drug Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Zawsze mnie zastanawiało co jest bardziej ekologiczne, skóra naturalna z hodowlanej świni, czy sztuczna skóra? Jakoś argumenty o ekologów o barbarzyństwie stosowania skóry naturalnej do mnie nie docierają. Nie wszyscy ekolodzy to wegetarianie, więc mięsko na talerzu im nie przeszkadza. :-P Swoją drogą jakby wszyscy ludzie byli wegetarianinami to by nas świnie zjadły hehe. Ja lubie skórę na siedzeniach, mięso na talerzu i hektolitry spalin z naszych mastodontów. Jeszcze mocniej to polubiłem jak się ostatnio okazało, że człowiek nie ma żadnego wpływu na klimat, albo tak marginalny, że nikt tego nie zauważy, a ekolodzy to banda łobuzów wyłudzających pieniądze przy każdej większej inwestycji. Po wyłudzeniu kasy okazuje się, że ta sama inwestycja jest już ekologiczna. Nie toleruje tylko bezsensownego zaśmiecania lasów i dzikich niezorganizowanych wysypisk śmieci. :-x Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Tak zdaje sobie sprawe z tego, że ekologia to nie tylko skórzane siedzenia, ale poprostu śmieszą mnie niektóre organizacje ekologiczne, w których, aż roi się od skorumpowanych sku....synów którzy kryją się tylko pod hasłami które głoszą, ale cele mają zdecydowanie inne od głoszonej ideologii. Jestem zwolennikiem mówienia prawdy o ekologii, a nie naginanie tej prawdy do robienia pieniędzy przez gigantyczne koncerny czy małe organizacje ekologiczne. Obserwując ostatnie kilkanaście lat z tego tematu można stwierdzić, że większość przedsiębiorców i innych cwaniaków na naszym globie zauważyła, że ekologia może być gigantycznym interesem, niestety nie służy to samej ekologii. Ciężko jest już odróżnić intencje ludzi chcących coś zrobić dla ekologii od intencji ludzi którzy chcą na tym zarobić. W sumie to o to mi chodziło. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 NIestety tak też jest że aby zrobić coś ekologicznego czasem trzeba o wiele wiekszych nakładów materiałowych i energetycznych, a co za tym idzie ekologia staje sie walką hipokrytów. Niezłe OT zrobiło sie z tego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Już temat oddzielony, zagalopowałem się. Przepraszam. ;-) Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 NIestety tak też jest że aby zrobić coś ekologicznego czasem trzeba o wiele wiekszych nakładów materiałowych i energetycznych, a co za tym idzie ekologia staje sie walką hipokrytów. Niezłe OT zrobiło sie z tego tematu. Często tak jest. Tyle, że prawdziwych ekologów (tych świadomych i zdużą wiedzą) jest bardzo mało. Najczęsciej są to ludzi zmanipulowani przez politykę ludzi wykorzystujących ekologię do zarabiania pieniędzy. To ciężki temat bo wchodzą w grę ogromne projekty i ogromne budżety. Ale generalnie mam w doopie emisję spalin mojego bombowca :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 23 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 Ale generalnie mam w doopie emisję spalin mojego bombowca Ja też mam to w doopie, ale i wiele innych podobnych drobnych rzeczy. Nie segreguje śmieci. Dlaczego? No bo i po co, skoro firma która je odbiera nie przyjeżdża autem przystosowanym do segregowanych śmieci i wszystko prasuje w jednej komorze, ale worki do segregacji sprzedają za grubą kasę. Wszędzie kupa cwaniaków. Pie...dolę taką ekologię. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sheriff Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 No bo i po co, skoro firma która je odbiera nie przyjeżdża autem przystosowanym do segregowanych śmieci i wszystko prasuje w jednej komorze, ale worki do segregacji sprzedają za grubą kasę. Wszędzie kupa cwaniaków. Pie...dolę taką ekologię. Nie do końca się z tym zgodzę.. to faktycznie może tak wyglądać ale nie musi tak być. Otóż wiele firm odbierających odpady posiada sortownię, na której dokonuje się ostateczny podział odpadów i tylko część z tego co trafi do śmieciarki trafia potem na wysypisko, reszta poddawana jest recyclingowi. Jak Cię to tak gnębi to zapytaj firmę, która odbiera odpady czy maja sortownię czy to trafia prosto na wysypisko? Dziwi mnie trochę to, że jak piszesz pobierają opłatę za worki do selektywnej zbiórki odpadów.. umnie jest to za darmochę tzn. firma która odbiera odpady przy odbiorze podrzuca nowe worki. Tak czy owak przypominam vademecum skauta :mrgreen: Nie pamiętam od kiedy Tak mnie nagle pokochał świat Wyciągając wciąż z biedy Całą masą bezcennych rad Ciągle ktoś mnie poucza Z różnych ambon i z różnych stron Stale w uszach mi buczy Jednostajny, piskliwy