Chiński pickup produkowany w Polsce

[grzenek]

Ten pierwszy przedstawia test starego transportera T3 a nie "chińskiego samochodu przeznaczonego na europejski rynek".

 

Ten transporter przeznaczony został na europe właśnie.A czego ty się spodziewałeś.Przecież chinczyk kopijuje stare samochody.Sam nic nie wymysla.

 

W tym przypadku się mylisz. Ten film pokazuje faktycznie test starego VW T3 i został zamieszczony już na łamach tego forum przez koleżankę Gosia 08.03.2010. Polecam! Nie powinieneś wierzyć we wszystko co można znależć w necie.

 

Co do bezpieczeństwa chińskich samochodów, to podzielam Twoje zdanie, chociaż moje wrażenia są oparte wylacznie na informacjach z internetu.

 

Cieszę się, że po takim wypadku jesteś wsród nas. Naprawdę się cieszę!

Pozdrawiam

[GlongV8]

..

[GlongV8]

..

[drug]

Kiedyś bywałem na Wólce Kosowskiej...

Niestety masz rację, do Wólki Kosowskiej mam 7km i tam jest China Town na maxa. Jeśli firma zleca fabryce w Chinach coś do wyprodukowania i ma swoje normy, to chińczyk chce czy nie musi się dostosować, chociaż i z tym bywa różnie, ale puść chińczyka samopas, żeby sam zrobił coś od podstaw to efekty będą tragiczne, bo oni wiedzą, że cena to gigantyczny atut w walce o klienta.

[kogut999]

Ten pierwszy przedstawia test starego transportera T3 a nie "chińskiego samochodu przeznaczonego na europejski rynek".

 

Ten transporter przeznaczony został na europe właśnie.A czego ty się spodziewałeś.Przecież chinczyk kopijuje stare samochody.Sam nic nie wymysla.

 

W tym przypadku się mylisz. Ten film pokazuje faktycznie test starego VW T3 i został zamieszczony już na łamach tego forum przez koleżankę Gosia 08.03.2010.

 

 

W tym filmiku macie prawdziwy crash test VW T3.

 

 

Różnica jest ogromna, i od razu widać kto jakie jest różnica pomiędzy Chinami a reszta świata...

[abtarster]

Wydaje mi się ze to było prawdziwe t3 ale...

 

 

 

 

Gdzieś kiedyś czytalem ze prędkość wynosiła 60 mil/h

[Matisso]

Witam ponownie - właśnie o taką opinię mi chodziło i bardzo dziękuję. Owszem jestem związany z ZX GrandTiger'em ale tylko wirtualnie (NET). Sam jestem ciekawy ile osób się skusi na zakup GrandTigera kiedy ruszy jego sprzedaż w nowym roku. W najbliższym czasie postaram się uzyskać więcej informacji na temat testów bezpieczeństwa ZXa i na pewno się tym z Wami podzielę.

 

Wg Chińskiego producenta GrandTiger jest wyposażony w wiele podzespołów produkowanych przez Toyotę i Nissana, a co za tym idzie nie sądzę aby te dwie marki ładowały się bezmyślnie w produkcję tego modelu ZX.

 

Zobaczymy jak będzie wyglądać i się sprawować auto jak sprzedadzą się pierwsze modele.

 

Pozdrawiam

[drug]

Wg Chińskiego producenta GrandTiger jest wyposażony w wiele podzespołów produkowanych przez Toyotę i Nissana, a co za tym idzie nie sądzę aby te dwie marki ładowały się bezmyślnie w produkcję tego modelu ZX.

W Polonezach były silniki od Rovera, ale Rover nie angażował się w produkcję Poloneza, a jedynie sprzedał FSO swój silnik, a to różnica.

[kogut999]

Wg Chińskiego producenta GrandTiger jest wyposażony w wiele podzespołów produkowanych przez Toyotę i Nissana, a co za tym idzie nie sądzę aby te dwie marki ładowały się bezmyślnie w produkcję tego modelu ZX.

W Polonezach były silniki od Rovera, ale Rover nie angażował się w produkcję Poloneza, a jedynie sprzedał FSO swój silnik, a to różnica.

 

Dokładnie... Pieniądze robią swoje...

Dziś każdy producent kupuje podzespoły, silnik od drugiego...

Np silniki BMW w Citroenach...

Ale jak by nie było, nikt nie mówi że to Citroen na podzespołach BMW :kasztan:

[drug]

No i jeszcze mogę zadać pytanie, czy polonez jest jakosci Rovera przez to, że ma jego silnik? Czy chińskie pojazdy będą jakości Toyoty dlatego, że będą miały jej np. alternator, pompę wodną czy chłodnicę? Czy Toyota markuje chińskie pojazdy? Nie, bo nie mają kontroli nad ich produkcją i technologią, a taka Dacia jest sprzedawana pod nazwą Dacia Logan i Renault Logan, bo Renault gwarantuje za Logana i potwierdza jego jakość na założonym poziomie.

[Matisso]

Rozumiem zamiłowanie do USA Pickup's - byłem w stanach przez ponad rok i widziałem nie jedno na ulicach. Jeździłem także po różnych fabrykach. Nie chciałbym nikomu tu podpaść na forum bo nowy jestem ale powiem szczerze - w żadnej z odwiedzonych fabryk nie zastałem części rodzimej produkcji USA. Cały przemysł USA opiera się na "podzespołach" z Chin. Nie zdziwię się jak połowa części w Dodge Ram była wykonywana w Chinach, a raczej jestem tego pewien. Jest jednak ta różnica, o której piszecie -> Chińska technologia ze światowymi podzespołami, a światowa technologia z Chińskimi podzespołami :)

[GlongV8]

..

[kogut999]

Zaraza się pozabijacie o tą chuńszczyzne :kasztan:

 

Glong spokojnie :mrgreen:

Jesli wybiera chinacars to ok, jego problem jak kiedyś trafi niechcący w polsce na nie gumowe drzewo, i okaze sie nagle ze po zderzeniu siedzi z drzewem razem na pace pickupa, bo z reszty auta nie ma nic :kasztan: siek:

[GlongV8]

..

[kogut999]

Ale przynajmniej nikt mu nie powie, że ma mało wstawek drewnianych w kabinie :kasztan:

[drug]

To nie gra komputerowa. Życie masz tylko jedno.

[kogut999]

No tak, ale nic na siłę... Jego sprawa że powierza je chińskim autom...

Może czuje się w nich bezpieczny....

[drug]

Nie wiem czemu wszyscy twierdzą, że on chce na siłę przekonać nas do chińszczyzny. Poczytajcie posty nowego użytkownika i zauważcie, że on podjął temat, ale wcale się nie upiera, że chińszczyzna to cud techniki. Jest związany z jakoś z ZXem i tego nie neguje, a że tony wypowiedzi są bardziej uniwersalne tłumaczy właśnie to, że jest związany z tym produktem. Temat rozpoczął od pytania o opinię i ją poznał, ale nie wciska nam kitu o rewelacjach tego produktu i tu nalezy się szacunek dla kolegi.

[grzenek]

Nie wiem czemu wszyscy twierdzą, że on chce na siłę przekonać nas do chińszczyzny. Poczytajcie posty nowego użytkownika i zauważcie, że on podjął temat, ale wcale się nie upiera, że chińszczyzna to cud techniki. Jest związany z jakoś z ZXem i tego nie neguje, a że tony wypowiedzi są bardziej uniwersalne tłumaczy właśnie to, że jest związany z tym produktem. Temat rozpoczął od pytania o opinię i ją poznał, ale nie wciska nam kitu o rewelacjach tego produktu i tu nalezy się szacunek dla kolegi.

 

Brawo, drug! W pełni popieram Twoje zdanie. Bardzo dobra moderacja

[kogut999]

Drug ale nikt nie powiedział że nie mamy szacunku do kolegi...

Chciał poznać opinie właścicieli pickupów i ją poznał, a nawet wydaję mi się że chodziło trochę o zbadanie rynku....

I jeśli ten ZX naprawdę będzie takim dobrym produktem jak mówi, być może będzie się sprzedawał...

No chyba że podzieli los TaTy Xenon, tania (jak ZX, ceny podobne) niby ok, a kompletnie się nie sprzedaje, w salonach są auta jeszcze z rocznika 2009! A jak by nie mówić Tata jest dużo mocniejsza rynkowo niż ZX...

[kogut999]

Mała reklama Zx:

 

 

Troche nie pasuje mi tam masa auta: prawie 2500 kg, jak mój Dodge ma coś koło 2300 (ważyłem na wadzę).

No i tak jak mówilismy, na pierwszy rzut oka widać że jakośc plastików w srodku marna...

[GlongV8]

..

[GlongV8]

..

[drug]

Drug ale nikt nie powiedział że nie mamy szacunku do kolegi...

Nie bede cytować, żeby nie nakręcać negatywnie tematu, ale drwiące wypowiedzi z kolegi nie są merytorycznie potrzebne, nie wnoszą nic do tematu, a napewno nie są wyrazem szacunku. Nie gnoić nowego tylko wyrażać opinie.

Przeciez od tego powinni zaczac reklamę tego auta.Pokazac jaki on mocny i bezpieczny.

Ale jesli Ford ranger załapał sie ledwo na 2 gwiazdki to ja wątpie że ZX tiger załapie się na 2.Dlatego pewnie nigdzie nie pokazują crash testu tego auta..

Moim zdanie ten twór chińskiego przemysłu motoryzacyjnego nie zasłuży nawet na jedną ... obym się mylił.

[Gość Anonymous]

a tak troszke z mojej branzy - GlongV8 a co powiesz o chinskiem przemysle stoczniowym? - tylko sie nie nakrecaj

Przemysł stoczniowy to i my mamy. Ale chińska myśl techniczna jest baaaardzo zacofana biorąc pod uwagę jak gigantycznymi środkami dysponują i to, że od lat zależni są w kształceniu kadr inżynierskich od USA (przede wszystkim USA) . Ktoś powie - Chińczycy wysyłają satelity na orbitę i doszli już do załogowych lotów orbitalnych. Tak ale jak potwornie zaniżone mają wszystkie normy bezpieczeństwa(!) Takie normy mieli Amerykanie i Rosjanie podczas największego "wyściugu kosmicznego" w latach 60tych. Nie jestem w stanie pojąć , jak oni z takimi możliwościami mogą być tak bardzo zacofani. Ich jądrowe okręty podwodne (boomery) i ich uzbrojenie rakietowe to po prostu żart jak na nasze czasy. Uzbrojenie i wyposażenie okrętów nawodnych podobnie. Chiny nie są w stanie wyprodukować samodzielnie dobrego i niezawodnego silnika do samolotu wielozadaniowego. Ich najnowocześniejsze myśliwce wielozadaniowe Chengdu J-10 są po prostu tak zacofane technologicznie że śmiech mnie ogarnia, uzbrojenie lotnicze podobnie. Broń pancerna to samo. Nie ma w zasadzie dziedziny na ich wewnętrznym rynku zbrojeniowym która była by techniologicznie na poziomie reszty mocarstw światowych za wyjątkiem broni strzeleckiej może , ale w Polsce też robi się bardzo dobrą broń strzelecką obecnie. Są mniej więcej zapóźnieni o jakieś 20 lat i wielu aspektach zależni od Rosji.

 

Reasumując - nie ogarniam tego antyfenomenu, jakim cudem kraj z takimi możliwościami jest tak daleko w tyle technologicznie.

 

Chiny są obecnie najdynamiczniej rozwijającą się gospodarką światową, ale to kolos na glinianych nogach. Osobiście uważam, że szybciej wybiją się Indie na rynku motoryzacyjnym. Hindusi to zupełnie inny poziom kulturowy.

 

A co do krasztestów pickupów to nie czepiałbym się tak. RAM też nie jest specjalnie bezpieczny przy spotkaniu z grubym drzewem, jak każdy inny ramowy samochód.