[dodge ram] hak holowniczy 1500/2500/3500 po 2002 roku

[Gość Anonymous]

W związku z tym że przerabiam ten temat aktualniem pozwalam sobie na napisanie tej treści w ramach pomocy innym których bedzie to interesowało.

 

Hak holowniczy w ramie 1500 z rocznika po 2002 roku.

Jest kilka możliwości założenia i pare wariantów z tym związanych.

 

I. Jeśli posiadasz belke z gniazdem.

1. Do rama jest do dostania adapter (allegro, ebay) który wpinasz w gniazdo 2" (nasze 50x50mm) patrz załącznik 'adapter allegro 158zl'

Lecz trzeba mieć w co go wpiąć, patrz załacznik 'zal 1 (belka bez gniazda)' i 'zal 2 (belka z gniazdem)'.

 

II. Jeśli nie masz belki z gniazdem.

2. Do rama były montowane belki wzmacniające tylny zderzak z gniazdem i bez (obie belki miały miejsce na kule, ale nie każdy ma maszyny rolnicze do ciągniecia, ten standart umiejscowienia kuli jest dla nas zawysoko), wiec należało by kupić belke tylnego zderzaka z gniazdem w celu zamiany twej bez gniazda na taką z gniazdem, patrz załącznik 'fabryczna belka z gniazdem pod adapter' 'belka z adapterem';

3. Jest rozwiązanie polegające na kupnie dodatkowej belki podwieszanej pod istniejącą belke tylnego zderzaka, patrz załącznik 'belka podwieszana 1' 'belka podwieszana 2' 'belka podwieszana 3', moża zakupić również taką belke na przód samochodu.

4. Ostatnim rozwiązaniem są sprzedawane same gniazda 2" montowane to belki zderzaka, patrz załącznik 'gniazdo 2 calowe 50x50mm 1' 'gniazdo 2 calowe 50x50mm 1'.

 

Więc jest tego troche każdy może wybrać to co mu najbardziej odpowiada, moge dodać że według dodga' a najsilniejsza 1 klase uciągu otrzymuje orginalna belka z gniazdem 2".

[Malin]

Właśnie zakończyłem walkę z hakiem.

 

W USA zakupiłem samo gniazdo - jak na ostatnim zdjęciu, a na allegro adapter - jak na pierwszym zdjęciu.

 

Montaż gniazda na belkę jest bajecznie prosty. Na Youtube można obejrzeć filmik zrobiony przez etrailer. Zajęło mi to może 10 minut.

 

To co może być upierdliwe, to to że adapter w gnieździe ma dosłownie milimetrowy luz, więc może lekki stukot nieść po ramie Rama - jeszcze nie testowałem.

 

Teraz zabieram się za elektrykę, bo nie ma jak w zasadzie wpiąć się w elektrykę hamerykańską. Przekaźniczki trzeba wykombinować, żeby nie zagotować głównego modułu zwarciem w przyczepie.

 

Jakby co służę pomocą.

[drug]

To co może być upierdliwe, to to że adapter w gnieździe ma dosłownie milimetrowy luz, więc może lekki stukot nieść po ramie Rama

Haa, stukot będzie,zły adapter kupiłeś. Profil jaki masz na swoim ramie to nie 50x50, a zapewne taki jak u mnie czyli 52x52. O ile może być to pocieszające to i tak u nas byś takiego adaptera z homologacją nie kupił, bo na allegro są ale jakieś rzeźby w tym rozmiarze z blaszkami dystansowymi, a to mi lipnie wygląda.

[Gość Anonymous]

Malin, Kupiłeś i przywiozłeś? Czy kurier?

[Seba78]

Malin - mam kabelek przejściówkę z gniazda USA na dowolne gniazdo. Bez problemów, kłopotów. Jedyny minus tej operacji to przy wciśniętych stopach świecą też kierunki, ale wykonując manewr skręcania ten właściwy normalnie miga.

 

http://pickupklub.pl/viewtopic.php?t=267

[japacz]

Malin - mam kabelek przejściówkę z gniazda USA na dowolne gniazdo. Bez problemów, kłopotów. Jedyny minus tej operacji to przy wciśniętych stopach świecą też kierunki, ale wykonując manewr skręcania ten właściwy normalnie miga.

