Potrzebna wycena Dakoty

[auto]

Mam okazję kupić Dodge Dakota (kabina podwójna) 4x4 4.7 V8 2001 rok.

 

Staram się wyjaśnić właścicielowi, że cena za jaką chce sprzedać auto jest zbyt wygórowana.

Problem w tym, że takiego auta nie ma obecnie na rynku i nie jestem w stanie udowodnić zbyt wysokiej ceny. Zdaję sobie sprawę, że każde auto ma własną cenę zależną od stanu etc. jednak pewne elementy jak choćby rocznik przyporządkowują auto do określonych widełek cenowych.

Właśnie o ten zakres cenowy chodzi. Za ile można kupić coś takiego w dobrym stanie i stanie bardzo dobrym.

 

Jesteście na bieżąco, więc taka "wycena" nie powinna być dla Was problemem.

 

Pozdrawiam...

[drug]

Moje zdanie na ten temat jest takie, że cena nie jest wygórowana dla właściciela, bo ma prawo wystawić Dakotę nawet za 100 000, ale czy ją sprzeda? Nie ma sensu naciskać gościa, za pół roku sam zmięknie i obniży cenę. Jak ja kupowałem Rama to gość za 2002 rok 4.7 w 2008r chciał 65000, a teraz po dwóch latach krzyczy już 36000 i błaga, żeby ktoś go uwolnił od niego. Ambicje miał, ale smykałki do handlu za grosz.

Jeśli ta Dakota jest w dobrym stanie to z tym silnikiem i w tym nadwoziu można ją wycenić ok. 25 000 - 35000. Wszystko zależy jednak od bardzo wielu czynników.

[Gość Anonymous]

auto, jak chcesz pocisnąć gościa to zapoznaj go z cenami w USA. Tam są faktycznie niskie. Może jak nie jest doświadczonym handlarzem to "połkie haczyk"

[drug]

jednak pewne elementy jak choćby rocznik przyporządkowują auto do określonych widełek cenowych.

Niestety z tym się do końca nie zgodzę, bo to nie jest VW czy Skoda, że możesz wybierać jak w ulęgałkach. W przypadku tych aut rocznik i przebieg nie mają większego znaczenia tymbardziej, że przebieg na 99% nie jest prawdziwy. Wg. mnie stan jest najważniejszy.

[auto]

Pisząc o widełkach mam na myśli konkretną wersję:

- podwójna kabina (4 drzwiowy),

- silnik V8 4.7,

- napęd 4x4,

- i jakby nie było rocznik 2001, a nie przykładowo 97 (początek produkcji).

 

Oczywiście, jeśli auto jest uszkodzone lub nadmiernie zużyte szacunkowa wycena nie ma znaczenia.

[Gość Anonymous]

Pisząc o widełkach mam na myśli konkretną wersję:

- podwójna kabina (4 drzwiowy),

- silnik V8 4.7,

- napęd 4x4,

- i jakby nie było rocznik 2001, a nie przykładowo 97 (początek produkcji).

 

Dla czego uparłeś się na 4.7? Lepiej kup 5.2 lub 5.9. Stare magnumy to o niebo lepsze silniki.

[auto]

Powodów dla których wybór padł na 4.7l SOHC SMPI V8 "MAGNUM" jest kilka, a to najistotniejsze:

• - 5.2/5.9 to stara konstrukcja,
  - 5.9 V8 - 245 hp, a 4.7 V8 - 235 hp,
  - egzemplarz auta ma niski, udokumentowany przebieg.

[Gość Anonymous]

- 5.2/5.9 to stara konstrukcja,

Powszechny błąd typowego Polaka (a nawet i Europejczyka) - "stare to gorsze". Kolego, gdyby tak było to po dziś dzień nie jeździłoby tyle wspaniałych klasycznych samochodów amerykańskich. Oczywiście nie zawsze się sprawdza ta teoria, ale niestety w ostatnich 10-15 latach zdecydowanie tak. O ile 5.7 hemi magnum był skokiem jakościowym o tyle 4.7 new generation magnum był krokiem w tył w stosunku do pierwszych magnumów. Wyjątkowo nieudana konstrukcja w stosunku do poprzedników.

 

- 5.9 V8 - 245 hp, a 4.7 V8 - 235 hp,

Moc wynika tylko i wyłącznie z iloczynu momentu obrotowego i prędkości obrotowej. Silniki 4.7 uzyskują moc większą od 5.2 ze względu na wyższe obroty. Moment maksymalny jak i średni (czy też zcałkowany) lepszy jest w silnikach 5.2, a o 5.9 nie wspomnę. A generalnie to 5.9 robi jak chce 4.7.

Generalizując : 4.7 mniejsza pojemnośc, mniejszy moment maksymalny, gorsza i bardziej skomplikowana konstrukcja, droższe częsci, mniejszy potencjał modernizacyjny, silnik wrażliwy na przegrzanie (aluminiowe głowice i wysokie obroty :-P ) .

 

Kup 5.9 ;-)

[drug]

Generalizując : 4.7 mniejsza pojemnośc, mniejszy moment maksymalny, gorsza i bardziej skomplikowana konstrukcja, droższe częsci, mniejszy potencjał modernizacyjny, silnik wrażliwy na przegrzanie (aluminiowe głowice i wysokie obroty ) .

 

Kup 5.9

Nic dodać nic ująć na temat tych silników, ale wybór należy do niego.

Ja osobiście Dakotę kupiłbym z silnikiem 5.9 lub 5.2.