Parker

...no Chłopy drogie to nie jest tak , że tylko na Florydzie, Texasie czy Arizonie jeżdżą pickupy z napędzaną "samą dupą". Ja mojego mam z Illinois gdzie zimą pies ma strach odlać się na zewnątrz, bo na bank przymarznie do hydrantu. Pomykam moją wanną już którąś zimę i specjalnych problemów nie mam. Wiadomo, że komfort jazdy pickupem 4x4 jest o meeega lepszy, pewniej i bezpieczniej się prowadzi wielką furę. Mimo wszystko będę bronił tylnego napędu. Jak jest lód czy zbity śnieg to z lekkim zadkiem nawet na czworaka ciężko się wydrapać pod górkę. Jak masz tylny napęd to o umiejętnościach decyduje kwestia wprawy i rozwaga. Wiadomo, że na wszystkie kopce się nie wdrapię ale pamiętam o tym, że tylko tylne koła się mi kręcą. Jeśli brakuje komuś w zimie wyobraźni na drodze to i pojazd na gąsienicach wywali na plecy.

Witaj :-D . Czym się wozisz ?

Witaski Chłopy, fotele wymontować idzie łatwo ale z zarejestrowaniem takiego wynalazku na trzy zica, to już chyba nie, ale może się coś zmieniło. W 2014 szukałem dostawczaka w automacie i znalazłem ślicznego busika Hyundai'a H1, ale z fotelami na 9 miejsc. Też myślałem , że kupie ten samochód wywalę tylne 3 rzędy foteli i będzie fajny dostawczak. Niestety diagnosta oświadczył , że fotele nie wystarczy wymontować, muszę wymontować szyby i zaspawać te dziury, rachunek od firmy bo samemu mi tego nie wolno było robić, i tak bym nie umiał, potem do nich po bumaszkę. Odpuściłem bo za dużo dłubania a ja nie miałem kasy na blacharkę. Może z pickupami jest inaczej, a opisany problem się przedawnił u diagnostów. Tak czy siak, można próbować.

Witaj Chłopie :-) Maszyna fest ta Twoja 350tka.

Witaj na forum, życzonka pomyślności na nowy rok, również dla Ciebie.

Zdrowych Wesołych Świąt dla Wszystkich i dla waszych najbliższych :-) .Jak już nie znajdziecie pod choinką tego na co liczyliście, to niech Wam zdrowie dopisuje, jedzonko smakuje, a autka :auto: niech się sprawują jak należy. :trybi:

F-150 4,6 2006, benzyna bez lpg ;-) Sprawdzane dzisiaj - po odpaleniu gdy wajcha jest na "P" mam 1300 . Po przełożeniu wajchy na "D" spada do 790, gdy przełożę znowu na "P" obroty wzrastają do 1024. Wszystko na zimnym silniku. Nie wiem skąd takie wysokie "obroty pierwotne" :roll:

..ooo chłopie drogi z taką kasą to możesz sobie powymyślać co chcesz :-D . Pakę na dwa metry znajdziesz w F-150 "extended cab" 5 miejsc. Te miejsca z tyłu to tak dla wielkiego chłopa troszkę za ciasne, ale da radę. Tundra z tą samą kabiną ma też taką samą pakę 2m długa na około 160cm szeroka. Dwumetrowa paka na szerokość .....hmm nie słyszałem.

Jak koszty paliwa nie grają roli to porozglądaj się za Raptorem - mocarne bydle , nazwa zobowiązuje ;-) niestety tam paka chyba kapinkę krótsza niż 2m , ale pewności nie mam na 100%. Co do części to żaden problem, sklepów po polskiej stronie pełno, a jak już coś "fest" wyskoczy to zawsze można ściągnąć.

Ja mam Forda i sobie chwalę, ktoś inny pochwali Dodge'a i to też będzie dobrym wyborem. Powodzenia przy zakupie, F-150, Ramy, Tundry, wszystkie dają mnóstwo frajdy z użytkowania.

Ja nigdy bym nie kupił 4.6 jest to przesada.

.....a przepraszam, w czym tkwi ta przesada ?

.... mam silnik 4.6 i niestety w moim modelu nie ma obrotomierza. Podpięty interfejs pokazuje troszkę nad 1100 i brak błędów. Dzięki volen za informację :->

Podepnę się pod temat by nie rozpoczynać nowego wątku. Pytanie dla właścicieli F-150. Jakie macie obroty na skali po odpaleniu zimnego silnika, tak z grubsza , nie musi być co do joty .

Bardzo dziękuję za wszystkie ewentualne odpowiedzi.

Miałem swego czasu jeep'ka z gazem i nigdy nie miałem problemu z parkowaniem w parkingach podziemnych, głównie galerie handlowe. Mam wrażenie, że zakaz wjazdu w takie czy inne miejsca z butlą gazową powinien być oznaczony odpowiednim znakiem lub informacją w widocznym miejscu........ wszystkiego nie wiem, więc mogę się mylić.

Zaglądnij w ten link poniżej, kolega "kaktus30" się z tym zmagał. Ma prawo paść , zamontowali to w takim dupiatym miejscu, że wszystko na ten czujnik chlapie. Jak robiłem konserwacje to też zwróciłem uwagę, że ten mój czujnik już wygląda jak "spleśniały kawał Camembert'a ".

http://pickupklub.pl/viewtopic.php?t=3941

Witaj na forum :-) To w "Jastebnej" Ci śnieg z takim autkiem nie groźny :-D Bez awaryjnego użytkowania życzę.

P0171 i P0174 to jest wtrysk paliwa

P1171 Rotor Sensor Fault - to jest błąd czujnika silniczka przepustnicy

P1174 Cam Sensor Fault - to jest błąd czujnika wałka rozrządu

O2 sensor signal stuck bank 1 i 2. To sondy lambda

Dolegliwości wozu pasują do tych błędów, generalnie może wystarczy przepustnicę wyczyścić, to nie jest trudne. Są nawet takie specyfiki w sprayu, niestety nie pamiętam nazwy.

Witaj i pochwal się, jaką to za zacną maszynę kupiłeś :-)

Witam i życzę bezawaryjnego użytkowania wanienki ;-)

Witaj w krainie wanien na kółkach ;-)

Witaj, jeśli chcesz wydać tyle kasy na pierwszego pickupa to warto jednak samemu zerknąć na maszynę. Poczytaj sobie opinie na temat tego modelu, wejdź na cars.com albo jakieś forum "hamerykańskie" gdzie chwalą i narzekają. To wielkie bydle jest, będziesz targał jacht?

Na poważnie, oględziny takiego potwora warte są 300 kilometrowej wycieczki.

Musisz bardzo kochać swoje autko i dodatkowo gratuluję odwagi. Bywa, że człowiek ładuje się w remont a tu zamiast ubywać roboty i kosztów samochód zmienia się w wielką skarbonkę.

Życzę by samochód służył Ci wiernie. :-)

Witaj w pickup'owatej krainie :-D

No to Chłopie, szacuneczek. Colta i gwiazdę wypucuj, niech Cię w mieście słuchają :-D

To jest niezłe :idea: wielkie dzięki Zyga :-D

... jak ściągałem pierwszy raz dekiel to była tam uszczelka i taką samą założyłem - 10 śrób Teraz lipa, uszczelki nie mam a wycinać..... to nie bardzo.

Chyba ta uszczelka z silikonu będzie potrzebna, ale która????