Dodge Ram silnik

[pocker]

Od jakiegos czasu po odpaleniu zimnego silnika przez ok.2,3 sek słysze wyrazne klekotanie spod maski ktore zaraz cichnie..dzwięk jest na prawde okropny,jak stary diesel!Macie u siebie cos podobnego? Jakis czas temu pogoniłem auto prawie 190km/h i nie wiem czy to nie było za duzo jak na jego możliwiści :-( Moze zawory? Moze to wina mrozów?Dodam ze mam przebieg ok65tys.km i wydaje mi sie ze troche za wczesnie na takie objawy!

[abtarster]

Jak stoisz z olejem ?

[Gość Anonymous]

To hudrauliczne kompensatory luzów zaworowych. Nic poważnego w sumie. Jeśli się zużyły to trza wymienić. Pytanie tylko dla czego się zużyły i co jeszcze jest nie tak w związku z tym.

 

A może po prostu wystarczyć zmienić olej na rzadszy.

[V-Told]

A pocieszę cię pisząc, że mam coś podobnego u siebie w Patrolu? :) Po odpaleniu, nawet nie na zimno, czasem potrafi się tak właśnie dziwacznie zatelepać (silnik 3.0 - diesel, ale to nie jest normalne.. i nie jest wcale taki stary). Bardzo dziwny dźwięk - jakby jakiś metalowy element był obluzowany i solidnie się obijał. Mam wrażenie, że to jakby wewnątrz silnika lub trochę niżej.

Czy nie masz przy tym klekotaniu wrażenia, że to tak jakby silnik zaskakiwał na zbyt niskich obrotach i walczył ze zgaśnięciem? Bo u mnie tak to trochę wygląda. Oczywiście stosunkowo rzadko się to zdarza, ale jednak.

Ale gdzie tam Patrolowi do Rama :->. Pomyślałem, że może przy okazji rozwiążę i swój problem.

[pocker]

Olej mam 5w30,stan oleju tez jest ok.W sumie to powinienem go juz wymienic,moze faktycznie pomoze..A odpowiadając koledze z Patrola to nie mam takiego wrazenia jakby cos bylo poluzowane,jest to raczej dzwięk z klawiatury zaworowej i pewnie bullterrier ma racje z tymi kompensatorami..Pytanie teraz czy mozna je kupic u nas w jakiejs normalnej cenie?

[abtarster]

Olej mam 5w30,stan oleju tez jest ok.W sumie to powinienem go juz wymienic,moze faktycznie pomoze..A odpowiadając koledze z Patrola to nie mam takiego wrazenia jakby cos bylo poluzowane,jest to raczej dzwięk z klawiatury zaworowej i pewnie bullterrier ma racje z tymi kompensatorami..Pytanie teraz czy mozna je kupic u nas w jakiejs normalnej cenie?

 

W mojej 318-stce (BMW) też są hydrauliczne kompensatory a nawet już mam wrażenie, że ich nie ma :-/ Na początku miałem to samo poklekotał trochę rano i potem mu przechodziło. Teraz klekot jest cały czas.

[Gość Anonymous]

Pytanie teraz czy mozna je kupic u nas w jakiejs normalnej cenie?

Powiem krótko. Nie ! :-P

Kup w USA, u nas zapłacisz za to ok 4 razy tyle. A to takie maleństwo, że koszta transportu będą śmieszne. Ja będę w styczniu sprowadzał części do mojego silnika więc jak chcesz to przyłącz się do mojej paczki, wyjdzie taniej.

[Qba]

Pytanie teraz czy mozna je kupic u nas w jakiejs normalnej cenie?

Powiem krótko. Nie ! :-P

Kup w USA, u nas zapłacisz za to ok 4 razy tyle. A to takie maleństwo, że koszta transportu będą śmieszne. Ja będę w styczniu sprowadzał części do mojego silnika więc jak chcesz to przyłącz się do mojej paczki, wyjdzie taniej.

 

bullterrier jak możesz, to daj znać troszkę wcześniej, i też z chęcią zamówię sobie parę gadźetów z USA :D

[pocker]

Panowie,chcialem ponowic temat kompensatorow w silniku 4,7.Zabieram sie powoli do ich wymiany ale mechanik sugeruje mi ze to klekotanie po odpaleniu zimnego silnika moze byc za sprawa hydraulicznych napinaczy rozrzadu.. I co teraz robic? Duzo jest roboty przy wymianie tych kompensatorow? bo myslalem zeby zaczac od tego,a jak nie ucichnie to wezme sie za rozrzad..na prawde prosze o opinie bo jestem w kropce.. :-(

[drug]

Panowie,chcialem ponowic temat kompensatorow w silniku 4,7.Zabieram sie powoli do ich wymiany ale mechanik sugeruje mi ze to klekotanie po odpaleniu zimnego silnika moze byc za sprawa hydraulicznych napinaczy rozrzadu.. I co teraz robic? Duzo jest roboty przy wymianie tych kompensatorow? bo myslalem zeby zaczac od tego,a jak nie ucichnie to wezme sie za rozrzad..na prawde prosze o opinie bo jestem w kropce.. :-(

Napisz PW do Dareckiego. On naprawde sporo robi tych silników w Jeepach i ma o tym pojęcie.

[Gość Anonymous]

pocker, Jeśli napinacze łańcuchów to można łatwo sprawdzić. W sumie jeśli masz spory przebieg (może masz kręcony silnik jak większość) to je wymień, nie zaszkodzi. A potem zobaczysz co robić dalej. Kompensatory luzów zaworowych mają to do siebie, że na zimnym silniku są głośniejsze. A jaki olej używasz? Teraz to i tak już nic nie da, ale na takie mrozy to jakiś rzadszy by się przydał.

btw.Łatwo sprawdzić czy to kompensatory czy napinacz, dźwięk dochodzi z innego miejsca.

[pocker]

Olej mam 5W30,taki jak podaje producent..A ze sprawdzeniem gdzie to stuka to wcale nie jest tak latwo,przynajmniej ja mam z tym klopot!Paski,pompa,alternator,wszystko to szumi pod maska i juz glupieje w tych dzwiekach! :-) Ale faktycznie napisze do Dareckiego,w sumie to taki sam silnik jak w Jeepach,moze zna jakies sztuczki uzdrawiajace silnik malym kosztem! :-)

[grzenek]

A ze sprawdzeniem gdzie to stuka to wcale nie jest tak latwo,przynajmniej ja mam z tym klopot!Paski,pompa,alternator,wszystko to szumi pod maska i juz glupieje w tych dzwiekach

 

Dosyć prosto to sprawdzić w warunkach "polowych" - bierzesz długi śrubokręt z metalowym rdzeniem, jeden koniec przykładasz do miejsca, które chcesz sprawdzić, drugi koniec wtykasz sobie w ucho. Działa jak lekarski stetoskop, usłyszysz każdy dźwięk z dowolnego miejsca. Sprawdzone!

[pocker]

?? :shock: Brzmi to troche dziwnie,ale o lekarskim stetoskopie juz myslalem.. :-) Darecki mi podpowiedzial ze to beda jednak kompensatory bo nie spotkal sie jeszcze z awaria napinaczy rozrzadu..

[abtarster]

A ze sprawdzeniem gdzie to stuka to wcale nie jest tak latwo,przynajmniej ja mam z tym klopot!Paski,pompa,alternator,wszystko to szumi pod maska i juz glupieje w tych dzwiekach

 

Dosyć prosto to sprawdzić w warunkach "polowych" - bierzesz długi śrubokręt z metalowym rdzeniem, jeden koniec przykładasz do miejsca, które chcesz sprawdzić, drugi koniec wtykasz sobie w ucho. Działa jak lekarski stetoskop, usłyszysz każdy dźwięk z dowolnego miejsca. Sprawdzone!

 

sprawdza się też kawałek kija. Jeden koniec do badanego kija, na drugim końcu kładziesz rękę i przytykasz ucho do ręki. Też sprawdzone ;-)

[bigboy_kk]

?? :shock: Brzmi to troche dziwnie,ale o lekarskim stetoskopie juz myslalem.. :-) Darecki mi podpowiedzial ze to beda jednak kompensatory bo nie spotkal sie jeszcze z awaria napinaczy rozrzadu..

 

nie slyszales o rezonansie akustycznym :lol:

[pocker]

O rezonansie slyszalem! :-) Predzej jednak przydal by sie dobry ginekolog,zeby wymienil te kompensatory przez rure wydechowa bez rozbierania silnika! :-)

[Quarter]

O rezonansie slyszalem! :-) Predzej jednak przydal by sie dobry ginekolog,zeby wymienil te kompensatory przez rure wydechowa bez rozbierania silnika! :-)

 

oj tam, wystarczy proktolog :mrgreen: