Skocz do zawartości

Amilus

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Amilus

  1. Witam,

    Mam RAM 2500 z 2011 i delikatny problemik, ze wzgledu na fakt zamontowanych dwoch zbiornikow gazu jeden 180 drugi 103l masa pojazdu z w polowie napelnionymi zbiorbikami to 3300kg, jest to tzw crew cab 6 osobowy z dluga 8 stopowa paka, stad w praktyce jakikolwiek wyjazd z rodzinka bedzie wiazal sie raczej z przekroczeniem tych 3500kg.

    Czy ktos z was mial z tego tytulu problemy? Chodzi mi o przypadki raczej czysto turystyczne a nie przewozenia 2x palet kostki na pace ;P

    Czy ktos podrozowal z was za granice swoim ramem?

    Jestem jego drugim wlascixielm w Polsce i w dowodzie mam 2400 kg jako mase wlasna i 3499 dmc.

  2. dlaczego sztywnym przednim moście ? ja moim smigałem i 160, mam 2500 z 8' paka, z 2011 z 5.7, najbardziej komfortowo/ekonomicznie jest w okolicach 120, przy 140 robi się coraz głosniej, przy 160 jest głośno i jest wir w baku i to taki konkretny 35+ na 100km w okolicach 160km/h,

  3. Witam, jak w temacie, skrzynia wchodzi w tryb awaryjny. Tzn. po nagrzaniu oleju w skrzyni wrzuca 4 i uczucie jest jakbym mial bezstopniowa skrzynie biegow. Po włączeniu i wyłączeniu silnika przez chwilkę jest normalnie a potem znowu wrzuca 4, o ile na samym poczatku na desce pokazywał mi się 4 bieg, o tyle teraz nic nie jest wyświetlane a mam tylko ta zasrana 4. Z błedow które mialem do tej pory to:

    P0734 Gear Ratio Erro in 4th

    P0933 Hydraulic Preassure Sensor Range/Performance

     

    to było na początku, poźniej pojawiły się takie:

    P0750 Shfit Solenoid A

    P0734 Gear 4 Incorrect Ratio

     

     

    Problem pojawił się co prawda po jakimś czasie od wymiany oleju w skrzyni, jedne mechanik zajmujący się skrzyniami mówi, że najprawdopodbniej padł zawór od 4 biegu w skrzyni i zaleca wymianę, i sugeruje wymianę wszystkich zaworów, mówi również, że może być uszkodzona płytka jakaś sterująca.

     

    Jakieś pomysły? Ktoś miał podobny problem?

  4. Witam,

    Mam problem z moim Dodgem Ram 2500, 5,7 HEMI z 2011r.

    Problem pojawił się po wymianie uszczelek pod głowicą, samochód przy normalnej jeździe gaśnie. Dojeżdzając do świateł w celu zatrzymania, obroty albo spadają do poziomu 300, rosną znowu spadają i wkońcu stabilizują się na poziomie 750 lub spadają i samochód gaśnie. w Przypadku jazdy w korku nic takiego się nie dzieje. Aczkolwiek zauważyłem, że przy postoju i zmianie dźwignią z drive na park obroty falują na drive.

    O ile nigdy moi mechanicy nie mieli problemów z rozwiązaniem zagadek, które się pojawiły tutaj nie wiedzą za co się zabrać, po podłączeniu do komputera nie ma żadnych błędów, wyczyścili przepustnicę na zero. Podejrzewają, że ona właśnie padła. Jakieś sugestie ?

  5. Światełka są do Rama 2500 z 2011r., 5,7 benzyna crew cab z 8 stopowa paka.

     

    Po to są fora by móc zapytać innych użytkowników gdzie albo jakie światła sami lub za pośrednictwem jakichś warsztatów montowali do swoich samochodów. Jasne można kupić wywalić kupę kasy, zlecić komuś kto jeszcze coś delikatnie mówiąc spi****** i dalej być w czarnej dupie. "Nasze auta" nie są typówkami, gdzie podjedzie się do pierwszego lepszego warsztatu i jeszcze tego samego dnia są wszystkie części do naszego auta, jeśli nawet ktoś te części ma to za cenę 4x wyższą niż cena w USA doliczając cło, akcyzę i przesyłkę lotniczą, że ta część jest u nas w ciągu tygodnia. Stąd też moje pytanie bo niestety w mojej mieścinie goście cenami za części do aut z USA delikatnie przesadzają, dla porównia wentylator chłodnicy 1800zł a ja zapłaciłem z przesyłką lotniczą z USA 500zł.

  6. głównie szukam z dużą paką, a takie ciężko znaleźć :/

    jeszcze zastanawiam się nad tym:

     

    http://otomoto.pl/oferta/ford-f150-fx4-jedyne-od-reki-ID4pacB5.html#0fef580acb

     

    i jest też fajny ten z Człuchowa:

     

    http://przyczepy25.gratka.pl/ogl/19481462.html#00f8d758bafbd141,1

     

    [ Dodano: 2015-12-17, 21:11 ]

    szczerze powiedziawszy ja prowadzę firmę budowlaną i narazie mam navarę, i szczerze powiedziawszy wizualnie wygląda na pewno nie celująco, bo nie mogę jej zostawić na 2x tygodnie w zakładzie blacharsko lakierniczym by pięknie wyglądała, zresztą w jeden dzień umyje a na następny dzień wyglada jakbym jej nie mył z miesiąc, ale mechaniczne wymieniam wszystko zawsze za wczasu, dlatego dla mnie sam wygląd to nie wszystko, przykładem są koparki czy minikoparki nagminnie sprzedawane odpicowane jak nówki salonowe, ja tam wolałbym kupić obdartusa na którym widać co przeszła aniżeli tzw. "refurbished".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.