Patrol V8

[Gość Anonymous]

Kolega Igor z forum rajdy4x4 podjął się bardzo fajnego przedsięwzięcia. Robią na zamówienie swapy silnika w Nissanach Patrolach. Jedna z dostępnych jednostek to Duramax 360 hp ,880 Nm. Robi wrażenie !!!. Pomysł moim zdaniem rewelacyjny. A przede wszystkim serce rośnie jak się czyta o takich pracach w Polsce. Rynek motoryzacyjny rozwija się w dobrym kierunku. Tak trzymać panowie. :luz:

 

Więcej Informacji http://www.karlowicz4x4.pl/gm-v8-diesel i na rajdach w dziale nissana.

[jaber]

Jedynie patrole maja minus taki że w środku to miejsca co kot napłakał . przez ten kanał po środku wielki jak stodoła .

 

BTW. po kiego pozbawiać serca porządne auta i wkładać je do parcha ja nie wiem czemu ludzie nie chcą śmigać amcarami tylko takie przeszczepy robią .

[drug]

... bo na forum rajdy4x4 patrol jest bożyszczem nastolatek, a z amerykanów się śmieją, więc jak tu przyznać się do tego, że amerykancem można wiele? No nie można, bo go wyśmieją, więc będzie miał patrola z sercem od amerykanca i nikt nie bedzie się śmiał... :kasztan:

[japacz]

A ja Patrola będę bronił bo miałem (i jeszcze czasem miewam) do czynienia z tym żelazem. Kawał dobrego i prostego auta, a że w zapyziałej Europie występował tylko ze słabszym serduchem to już nie jego wina. Afrykańsko/australijsko/japońsko/arabskie 4.2 diesle i 4.5 benzyny z tamtego okresu w sumie niewiele odbiegały parametrami od analogicznych amerykańskich jednostek, choć oczywiście nie były to kultowe V8 ;-)

[drug]

Tylko, że ja nigdzie nie twierdze, że to kiepskie auto, a jedynie drwie z górnolotnego traktowania amerykanców na srajdach, moje motto powinni stosować na srajdach zdecydowanie częściej.

[Sebastian O.]

patrolowskie mosty są juz legendą i to chyba główna zasługa tak dużej popularności tych aut.

 

Mosty wykorzystywane od RMPST-ówek do przeprawówek.

[jaber]

Ale są amerykańskie mosty które by patrolowskie rozniosły w pył :) ale są tez ruskie które by rozniosły i patrola i jakiegoś amcara w jeszcze większa kupę pyłu :):) ponad ruskimi nic więcej nie ma hehehhe.

 

A patrol dla mnie moz ei jest dobry ale za mały to klaustrofobiczna puszka tam nie ma miejsca na nogi.

[Gość Anonymous]

Jakby postawić mojego V10 na mostach od Parcha to by je zmieliło, a D60 tyż są mocniejsze . A swoją drogą Parch to fajne auto, jedyna wada to fatalny silnik 2.8 i 3.0

BTW. po kiego pozbawiać serca porządne auta i wkładać je do parcha ja nie wiem czemu ludzie nie chcą śmigać amcarami tylko takie przeszczepy robią .

Jarek, chyba nie rozwalają Chevroletów by zabierać im silniki i wsadzać do parcha. W US można sobie spokojnie nabyć każdy silnik z tego co wiem.

 

Nie mniej sama idea mi się podoba, że zaczyna się coś fajnego dziać w naszym kraju, a nie tylko te beemki i ople. Nasze społeczeństwo jest jakieś zacofane bo nic innego nie widzi poza tymi beemkami . Jakiś czas temu mój kolega , młody gość (23 lata), nie mający większego pojęcia o samochodach zobaczył na ulicy starego Mustanga, rocznik coś ok 75, i mówi na to : "fajny ten mustang, jakbym miał takiego to był go ładnie wyremontował i wsadził silnik od bmw" :roll: :evil: :pala: . Dopiero teraz zrobił prawko i kupił sobie fure.... audi a4 ('96)... oczywiście silnik nie inny jak 1.9tdi :mrgreen: . Takie oto mamy społeczeństwo siek:

[jaber]

Jakby postawić mojego V10 na mostach od Parcha to by je zmieliło, a D60 tyż są mocniejsze . A swoją drogą Parch to fajne auto, jedyna wada to fatalny silnik 2.8 i 3.0

BTW. po kiego pozbawiać serca porządne auta i wkładać je do parcha ja nie wiem czemu ludzie nie chcą śmigać amcarami tylko takie przeszczepy robią .

