No właśnie, jak już napisałem w swoim powitaniu, poszukuję Ramika. Od III generacji każda nastepna wersja powala mnie na kolana. Trochę przez to, że wychodzę z zasady, że im większe, tym piekniejsze, a najbardziej dlatego, że jak już raz sie tak zakocham, to nie ma odwrotu. O ile model z 2011 roku, taki 2500 byłby bardzo mile widziany, to jednak nie mogę sobie na to pozwolić; dlatego aktualnie poszukuję reprezentanta III generacji. Oczywiście interesuje mnie tylko 4x4, 5.7 HEMI, bo z tego co wyczytałem, to jednak warto do tego dopłacić. Hmm, co by tu jeszcze... Aha, samochód będzie wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem, czyli będę jedźił nim po wertepach, po lasach, po polanach, pewnie czasem trochę błota, (to z uwagi na fakt, że będę pracował w terenie); nie mam zamiaru pakować setek kilogramów na pakę, myślę, że coś w stylu lodówki czy pralki w tym roku, a reszta wyglądać będzie trochę jak drewno, czasem kilka cegieł, (to w związku z przeprowadzką i jakimiś mniejszymi pracami wokół domu). Na teraz szacuję, że będę pokonywał około 300-400 kilometrów tygodniowo przez nastepnych kilka miesięcy. Z czasem może trochę mniej, ale generalnie z uwagi na charakter mojej pracy, będę dojeżdżał do pracy te 120-150 kilometrów w jedna stronę, plus powrót do domu, plus kilkadziesiąt kilometrów w weekendy. Najczęsciej z pustą paką. Nie jestem pewnien, czy chcę gołą benzynę, czy może już z LPG; mam dziwne wrażenie, że gdyby było juz LPG, to miałbym z głowy koszt zakupu, instalacji, czas potrzebny do zestrojenia tego wszystkiego. Niestety/stety muszę kupic samochód w Polsce i pewnie byłoby najlepiej, gdyby ktoś z Małopolski zechciał coś takiego sprzedać. Zależy mi na czasie i wiem, że to trochę szybko, ale jest opcja, że już w przyszłym tygodniu byłbym gotowy do zakupu auta i w nastepny weekend zrobiłbym sobie 'jazdę testową' do Londynu; jeśli sztuka byłaby warta zobaczenia, to jestem w stanie zjechać z gór :-) Kolor nie ma znaczenia, jednak Quad cab to jest to minimum. Skrzynia biegów musi być automatyczna.
I teraz najważniejsza sprawa. Niestety nie/dobra Bozia nie użyczyła mi wiedzy 'mechanicznej'. Wiem, posprawdzać zawieszenie, komorę silnika, czy coś było odrywane i wklejane z powrotem, czy śruby były wykręcane/wkręcane, jak tam panele, lakier, pojeździć, sprawdzic VIN... Wiem. Mam jednak może trochę nie typową prośbę; czy znalazłby się tutaj ktoś, kto podjąłby się ewentualnej oceny organoleptycznej wybranego samochodu? Nie owijając w bawełnę, wiem, że sam nie byłbym w stanie ocenić w jakim mechanicznie stanie jest samochód i bardzo chętnie zabrałbym jakiegoś znawcę tematu na przejadżkę celem oceny auta. Oczywiście rozumiem, że czas i wiedza = pieniądz, więc negocjacje jak najbardziej wskazane. Nie ukrywam też, że najlepiej by było, gdyby odezwał się ktoś chcący odstąpić swojego Rama za przystępną cenę około 50.000PLN; wyskakując tutaj z takim tekstem wychodzę z założenia, że na tym forum ciężko byłoby wcisnąć komuś trefną sztukę, więc że tak powiem ufam, że jeśli ktoś z użytkowników coś zaproponouje, to będzie można szybko i łatwo zweryfikowac ofertę. Przeglądając Google wydedukowałem już, że ze swoim portfelem nie zakupię wersji z 2006 roku, dlatego celuję w rocznik 2005. To będzie mój pierwszy samochód i pierwszy pickup i generalnie mam zamiar na tym samochodzie wiele się nauczyć, zanim dorwę w ręce rocznik 2015 czy nie wiem, 2020 :-D
No nic. To tak na szybko wysmażony tekst. Na wszelkie pytania odpowiem, wszelkie propozycje rozważę.
Aha... tak przy opkazji... czy ktoś wie coś może o tych sztukach:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2181836379#tabsAnchor
http://otomoto.pl/dodge-ram-C23086564.html
http://allegro.pl/dodge-ram-magnum-5-7-hemi-lpg-03-ciezarowy-kola-i2160846352.html
http://allegro.pl/dodge-ram-2500-cummins-diesel-2004-10-12l-100km-i2170911434.html
Dziekuję za uwagę.