ACS Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Dziś mnie wzięło na całego,jak do 15-06 nie kupię BMW to na pewno będzie to Dodge ram 1500 5.7 hemi. Pozdro dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Ja pitole, to jakieś fatum... Czemu Ram idzie w parze z BMW, przecież to jak północ i południe, niewiele mają wspólnego zarówno pod kątem technicznym jak i kulturowym. Niemniej jednak witamy serdecznie i mamy nadzieję, że kupno Rama nie będzie podyktowane chęcią szpanu i lansu, bo w US jest to takie samo auto jak u nas Żuk, a teraz Lublin. Większym lansem byłby Cadillac Escalade lub Lincoln Mark LT. Nie mam nic przeciw BMW, ale jakie punkty łączą te auta, skoro bierzesz pod uwagę jedno albo drugie? Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Sebastian O. Opublikowano 28 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 odpowiedz jest prosta, wiekszość patrzy na stosunek mocy do kosztów zakupu. starsze BMW musi być M-power, Ram wystarczy Hemi :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaber Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Jak to jakie mam znowu dac filmik :) Cytuj Dodge PowerRam W200 318cu 1976 :) ( -----Horn Terror------ ) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Zawsze mówiłem, że prawidziwi twardziele jeżdżą fullsizami HD :twisted: . Jak to jakie mam znowu dac filmik :) :mrgreen: :mrgreen: hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodar Opublikowano 31 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 jedno i drugie potrafi rzucić się się w oczy ale za "seryjnym" BMW mniej osób się objży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 31 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Szczególnie jakbyś podjechał wypasioną 740-stką buahahaha :kasztan: Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 BMW :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jonko Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Czemu Ram idzie w parze z BMW Jedno i drugie to kupa lansu tak jak to już inni wcześniej też trochę o tym wspomnieli, a czy stosunek mocy do kosztów tego się dopiero można dowiedzieć jak się ktoś przejedzie HEMI sam byłem bardzo zaskoczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekF150 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Panowe rozbrajają mnie wasze wypowiedzi ,,ram do lansu..." No jasne że kupuje się to auto po to aby wyróżniać się z tłumu , być nietuzinkowym , to proste jak dwa razy dwa , a jeżeli ktoś potrzebuje pickupa do pracy kupuje l200 , toyote czy navare a nie amerykańskiego pickupa do którego prawie każdy przykówa wzrok ...który nie posiada żadnych zalet co do pracy na polskim rynku , czyż nie tak...?? Ja kupiłem F150 po to by połączyć przyjemne z pożytecznym , auto które się każdemu podoba przykówa wzrok a zarazem pociągnie w weekend przyczepę itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Oczywiście, że kupiłem Rama, żeby wyróżniać się z tłumu i nie zaprzeczam temu, ale twierdzenie, że L200 jest bardziej użyteczny do pracy niż Ram czy F150 jest raczej niewłaściwe. Nie twierdze, że nie prawdziwe, bo wszystko zależy do czego Ci jest potrzebny dany samochód. L200 czy Navara może pomarzyć o trwałości fullsizów i o ich osiągach zarówno w kwestii uciągu przyczep jak i elastyczności czy przyspieszeń. Okazuje się, że nawet da się jeździć taniej Ramem Hemi niż Navarą. Jedynym słabym argumentem przemawiającym za L200 czy Navarą jest wielkość auta w stosunku do wielkości miejsca parkingowego, ale zbijam ten argument tym, że nie da się porównywać midsiza do fullsiza, jeśli ten argument byłby dla mnie kluczowym to zdecydowanie wolałbym kupić Dodge'a Dakotę niż Navarę. Ilość miejsca w fukllsizach jest nieporównywalnie większa niż w midsizach, a wielkość paki to przepaść. W mojej pracy jakbym miał Navarę to bym musiał jeździć z przyczepą, bo jest zbyt mała. Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia. Z punktu widzenia człowieka praktycznego powinienem jeździć VW Tranporterem 1.9 TDI dwoma rzędami siedzeń, ale przy moim charakterze i zamiłowaniu do amerykańskiej motoryzacji VW bym spalił z nudy po miesiącu :-P Amerykańskie pickupy mają takie same zalety na polskim rynku jak i na amerykańskim, tylko Polacy patrzą na to przez inny pryzmat, mamy inną kulturę, młodszą demokrację, TV szprycuje nas innymi wzorcami. To są te same auta i wożą te same produkty co w stanach, więc czemu są mniej praktyczne? Jeśli chodzi o ścisłość to pickupy w ogóle są wg. mnie najbardziej praktycznymi autami dla ludzi spoza miasta, bo założeniem producentów wszystkich pickupów nie jest przecież wożenie dzieci do przedszkola, czy jazda na zakupy do sklepu w