Jarek, chyba nie rozwalają Chevroletów by zabierać im silniki i wsadzać do parcha. W US można sobie spokojnie nabyć każdy silnik z tego co wiem.

 

Nie mniej sama idea mi się podoba, że zaczyna się coś fajnego dziać w naszym kraju, a nie tylko te beemki i ople. Nasze społeczeństwo jest jakieś zacofane bo nic innego nie widzi poza tymi beemkami . Jakiś czas temu mój kolega , młody gość (23 lata), nie mający większego pojęcia o samochodach zobaczył na ulicy starego Mustanga, rocznik coś ok 75, i mówi na to : "fajny ten mustang, jakbym miał takiego to był go ładnie wyremontował i wsadził silnik od bmw" :roll: :evil: :pala: . Dopiero teraz zrobił prawko i kupił sobie fure.... audi a4 ('96)... oczywiście silnik nie inny jak 1.9tdi :mrgreen: . Takie oto mamy społeczeństwo siek:

 

No wiesz znajomy co ma Patrola pytał czy bym nie potrzebował reszty od blazera jak by tanio kupił bo właśnie tylko silnik mu potrzebny .

 

Nie każdego stac na ściagnięcie z US samego silnika i robienie auta u pana w pierwszym poście ,więc ludzie szukają okazji w Polsce i niemcowni a potem stoją gdzieś na podwórkach ogołocone wojskowe wersje Blazerów K5.

Ludzie te przeszczepy tez sami robią bo sa do kupienia gotowe kity przystosowujące parcha pod te silniki .

[Gość Anonymous]

No wiesz znajomy co ma Patrola pytał czy bym nie potrzebował reszty od blazera jak by tanio kupił bo właśnie tylko silnik mu potrzebny .

A to już inna inszość. Też jestem przeciwnikiem pozbawiania serca takiego samochodu tylko po to by przeszczepić je do jakiegoś japońskiego pudła. I to kompletna głupota bo silnik można sobie kupić a takiego starego ładnego Blazerka już nie produkują. Ale często zdarzają się powypadkowe i zdemolowane samochody.

A oni akurat sprowadzają z tego co wiem gotowe silniki i nie są tani, bo najmocniejsza wersja z tego co słyszałem kosztuje ok 40tyś zł bez ceny samochodu oczywiście. Zakładam też, że wszystkie podzespoły odpowiedzialne za transmisję momentu na koła też są adekwatne do silnika. Zwykłay oarch na pewno nie wytrzyma 900Nm.

[mudder]

Ale są amerykańskie mosty które by patrolowskie rozniosły w pył :) .

ale będą miały dwa razy większą masę co z miejsca je dyskwalifikuje, a patrolowe mają masę do przyjęcia i wytrzymałość ponadprzeciętną...niestety amerykańskie wynalazki ofrołdowe nie przystają do naszych realiów terenowych i kierunku w którym ofrołd zmierza w krajach europejskich...

[jaber]

Dyskfalifikuje je do tych małych silniczków ale do silników właściwych nie ma to znaczenia a na bank lepiej znoszą 800 Nm niż te z parcha .

 

Za to z realiami i kierunkiem mikro offroadu ( małe autka , techniczne wąskie trasy gdzie niejednokrotnie nawet patrol się nie mieści bo trasę robili pod samuraja ) to się z tobą zgodzę .

 

Nie bez przesady GMowe mosty 10 bolt czy 12 bolt z flakami Detroit Lockera i wymienionymi na mega mocne półosiami nie są aż tak ciężkie .

[Gość Anonymous]

Ale są amerykańskie mosty które by patrolowskie rozniosły w pył :) .

ale będą miały dwa razy większą masę co z miejsca je dyskwalifikuje, a patrolowe mają masę do przyjęcia i wytrzymałość ponadprzeciętną...niestety amerykańskie wynalazki ofrołdowe nie przystają do naszych realiów terenowych i kierunku w którym ofrołd zmierza w krajach europejskich...