ton Szanuj czas i pieniądz Zęby myj, zbieraj złom Dobry bądź dla zwierząt One też kochać ciebie chcą Noś garnitur w niedzielę Nie rwij jabłek z nie swoich drzew Bądź pokorny jak cielę Wygrasz więcej, gdy myślisz mniej Szanuj czas i pieniądz Zęby myj, zbieraj złom Dobry bądź dla zwierząt One też kochać ciebie chcą Nie ma dnia bez nauki od rana Nie ma szansy ucieczki na aut Trzeba łykać to masło maślane Honorowo jak skaut Ciągle gdzieś tam się biedzą Zawsze chętni, by pianę bić Tacy, co lepiej wiedzą Jak wypada poprawnie żyć Szanuj czas i pieniądz Zęby myj, zbieraj złom Dobry bądź dla zwierząt One też kochać ciebie chcą Cytuj Dodge Ram'98 3500 HD CTD czarno go widzę.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Nie do końca się z tym zgodzę.. to faktycznie może tak wyglądać ale nie musi tak być. Otóż wiele firm odbierających odpady posiada sortownię, na której dokonuje się ostateczny podział odpadów i tylko część z tego co trafi do śmieciarki trafia potem na wysypisko, reszta poddawana jest recyclingowi. Jak Cię to tak gnębi to zapytaj firmę, która odbiera odpady czy maja sortownię czy to trafia prosto na wysypisko? Dziwi mnie trochę to, że jak piszesz pobierają opłatę za worki do selektywnej zbiórki odpadów.. umnie jest to za darmochę tzn. firma która odbiera odpady przy odbiorze podrzuca nowe worki. Wiesz, mnie to bardzo nie gnębi. Wiem, że mają sortownie. Nadal nie wiem po co mam sosrtować w domu skoro przyjeżdża auto z jednym zbiornikiem i prasą. Wszystko co wrzucą do środka jest gniecione w jedną masę. Worek do sortowania nic tu nie da. Worki do sortowania łącznie wszystkie trzy kosztują więcej niż jeden duży nie do sortowania. Kiedyś chociaż makulaturę odbierali za darmo, a teraz nawet za to muszę płacić, więc pomijając samozadowolenie z syzyfowej pracy na rzecz ekologii, jakie inne argumenty mogą w moim przypadku zachęcić mnie do sortowania? Jestem realistą i nie lubie wykonywać pracy, którą ktoś ma w doopie i ją niweczy. Może w innych miejscach w naszej Ojczyźnie jest inaczej, ale u nas w mojej gminie jest monopol jednej firmy, a jak pojawi się inna to od razu zasypywana jest kontrolami z U.G. Niestety widać ewidentnie zależność interesów firmy sprzątającej z U.G. Cena za worek 100l na śmieci to 20zł. Trzy worki na sort to koszt 24zł, a pojemnosc 120l łącznie. Jeśli gmina ma w doopie ekologie to ja tymbardziej. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Acha, fakt, że mam w doopie takie podejscie do ekologii jak u nas w gminie nie oznacza, że wywożę śmieci do lasu. Jestem wielkim przeciwnikiem takiego zachowania. Jedyne rzeczy jakie wyrzucę przez okno samochodu to są ogryzki z jabłej, skórka od banana, czy pestki śliwek, bo to są rzeczy które wyprodukowała natura i bardzo szybko je wchłonie spowrotem pobierając z nich jeszcze korzyści. Papierom McDonaldowym wywalanym przez okno mówię zdecydowane NIE!!! :-D Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sheriff Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Nikt nie mówił, że ekologia jest tania ale to co piszesz to już eko-terror :shock: normalnie rozbój w biały dzień.. nie ma co walczyć z wiatrakami przynajmniej nie samemu, mam to szczęście mieszkać w gminie gdzie te tematy są uporządkowane. Poza tym sam pracuję w firmie recyclingowej i co nie co na te tematy wiem ale żeby zacząć przekonywać innych najpierw sam się musiałem przekonać.. oj długo to trwało i ciągle trwa bo nie wszystko można brać na chłopski rozum, wszak nie na wszystkim musimy się znać :mrgreen: Cytuj Dodge Ram'98 3500 HD CTD czarno go widzę.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 bo nie wszystko można brać na chłopski rozum, wszak nie na wszystkim musimy się znać Zgodzę się, że nie na wszystkim trzeba się znać, no to może mi wyjaśnisz jaki sens jest segregowania skoro i tak wszystko prasa w aucie gniecie i miesza? Przecież jak wrzuci te same śmieci niesegregowane to efekt będzie dokładnie taki sam. Uzasadnij cel segregowania śmieci w moim przypadku? Nikt nie mówił, że ekologia jest tania Uwierz mi, że ja już nawet nie myślę o kasie, bo w sumie u mnie koszty oddawania odpadów czy to segregowanych, czy też nie są podobne. Chodzi mi tyko, żeby moje starania nie szły na marne. Syzyf nie jest moim idolem. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 jeden sens widze - cwieczenie nawyku, ty segregujesz, twoje dzieci na to patrza, tez beda segregowac, ale juz z automatu... Bardzo dobry i mocny argument. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 U mnie się nie segreguje w bloku :-/ . Jesteśmy pod tym względem jednym z najbardziej zacofanych państw Europy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
