Mam problem z moim chrysler grand Voyager rok prod 2003
2500 crd.
Moze ktos mial podobny problem,pierwszy raz zauwazylem ten objaw pol roku temu
Nie moglem odpalic samochodu akomulator wpozadku poprostu po przekreceniu kluczyka
w stacyjce zero odzewu,kontrolki sie pala(sprzeglo oczywiscie wcisniete do konca).Nie wiedzialem co jest grane po okolo godzinie poszedlem spowrotem do auta i odpalil bez problemu.I tak do wczoraj
znowu odezwal sie problem ponownie cisza po przekreceniu kluczyka odczekalem godzinke i odpalil normalnie .Nie wiem co to moze byc boje sie gdzies dalej wyjechac bo nie wiem kiedy znowu sie zepsoje i moze juz na dobre.Czy ktos slyszal o podobnym problemie
witam wszystkich
w Powitalnia :)
Opublikowano
Witam .
Mam problem z moim chrysler grand Voyager rok prod 2003
2500 crd.
Moze ktos mial podobny problem,pierwszy raz zauwazylem ten objaw pol roku temu
Nie moglem odpalic samochodu akomulator wpozadku poprostu po przekreceniu kluczyka
w stacyjce zero odzewu,kontrolki sie pala(sprzeglo oczywiscie wcisniete do konca).Nie wiedzialem co jest grane po okolo godzinie poszedlem spowrotem do auta i odpalil bez problemu.I tak do wczoraj
znowu odezwal sie problem ponownie cisza po przekreceniu kluczyka odczekalem godzinke i odpalil normalnie .Nie wiem co to moze byc boje sie gdzies dalej wyjechac bo nie wiem kiedy znowu sie zepsoje i moze juz na dobre.Czy ktos slyszal o podobnym problemie
Dziekuje z gory za wszystkie odpowiedzi.