Skocz do zawartości

wojpow

Użytkownik
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wojpow

  1. Na tym odcinku jest taki cholerny podjazd ze starej wypolerowanej kostki granitowej w dodatku z zakrętem ...zawsze kiedy wracałem z Koniakowa a był mrozik to naprawdę uważnie pokonywałem tą cholerna kostkę..wolałem już 20 cm śniegu na drodze niż oblodzona granitową kostkę na zjeździe :-D

     

    Znam to miejsce:)))) niekiedy jeżdzę przez Kameszniecę ( Koronka) na skróty ale tam duuuuży spadek

     

    [ Dodano: 2016-07-07, 23:33 ]

    A na łańcuchach próbowaliście jeździć? Można kupić łańcuchy do taczki?

  2. Pewnie był już ten temat, ale mie moge znaleźć, przepraszam...

    Właśnie obróciły mi sie panewki w D22. Nie chce robić syfu, ma byc potrzadnie. Nie znam sie a internet rożnie opisuje. Pomóżcie proszę; muszę zrobić przeszczep. Jaki silnik? Jedni piszą D40, jedni Terrano 2.7, inni 3.0. Nie wiem...

    Podobno jeszcze przy 2.7 Terrano jeszcze skrzynia biegów do przeczszepu. Ktoś ma doświadczenie? Jakieś porady?!

  3. Nie wiem czy taki temat był kiedyś tu przerabiany, nie znalazłem. Przeczytalem dzis na Alle... w ogłoszeniu coś takiego :

    "Miałem kilka Ramów i uważam że wersja z silnikiem 4.7 Magnum jest najlepsza z kilku powodów:

    Po pierwsze jest to silnik bardzo ekonomiczny, pali nie zależnie czy benzyny czy lpg o ok.30% mniej niż 5.7.

    4.7 Magnum idealnie akceptuje LPG.

    W silnikach 5.7 są częste problemy z hydrauliką rozrządu a koszty napraw sa bardzo wysokie i mało kto umie to dobrze zrobić. W 4.7 Magnum ten problem nie występuje co sprawia ze Magnum jest dużo żywotniejszy.

    Po trzecie auta z 4.7 są bardzo elastyczne w prowadzeniu i nie niszczą skrzyń biegów i reduktorów co jest utrapieniem hemi."

    I tak się zdziwiłem, bo z tego, co od kilku już lat tu czytam, to jest chyba wręcz przeciwnie....(???)

  4. Witam! Mam taki problem; Skończyło mi sie miejsce w dowodzie rejestracyjnym na pieczątki badania technicznego. Pani w urzędzie zauważyła , że brakuje tam wpisu w pozycji F3 i O1, dot. mas i przyczep ( jakoś to tam się fachowo nazywa...)

    Samochód sprowadziłem sam z Niemiec wszystko było z mim ok, posiadał już wtedy hak i całą instalację z gniazdem na którym widnieje logo Nissana.

    Diagnosta poinformował mnie, że na tabliczce znamionowej pojazdu ( po lewej stronie w komorze silnika) nie ma żadnych wpisów na temat mas przyczepy ...czy coś takiego. W niemieckim brief'ie też nic nie znalazł na temat mas zespołu pojazdów czy coś ...

     

    W tym starym, polskim dowodzie rejestracyjnym znalazłem jeszcze coś takiego, jak O2 ( maksymalna masa całkowita przyczepy bez hamulca) i tu pisze 750 kg, ale nie znajduje tego w briefie. Skąd oni to wzięli przy pierwszej rejestracji w Polsce? I w związku z tym pytanie!? Czemu diagnosta wpisał mi " POJAZD NIEPRZYSTOSOWANY DO CIĄGNIĘCIA PRZYCZEPY" i kazał zdemontować hak???

    Na pytanie , jak to zmienić, powiedział, że muszę mu dostarczyć odpowiednią homologację .... :((((

    CO ROBIĆ?!!?

  5. AGNUS, i co , dostałeś ten VIN z Rudy Śląskiej na 2500? Mi nie wysłał.

    Ja też go obserwuję, jakiś czas temu dałem ciała, wahając się przed kupnem idealnego Rama od Sebastiana , teraz muszę szukać jakichś wątpliwej/ niepewnej jakości Taczek :evil:

     

    A tak bajdełej, przeczytałem ostatnio taki wpis (niżej), co sądzicie? Jest aż tak źle?

     

     

     

    "Po 4 latach uzytkowania czar prysł i przyszedł czas na aktualizację poprzedniej wypowiedzi. Jeżeli ktoś planuje to auto zakupić do firmy budowlanej odradzam, wysoki próg załadunku,oraz mała ładownośc.Nawet Nawara ma większą. Silnik nie najgorszy niestety nie mozna wykożystać w pełni jego potencjału ponieważ na przeszkodzie stoi prymitywna skrzynia biegów. W wersji Quad cab czyli najpopularniejszej podróżowanie na tylniej kanapie to horror. Krótkie siedlisko i prawie pionowe oparcie. Skrzynia biegów z poprzedniej epoki,poprostu zabytek i psujący się szmelc, naprawiać nie ma co bo koszty przewyższają zakup innej uzywanej,która i tak kosztuje +/- 3500zł Dwa razy wymieniałem tylny most który jest zrobiony z zapałek koszt 2x 2500zł. Krzyżaki wału siadają na potęgę. Jężeli już koniecznie chcecie kupić amerykańskiego pickupa to tylko i wyłącznie Toyota Tundra 5.7, spalanie o wiele mniejsze,zawieszenie jak w osobówce, wnętrza nie ma co porównywać,Jakość trzeszczących plastików w ramie z przetopionych butelek, jednym słowem Ram-polonez, Toyota-Mercedes"

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.