didli25 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 u mnie ostatnio były nowe śmietniki do segregacji , ale po meczu zostały tylko kółka i spalony plastik no i ten na butelki z metalu , ale niestety polskie społeczeństwo nie jest gotowe na wyższy poziom cywilizacji , a udowodnię moja tezę zdarzeniem z przed 4 dni , sąsiad kupił córce auto , jakiegoś seata ale mniejsza z tym , przyjechał na austriackich blachach , zostawił na noc pod blokiem i rano na dachu były swastyki wyzwiska a na drzwiach wyryty gwoździem napis "RAUSS" . Nie wiem skąd ta nienawiść i złość do innych nacji , oraz dlaczego nie szanują mienia publicznego w Polsce chociażby , np co im przeszkadzają nowe ławki ? czy mury ? dla mnie to jest chore . :pala: :pala: oo ale zmienilem temat :lol: ale chociaż sie wyżyłem Cytuj Harley-Davidson mt 350 1994 WFM M06 1957 Cadillac Seville 4.9 1992 Ford Capri 1,7 gt V4 1971 Ford F350 super Duty v10 6,8 2000 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kutry Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Tu muszę coś dopisać, bo się tym tematem trochę zajmuje. Po pierwsze pamiętajcie, że pod hasłem ekologia kryją się zasadniczo dwie rzeczy: 1. Ochrona środowiska. 2. Ochrona przyrody. Wbrew pozorom nie są tożsame. Podam przykład: elektrownie wiatrowe i wodne uważa się za ekologiczne źródło energii i promuje stawianie ich jako alternatywę dla elektrowni węglowych itp., żeby chronić środowisko (w rozumieniu czystego powietrza). Niestety chroniąc w ten sposób środowisko niszczymy przyrodę zaburzając poważnie dany ekosystem. Powstają też duże szkody w krajobrazie, często naturalnym krajobrazie, bo w takich miejscach najczęściej są lokalizowane tego typu inwestycje. Kto w tym wypadku jest ekologiem - ten co chce stawiać wiatraki czy ten, kto się im sprzeciwia? Po drugie: w ekologii nie chodzi o to, żeby lew głaskał antylopę zamiast ją zjadać. To nie bajka. Chodzi za to o to, żeby na świecie ogólnie, ale też i w każdym zakątku istniały miejsca naturalne, wolne od bezpośredniej ingerencji człowieka. I wcale nie jest tak że ekolodzy - wielcy altuiści - robią to dla zwierząt. Robią to głównie dla siebie, bo człowiekowi też potrzebna jest wolna, nieskażona cywilizacją przesytrzeń i poczucie jedności z naturą. Po trzecie: denerwuje mnie obiegowa opinia, że ludzie, którym podobają się duże auta 4x4 (np. pick-upy) są jednocześnie barbarzyńcami w odniesieniu do przyrody. Ja sam jestem np. zwolennikiem tworzenia nowych parków narodowych (choćby u mnie w regionie, czy też poszerzenia Białowieskiego PN), a jednocześnie podobają mi się pick-upy i chciałbym mieć takie auto. Nie oznacza to jednak, że jak będę je już miał, to zacznę wjeżdżać nim do lasu. Nie będę też lubił spalin wydobywających się z jego rury. Choć przyznam, że jest coś fascynującego w pracy silnika spalinowego. Po czwarte: piszecie, że za okno wyrzucacie rzeczy, które się łatwo rozkładają. OK. Nie ma w tym nic złego. Mnie jednak bardziej ciekawi to, czy jeżdżąc swoimi "potworkami" umiecie uszanować miejsca, które powinny pozostać wolne od dźwięku silnika (nie ważne z jakiego pojazdu). U nas, w Europie Zach., jest już tak mało dzikich miejsc, że te które są trzeba zostawić w spokoju. Jak ktoś się chce wyszaleć w dzikim terenie, to powinien albo wynająć specjalny tor albo jechać za Ural. Tam ponoć nawet odpowiednik drogi krajowej potrafi być szutrową trasą z odcinkami, które wymagają od auta przystosowania przeprawowego. Po piąte: w moim odczuciu segregacja odpadów, która zdominowała ten wątek to raczej marginalna kwestia w ekologii. Jest OK pod warunkiem, że istnieje solidne rozwiązanie systemowe, którego u nas niestety nie ma. Cytuj Kuter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 A najważniejsze w tym wszystkim jest to, że ekologia dzieli sią na trzy części składowe. Tą prawdziwą ekologię, ekooszołomów i wielki biznes, który korzysta z ekologii i ekologów do zarabiania grubej kasy. Jak ktoś się chce wyszaleć w dzikim terenie, to powinien albo wynająć specjalny tor albo jechać za Ural Bez przesady. Oczywiście w całkowcie dzikim terenie się u nas nie jeździ, a do zabawy w offroad istnieje cała masa terenów. A na tor to sobie można quadem pojechać , albo motocyklem, albo samochodem takim jak eF Raptor. A offroad przeprawowy to nie tory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.