centrum miasta, od tego są plaskacze. ... ale litanię napisałem... ;-) P.S. Ja swoją córkę wożę do przedszkola Ramem :-P Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekF150 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Fakt , ale jeżdziłem wcześniej Nissanem Patrolem 99r. i wszystkie podzespoły są nie porównywalnie lepiej wykonane niż w naszych amerykańskich pick-upach , podam głupi przykład ,,krzyżak na wale" bynajmniej w F150 to totalna porażka...wytrzymałość F150 czy Ram a Patrol , nissam bije na głowe ogladałem Rama kolegi pod spodem i wnioski są takie że amerykanie myślą troszkę od dupy strony duża pojemoność jak i gabaryty samochodu a podzespoły jak w 1.6 Fakt Patrol nie miał takiej elastyki silnika , mocy jak 150 czy Ram ale podzespoły jak w czołgu :) Tym stwierdzeniem nie chcę tu kogo kolwiek urazić , bo uraził bym równiez samego siebie :) Sam jestem pasjonatem amerykańskich samochodów , i wybacza się im niedociągnięcia , takie jak np.materiały wykończenia :D Ale gulgot v8 i wzrok innych uczestników ruchu z pociwem lub zazdrością wybacza wszystkie minusy :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 No jasne że kupuje się to auto po to aby wyróżniać się z tłumu , być nietuzinkowym , to proste jak dwa razy dwa , a jeżeli ktoś potrzebuje pickupa do pracy kupuje l200 , toyote czy navare a nie amerykańskiego pickupa do którego prawie każdy przykówa wzrok ...który nie posiada żadnych zalet co do pracy na polskim rynku , czyż nie tak...?? Ja kupiłem F150 po to by połączyć przyjemne z pożytecznym , auto które się każdemu podoba przykówa wzrok a zarazem pociągnie w weekend przyczepę itd... Sam sobie przeczysz. Fakt , ale jeżdziłem wcześniej Nissanem Patrolem 99r. i wszystkie podzespoły są nie porównywalnie lepiej wykonane niż w naszych amerykańskich pick-upach , podam głupi przykład ,,krzyżak na wale" bynajmniej w F150 to totalna porażka...wytrzymałość F150 czy Ram a Patrol , nissam bije na głowe ogladałem Rama kolegi pod spodem i wnioski są takie że amerykanie myślą troszkę od dupy strony duża pojemoność jak i gabaryty samochodu a podzespoły jak w 1.6 Porownaj z Fordem SD czy Ramem HD (też z 1999). Patrol się nie równa pod względem wytrzymałości... to jest to prostu przepaść. :roll: . i wybacza się im niedociągnięcia , takie jak np.materiały wykończenia Tu się w pełni zgadzam ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekF150 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Patrol to przepaść ...bez komentarza , miałem doczynienia z silverado 1998 i teraz mam F150 1997 który był klepany do 2003 więc czemu mam nie porównywać z Patrolem 1999?? Nie przecze , tylko jak już wcześniej padło stwierdzenie ,, jak chcesz zarabiać to kup sobie vw transportera 1.9tdi a nie amerykańskiego pick upa ..." A ja nie traktuje tego auta jako narzędzie pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 OK, Tomek, pojedziesz na jakiś zlot to sobie lukniesz pod mój samochód. Powiem Ci tylko że mój 2500 jest cięższy od 1500 prawie pół tony. Z tego mniej niż 100kg przypada na silnik i skrzynie a cała reszta na reduktor , mosty, wały... Patrolowskie mosty przy moich to po prostu żart. jak chcesz zarabiać to kup sobie vw transportera 1.9tdi a nie amerykańskiego pick upa Dla mnie to żaden argument. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Tym stwierdzeniem nie chcę tu kogo kolwiek urazić , bo uraził bym równiez samego siebie :) Sam jestem pasjonatem amerykańskich samochodów , i wybacza się im niedociągnięcia Tomek, nikogo nie urazisz tymi stwierdzeniami, bo dyskusja rzeczowa jest bardzo potrzebna na każdym forum i fajnie, że taka powstała. Zgodzę się z Tobą jeśli chodzi o elementy wykończenia wnętrza, ale o ile uważam, że Patrol to doskonałe auto w europejskich warunkach, to niestety nie zgodzę się jeśli chodzi o Twoje porównanie do amerykanskich pickupów. Ram 1500, czy F-150 to delikatniejsze wersje pickupów niemniej jednak wcale niczym nie odstępują Patrolowi jeśli chodzi o wytrzymałość. Dodge i Ford ma jednak pickupy HD i SD które wytrzymałością biją Patrola na łeb. Tak jak pisze Bullterier, jak zobaczysz na jakimś zlocie Rama Bulla lub eFkę muddera to zrozumiesz o czym mowa. ja nie traktuje tego auta jako narzędzie pracy... Widzisz, może dlatego nie potrafisz docenić szerokiej uniwersalności tego auta. Ja Ramem robię 40 000 mil rocznie w celach firmowych, rodzinnych, domowych, usługowych i wielu innych i jest to moje pierwsze auto ( i pierwszy pickup jednoczesnie) które mnie nie denerwuje w żadnej z ról. Owszem ma swoje niedociągnięcia, ale są na tyle marginalne, że całkowicie mi nie przeszkadzają. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.