Nie masz racji Kuba. Fakt, że seryjne mosty D44 nie są za mocne, ale bez najmniejszego problemu można wymienić w nich wszystkie istotne podzspoły . Otrzymujemy lekki most i bardzo wytrzymały. Spokojnie można go umieścić pomiędzy 37" boggerem a silnikiem o momencie 600Nm. Wybór częsci jest na prawdę duży i istnieje możliwość zbudowania lekkiego i bardzo mocnego mostu na bazie amerykańskim "małych" mostów.

[Gość Anonymous]

Pare miesięcy temu Croochy z rajdów opowiadał, jak zamontowali do Parcha silnik V8 od BMW (coś koło 4 litrów) , wyjechali na testy i już pierwszego dnia zmielili most :-P . Sczegółów nie znam, ale dowiem sie jak coś.

[mudder]

Ale są amerykańskie mosty które by patrolowskie rozniosły w pył :) .

ale będą miały dwa razy większą masę co z miejsca je dyskwalifikuje, a patrolowe mają masę do przyjęcia i wytrzymałość ponadprzeciętną...niestety amerykańskie wynalazki ofrołdowe nie przystają do naszych realiów terenowych i kierunku w którym ofrołd zmierza w krajach europejskich...

Nie masz racji Kuba. Fakt, że seryjne mosty D44 nie są za mocne, ale bez najmniejszego problemu można wymienić w nich wszystkie istotne podzspoły . Otrzymujemy lekki most i bardzo wytrzymały. Spokojnie można go umieścić pomiędzy 37" boggerem a silnikiem o momencie 600Nm. Wybór częsci jest na prawdę duży i istnieje możliwość zbudowania lekkiego i bardzo mocnego mostu na bazie amerykańskim "małych" mostów.

myślałem że mówimy o fabrycznych mostach, a patrolowskie jak zmotasz wzmocnionymi półosiami to i 44" wytrzyma z silnikiem 40KM

[mudder]

Dyskfalifikuje je do tych małych silniczków ale do silników właściwych nie ma to znaczenia a na bank lepiej znoszą 800 Nm niż te z parcha .

 

Za to z realiami i kierunkiem mikro offroadu ( małe autka , techniczne wąskie trasy gdzie niejednokrotnie nawet patrol się nie mieści bo trasę robili pod samuraja ) to się z tobą zgodzę .

 

Nie bez przesady GMowe mosty 10 bolt czy 12 bolt z flakami Detroit Lockera i wymienionymi na mega mocne półosiami nie są aż tak ciężkie .

nie chodzi o silnik a o masę, waga jest najistotniejsza, byłeś na jakimś rajdzie ?? na poważnych imprezach trasy są na tyle szerokie że można się wyprzedzać i na tyle techniczne żeby dawały frajdę z jazdy, zdecydowanie wolę polski techniczny ofrołd od amerykańskiego paćkania się w bagnie :roll:

[jaber]

Nie no tez nie mówię o paćkaniu w jeziorze błota bo to bezsensu jest tylko i ich technicznych akcjach Rockcrawlingu.

 

A u nas Byłem na takich rajdach , widziałem , fotografowałem , kiedyś zabezpieczałem itp itd ale tylko w Polsce bo nie jest to na tyle ekscytujące dla mnie żeby jechać gdzieś dalej .

 

Wiem o co kaman.

 

O silnikach wspomniałem dlatego że tez miedzy innymi odchudza się przecież fury po to żeby silnik który jest w danym aucie miał lepszą sprawność i auto lepiej szło .

 

Natomiast jestem zdania takiego że cięższe mosty przy mocniejszym silniku mają przewagę na trawersach i różnych bardzo technicznych odcinkach gdzie ma znaczenie rozłożenie masy i środek ciężkości a przy cięższych mostach jest on niżej co pozawala na np większe przechyły .

No i do tego te mosty są szersze więc to też jest na plus .

 

Może pieprze głupoty bo nie jestem rajdowcem ale tak na moje oko to ma sens :).

[Gość Anonymous]

Zobaczymy jak Sebka monsterjeep będzie sobie radził. Ma bardzo ciężkie mosty od unimoga, a masa calego samochodu z tego co pamiętam to mniej więcej 2100kg. Na szczęście Sebek postawił go na odpowiednio dużych oponach. Jego jeep jest zbudowany dokładnie według filozofii amerykańskiej. Ciężkie mosty, duże opony, wielki silnik.

Myślę, że na tej podstwie będzie można wyciągać jakieś wnioski co do masy. Pogadamy zimą jak będziemy mieli za sobą już jakieś starty ;-)