Echem... No nie do końca chyba się można zgodzić z tym, że "bez problemów i kłopotów", chyba, że odpowiada Ci dyskoteka w przyczepie. To nie przejściówka tylko kabel do podłączenia amerykańskiej przyczepy i dlatego Twoja przyczepa świeci "po amerykańsku". Nie ma opcji, żeby wykorzystać amerykańskie gniazdo. Nawet świateł nie da się podłączyć prawidłowo. W amerykańskich gniazdach masz odpowiednio:

1. fioletowy - światło cofania

2. czerwono/czarny - prąd 12V (zasilanie akumulatorów przyczepy - zasilają awaryjnie hamulce)

3. niebieski - sterowanie hamulcami (brak control module - ustawiasz sobie z samochodu siłę hamowania w zależności od obciążenia przyczepy)

4. zielony - prawy stop i kierunek (na jednym przewodzie)

5. żółty - lewy stop i kierunek (na jednym przewodzie)

6. brązowy - pozycyjne, podświetlenie tablicy, obrysówki

7. biały - masa

Dla przypomnienia w "naszych" 7-mio stykowych gniazdach powinno być:

1. żółty - kierunkowskaz lewy

2. niebieski - przeciwmgłowe

3. biały - masa

4. zielony - kierunkowskaz prawy

5. brązowy - pozycyjne prawe

6. czerwony - stop

7. czarny - pozycyjne lewe/tablica rejestracyjna

Chcąc mieć wszystko prawidłowo trzeba zrobić instalację albo od akumulatora (moim zdaniem kiepski pomysł), albo z wykorzystaniem modułu pozwalającego podpiąć się do sieci CAN.

[Malin]

Malin, Kupiłeś i przywiozłeś? Czy kurier?

 

Kupiłem będąc w Polsce, więc kurier taszczył to dla mnie. Niestety w budżecie nie ma kaski, więc zaczęli clić WSZYSTKO :evil: i cena wyszła odrobinkę większa.

 

Co do adaptera to dzisiaj sprawdzę z miarką. Aż takiego luzu tam nie widziałem, tak jak mówiłem to milimetr wydaje się być.

 

A co do elektryki ...... kierunki się świecą ze stopem, bo to amerykańskie podłączenie. Europejskie takiego rozwiązania nie dopuszcza i ja nie chcę mieć choinki, bo pal licho przyczepę, ale motorówka na niej jest droga i przy kolizji moja wina.... nie ma sensu.

 

Z lamp nie ma co wyprowadzać prądu, bo obciążenie przyczepy jest za duże i może mi się wszystko fajczyć. Tym bardziej, że przy wodowaniu, moja przyczepa jest zamoczona, więc elektryka narażona na awarię. Jak sobie poprowadzę wszystko osobno, to mam 100% pewności, że auto jest bezpieczne, a osobny bezpiecznik na przyczepie ułatwi odnalezienie awarii. Raz się pomęczę i mam problem z głowy. Niestety przy amerykanach lekko nie ma.

[Malin]

Chcąc mieć wszystko prawidłowo trzeba zrobić instalację albo od akumulatora (moim zdaniem kiepski pomysł), albo z wykorzystaniem modułu pozwalającego podpiąć się do sieci CAN.

 

Dokładnie tak :!:

[Seba78]

Nawet świateł nie da się podłączyć prawidłowo

 

No jak nie, jak działają, poza wspomnianymi wcześniej kierunkami/stopami. Ale dobra zostawmy to, chciałem pomóc.

[japacz]

Nawet świateł nie da się podłączyć prawidłowo

No jak nie, jak działają, poza wspomnianymi wcześniej kierunkami/stopami. Ale dobra zostawmy to, chciałem pomóc.

Spoko Seba, każda pomoc na tym forum jest mile widziana, bo mało nas narazie ;-) W pewnym sensie obaj mamy rację, bo w Twoim rozwiązaniu faktycznie połowa świateł działa ;-) Ja też po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że na upartego można by wykorzystać to amerykańskie gniazdo (skoro już jest) i pozycje zasilać tym brązowym. Tylko, że tak czy inaczej nie otrzymujemy kompletnego europejskiego oświetlenia przyczepy. W każdym razie - peace - nie będziemy się przecież spierać ;-)

a nie prosciej z lamp tylnych zasilac przekazniki do poszczegolnych swiatel, a prad z aku pociagnac bezposrednio...

A szczerze powiem, że się nad tym nie zastanawiałem. Od strony elektrycznej chyba by to grało. Natomiast nie wiem, czy gra jest warta świeczki, skoro są dostępne na przykład takie gotowce.

[Malin]

szczerze powiem, że się nad tym nie zastanawiałem. Od strony elektrycznej chyba by to grało. Natomiast nie wiem, czy gra jest warta świeczki, skoro są dostępne na przykład takie gotowce.

 

Fajne żeś to wynalazł.... fajnie że się do roboty nie zabrałem :shock: