Witam serdecznie wszystkich miłośników i nie tylko. Jestem Piotr mam już kilkadziesiąt jesieni i przyszedł czas aby w końcu zmierzyć się z oversize car. Jestem zagorzałym miłośnikiem amerykańskiej motoryzacji i w swoim życiu przewaliłem już kilka wózków zza wielkiej wody. Były to f-body od GM'a oczywiście tylko V8 od 455 do 305 ci ale i różne daily cary. Lata już nie te i szlifowanie dupskiem po asfalcie stało się nieco uciążliwe. Jeżdżę od kilku lat SUVami i teraz czas na auto nietuzinkowe a zarazem praktyczne. zamiast ciągać przyczepki wolę pakę. Chodzi mi po głowie F150 (XI generacji) bądź Dodge RAM 1500 (III generacji przed lift) ale ostatnio zacząłem też przyglądać się Titanowi, Tundrze i Tacomie. Przyjmę wszelkie rady i opinie od użytkowników. Prosiłbym też o uwagi na co zwracać w szczególności uwagę przy poszukiwaniach.