeby kontrolka była "za", a nie "przed".

Teraz najważniejsze - doprowadzenia zasilania sterującego. Schemat pokazuje doprowadzenie ze skrzynki bezpieczników ale jeśli chcesz mieć lightbara niezależnego od pozostałych układów, to możesz podpiąć się bezpośrednio do plusa akumulatora. Jeśli natomiast chcesz mieć lightbar uruchamiany np. razem z drogowymi to poprostu wepnij się w bezpiecznik od świateł drogowych. Ewentualnie możesz również wpiąć się w taki bezpiecznik, który ma tylko zasilanie pod kluczykiem. Dzięki temu ligtbar pozostanie niezależny, ale unikniesz pozostawienia włączonych świateł po wyjęciu kluczyka.

No i chyba tyle. Oczywiście zastosowanie mocniejszych żarówek wymaga innych kabli i bezpieczników, więc jeśli chcesz wrzucić coś większego, to napisz co konkretnie i przeliczy się wszystko od nowa, aczkolwiek moim zdaniem bateria standardowych H3 55W wystarczy w zupełności.

Oczywiście w razie pytań jestem do dyspozycji.

japacz, jesteś NIESAMOWITYM USEREM

Kupiłem dzisiaj kabel 2,5mm (jednak chyba się pośpieszyłem :( ale wykorzystam go jak piszesz do reszty instalacji, a halogeny podłącze na 4mm grubości. 2xprzekaźnik (20/30A) oraz bezpieczniki na kablu 20A. Żarówki właśnie planuję wrzucić 3H55W, więc instalacja opisuje dokładnie moje zapotrzebowanie - cieszę się, że zrobiłeś to na 1 włączniku. Nie wiem tylko co to jest ten "lightbar" - jakiś tryb pół-włączonych halogenów? Co do kontrolki układu, to też z niej zrezygnuję. Pogoda niestety pokrzyżowała moje dzisiejsze dłubanie więc prawdopodobnie dopiero po świętach wszystko sprawdzę ale i tak raz jeszcze wielkie dzięki za schemacik i opis - jesteś moim guru!

Lightbar to poprostu angielska nazwa całej belki z dodatkowymi reflektorami, montowanej najczęściej na dachu :-)

Kontrolkę zawsze możesz dorzucić później, ewentualnie kupić odpowiedni wyłącznik. Koszty żadne, a myślę, że warto, żeby komuś przypadkiem w dzień nie świecić po gałach ;-)

EDIT:

Przeczytałem jeszcze raz swój poprzedni post i chcę dodać jeszcze dwa słowa w kwestii kabelków, bo wydaje mi się, że napisałem trochę niejasno. 4mm stosujesz wszędzie tam gdzie na schemacie jest czerwony (prąd), również między przekaźnikiem, a akumulatorem (tam, gdzie są bezpieczniki) oraz czarny (masa), oczywiście za wyjątkiem masy do kontrolki. 2,5mm stosujesz do sterowania czyli tam, gdzie jest niebieski (prąd). Dodatkowej masy do akumulatora oczywiście już nie musisz podłączać ;-)

japacz, czy mógłbyś mi podesłać jeszcze info podłączenia bez podpinania się pod skrzyneczkę z bezpiecznikami ? Wpinam się pod nr 85 bezpośrednio do włącznika czy jakoś inaczej to wtedy idzie?

Na dzień dzisiejszy przeciągnąłem 15 metrów kabli przez całe auto, resztę instalacji będę musiał dokończyć po świętach ;-)

...zeby podpiac uklad pod drogowe nie wystarczy w skrzynce bezpiecznikowej podpiac pod bezpiecznik od drogowych tylko do przewodu zasilajacego bezposrednio zarowke - czy sie myle?

Mario - W zasadzie nie ma znaczenia gdzie się podepniesz wyłącznikiem, byleby tylko tam był prąd. Ten obwód zasila tylko przekaźnik, a uruchamia go wyłącznik dlatego podłączenie może być (prawie) dowolne, bo nie ma tam dużego obciążenia. Może to być bezpośrednio przewód pod żarówkę ale bezpiecznik uznałem za bardziej "kulturalne" rozwiązanie, a efekt jest taki sam. Bezpiecznik od drogowych jest pod napięciem tylko po ich załączeniu więc podpinając się w to miejsce ligtbar zapala się tylko razem z drogowymi (oczywiście po załączeniu wyłącznikiem).

czy mógłbyś mi podesłać jeszcze info podłączenia bez podpinania się pod skrzyneczkę z bezpiecznikami ?

Circos - Ze styków przekaźników 85 idziesz na wyłącznik, a z wyłącznika możesz wybrać następujące opcje:

- jeśli chcesz mieć uruchamiany lightbar z drogowymi (mimo wszystko polecam to rozwiązanie) to podpinasz się pod bezpiecznik od drogowych (lub dowolny kabelek idący do żarówki od drogowych ;-) )

- jeśli chcesz mieć uruchamiany lightbar z pozycyjnymi to podpinasz się pod bezpiecznik od pozycyjnych (lub itd.)

- jeśli chcesz mieć lightbar niezależny od świateł ale wyłączany po wyjęciu kluczyka to podepnij się pod bezpiecznik, który ma zasilanie tylko pod kluczykiem (lub itd.)

- jeśli chcesz mieć lightbar niezależny od niczego to podpinasz się w dowolne miejsce gdzie jest prąd (najbezpieczniejsze i najpewniejsze jest podpięcie bezpośrednio pod akumulator - wtedy koniecznie wrzuć ten 3A bezpiecznik, który jest na schemacie).

witam wszystkich

prosze o mala pomoc

chce zainstalowac swiatlo przeciwmgielne osobno pod zderzakiem gdzie sie podpiac lub gdzie podlaczyc ?

prosze o wyrozumialosc nieznam sie zadobrze na elektryce mozecie wytlumaczyc co i jak lopatologicznie

dzieki za wszystkie podpowiedzi

dodge ram `97 r

podepnij po przednie halogeny, nie bedzie potrzeby montiowania dodatkowego wlacznika

E, Mario, nie wpuszczaj nowego kolegi w maliny ;-)

Nie wiem jak w Belgii ale u nas oficjalnie tak nie wolno. Ma być osobny wyłącznik, do tego kontrolka i ma działać dopiero po zapaleniu świateł. Poza tym "przeciwmgielne" to najczęściej 21W więc koniecznie jakiś przekaźnik po drodze.

Postanowiłem znów trochę pobazgrać, może koledze się przyda... ;-)

Nie wiem jak fachowo podłączają to zawodowi elektrycy ale myślę, że układ widoczny na rysunku powinien zadziałać i być w zgodzie z polskimi przepisami.

Dwie uwagi:

1. Na schemacie wrzuciłem bezpiecznik 5A ale w zasadzie powinien wystarczyć 3A, bo przy jednej żarówce 21W prąd w układzie to 1.75A

2. Kontrolka zintegrowana z przełącznikiem i podłączona w ten sposób ma tę wadę, że pokazuje w zasadzie prąd na przełączniku (który się pojawi po zapaleniu świateł pozycyjnych lub mijania i włączeniu przełącznika). Można by się pobawić i podłączyć kontrolkę w układ głównego światła ("wysokoprądowy"), wtedy byłaby dodatkowo informacja czy światło przeciwmgielne faktycznie się pali i mielibyśmy informację np. o spalonej żarówce.

Japacz jestes wielki ;-)